AS MONACO v OLYMPIQUE LYON
Nie ma drużyny nie tylko we Francji, ale i na świecie, która chciałaby się obecnie zmierzyć z AS Monaco. Trzy ostatnie mecze drużyny z Księstwa w krajowych rozgrywkach? 5:0 z Bastią, 4:0 z Bordeaux i 7:0 z Rennes. 270 rozegranych minut, 18 zdobytych bramek. Totalne szaleństwo! Trener Leonardo Jardim dysponuje niesamowitym zespołem, który idealnie łączy szaleńczą młodość z doświadczeniem. Do wielkiej formy wrócił Radamel Falcao, który po kilku straconych sezonach, w końcu odnalazł swoją strzelecką formę i ładuje bramkę za bramką, a partnerują mu już teraz warci dziesiątki milionów euro młodzianie jak Bernardo Silva czy Thomas Lemar.
W obronie rządzi i dzieli Kamil Glik, który imponuje spokojem w grze i to w dużej mierze dzięki niemu ekipa z Księstwa traci tak mało bramek. Niezwykle istotnym ogniwem jest Fabinho niegdyś boczny obrońca, dziś bramkostrzelny defensywny pomocnik, który razem z doświadczonym Joao Moutinho trzyma środek pola Monaco i pomaga napędzać kolejne ataki.
Tym razem rywalem bandy Leonardo Jardima będzie Olympique Lyon, czyli obecnie czwarta drużyna
Ligue 1, która po koszmarnym październiku i bardzo dobrym listopadzie nie najlepiej weszła w grudzień. Zespół Macieja Rybusa w ciągu dwóch tygodni zdołał odpaść najpierw z Ligi Mistrzów, remisując z Sevillą i uznając w grupowej tabeli wyższość nie tylko Hiszpanów, ale i Juventusu, a ostatnio także z Pucharu Francji, gdzie po karnych lepsza okazała się ekipa Guingamp. W tym meczu nawalił Rybus, który ma na sumieniu jedną z bramek. Słabsze występy Ryby połączone z rotacją stosowaną przez trenera Bruno Genesio sprawiają, że pojedynek Glika vs Rybus może nie dojść do skutku, ponieważ lewy obrońca reprezentacji Polski cały mecz przesiedzi na ławce rezerwowych.
Jeżeli chodzi o elektryzujące pojedynki, na które możemy liczyć, to mecz AS Monaco z Olympique Lyonem jawi się jako starcie dwóch świetnych napastników Radamela Falcao, który w ostatnich tygodniach niezwykle się rozstrzelał i w
Ligue 1 ma na koncie 10 bramek z Alexandre Lacazettem, najlepszym strzelcem OL z 11 trafieniami na koncie.
Biorąc pod uwagę ostatnią fenomenalną formę i przewagę własnego boiska, faworytem wydaje się AS Monaco, na zwycięstwo którego kurs wynosi
1.84. Ciekawiej wygląda zakład na to, że padnie więcej niż
4.5 bramki, za który Betsafe płaci
5.05PLN za każdą postawioną złotówkę!
https://www.youtube.com/watch?v=VGV5IlHnWm0