Manchester City - Everton Liverpool
Faworytem dzisiejszego starcia na City of Manchester Stadium jest oczywiście Manchester. "The Citizens" walczą o mistrzostwo Anglii, w razie zwycięstwa przesuną się na pierwsze miejsce w tabeli. Zgromadzili czternaście puntów więcej aniżeli Everton, przegrali zaledwie jeden mecz przed własną publicznością, poza Chelsea są drużyną z najlepszym bilansem straconych bramek. Wszystko się zgadza, ale czy to wszystko przełoży się rezultat dzisiejszego pojedynku? Wydaje mi się, że Everton wysoko postawi poprzeczkę, jak to zwykle czynią mierząc się z czołowymi drużynami Premiership. "The Toffees" swoje ostatnie trzy punkty zgarnęli 30 października, jeśli przedłużą serię spotkań bez zwycięstwa dzisiejszym niepowodzeniem, będzie to najgorszy wynik odkąd zespół prowadzi David Moyes. Jednocześnie można pochwalić zespół za to, że nie przegrał na wyjeździe od końcówki sierpnia. Szkoda tylko, że pięć z sześciu starć zakończyli dzieląc się punktami. Everton trzeba zaliczyć do drużyn, które potrafią zajść za skórę, nawet najlepszym. Remis z przeciętną ostatnimi czasy Chelsea nie jest tu dobrym wyznacznikiem, ale wspomnieć można choćby ich świetny występ przeciwko Manchesterowi United, jeden punkt wywalczony na White Hart Lane, a także na Stadium of Light, gdzie Sunderland spisuje się najczęściej znakomicie. Uparcie będę twierdził, że Everton to solidna ekipa, nie zasługująca na tak niskie miejsce w tabeli, co zresztą powinno się w nowym roku zmienić. Birmingham City, Blackburn Rovers czy Bolton Wanderers, te drużyny, które można nazwać średniakami, mogą z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że Manchester na własnym obiekcie nie jest wcale tak groźny. Zmotywowany Everton może wiele zdziałać, dlatego w moim odczuciu są w stanie wywieźć z City of Manchester Stadium przy odrobinie szczęścia nawet komplet punktów. Fani "The Citizens" mogą narzekać na kiepską skuteczność swoich ulubieńców, w ośmiu rozegranych meczach u siebie strzelili zaledwie osiem goli i uwaga - Manchester jest po tym względem najsłabszy w lidze! razem z Wigan Athletic i Birmingham City. Everton ma patent na swoich rywali, na ich terenie wygrali ostatnie trzy mecze, nie tracąc bramki. W ubiegłym sezonie zanotowali dublet, na Goodison Park również okazali się lepsi. Liczę na ciekawe widowisko i na to, że Everton tak jak oczekuję, postawi wysokie warunki.
Moja propozycja: Everton DNB - 3,65 (aktualnie - 3,25, spadek)
Unibet