Union Berlin - Aue
Union (-0.75) @
2.05 pinnacle
5/10
Union po meczu z Herthą dostał lekkiej zadyszki. Remis - a gdyby Micanski trafił karnego w ostatniej minucie, to nawet porażka - z Ingolstadt, porażka z Kolonią. Derby kosztowały ich wiele sił, jednak na własnym terenie, z tak słabym wyjazdowym zespołem, do tego bez formy, inny wynik niż zwycięstwo będzie sporym zaskoczeniem. Z Ingol gra się trudno, ze względu na dobrą grę kontry, czego nie spodziewam się po drużynie Baumanna, zwłaszcza po tym co pokazali z Paderbornem. Zawieszony jest Sylvestr i wystąpi w ataku Konig, który jest typem zawodnika siłowego, dobrze grającego głową, a co by nie mówić o słabości obrony Unionu, to z wrzutkami potrafią sobie radzić, ze względu na wysoką obronę i braku zwrotności zawodników Aue takim stylem gry nie wykorzysta. Aue zbliża się do strefy spadkowej, jednak Baumann pomimo gadania, już przy meczu z Paderbornem, że zagra bardziej ofensywnie słowa nie dotrzymał i Aue zagrało tradycyjnie w swoim stylu na wyjeździe. Drezno prawdopodobnie nie da rady Hertcie i trzy punkty przewagi nad strefą spadkową zostaną. Idąc tym tokiem rozumowania, Aue nastawi się na remis i tu mogą się przeliczyć, bo Union w siebie ciśnie do przodu, a obrona Aue nie jest zwrotna i szczelna tak jak np. Ingolstadt. Zmęczenie meczem derbowym w przypadku meczu z Ingol mogło wpłynąć na wynik, bo zespół Audi nawet gdyby Union był w pełni formy jest niewygodnym przeciwnikiem. Pomimo, to udało się wyrównać Unionowi. Z Aue mamy inną historię, bo brakuje Sylvestra, dlatego o szybkich akcjach można zapomnieć. Do tego forma Aue jest słaba i z reguły jak grają na wyjazdach pasywnie, to przegrywają, ponieważ ich atutem jest mocna gra do przodu i presja na obrońców - czyli to co preferują u siebie. Na wyjazdach tak łatwo to nie idzie, bo Baumann skupia się na przeszkadzaniu bardziej niż na wymianie ciosów. Unionowi pasywny przeciwnik pasuje, są dobrze wyszkolenia technicznie, grają ofensywnie i luki w obronie Aue powinni wykorzystać. Nawet jak zdecyduje się pójść na wymianę ciosów z Unionem, to z Konigiem w ataku brakuje szybkości w ofensywie i Union powinien sobie z ich atakami radzić. Union ma wyszkolenie techniczne na wyższym poziomie niż gracze Aue i te braki w ataku powinny wyjść. Szansa dla Aue to gra z pasją i nękanie defensywy Berlińczyków, jednak po tym co dotychczas pokazują i braku Sylvestra nie spodziewam się po nich wiele w ofensywie. Defensywnie grające Aue, to woda na młyn dla Unionu, bo są wolni, do tego z Konigiem będzie trudno wyprowadzać kontry. Baumann raczej przyjmie taką taktykę wobec ubytku napastnika. Osamotniony Konig nie wskóra sam wiele, to nie ten typ zawodnika. On potrzebuje pomocy kolegów, a tego dzisiaj się nie doczeka. Union pokazał w meczu z Sandhausen, że z defensywnym przeciwnikiem radzić sobie umie. Umiejętności techniczne powinny zadecydować o wyniku meczu, a ten zespół z Berlina ma na o wiele wyższym poziomie. Nie spodziewam się kreatywności po graczach z Aue - na wyjazdach grają piach straszny. Union natomiast kreować akcje umie i oby byli skuteczni w ataku, a handi powinni pokryć w całości. Union mimo porażki z Kolonią jest w formie, jednak mecz z Herthą kosztował ich wiele sił. Martwi nieco brak Kohlmanna, jednak Aue nie jest trudnym rywalem do pokonania, a w Starej Leśniczówce z takimi zespołami Union nie przegrywa.
FT: 3-0
Regensburg - Sandhausen
Regensburg @
2.10 pinnacle
5/10
Mecz o 6 punktów. Mecz trudny dla Regensburga, bo Sandhausen również walczy o utrzymanie. Stawiam jednak na Regensburg, głównie z powodu pierwszego meczy wygranego 2-1. Sandhausen gra defensywnie. Nastawiają się na kontry, a konstruowanie akcji co pokazali z Dreznem idzie im jak krew z nosa. Sandhausen w ofensywie jest marne i jedynie z kontry mogą coś zdziałać. Jest to dobra wiadomość dla Regensburga, bo Smuda będzie chciał utrzymywać się przy piłce, co zapewni kontrole nad tym meczem. Jeżeli defensywa Regensburga nie popełni rażących błędów, to powinni całkowicie kontrolować ten mecz. Nawet jak Boysen zagra bardziej otwarcie, to konstruowanie akcji przez Sandhausen wygląda fatalnie. Drezno, które jest słabe, samą motywacją dało radę strzelić trzy gole defensywie beniaminka. Obrona jest jak najbardziej do rozmontowania. Regensburg zagrał dobry mecz z Energie, a może to Energie zagrało piach. Prawdopodobnie jedno i drugie, jednak potencjał Energie i tak jest większy od Sandhausen i jeżeli skuteczni wyłączyli z gry zawodników z Cottbus i nawet mieli szanse na 2-1, gdzie sam na sam nie wykorzystali, to na własnym terenie powinni dac sobie radę w tak ważnym meczu z Sandhausen. Oby dopisała skuteczność, bo w defensywie nie powinni odczuć nacisku ze strony Sandhausen. Goście z Paderbornem tracili bramki niemal po każdym celnym strzale na bramkę. Takiej skuteczności nie spodziewam sie po Regensburgu, jednak jednobramowego zwycięstwa owszem. Obrona Sandhausen jest słaba i bardzo łatwo dopuszcza do groźnych sytuacji. Regensburg ma motywacje, zagrał dobry mecz z Energie, w ofensywie nie brylują i z roli faworyta może im sie grać ciężko, jednak nie widzę po stronie Sandhausen atutów w ofensywie, aby często zmuszali do błędów obronę drużyny Smudy. Regensburg może zagrać bardziej otwarcie, bo przeciwnik wyjdzie cofnięty. Nie kreują masy dogodnych okazji, jednak ten mecz to będzie mecz walki i własny teren robi przewagę w stronę Regensburga. Sandhausen marne w ofensywie i być może jedną bramkę zdobędą, na więcej nie liczę. Regensburg powinien miec ten mecz pod kontrolą i wszystko zależy od skuteczności zespołu. Na kicker.de awizują debiutanta Koke, jednak w ataku wystąpi pewnie Sembolo. Regensburg ma ciekawych zawodników - Carlinhosa pożyczonego z Leverkusen czy przebojowego Machado. Myślę, że Smuda dobrze wie, jaka jest stawka meczu i przede wszystkim mentalnie będzie potrafił przygotować zespół do tego meczu. Takie spotkania są trudne, jednak widzę tu jednobramkowe zwycięstwo Regensburga. Więcej pozytywów widzę w ich grze jednak. Na własnym terenie gdyby nie głupie błędy obrony mieli by więcej punktów. Teraz przyjeżdża defensywnie grający przeciwnik i obrona nie powinna być pod dużą presją, wystarczy tylko nie popełnić głupiej straty itp. Mecz z Cottbus był o wiele trudniejszy i Smuda dobrze przygotował zespół do niego. Startowanie z pozycji faworyta może być trudniejsze, jednak nie po to zdobyli te punkty, by teraz przegrać i definitywnie pożegnać się (bo będzie wtedy już strasznie ciężko) z II ligą. Regensburg skreślany powoli pnie sie ku opuszczeniu ostatniej lokaty. Jest to mecz o wszystko i Smuda jest lepszym strategiem od Boysena, a w jego zespole widzę większy potencjał niż w Sandhausen. Sandhausen to nic specjalnego na wyjeździe, jedynie jeśli chodzi o konstruowanie akcji Regensburg może mieć problem, dlatego spodziewam się sporo niecelnych zagrać z obu stron. Obrona Sandhausen jednak monolitem nie jest i wcześniej czy później przedrą się przez nią gospodarze.
FT: 1-3
Paderborn - Energie Cottbus
Energie (+0.25) @
2.01 pinnacle
5/10
Po pierwsze kursy: Energie dostaje kurs 3.45, gdzie Aue na otwarcie dostało 3.73, po czym spadł do 3.12. Potencjał Aue, a Energie na korzyść Energie znacznie. Za takim wysokim kursem przemawia forma Energie, która jest słaba - w czterech spotkaniach ledwie jedna bramka. Gra zarówno z Pauli, jak i z FSV, czy Kolonią u siebie była dobra, jedynie z Regensburgiem po powrocie Adlunga zagrali padake straszną. Włączenie się Energie w walkę o awans odpada, bo sporo stracili i wątpie, by mieli motywację by ganiać za Lautern (8 punktow straty) - w sensie, że nie jest to główny powód, aby mieli dzisiaj wygrać; a poboczny. Mieli czy nie mieli pewne jest to, że trzeba poprawić grę i zdobyć w końcu trzy punkty, wyjść z kryzysu i to stanowi priorytet dzisiaj.
Paderborn po fatalnym grudniu odzyskał formę, co mnie nie dziwi, bo zespół kadrowo nie wygląda źle. Problem Paderbornu to defensywa, a w niej brak Strohdieka, która gubi się pod naciskiem i na co liczyłem w meczu z Aue, które jednak nie kwapiło się z atakami, czym ułatwiło Paderbornowi grę. Problem ze stawianiem na Paderborn jest taki, że ten zespół nic nie musi. Mają bezpieczną pozycję i motywacja może być na dzisiaj problemem. Nawet jak dzisiaj przegrają, to w kolejnych meczach mogą odprawić jakiś ogórków i jeśli chodzi o pozycję będą stać w miejscu. O awans na pewno nie walczą, bo w Paderbornie nie ma warunków na Bundeslige i zespół będzie miał problem zaczynając od spełnienia wymogów, czego nie będą w stanie zrobić, po braku funduszy na sprowadzenie zawodników kończąc. Z Sandhausen nie mieli dużej motywacji, jednak beniaminek jest na tyle marny, że była to dla nich, pomimo, że źle się mecz ułożył formalność.
Energie ma problem ze znalezieniem drogi do bramki i przeżywają kryzys. Adlung wrócił, jednak w jakości gry od razu nie zmieni się dużo i mecz z Regensburgiem można jakoś wytłumaczyć i pomimo remisu Energie także miało okazje na wygranie tego meczu. Jest to pozytyw jeśli chodzi o grę - stwarzają okazje, jednak problem spory jest z wykonczeniem. Stiepermann nie wystąpi, jednak znajduje sie on bez formy i na boisku jest mało widoczny. Pozostaje wierzyć, że Sanogo się obudzi, a jak nie to Mosquera, który brylował u Unionie także powinien stanowić zagrożenie, jeśli dostanie szanse zagrac cały mecz. Zespół z Cottbus nie wygrywa, jednak miał też sporo pecha w tych meczach i wystawiony kurs to value. Na wyjazdach grają słabo, ze względu, że nie narzucają takiej presji na obronę jak w meczach u siebie. Jednak teraz sytuacja jest odmienna, bo cierpliwość się kończy i Energie będzie zmuszone atakować. Zagra Banovic, co jest dobrą wiadomością, bo jest to walczak, do tego umie wykreować sytuacje, a także z dystansu uderzyć. Adlung rozegrał już mecz po przerwie i teraz jego gra powinna wyglądać już lepiej. Po sezonie odejdzie i będzie chciał godnie pożegnać się z klubem. Energie na wyjazdach nie idzie, jednak ich gra jest wiele razy lepsza niż wskazują wyniki. Mają pecha, ale także problemem jest nieumiejętność wykorzystania przewagi wyszkolenia technicznego i stwarzanych okazji. Do tego z kontry sporo tracą, z czym boki obrony sobie nie radzą. Paderborn jest groźny w tym elemencie, jednak przewiduje, że Energie będzie chciało zmyć plamę, po słabych wystepach i mocno zaatkują. Paderborn takiej gry nie lubi, a z Aue goście za mało na nich naciskali, o czym Energie nie powinno zapomnieć, bo jeszcze niedawny kandydat do włączenia sie w awans, który ma jedną z lepszych ofensyw w tej lidze, w kolejnym meczu musi odbudować zaufanie kibiców. Nie chodzi nawet o pogoń za awansem, ale o poprawę morale. Paderborn ma bezpieczną pozycję i jeżeli Energie postawi ich pod murem, a na taki styl gry liczę, to z kontr mogą nie mieć wiele do powiedzenia. Leniwie grali z Sandhausen i ta pozycja jaką mają ich satysfakcjonuje. Są w formie, jednak Energie powinno dac z siebie serce do gry, czego nie spodziewam się po Paderbornie, bo im ten mecz kolokwalnie mówiąc "zwisa". W pierwszym meczu Energie jak cisnęło P07, to nie mieli nic do powiedzenia i problemy z wyprowadzaniem kontr mieli - czyli główna broń przeciwko Cottbus. W tym meczu myślę, że będzie podobnie (chociaż nie lubie grać na Energie jak grają na wyjazdach, bardziej przeciwko nim) i handicap w postaci własnego boiska nie będzie tu miał znaczenia, ponieważ P07 nie gra o nic, mimo takiej samej ilości punktów. Im nie trzeba piąć się w góre tabeli i własne boisko nie daje im żadnej przewagi. Na przeciwko siebie stanie zespół bez motywacji i zespół zmotywowany do przerwaniA passy słabych wyników. Młody Bickel myślę, że wprowadzi troche świeżości w poczynania zespołu. Mosquera powinien dobrze zastąpić Stiepermanna i nie widze tu osłabienia. W obronie Hunnemeier ze stałych fragmentów będzie groźny i ma ciąg na bramkę pomimo grania w obronie, co nawet dobrze się składa, bo Energie musi tu atakować. Jeżeli będą mniej klepać, a atakować mocniej, co powinni zrobić, bo Bommer jest delikatnie mówiąc wkurzony po meczu z Regensburgiem, to defensywa Paderbornu powinna mieć ciężką przeprawę dzisiaj. Kurs na Energie wysoki, bo po wynikach wygląda, że są w słabej formie, jednak oprócz słabego (mimo, to i tak mogli go wygrać przy odrobinie szczęścia) występu z Regensburgiem, nie grali w dotychczasowych spotkaniach źle. 3 lokata się oddala, ale może to i lepiej, bo mniejsza presja ciąży na zespole i w tym sezonie powinni skupić sie na poprawie gry, by w następnym walczyć o awans. Bommer musi ten mecz wygrać, przede wszystkim by nadal w kolejnym sezonie trenować Energie, bo z taką formą zespołu, jak nic się nie zmieni długo nie pociągnie. Tym razem nie ma co kalkulować i sądzę, że zaryzykuje mocno ofensywną grę, jak na własnym terenie. Banovic i Adlung powinni o to zadbać i kurs wystawiony na Energie to value moim zdaniem. Głównie z powodu motywacji, bo umiejętnościami są wyżej od Paderbornu i dostanie podobnego kursu jak Aue jest niedorzeczne, chyba, że coś nie gra i zawodnicy grają na zwolnienie Bommera, czego nie sądzę, bo oprócz Regensburga zagrali dobre mecze, brakowało jednak szczęścia, głównie w wykończeniu.
FT: 0-1