>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

19 kolejka Primera Division 11.01 - 14.01.2013

Status
Zamknięty.
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP




Tobet


Przed nami ostatnia 19. kolejka pierwszej rundy rozgrywek. Po tym spotkaniu będziemy idealnie na półmetku ligi i będzie można zrobić już większe podsumowania, chociaż te już miały miejsce podczas przerwy świąteczno-noworocznej. Kolejka jak zwykle rozłożona na 4 dni, co daje nam możliwość śledzenia wszystkich spotkań na żywo, jeśli sobie dobrze rozplanujemy zajęcia.

Athletic-Rayo

Zaczynamy w piątek na San Mames meczem przyjaźni na trybunach. Kibice obu ekip z tego, co mi wiadomo przyjaźnią się więc na trybunach powinno być miło, jednak czy na boisku tak będzie? Na to raczej nie mamy się co nastawiać, bo sytuacja Basków jest słaba. Mieli w tym sezonie walczyć o wysokie lokaty, a tułają się w drugiej połowie tabeli i póki co nic nie wskazuje na to by się poprawiło. Jedynym atutem Basków na ten moment jest Aritz Aduriz, który zdobył 11 goli w lidze, co stanowi idealnie połowę dobytku drużyny. Rayo odniosło z kolei 3 wygraną z rzędu, co Błyskawicom zdarza się rzadko. Jednak teraz mają okazje na podtrzymanie tej passy, bo rywal jest pod formą i można go ograć lecz kluczem będzie tutaj powstrzymanie Aduriza, tak jak dla gospodarzy kluczem będzie powstrzymanie Leo Baptistao, który dalej znajduję się w dobrej formie.

Real Valladolid-Mallorca

Aż dziwnie wyglądają te kursy, bo wydaję się, że faworytem i to nawet w miarę zdecydowanym są gospodarze. Do składu powraca Oscar, a to oznacza, że o wiele lepiej będzie wyglądała ofensywa tego zespołu. Również trzeba poprawić defensywę z meczu z Celtą ale też warto wspomnieć, że na przeciwko siebie nie będą mieli takiego Iago Aspasa. Jednak Victor czy Hemed też od czasu, do czasu potrafią zrobić rywalom krzywdę. Tak czy siak, jeśli beniaminek rozegra mecz na swoim poziomie, to jest w stanie spokojnie ograć rywali z Balearów.

Espanyol-Celta

Dobra passa Espanyolu została w drastyczny sposób przerwana na Camp Nou. Teraz jednak pora rozpocząć kolejną, bo rywal jak najbardziej w zasięgu Papużek. Celta na wyjazdach gra słabo i tego się nie da ukryć. W ostatnią niedzielę zagrali naprawdę dobre spotkanie przeciwko Valladolid i gdyby, nie fatalna postawa Javiego Varasa, to pewnie byłoby jeszcze spokojniejsze zwycięstwo. Tutaj przyjadą się bronić i nastawią się na kontry, a w tych powinien brylować Iago Aspas, który na ten moment jest jednym z najszybszych zawodników w lidze. Mecz zapowiada się ciekawie ale faworytem jednak są gospodarze.

Osasuna-Real Madryt

Real bez Ronaldo ale za to z Casillasem w bramce. Jak wiemy Cristiano Ronaldo będzie pauzował za kartki i będzie to ogromna strata dla Królewskich. W ostatnim spotkaniu z Realem Sociedad grał słabo, ale w trudnej chwili zdobył dwa gole i poprowadził zespół do wygranej, a teraz takiego kogoś zabraknie. To że czeka ich trudne zadanie, to jest fakt, bo Osasuna tutaj postawi z pewnością na obronę, a co jak co ale bronić się potrafią, bo mają jedną z najlepszych defensyw. Jeśli Real tutaj szybko nie strzeli gola, to może mieć ogromny problem z wygraną. W tyłach będzie jednak lepiej, bo wobec pauzy Adana, zagra Casillas, a także do składu wraca Ramos.

Valencia-Sevilla

Gdyby nie było niedzielnego starcia w Maladze, to właśnie spotkanie na Mestalla byłoby hitem tej kolejki ale też trzeba powiedzieć, że hitem bardziej na papierze. Valencia po zmianie trenera, może jeszcze nie zachwyca stylem gry ale przede wszystkim punktuje, a to jest teraz priorytet dla Nietoperzy. Sevilla z kolei dalej trzyma się Michela na stanowisku trenera, co jest ogromnym błędem, bo po mimo ogrania Osasuny, to dalej spisują się fatalnie. Tutaj faworytem bezsprzecznie jest Valencia i każdy wynik aniżeli ich wygrana będzie dla mnie sporym zaskoczeniem.

Real Betis-Levante

Dla wielu będzie, to kolejny mecz w południe drużyn mało medialnych, a tym czasem spotyka się 5 z 6 drużyną w ligowej tabeli. Teoretycznie własne boisko powinno być sprzymierzeńcem dla Betisu, jednak Verdiblancos w tym sezonie brylują szczególnie na wyjazdach, gdzie ustępują tylko Barcelonie. U siebie, nie są już tak skuteczni, a szczególnie z tymi drużynami, które nie grają futbolu otwartego. Takiego raczej ciężko się spodziewać po wyjazdowym Levante. Wraca Martins do składu, a to znaczy, że goście nastawią się na kontry i wtedy niesamowicie szybki Nigeryjczyk może mieć wiele okazji na gole, tym bardziej, że w środku pola będzie widoczny aż nadto brak Benata po stronie gospodarzy.

Real Sociedad-Deportivo

Spotkanie na Anoeta powinno być ciekawym wydarzeniem. Real Sociedad do tej pory u siebie tracił mało goli ale teraz będzie, o to niezwykle trudno. Przede wszystkim urazu nabawił się Claudio Bravo i nie wiadomo czy zagra w niedzielę. Nawet po takim błędzie jak w niedziele, to i tak Chilijczyk jest zdecydowanie lepszym bramkarzem niż rezerwowy Enaut Zubikarai. Na dodatek w obronie zabraknie Estrady, Inigo Martineza i Mikela Gonzaleza. O ile tego pierwszego zastąpi chyba Carlos Martinez, o tyle na środku obrony mogą być ogromne kłopoty. Skoro więc w tyłach kłopoty, to trzeba postawić na ofensywę. Wobec tego spodziewać się należy Illarry za Zurutuzę i ofensywnego stylu gry. Wszyscy wiemy jaką obroną dysponuję Deportivo więc dla nich jedynym wyjściem będzie dobre kontrowanie, a przy takich zawodnikach jak Pizzi, Riki to powinni ustrzelić gola bez problemu ale czy da to punkty, to śmiem wątpić.

Atletico-Zaragoza

Na pierwszy rzut oka niby zdecydowanym faworytem jest Atletico. Jednak spodziewam się, że może ich czekać niezwykle trudne zadanie. Zaragoza dobrze wie, że czeka ich trudny mecz, a to oznacza, że zagrają z pewnością schowani. Jednak na kontry powinni zostać oddelegowani chociażby Apono i Postiga. Czy gości z Aragonii stać na jakiekolwiek punkty? Ciężko powiedzieć ale jestem pewien, że Rojiblancos nie będą mieli łatwej przeprawy nawet z powracającymi Turanem i Falcao.

Malaga-Barcelona

Bezsprzecznie hit tej kolejki na La Rosaleda. Podopieczni Manuela Pellegriniego awansowali już do 1/4 finału Copa del Rey i teraz mają w spokoju dwa dni więcej na odpoczynek od Barcelony do niedzielnego spotkania. Wszyscy dobrze wiemy, że jak Malaga się zepnie, to ogra każdego, co w tym sezonie już pokazali. U siebie powinni być niezwykle groźni, a przy dziurawej w tym sezonie obronie Barcy, to raczej o gola powinni być spokojni. Kwestią najważniejszą będzie obrona. Jeśli Demichelis zagra tak jak z Realem, to powinien poprowadzić tę formację do dobrej gry ale też muszą ustrzec się takich błędów jak ten Jesusa Gameza w meczu z Deportivo...

Getafe-Granada

Na pierwszy rzut oka faworytem jest Getafe, jednak w mojej ocenie nie czeka ich zbyt łatwe spotkanie. Wiadomo, że Getafe to ekipa, która raczej z widowiskową grą nie ma zbyt wiele wspólnego. Oni po prostu robią, to co do nich należy i powoli ciułają te punkty. Z pewnością, też łatwiej im zagrać, gdy rywal gra otwartą piłkę. Czy Granada zagra bardzo otwarty futbol, to wątpię ale gości jak najbardziej stać na punkty. Widać, że lepiej punktują na wyjazdach, a gdyby poprawili skuteczność, bądź posiadali jednego porządnego snajpera, to byliby pewnie koło Getafe w ligowej tabeli. Jak dla mnie kurs na gości przesadzony i to mocno.

Zapraszam do dyskusji​
 
A 3

artur1792

Użytkownik
bez Ronaldo to chyba nie ma co stawiać na ilość goli over 3.5 a szkoda bo raczej z Ronaldo by padło tyle bramek...a kurs fajny bo 2.50

kapszti // Prosiłbym o jakieś rozwinięcie swoich słów, bo to trochę za mało
już rozwijam ???? Real ogólnie strzela dużo bramek ale spora część jest dzięki Ronaldo.(praktycznie co mecz strzela bramke)To jest głowa tej drużyny, bez Ronaldo też ma kto strzelić ale jednak to nie jest to samo... Ostatnie 4 mecze Realu skończyły się wynikami w których ilość goli była od 4 do aż 7. ostatnio Ozil zaczyna trafiać wolne ale według mnie jeszcze mu sporo brakuje do CR7... Napewno będzie brakowało Ronaldo przy stałych fragmentach bo z Osassunom by miał duże szanse na strzelenie wolnego... Osasuna raczej nie będzie dominowała w ataku bo jak wiadomo wraca Casijas bo Adan ma kartke czerwoną (wogule według mnie to nieporozumienie że Casijas nie broni ostatnio...) i wraca też Ramos więc defensywa Realu teoretycznie powinna być dobra chociaż tu może być niespodzianka bo nie wiadomo jak Ramos z Casijasem zachowają się po tej przerwie. Jeżeli by grał Ronaldo w ciemno bym postawił na ilość goli ponad 3.5 ale teraz trzeba to przemyśleć czy Higuain Benzema Ozil lub Calejjon lub Modric dadzą radę zastąpić Cristiano... Napewno w ofensywie Realu będzie widoczny brak tego zawodnika... Wiadomo też że dla innych napastników to jest okazja na pokazanie się że bez Ronaldo oni potrafią dobrze zagrać ale każdy wie jak to czasami jest jeżeli się coś za bardzo chce... i często wychodzi całkiem coś innego z tego

A właśnie w tej chwili Real gra z Celta w pucharze i jest 2:0 ???? dwie bramki Ronaldo ????
 
A 3

azazelkk

Użytkownik
Nie będzie CR7, ale będzie Higuain i Benzema, który w ostatnim meczu zagrał naprawdę świetnie. Widać też, po meczu z Deportivo coś chyba powoli zaczyna trybić i myślę, że będą chciali pokazać, że nie przekreślili jeszcze ligi i sa w stanie jeszcze przekonująco wygrywać. A z kim, jak nie z fatalnie ostatnio grającą Osasuną, której w 2 ostatnich meczach zasadzili 12 bramek, tracąć tylko 2. Ostatni mecz, własnie na wyjeździe, na koniec marca zeszłego roku wygrali 5:1. Ja stawiam na handi w tym meczu, z małą podpórką, gdyby wygrali jedną bramką tylko, czyli -1,-1,5, choć uważam, że spokojnie wygrają 2 bramkami lub więcej.
Dodatkowo Iker i Ramoc na tyłach powinni wystarczyć, aby zabezpieczyć sie przed nie potrafiącą celnie wymieniać między soba piłki Osasuną ;-)
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Tak jest, to już półmetek. W tej kolejce jest mnóstwo fajnych meczów toteż i typów. Zapraszam.


Obsada sędziowska 19. kolejki La Liga.

Athletic Bilbao vs Rayo Vallecano - Perez Montero 6.20żk/mecz + 3 red
Real Valladolid vs RCD Mallorca - Hernandez Hernandez 5.60 + 4 red
Espanyol Barcelona vs Celta Vigo - Perez Lasa 6.00 + 4 red
Osasuna Pampeluna vs Real Madryt - Clos Gomez 4.90 +4 red
Valencia CF vs Sevilla FC - Estrada Fernandez 4.62+ 2 red
Real Betis vs Levante UD - Muniz Fernandez 8.29 + 5 red
Real Sociedad vs Deportivo La Coruna - Del Cerro 5.75 + 2 red
Atletico Madryt vs Real Saragossa - Gonzalez Gonzalez 4.50 + 1 red
Malaga CF vs FC Barcelona - Delgado Ferreiro 5.33
Getafe CF vs Granada CF - Alvarez Izquierdo 7.00+ 2 red​


Myślę, że to może być stały punkt w moich analizach. Może się komuś przyda. Szukamy kartek? Najlepiej przyjrzeć się meczom Betis - Levante i Getafe - Granada, ewentualnie Athletic - Rayo.

Ale póki co, to by było na tyle jeśli chodzi o kartki.

Athletic Bilbao - Rayo Vallecano.
Pierwszy mecz ostatniej kolejki tej rundy. Rozegrane zostanie ono w piątek o godzinie 21:30 na San Mames. Trza brać overy póki gorące. Rayo potwierdziło świetną dyspozycję w poniedziałek w meczu derbowym z Getafe, w którym pewnie wygrali 3:1. Kapitalna forma Pitiego, ciut mniej skutecznie niż zwykle Leo, ale też przyczynił się do strzelonych goli. Getafe nie istniało, totalna miazga w pierwszej połowie. Ciekawe, czy są w stanie powtórzyć taki mecz w ciągu 4 dni, bo mini derby grali w poniedziałek. W drużynie Błyskawic zabraknie lewego obrońcy Nacho, który zerwał więzadła w kolanie. To powinien być żywy mecz, ofensywny. Athletic musi zaatakować, pewnie coś strzeli, gdyż Rayo choć coraz lepiej się spisuje w defensywie to nadal nie jest stabilnie, no i potencjał Los Leones jest sporo większy niż ten z osłabionego Getafe. Nie podałem zbyt wielu szczegółów - wiem, ale myślę że warto to zagrać. Pod koniec ubiegłej kolejki pokazałem tabelę, która przedstawia jak słabo spisuje się defensywa Athletic. Baskowie dają sporo swobody swoim rywalom. Myślę, że Piti w swojej najwyższej formie może to wykorzystać. Jak drużyna Paco Jemeza dobrze ustawi sobie ten mecz to może nawet wygrać. Kurs na nich jest zachęcający.

BTS @ 1.62 [5/10] Bwin
polecany ✅✅✅
Rayo over 1 (1=zwrot) @1.72 [3/10] Marathonbet ✅✅
Piti strzeli @3.50 [1/10] Bwin ✅ !

Real Sociedad SS - Deportivo La Coruna.

Jak już jestem w transie grania na BTS&#39;y, to należy poszukać coś i w tym spotkaniu. Niedzielne spotkanie na Anoeta musi być ciekawe, z dużą ilością bramek. Szybko o absencjach w obronie obu drużyn. Montanier nie będzie mógł skorzystać z Inigo Martineza, Mikela Gonzaleza (obaj zawieszeni za kartki), Estrady (red card), czyli prawego obrońcy, który zastępował kontuzjowanego Carlosa Martineza. Co do tego ostatniego to ciężko ocenić, czy wróci na mecz. Ale jeśli wróci, to może nie być w pełni sprawny. Nie ma w klubie obrońców, którzy mogliby zastąpić w pełni te braki. Jedyny kandydat na stoperkę to Ansotegi - wysoki, doświadczony, nawet solidny. Ale o czym ja gadam, koleś ostatni mecz zagrał 1 września... Na pewno nie da takiego spokoju jak para Inigo &amp; Mikel, którzy grają konsekwentnie niemal od początku sezonu. Jego partner? Brak pomysłu - prawdopodobnie zostanie ktoś ściągnięty z pozycji defensywnego pomocnika. Na prawej obronie pewnie wystąpi Angel, były piłkarz Sportingu Gijon także nie dostawał w tym sezonie zbyt wielu okazji do gry (129 minut w tym sezonie - nominalnie lewy obrońca). To nie koniec problemów francuskiego szkoleniowca. Na pozycji golkipera na 99% zabraknie kontuzjowanego Claudio Bravo. Rezerwowy Zubukarai już nieraz dał sobie wbić babola. Na pewno zabraknie pewności w tyłach. Inaczej ma się ofensywa, a tam wiemy jaką mocą dysponują Baskowie.
Deportivo musi zaatakować takiego osłabionego rywala. Wymaga tego tabela, trzeba zacząć punktować. Obrona to najsłabsza formacja SuperDepor. Trzeba dodać, że zabraknie prawie wszystkich bocznych obrońców - takie mam info. Laure, Manuel Pablo, Evaldo, Ayoze - wszystkim coś dolega. Więc zostaje Silvio, którego wypożyczyli z Atletico - Simeone nie widział go jako rezerwowego Filipe.
Obie drużyny mocne w ofensywie, na skrzydłach. W obu drużynach powinny zdarzyć się błędy i dzięki temu świetne okazje na zdobycze bramkowe. Tak samo jak w powyższym meczu, widzę tu szansę dla Los Turcos, ale... nie przesadzajmy. Sociedad u siebie jest bardzo groźny i na pewno mimo tych osłabień też powalczy o pełną pulę.
BTS @ 1.70 Bwin [6/10] polecany✅✅
Over 2.5 @1.75 Bwin [4/10]⛔
Over 3.5 @ 3.25 WillamHill [2/10]⛔
Depor over 1 (1gol=zwrot) @2.12 Marathonbet [3/10] - zwrot 1 gol.
Real Sociedad over 2 (2gole=zwrot) @2.72 Marathonbet [2/10]⛔

1 połowa bdb, a potem już nie chcieli strzelać. Szkoda.

---
ed.Jednak Manuel Pablo i Evaldo są w stanie grać. Z jakim skutkiem, przekonamy się na Anoeta.
To tyle, tak na &#39;dzień dobry&#39;. Więcej podam, jak dostanę lepsze info z absencjami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Athletic-Rayo
Dalej nie rozumiem tego faworyzowania Athletic. Wiem, że mieli dobry poprzedni sezon i teraz można było myśleć, że to tylko taki początek ale jesteśmy w połowie sezonu, a u Basków nie zanosi się na odmianę. Na ten moment jedynym zawodnikiem, do którego nie można mieć pretensji jest Aduriz, który ma już 11 goli, co jak pisałem w zapowiedzi stanowi połowę dorobku drużyny. Jeśli chodzi o kadrę na mecz, to zabraknie w niej Laporte, który dostał czerwień ostatnio, do tego dalej nie ma kontuzjowanych Inigo Pereza i Aurtenetxe. Wobec absencji Laporte na środku defensywy, to wychodzi na to, że wraca na pozycje stopera kapitan Gurpegi i zapewne wraz z Ekizą stworzą duet, bo Amorebieta to tak jakby odszedł trochę w niełaskę, czemu się trudno dziwić, gdyż formę prezentował jak grał, fatalną. Na defensywnego wraca Iturraspe, który nie grał z Levante gdyż miał ciężką obstrukcję zwaną też zatruciem pokarmowym... A dalej to już wiadome De Marcos z Herrerą na środku, na bokach Susaeta i Muniain, a w ataku Aduriz. Jeśli nikt nie pomoże Adurizowi w ataku, to marnie to widzę, bo sam nie zrobi wszystkiego, chociaż akurat tutaj spodziewam się kolejnego jego gola.
U gości zabraknie Nacho Martineza i Labaki, jednak czy to aż takie duże straty to bym polemizował. Z resztą obrona Rayo ostatnio i tak się lepiej spisuję. Rayo to ekipa fajna, która potrafi piłką pograć, co nie raz tutaj pisaliśmy, a także nie raz można to było obejrzeć. Teraz jest dobra passa, bo już 3 spotkania kolejne wygrali i stracili przy tym tylko 1 gola. Teraz mają rywala idealnego do podtrzymania passy, bo drużynę, która gra otwarty futbol, a przy tym nie grzeszy skutecznością. Wiadomo, że największe zagrożenie zrobią Piti i Leo Baptistao, a takich duetów Athletic nie lubi, bo w tym sezonie na San Mames już takowe ich załatwiły, jak np. Benat i Ruben Castro czy Postiga i Apono, a ten z Madrytu, to też dobrze współpracuje ze sobą więc mogą być niezwykle groźni.
Jak dla mnie kursy powinny być o wiele bardziej wyrównane ale skoro mamy takie kursiwo na gości, to aż żal nie skorzystać i nie pograć tego nawet za drobne. Do tego myślę, że można dorzucić typ na gola Aduriza, bo kto jak nie on ma strzelić ewentualnie dla Athletic?...
Athletic: Iraizoz, Toquero, Amorebieta, San José, Iturraspe, Llorente, De Marcos, Ibai, Raúl, Susaeta, Iraola, Gurpegi, Muniain, Aduriz, Ander Herrera, Ekiza, Igor Martínez y Ramalho
Rayo: Cobeño, Rubén, Tito, Gálvez, Jordi Figueras, Amat, Casado, Abu, Trashorras, Adrián, Javi Fuego, Piti, Franco Vázquez, Lass, Arana, Chori Domínguez, José Carlos, Delibasic y Leo
Rayo DNB @ 3,00 Bet365✅1:2
Aduriz strzeli @ 2,15 Unibet⛔ - to byl niepotrzebny typ...
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
forzajuve1897 6K

forzajuve1897

Użytkownik
Nie samym Ronaldo gra Real i wydaję mi się że tutaj spokojnie królewscy powinni sobie poradzić zwłaszcza że grają z ostatnią ekipą w tabeli która gra fatalnie ostatnie 3 mecze to dwie porażki i remis , nie potrafili nawet ugrać punktu na własnym terenie z nie lepiej radzącą sobie Granadą. Nie ma Ronaldo ale jest Benzema czy powracający Higuain , kurs jak dla mnie bardzo dobry na czyste 2 aczkolwiek także dobrym typem na który raczej się zdecyduję będzie wyścig do dwóch bramek.
Osasuna - Real Madryt 2 1.44 Williamhill
Wyścig do dwóch bramek: Real Madryt 1.65 Williamhill
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Rayo DNB @ 3,00 Bet365
Aduriz strzeli @ 2,15 Unibet
Typy sprzeczne. Nie bardzo rozumiem sens takiego grania, ale ok. Stawkę dzielisz po równo i zakładasz różne scenariusze spotkania? Czy liczysz jednak na festiwal goli?
Przed kolejką zrobiłem szybki przegląd pola i zastanowiłem się kto może zrobić niespodziankę. Zatrzymałem się już na piątkowym meczu. Athletic u siebie zagra z Rayo i spodziewam się tu dobrego, ofensywnego meczu. Baskowie to obecnie drużyna mocno przeciętna. Przegrywają nawet będąc w roli gospodarza, faworyta, a jeśli punkty zdobywają to styl nie jest porywający. Nie chodzi tu nawet o efektowność gry, ale o zwykły fart kiedy rywal ostrzeliwuje słupki bramki Gorki Iraizoza czy marnowanie &quot;patelni&quot; przez rywali. Obrona Basków jest była słaba tak słaba pozostała do dziś. W ofensywnie też nie prezentują jakości. Przegrali &quot;zasłużenie&quot; dwa ostatnie mecze i ja nie wykluczam trzeciej porażki. Rayo natomiast jest na niezłej fali. Są wysoko w tabeli, wygrali trzy ostatnie spotkania. Ich mecze ogląda się zacnie, bo w ich meczach nie padają remisy. Kilku zawodników jest w kręgu zainteresowań mocniejszych zespołów nawet z PL. Jak widać Michu zrobił dobrą reklamę i ze zwykłego przeciętniaka wskoczył na usta wszystkich. Baptistao to kolejny gorący towar jaki Rayo ma do zaoferowania. Kursy są dla mnie dobre więc chce to wykorzystać. W Hiszpanii własne boisko to spory atut, ale na wyjeździe też da się wygrywać. Remisem nawet nie chcę się zabezpieczać.
Athletic - Rayo | Rayo 4,00 Bet365 ✅ 1:2
W niedzielne południe nikt nie lubi grać... poza Levante. Z 5 meczów rozgrywanych o 12:00 wygrali wszystkie!(Niech Bóg mnie ukarze jeśli pomyliłem się w liczeniu) Grają w kratkę co czyni ich nieobliczalnymi i często kursy są nieadekwatne. Nie notują może fantastycznych serii zwycięstw, ale wiadomo czego można się po nich spodziewać. Na wyjeździe grają często z kontry, a do tego są zdyscyplinowani taktycznie. Są wysoko w tabeli, a do tego grają dalej w pucharach. Jedna z nielicznych drużyn z której nie docierają negatywne sygnały. Tam po prostu robi się swoje nie patrząc na innych. W niedzielę co prawda zagrają z drugim najbardziej nieobliczalnym zespołem ligi - Betisem, ale oni w roli faworyta różnie sobie radzą. Ograli Las Palmas minimalnie, ale wynik mógł być dużo wyższy. Ostatnio mają problem ze skutecznością i myślę, że kiedyś się to zemści. Do tego grają dużo lepiej na wyjeździe (więcej okazji do kontr). W Sewilli częściej przegrywali niż wygrywali i myślę, że Levante jest zespołem, który może zabrać im kolejne punkty.
Betis - Levante | Levante 4,00 Bet365 ⛔ 2:0
Ostatni typ na weekend to handi pod Deportivo. Zmiana trenera wpłynęła na nich pozytywnie. Bardzo pozytywny występ z Malagą choć w dalszym ciągu rażą te błędy w obronie. Sociedad zagra mocno osłabiony głównie w obronie. Braków nie da się tak łatwo zastąpić i kto wie czy znowu nie zrezygnują z klasycznego defensywnego pomocnika i nie postawią na atak. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Są wysoko w tabeli i praktycznie nie muszą się tak spinać. Było to widać w meczu z Realem, gdzie pokazali wesoły futbol. Deportivo walczy o życie, bo lepiej teraz wywlec tyłek ze strefy spadkowej niż robić to na koniec sezonu. Co prawda San Sebastian to gorący teren, ale jakiś czas temu zwycięstwo wywiózł stąd Espanyol i jak widzimy mecz jest meczowi nie równy. Często z drużynami z dołu tabeli gra się dużo gorzej, bo ci nie mają nic do stracenia i ryzykują, a do tego są mocno nakręceni. Nie wiem jeszcze jak Deportivo się zaprezentuje, bo do tej pory mecze wyjazdowe były dla nich czarną magią, ale czas się w końcu przełamać. Nie liczę tu tak pewnie na zwycięstwo, ale remis jest w ich zasięgu. Montanier, trener Realu Sociedad też nie jest zbyt ambitny o czym pisałem już wielokrotnie. Remis nie będzie dla niego niczym przykrym zważywszy na te braki w obronie.
Real Sociedad - Deportivo | Deportivo +0,5 2,05 Bet365 ✅ 1:1
Odpowiedni dobór stawek i już jeden trafiony typ daje nam zysk.
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
bdn 3

bdn

Użytkownik

To że czeka ich trudne zadanie, to jest fakt, bo Osasuna tutaj postawi z pewnością na obronę, a co jak co ale bronić się potrafią, bo mają jedną z najlepszych defensyw.
Zapraszam do dyskusji​


I to jest niesamowite, 4.najlepsza defensywa w lidze i ostatnie miejsce w tabeli :roll:

Co do Casillasa to nie wiem czy to takie wielkie wzmocnienie, bo ostatnio praktycznie w kazdym meczu cos puszcza.. Brak CR7 napewno bedzie widoczny, nie wiem kto pociagnie gre, Di Maria bez formy, Ozil tez ostatnio nie zachwyca, a Higuain sam sobie sytuacji raczej nie stwarza. Licze tu glownie na Benzeme, moze Callejon blysnie.. Ogolnie rzecz biorac nie spodziewalbym sie w tym meczu gradu goli, raczej skromne zwyciestwo Królewskich..
Moj typ: under 3, po kursie 1,79​
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP
Athletic Bilbao - Rayo Vallecano 1:2

Typ: 1 DNB
Kurs: 1.47



Napalacie się widzę na Rayo Vallecano dzisiaj. Ja zerknę z innej perspektywy na ten mecz. Mecze away Rayo z drużynami Primera Division 2012/2013 to tylko: 3-0-5 , a więc paradoksalnie częściej przegrywają niż odnoszą zwycięstwa. Tu trzeba już się zastanowić.. Grają ostatnio dobrze, ale jakoś nie widzę tej ekipy w europejskich pucharach. Wydaje mi się, że czar Rayo dziś pryśnie. Nabrali pewności siebie, a to może ich zgubić. Zgodzę się że San Mames nie jest twierdzą, ale...
W Hiszpanii własne boisko to spory atut
Tego stwierdzenia trzeba się trzymać. Mecze H2H pomiędzy tymi ekipami też przemawiają za Bilbao.. Jedynie ostatnia forma obydwu ekip przemawia za Rayo ???? ale osobiście bardziej wierzę w przełamanie Basków niż w 4 zwycięstwo z rzędu Błyskawic. Tej drużyny po prostu nie stać na tyle zwycięstw z kolei. Przytoczę dla porównania sytuację Malagi, która jest zdecydowanie lepszą drużyną od Rayo - ostatnio po 3 zwycięstwach z rzędu w lidze, jechała po 4 win do słabiutkiego Deportivo.. co się stało? Ano.. po serii fatalnych meczy czerwona latarnia ligi Deportivo odniosło zwycięstwo nad faworyzowaną Malagą. Czar prysł.. zimny prysznic dla Malagi. Tutaj węszę że może być podobnie. Liga Hiszpańska jest specyficzna i tutaj serie zwycięstw nawet Barcelonie i Realowi się nie udają. Od siebie na dzisiaj 1 DNB na Basków do dubla i pozamiatane.
 
rg13 63

rg13

Użytkownik
Ath. Bilbao - Vallecano
Typ: Połowa lub koniec X @1,6 (fortuna)✅0:0/1:2

Ja widzę tutaj remis. Dlaczego? Bilbao zawsze było trudnym terenem do grania, nie widać może tego tak bardzo w tym sezonie (4-2-3), ale w poprzednich latach potrafili zatrzymywać u siebie faworytów. Athletico niezbyt dobrze zaczęło nowy rok (porażka na wyjeździe z Zaragozą), więc wydaje mi się, że u siebie będą chcieli się zaprezentować z lepszej strony. Poza tym zaraz półmetek sezonu, a drużyna Athltico, która jeszcze w poprzednim sezonie grała w finale Pucharu Europy teraz jest na 15 pozycji. Pora zacząć odrabiać straty.
Vallecano jest natomiast w naprawdę niezłej formie (ostatnio zanotowali 3 zwycięstwa i 2 porażki), a nowy rok zaczęli z wysokiego C pokonując u siebie Getafe 3:1. Jako ciekawostkę można podać, że w tym sezonie nie zremisowali na wyjeździe (każda passa kiedyś się kończy ;) ).

Podsumowując. Granie na własnym boisku, oraz chęć pozytywnego zaprezentowania się kibicom w nowym roku równoważy się z falą na jakiej jest Vallecano. W tym spotkaniu widzę remis, aczkolwiek znacznie bezpieczniejszą ofertą jest połowa lub koniec za którą płacą całkiem nieźle.
Gorąco polecam:razz:​
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Mecze H2H pomiędzy tymi ekipami też przemawiają za Bilbao..
Tylko, że Bilbao w poprzednim sezonie było w dużo lepszej formie, a i tak te pojedynki nie były dla nich łatwe.
ostatnio po 3 zwycięstwach z rzędu w lidze, jechała po 4 win do słabiutkiego Deportivo.. co się stało? Ano.. po serii fatalnych meczy czerwona latarnia ligi Deportivo odniosło zwycięstwo nad faworyzowaną Malagą.
To była zupełnie inna sytuacja. Deportivo było po zmianie trenera i grając u siebie mogli ugrać punkt. Mieli jednak też sporo farta, bo przeciętna gra w obronie dalej jest bez zmian.
Basków już nikt się nie boi. Grają efektownie, ale nie efektywnie. Rywale oddają na ich bramkę masę strzałów, a i tak przeciętne wyniki są dużą zasługą Iraizoza. Za dużo głupich błędów popełniają by myśleć o czymś więcej. Jak nie wskoczą na serię zwycięstw to stracą cały sezon.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Athletic Bilbao już nie przypomina tej drużyny, która z powodzeniem występowała w LE w tamtym sezonie. Ostatnio przegrali 2 mecze: z Levante na wyjeździe 3-1 oraz z zawsze groźną Saragossą u siebie na San Mames 0-2. Rayo natomiast 3 mecze pod rząd wygrane w tym na wyjeździe z Valencią. Ostatnio goście w dobrej formie, grają bardzo ofensywnie, szybki futbol z ciągłym pressingiem. Na wyjazdach może nie zachwycają, bo mają bilans 3-0-5. W poprzednim sezonie zremisowali 1-1 na wyjeździe z Baskami, co w tamtym czasie i formie było bardzo dobrym wynikiem. Nie przypominają drużyny z tamtego sezonu, która z trudem obroniła się przed spadkiem. Dzisiaj spodziewam się, że tego meczu nie przegrają.

Bilbao w składzie: Iraizoz - Iraola, Ekiza, Amorebieta, De Marcos - San José - Susaeta, Herrera, Muniain, Ibai - Aduriz a więc Gurpegui oraz Llorente wypadli ze składu, co jest dość poważnym osłabieniem.
Vallecano natomiast w składzie: Ruben - Tito, Galvez, Amat, Casado - Trashorras, Fuego, Piti, Lass, Dominguez - Baptistao

Ath Bilbao - Rayo Vallecano X2 Bet 365 @ 1,91 1:2 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
slaviu 343

slaviu

Użytkownik
Athletic Bilbao już nie przypomina tej drużyny, która z powodzeniem występowała w LE w tamtym sezonie. Ostatnio przegrali 2 mecze: z Levante na wyjeździe 3-1 oraz z zawsze groźną Saragossą u siebie na San Mames 0-2. Rayo natomiast 3 mecze pod rząd wygrane w tym na wyjeździe z Valencią. Ostatnio goście w dobrej formie, grają bardzo ofensywnie, szybki futbol z ciągłym pressingiem. Na wyjazdach może nie zachwycają, bo mają bilans 3-0-5. W poprzednim sezonie zremisowali 1-1 na wyjeździe z Baskami, co w tamtym czasie i formie było bardzo dobrym wynikiem. Nie przypominają drużyny z tamtego sezonu, która z trudem obroniła się przed spadkiem. Dzisiaj spodziewam się, że tego meczu nie przegrają.
Bilbao w składzie: Iraizoz - Iraola, Ekiza, Amorebieta, De Marcos - San José - Susaeta, Herrera, Muniain, Ibai - Aduriz a więc Gurpegui oraz Llorente wypadli ze składu, co jest dość poważnym osłabieniem.
Vallecano natomiast w składzie: Ruben - Tito, Galvez, Amat, Casado - Trashorras, Fuego, Piti, Lass, Dominguez - Baptistao
Ath Bilbao - Rayo Vallecano X2 Bet 365 @ 1,91
Oficjalnych składów jeszcze nie ma, więc trochę się pospieszyłeś. Poza tym nie rozumiem co masz na myśli pisząc, że brak będącego zupełnie bez formy Llorente to osłabienie? Podstawowym snajperem jest Aduriz, zresztą najlepszy strzelec Athleticu w tym sezonie. Także to, że Llorente zacznie na ławce to ani żadne osłabienie, ani zaskoczenie. Nie wiem dlaczego napisałeś, że Gurpegi nie zagra. Z moim informacji wynika, że z jego zdrowiem wszystko ok i to właśnie on zacznie w podstawowej jedenastce obok Ekizy. Moim zdaniem Athletic dziś wyjdzie tak:
Iraizoz - Iraola, Ekiza, Gurpegi, De Marcos - Iturraspe - Herrera, Muniain - Susaeta, Aduriz, Ibai
Szkoda, że nie ma Aymericka Laporte bo do momentu czerwonej kartki w ostatnim meczy był najlepszy na boisku. Jego gra i zrozumienie z Ekizą dawały nadzieję na lepszą grę Basków w obronie. No ale mam nadzieję, że za niego zagra dziś Gurpegi, który na pewno daje większy spokój niż Amorebieta, który ostatnio stał się znany głównie z tego, że kryje na radar:razz:
Ja myślę, że Athletic dziś wygra. Wystarczy jak zagrają na większej skuteczności. W nieskończoność pech nie będzie ich prześladował. Poza tym Gorka chyba dwa mecze z rzędu tak się nie skompromituje jak ostatnio. Dziś liczę na jego solidniejszy występ ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Nie wiem czy ktoś pisał, ale nie sugerujcie się pierwszymi postami. Oczywiście nie jest to błąd autorów, gdyż banicja została ogłoszona wczoraj. Przechodząc do sedna - Sergio Ramos również nie zagra w Pampelunie. Został zawieszony na pięć spotkań po obrazie arbitra meczu Real Madryt - Celta Vigo. Nie wystąpi w meczach z Osasuną, 3x z Valencią i Getafe.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Niestety Athletic Bilbao, to na ten moment obraz nędzy i rozpaczy. Obrona dalej w rozsypce, co pokazała ta &quot;pułapka&quot; offsajdowa, po której Lass zdobył gola. Szkoda, że sędzia się dołożył do porażki Basków, to zawsze w jakimś stopniu daje powody do tłumaczenia ale tak naprawdę Baskowie znowu nic nie pokazali, poza kilkoma indywidualnymi popisami. Na sobotę gram tak:
Valladolid-Mallorca
Dziwi mnie aż tak wysoki kurs na gospodarzy w tym spotkaniu. Może buki się zbytnio podnieciły tymi wygranymi z Betisem i Sevillą na wyjazdach oraz remisem u siebie z Atletico. Rywale byli na papierze o wiele mocniejsi, a mimo tego wyniki dobre ale też i okoliczności każdego z tych spotkań, można powiedzieć były bardzo szczęśliwe i ułożone pod ekipę z Balearów. Nie wierzę w ich kolejne punkty poza Iberostar i koniec kropka.. Zabraknie przede wszystkim Javiego Marqueza, a to będzie ogromna strata w środku pola, podobnie jak dalszy brak Joao Victora. Poza tym dalej nie ma Antonio Lopeza. Wraca wprawdzie Victor i to można uznać za wzmocnienie ale z kolei Hemed się zaciął i nie wygląda na to, by w najbliższym czasie miał poprawić swój dorobek strzelecki. Jeśli chodzi o Valladolid, to będzie to dla nich znakomita okazja na pierwszą od ponad miesiąca wygraną ligową. W tym czasie jednak grali trudne mecze z Barcą czy Realem więc to jest wkalkulowane, a przed tygodniem nie mieli polowy ofensywnych zawodników oraz naprzeciw mieli Iago i stąd taka porażka. Teraz wraca Oscar, a to jak wiadomo najważniejsza osoba w całym zespole. Do tego po kontuzji wreszcie pojawi się Ebert i też jest to świetna informacja. Niestety dalej brakuje Manucho, który jest na PNA. Wiem, że na niego narzekałem ale on jako jedyny strzelał gole, chociaż może ten Larsson coś nawiąże nazwiskiem, do słynnego Henki i postrzela gole....
Ogółem to uważam, że kurs na Valladolid to naprawdę dobra okazja, bo szczerze powiedziawszy, to 1,8 nie stanowiłoby tutaj wcale niespodzianki. Jednak miesiąc bez wygranej Valladolid oraz ostatnie dobre wyniki Mallorki chyba zamazały ogólny obraz obu ekip z tego sezonu.
Valladolid: Dani, Jaime, Rukavina, Sereno, Marc Valiente, Balenziaga, Peña, Baraja, Álvaro Rubio, Sastre, Omar, Ebert, Bueno, Óscar, Larsson, Javi Guerra, Lolo y Rubén Peña
Mallorca: Calatayud, Pina, Pereira, NSue, Giovani, Tomer, Aouate, Geromel, Nunes, Bigas, Víctor, Martí, Luna, Alfaro, Arizmendi, Kevin, Fontàs, Brandon y Álvaro
Valladolid @ 2,00 Bet365✅3:1
Pozostałe spotkania odpuszczam raczej. Espanyolu nie potrafię jakoś wyczuć więc wolę sobie dać spokój na jakiś czas z ich meczami. Osasuna-Real to dla mnie wielka zagadka. Gdyby grał jakiś średnio ogarnięty zespól w ataku zamiast Osy, to bym się nie wahał i grał bts-a, bo znowu brak Pepe i Ramosa, a tak to nawet z Carvalho i Varanem na środku, to Królewscy są w stanie zagrać na zero z tylu. Problem w tym, jak to będzie w ataku, bo Ronaldo, to zawodnik instytucja w Realu, czy to się nam podoba, czy nie. Real jest od niego cholernie uzależniony i to może się właśnie pokazać w tym spotkaniu. Mecz Valencia-Sevilla, to też nie wiadoma dla mnie. Niby wszystko wskazuje na Valencie ale ja jakoś nie potrafię zdobyć do nich pełni zaufania więc ewentualnie bym tutaj na live pograł cokolwiek.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
Osasuna - Real Madryt
Po bardzo ciężkim boju z Sociedad i spacerku w pucharze króla z Celtą przyszedł czas na Osasunę. Królewscy co prawda nadal tracą 16pkt. do Barcelony jednak tylko 5 do Atletico Madryt. Do bramki wraca Ikera Casillas chyba że Mourinho postawi na Jesusa.... ale chyba w to nikt nie wierzy fakt że Adana po prostu się skompromitował jak dla mnie w ostatnim spotkaniu świadczy o tym że w bramce nie powinniśmy go zobaczyć za szybko i miejmy taką nadzieje. Nie zobaczymy w spotkaniu Cristiano Ronaldo który musi pauzować za kartki tak samo Sergio Ramos niestety obaj mieli ogromne znaczenie na grę zespołu pierwszy wszedł w nowy rok wyśmienicie strzela seryjnie bramki i znów jest &#39;&#39;szczęśliwy&#39;&#39; na Bernabeu. Oprócz wspomnianej dwójki nie zobaczymy także Pepe. Wątpliwy występ jest Xabiego Alonso. Do składu za Cristiano wskoczy być może Modric jeśli Xabiego nie zobaczymy a być może ktoś inny a Modrić wskoczy za Xabiego to zostawmy już Mourinho. Real w tym spotkaniu będzie chciał udowodnić że kryzys ich drużynie jest niestraszny i wszelkie spekulacje pseudo Gazet nie robią na nich wrażenie ile to człowiek może się naczytać na temat konfliktów i innych bzdur w drużynie myślę że dwa ostatnie spotkania pokazały że drużyna tworzy jedność i niema żadnego podziału na lepszych i gorszych sam gest Cristiano w spotkaniu z Sociedad chcącego oddać opaskę kapitana Casillasowi robi wrażenie o tym niestety media nie spekulują tylko szukają znów taniej sensacji niestety takie już to są bzdurne gazety. Wróćmy do spotkania Osasuna wystąpi bez Torresa, Loe i Riesgo. Liczę że w tym spotkaniu Kheidra znów trafi do siatki ma mnóstwo sytuacji gdy włącza się do gry.
Win Real Madryt @@ 1,52 ⛔
Over 2,5 @@ 1,64 ⛔
Strzelec Gola @@ Benzema @@ 1,83

⛔ Keidira @@ 5,50
⛔&#39;

Ile procent Realu to CR7 po wczorajszym meczu mogę powiedzieć że 99%......
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Betis-Levante
Początek niedzielnych zmagań to zazwyczaj mecz z udziałem Levante i tak też się dzieje tym razem. RFEF obdarowuje Levante właśnie tym terminem najczęściej i trzeba powiedzieć, że ekipa z Valencii na tym korzysta, bo tak jak Ramzes pisał to wygrali wszystkie spotkania grane w niedzielne południe. Przechodząc do składów to, goście bez Barkero i Iborry, co nie wątpliwie jest osłabieniami ale bez Barkero grali już tydzień temu, a mimo tego gra jakoś się układała. Teraz jednak będą mogli bardziej pograć z kontry więc aż tak brak tego zawodnika nie powinien być widoczny. Przede wszystkim wraca Martins, a wiadomo jak ważnym zawodnikiem w ofensywie jest Nigeryjczyk. Przede wszystkim można bazować na jego szybkości, co przy ewentualnych kontrach jest ogromnym atutem, a też wiadomo, że obrońcy Betisu to ruszają się jak wóz z węglem, co niektórzy... A przechodząc do Betisu, to wiemy jaki ta ekipa ma problem. Dobre wyjazdy oraz takie sobie mecze u siebie. Na Benito Vilamarin muszą prowadzić grę, co w spotkaniach z ekipami, które wolą zagrać schowane, to jednak jest konieczne, a że dla Betisu najlepsze rozwiązanie to gra z kontry, gdy rywal gra otwarty futbol, to od razu wiadomo dlaczego tak to wygląda u siebie. Do tego z Levante nie zagra Benat, a jego brak będzie baaardzo widoczny w środku. Niby u gości też brakować będzie głównego plejmejkera czyli Barkero ale to jednak chyba większy wpływ na swój zespół ma Benat, a przy tym gra bardziej byłaby na nim oparta w dniu jutrzejszym.
Tak więc sytuacja gości nie wygląda wcale tak źle, jakby się mogło wydawać, do tego ostatnio poprawili mecze na wyjazdach, czego nie zmienia nawet ta klęska z Rayo. Moim zdaniem jak najbardziej ich stać na wywiezienie z Sevilli kompletu punktów, a kurs na to mamy z kosmosu więc warto skorzystać.
Betis: Adrián, Casto, Nacho, Chica, Paulao, Perquis, Dorado, Amaya, Mario, Nono, Vilarchao, Rubén Pérez, Vadillo, Joel Campbell, Agra, Molina, Salva S. y Rubén Castro
Levante: Munua, Keylor Navas; Navarro, Hector Rodas, Juanfran, Nikos, Ballesteros, Pedro Lopez, Chris; Pallardo, El Zhar, Pedro Rios, Juanlu, Michel, Diop; Angel, Martins, Rober, Ruben
Levante DNB @ 3,00 Bet365⛔2:0

Real Sociedad-Deportivo

Ciekawie zapowiada się nam starcie na Anoeta, bo na pierwszy rzut oka to faworytem i to nawet zdecydowanym jest Real Sociedad, to jednak jak się przyjrzymy bliżej, to już tak różowo nie jest. Przede wszystkim ogromne problemy w obronie ma trener Montainier. Za kartki pauzować będą Estrada, Mikel Gonzalez i Inigo Martinez. Wobec tego na mecz zostało powołanych tylko 4 nominalnych obrońców ale tutaj też jest problem. Jest dwóch prawych obrońców czyli Carlos Martinez i Jose Angel, stoper Ansotegi i lewy De la Bella. Ciekawe jak to zestawi francuski szkoleniowiec ale ktoś będzie musiał łatać dziury na środku obrony i to będzie miało spory wpływ na to spotkanie. Skoro więc w defensywie spora bieda, to trzeba będzie w ofensywie się pokazać. Xabi Prieto, po takim meczu jak tydzień temu, teraz z pewnością będzie bardzo podbudowany, bo w końcu, nie na co dzień strzela się hattricka w Hiszpanii, a gdy dodamy, że zrobił to na Bernabeu przeciwko Realowi, to już w ogóle mamy super wydarzenie. Liczę na dobry mecz Veli, bo tydzień temu zawiódł mocno. Ciekawe czy znowu zobaczymy Ifrana na środku ataku ale po prostu ten koleś mnie poraża i uważam, że nawet po mimo swojej techniki i szybkości, to taktycznie jest on zacofany mocno i dlatego Agirretxe na środku ataku, to byłoby najlepsze rozwiązanie. Ciekawe czy Chori Castro otrzyma swoją szansę, bo jednak pokazał z Realem kilka fajnych zagrać, a trener z niego nie zbyt często korzysta niestety. Jeśli chodzi o Deportivo, to dobrze zaczęli pod wodzą Domingosa Paciencii. Jednak wygrana 1:0 nad Malagą to dopiero pierwszy krok, ku utrzymaniu w lidze, a pamiętajmy jak Malaga gra w ofensywie na wyjazdach. Teraz jednak przed nimi o wiele trudniejsze spotkanie, a dobrze wiemy jak obrona Depor w tym sezonie się spisuję... Brakować w niej będzie Ayoze i Laure ale sam jestem ciekaw jak ona będzie się spisywała. Ja sam nie jestem do niej przekonany, tym bardziej, że RSSS w tym spotkaniu postawi na atak, gdyż obronę będzie miał mocno przetrzebioną. Szykuje się więc wymiana ciosów. Jeśli mają wyprowadzać goście ciosy, to tutaj kluczowi będą Pizzi i Riki. Ciekawe kto jeszcze tam zagra ale może Bruno Gama się też coś włączy czy Valeron. Jeszcze dodam, że w spotkaniu będą mieli okazje zadebiutować Silvio i Paulo Assuncao, którzy dopiero co przybyli do klubu.
Wobec ogromnych kłopotów kadrowych w defensywie RSSS oraz słabej obronie Depor w tym sezonie, to nie pozostaje nic innego, a po prostu grać overy, bts-y i inne tego typu zakłady dotyczące bramek. Kwestii 1x2 nie podejmuję się, bo jednak różnie tutaj może być.
Real Sociedad: Bravo, Zubikarai; Carlos Martínez, Ansotegi, De la Bella, José Ángel; Pardo, Illarra, Ros, Elustondo, Markel, Zurutuza; Xabi Prieto, Ifrán, Vela, Agirretxe, Chory Castro, Griezmann
Deportivo: Aranzubia, Manuel Pablo, Evaldo, Alex, Ze Castro, Aythami, André Santos, Pizzi, Riki, Assunçao, Lux, Bruno Gama, Camuñas, Silvio, Jesús Vázquez, Valerón, Marchena y Nelson Oliveira
BTS @ 1,66 Bet365✅1:1 - lajtowo siadło
RSSS over 1,5 @ 1,80⛔

Malaga-Barcelona

Na sam koniec niedzielnych zmagań przenosimy się do Malagi na hit tej kolejki. Naprawdę kapitalnie nam się zapowiada starcie dwóch przedstawicieli ligi hiszpańskiej w Lidze Mistrzów. Malaga u siebie, a na wyjazdach w lidze to dwie inne ekipy ale na szczęście w tym wypadku grają u siebie. Dlaczego na szczęście? Ano dlatego, że u siebie to jednak te ich mecze są o wiele ciekawsze, gdyż nie raz mamy tam takie wymiany ciosów. W ostatnim czasie przyjezdni nie mieli problemów tam ze strzelaniem goli, a z resztą nawet jakby mieli, to i tak przy Barcelonie wszystkie argumenty tego typu odpadają. W dodatku na prawej obronie zabraknie Jesusa Gameza i aż sam jestem ciekaw kto go zastąpi. Jeśli chodzi o najważniejsze osoby, to przede wszystkim będzie nią Isco na rozegraniu, bo to co potrafi ten chłopak, to naprawdę mistrzostwo świata. Do tego liczę na kolejny dobry mecz Joaquina, chociażby tak jak grał z Realem. Na szpicy zapewne znowu Santa Cruz, który chyba już na stałe wygryzł Saviole z podstawowego składu ale też nie ma się co dziwić, gdyż strzela gole więc innego wyboru być nie może. Barcelona do Andaluzji przyjeżdża bez Davida Villi, który doznał urazu ale z kolei w kadrze jest Adriano, a w tym sezonie ten boczny obrońca jest w świetnej formie i moim zdaniem przykrywa swoją grą Albę i Alvesa. Wiadomo jednak, że najwięcej się można spodziewać po Messim, Xavim czy Iniescie. Do tego całkiem nieźle radzi sobie Pedro. Problemem będzie pewnie obrona, bo ta w tym sezonie nie spisuję się zbyt dobrze i na wyjazdach zdarzało się tracić trochę goli temu zespołowi.
I właśnie myślę, że gole z obu stron to będzie najlepszy pomysł, bo Barcelona wiadomo co zrobi, a z kolei Malaga na własnym stadionie to też jest spokojnie w stanie strzelić gola, bo obrona Barcy to nie jest żaden kolektyw w tym sezonie. Kurs wprawdzie nie jest jakiś super wysoki ale do dubla w sam raz.
Malaga: Kameni, Weligton, Demichelis, Camacho, Joaquín, Toulalan, Saviola, Seba, Willy, Monreal, Iturra, Duda, Eliseu, Portillo, Buonanotte, Segio Sánchez, Isco, Onyewu y Santa Cruz
Barcelona: Valdés, Pinto, Alves, Montoya, Piqué, Puyol, Bartra, Song, Mascherano, Alba, Adriano, Cesc, Busquets, Xavi, Iniesta, Thiago, Pedro, Alexis, Messi, Tello
BTS @ 1,61 Bet365✅1:3 - brak zaangażowania Malagi mnie poraził ale fart i gol
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
groven 2,2K

groven

Forum VIP
&quot;Królewscy&quot; na mecz do Pampeluny udali się bez Cristiana Ronalda, który musiał pauzować za żółte kartki. Zawiedli mnie i nie tylko mnie... Rywala mieli z najniższej półki, a mimo to nie potrafili wygrać. Brak Portugalczyka okazał się ogromnym osłabieniem. Jak to mówią: &quot;Real bez Ronaldo to jak dziecko bez matki&quot;. Real zagrał bardzo słabo w ofensywie. Pierwszy celny strzał oddając dopiero w 90. Pokazali bezradność i w marnym stylu zremisowali 0:0 ze słabiutką Osasuną.
Sytuacja w tabeli przed meczami niedzielnymi:


Dziś jak wiemy jest szlagier Malaga - Barcelona. Niepokonana w tym sezonie w lidze Barcelona (17 zwycięstw i remis w 18 kolejkach) jedzie do Malagi, by zmierzyć się z zespołem, który niedawno pokonał Real Madryt, w lidze jest na czwartej pozycji a w Lidze Mistrzów wygrał grupę i zagra w 1/8 finału. Mecz jak przewiduje kapszti może zakończyć się BTS-em. Kłopoty finansowe Malagi, która jeszcze rok temu wyrastała na nową potęgę La Ligi, zdawały się zwiastować poważne problemy, tymczasem mimo kadrowych osłabień (min. transfer Santiego Cazorli do Arsenalu) drużyna z Andaluzji utrzymała się w czołówce. Jest wola walki, jest zadziorność, jest co najważniejsze chęć wygrywania. Dlatego wydaje mi się, że Barca mimo iż jest zdecydowanym faworytem tego meczu nie będzie miała dziś łatwego zadania. Dzisiaj już przekonamy się, czy Isco i spółka są już w stanie przeciwstawić się gwiazdorom Barcelony. Od strony typerskiej, over 2,5 gola ✅ lub wspomniany wcześniej BTS ✅.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Betis - Levante
Na początek niedzielnych meczy wybrałem to spotkanie. Po spojrzeniu na kursy, które są trochę zawyżone w kierunku Levante rzucił mi się typ przeciwko gospodarzom. Betis jest drużyną grającą szybką, ofensywną piłkę. U siebie bilans spotkań przedstawia się tak: 4-0-5, czyli wszystko albo nic ???? W ostatnim czasie potrafili spiąć się na mecz z Realem i wygrać 1-0, ale przegrywali ze słabą Mallorca 1-2. 3 dni temu grali w pucharze z Las Palmas i wymęczyli 1-0. Levante natomiast jest solidną drużyną. Na wyjazdach prezentuje się przyzwoicie, bilans: 3-2-4. Levante ostatnio jest w dobrej formie wygrywając 3 mecze, 1 remisując i 1 przegrywając dość dotkliwie z Rayo. W środku tygodnia przegrali mecz w pucharze z Saragossą 1-0, jednak mieli o jeden dzień odpoczynku więcej od swoich rywali. Do tego spotkania podeszli bez większości podstawowych zawodników. Przypominam, że Levante walczy dalej w Lidze Europy, więc puchar króla traktowali jako trochę zbędny. Liczą raczej na dobry występ z Olimpiakosem w LE i dalsze profity oraz na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów poprzez ligę.
W ostatnich 3 sezonach Levante wygrało z Betisem aż 5 razy, natomiast Betis tylko raz u siebie.
W dzisiejszym meczu w zespole z Sevilli nie wystąpią ważni zawodnicy: obrońca Alex Martinez (8meczy), pomocnik Jose Alberto Canas (15 meczy), Juan Carlos (14meczy), Benat Etxeberria (16 meczy).
W drużynie Levante zabraknie Barker (17meczy) oraz Vicente Iborra (17meczy)
Według mnie Levante jest drużyną solidniejszą, ostatnio w trochę lepszej formie niż Betis. Myślę, że zgrany kolektyw może dzisiaj powalczyć o korzystny rezultat. ;)
Betis - Levante Bet 365 @ 1,91
kapszti // najlepiej jakbyś podał jeszcze typ, bo nie tego na samym dole...
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
dzipkis 897

dzipkis

Użytkownik
Malaga - Barcelona
Zarówno kapszti jak i Groven chyba maksymalnie wyczerpali temat jeśli chodzi o dzisiejszy szlagier La Liga. Oczywiście zgadzam się z typem na BTS ponieważ przy obecnej dyspozycji obu drużyn jest to typ najbardziej pewny. Atutem Malagi niewątpliwie będzie to, że grają przed własną publicznością, a jak wiemy podopieczni Manuela Pellegriniego o wiele lepiej spisują się na La Rosaleda niż na wyjazdach. Do tego dochodzi zwyżkowa forma, która od kilku tygodni nie opuszcza drużyny z Andaluzji czego efektem są ostatnie zwycięstwa (z wyjątkiem porażki z Deportivo). U siebie w trzech ostatnich meczach odprawili kolejno Valencię (4:0), Granada (4:0) i Real Madryt (3:2), a strzelenie łącznie 7 goli potęgom ligi hiszpańskiej robi wrażenie. Głównym motorem napędowym gospodarzy jest oczywiście młody Isco, który w tym sezonie robi furrorę. Do tego dochodzi wysoka forma Joaquina, a także dobra dyspozycja strzelecka Santa Cruza, który chyba na dobre wygryzł &quot;króliczka&quot; Saviolę. Jeśli chodzi o drużyną Blaugrany to co tu jeszcze napisać ? Forma Barcy w tym sezonie jest niesamowita, w lidze idą jak burza i jak narazie w 18 kolejkach tylko w jednym meczu stracili punkty (2:2 z Realem), reszta to same zwycięstwa. W LM przytrafiła się wpadka na Celtic Park (miałem przyjemność być na tym meczu ???? ) jednak statystyki z tego meczu i tak były porażające jednak w piłce wszystko jest możliwe dlatego wynik był taki jaki był. Co do absencji to w trakcie wczorajszego treningu urazu nabawił się David Villa jednak czy to będzie aż taka strata dla gości ? Moim zdaniem nie ponieważ El Guaje odkąd wrócił po kontuzji nie może przebić się do pierwszego składu. Mimo, że większość meczy w których wystąpił rozpoczynał na ławce rezerwowych jednak nie przeszkodziło mu to w strzeleniu kilku bramek dzięki czemu jest drugim strzelcem drużyny. Mimo wszystko wydaje mi się, że po powrocie Cesca to on wyszedłby w pierwszym składzie tworząc parę środkowych pomocników wraz z Xavim, a na lewe skrzydło powędruje Iniesta. Warto odnotować, że do składu powraca Adriano, który w tym sezonie prezentuje się wyśmienicie i obok Alby jest on bardzo pewnym punktem w defensywie. Do formy wraca powoli również Pedro, który strzelił ostatnio dwie bramki przeciwko Espanyolowi dlatego mam nadzieję, że jego forma będzie rosła z meczu na mecz zwłaszcza, że sezon wkracza w decydującą fazę. Po cichu liczę też na wzrost formy Alexisa Sancheza, który kompletnie nie może się odnaleźć w tym sezonie. Haruje jak wół biegając po całym boisku, rozciąga gre, ściąga na siebie przeciwników dając tym samym więcej przestrzeni do gry dla swoich kolegów jednak prócz bramki z Benficą nie potrafił trafić do siatki. Przełamanie przeszło w tygodniu kiedy to strzelił 2 gole Cordobie więc liczę, że pójdzie za ciosem i podtrzyma zwyżkującą formę. Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty moje typy na dzisiejszy mecz to :
FC Barcelona @ 1,40 ✅ 3:1
Obydwie drużyny strzelą gola @ 1,61 ✅ 3:1
Powyżej 2,5 gola @ 1,47 ✅ 4
Powyżej 3,5 gola @ 2,20 ✅ 4
Barcelona powyżej 1,5 gola @ 1,40 ✅ 3
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom