ll9
Użytkownik
Mogę tylko przyklasnąć i pogRatulować Typu Dnia. Cały dzień powstrzymywałem się od ripostowania wybrednych komentarzy pod adresem gry Widzewa i liczyłem, że uda się utrzeć nosa wielu krytykom. Dobrze, zgodzę się, zagrali koszmarny mecz z PBB, byłem, widziałem, ale nie wielu pewnie wie co było tego powodem... Ogromne problemy zdrowotne, a dokładniej rzecz ujmując problemy żołądkowe po powrocie ze zgrupowania w Tunezji były przyczyną takiej, a nie innej dyspozycji, gdzie większość zawodników zagrało na własną prośbę. Z każdym dniem było lepiej i przygotowania do meczu z Polonią szły pełną parą, a wielu zawodników głośno mówiło o tym, że do Warszawy jadą zmazać plamę i zrehabilitować się za porażkę na własnym boisku. Udało się, z czego jestem niezmiernie dumny i powiem szczerze, że również mocno zaskoczony. Cieszy mnie także debiut i bramka Bena 2, który tak jak wspomniał Rafi przypomina M. Robaka. Oby, bo Marcin był i nadal jest w moim uznaniu napastnikiem kompletnym, któremu niczego nie brakuje i gdyby nie wylądował w tym Konyasporze byłby jednym z najlepszych polskich napadziorów. Wracając do Widzewa, nie mówię tego ze względu na to, że jestem jego kibicem, to nie jest drużyna do spadku, skład jest naprawdę solidny z jedną z najlepszych linii defensywnych w całej lidze. Po zimowym okienku nie widzę większych osłabień, poza Adrianem Budką, którego mam nadzieję z jeszcze lepszym skutkiem zastąpi Marcin Kaczmarek uznany przez sąsiadów zza miedzy najlepszym zawodnikiem minionej rundy. Reasumując, przed zbliżającym się meczem ze Śląskiem, Widzew wcale nie stoi na straconej pozycji i chciałbym, aby wielu o tym pamiętało...Jednak bycie blisko swojej drużyny i wnikanie w jej rozwój i to co się w niej dzieje ma sens. Piłkarze Widzewa niezwykle zmobilizowani na pojedynek z Polonią i proszę 3 punkty jadą do Łodzi ???? Mehdi Ben Dhifallah, któremu się przyglądałem prezentuje się jako bardzo pewny siebie zawodnik, silny, wysoki i dobrze przyjmuje piłki, próbuje się zastawiać. Pierwsze co pomyślałem, to tunezyjska odmiana Marcina Robaka, którego w Widzewie już nie ma, a od jego odejścia Widzew strzela mniej bramek. Widzę, że sposób rozgrywania piłki w Widzewie wciąż ten sam. Niby taki fenomenalny taktyk jak pan dyrektor sportowy Polonii Marek Zub (dawniej dyr. spo. w Widzewie) znając organizację w Widzewie nie potrafił Zielińskiemu przedłożyć raportu odnośnie gry Widzewa i Polonia zaskoczona została dziś poukładaną grą Widzewa. Podania mozolne z próbą wyjścia na połowę przeciwnika. Na skrzydłach Kaczmarek i Ostrowski, który zagrał dobre spotkanie, nie gubił piłek. Oczywiście nie ma co popadać w zachwyt, bo jednak to Polonia była mega słabiutka, a nie Widzew mega dobry, także obiektywnie stwierdzam, że przy odrobinie szczęścia Widzew jest zwycięski i może przygotowywać się do goszczenia u siebie Śląsk Wrocław. Potwierdza się, że Widzew prezentuje się o dziwo lepiej na wyjazdach.
Żałuję, że nie zaryzykowałem nawet za grosze czystego typu: 2, bo na BAH kursik 6,00, ale to mogę sobie pluć w twarz tylko. Na pocieszenie wszedł Typ Dnia.