16:00 Getafe - Real Madryt
powyżej 2.5 gola @ 1.96
Fortuna
Miałem mega dylemat co pograć w tym spotkaniu, ale jednak spróbuję pójść w stronę goli, których moim zdaniem nie powinno zabraknąć. Getafe jest zespołem, który w tym sezonie w
LaLiga już dał mocno o sobie znać. W spotkaniach domowych jest to jedna z najsilniejszych drużyn, która przegrała zaledwie raz. Gospodarze w każdym spotkaniu domowym strzelili przynajmniej raz do siatki rywala, lecz tego wyczynu nie udało im się zrobić w spotkaniu z Barceloną czy pucharowym z Basel. Getafe to ekipa, która nie boi się atakować i grać ofensywnie, a na dodatek będą chcieli dobrze rozpocząć rok 2020. W drużynie gospodarzy zabraknie trzech zawodników. Kontuzje leczą Bergara i Manojlović, natomiast za kartki pauzować musi Oliveira. Real Madryt rok 2019 zakończył z dwoma bezbramkowym remisami, czy Zidane tym samym mam powody do zmartwień?. Nie wydaje mi się bowiem Królewscy w spotkaniu z Barceloną i Athletic wyglądali bardzo dobrze, a tak naprawdę zabrakło postawienia kropki nad ''i''. Jeśli dziś goście będą skuteczni do bólu to o gole nie mamy się co martwić. Nie zapominajmy, że w świetnej formie są Benzema, Valverde czy Rodrygo. Na koniec sprawdźmy jak to wygląda kadrowo. Do treningów wrócili już Marcelo, Lucas Vázquez czy James Rodríguez, ale żaden z nich nie będzie mógł jeszcze jutro zagrać. Oprócz tej trójki zabraknie jeszcze Ramosa, Hazarda, Asensio, Brahima i Mariano.
Przewidywane składy:
Getafe: David Soria – Damian, Djene, Cabrera, Nyom – Jason, Maksimović, Arambarri, Cucurella – Jorge Molina, Mata
Real: Courtois – Carvajal, Varane, Militao, Mendy – Kroos, Casemiro, Valverde – Isco – Benzema, Bale
21:00 Espanyol - Barcelona
powyżej 5.5 żółtych kartek @ 1.76
Fortuna
Wieczorem czekają na nas Derby Barcelony, ostatni w tabeli Espanyol będzie mierzył się z liderem tabeli FC Barceloną. Czy te derby będą gorące?. Powiem tak, różnie to bywało, czasami linia overowa pokrywała się bez większych problemów, a były też spotkania gdzie padały zaledwie jedna czy dwie kartki. Dziś spróbuję jednak zagrać over. Espanyol już pod wodzą nowego trenera - Abelardo Fernandeza. Nowy trener jest można powiedzieć zachwycony prowadzeniem Espanyolu, bowiem na konferencji mówił, że piłkarze są zjednoczeni i chętni do słuchania i współpracy. Trener wypowiedział się również na temat Derbów:
Nie mogę prosić kibiców o nic, my musimy ich pobudzić. Wiemy, że będzie więcej fanów, ponieważ to derby i wszyscy Los Pericos lubią wygrywać z Barceloną. Jutro będą chcieli zobaczyć zespół z wyraźnymi znakami tożsamości, wertykalnej gry, konkurencyjności, walki o każdą piłkę. Musimy grać razem, a wtedy kibice zobaczą drużynę, która im się spodoba.
Jak widać dzisiaj nie będzie odpuszczania, a tym bardziej nie w takim spotkaniu. Espanyol wie, że Barcelona w tym sezonie gra słabo na wyjazdach i traci dużo goli. Gospodarze na pewno będą chcieli to wykorzystać i spróbować wygrać z odwiecznym rywalem. Do tego możemy dodać, że Barcelona dzisiaj bez Ter Stegena, który nie ukrywajmy kilka razy ratował gości przed utratą goli i punktów. Miedzy słupkami zagra Neto, a jego forma jest nam nie bardzo znana.
Goście mają dwa punkty przewagi nad drugim Realem i podobnie jak każda z ekip ten rok będą chcieli zacząć od zwycięstwa. Barcelona jeśli strzeli tu szybko dwie/trzy bramki to można powiedzieć, że będzie po meczu i over kartkowy nie będzie miał sensu. Chce dodać, że goście takich spotkań wyjazdowych mieli bardzo mało, dlatego nie będę zdziwiony jak po raz kolejny zobaczymy męczarnie w ich wykonaniu, a gol strzelony przez gospodarzy doda tutaj smaczku...
Sędzią tego pojedynku będzie Carlos Del Cerro. Sędzia, która w tym sezonie zaledwie trzy raz zanotował over 6 kartek na mecz. Spójrzcie sami:
Liczę jednak, że dzisiaj piłkarze obu drużyn dadzą mu powody do tego aby sięgać po kartki zdecydowanie częściej.