Bosussia Dortmund - Bayern Monachium
Witam wszystkich w drugiej części sezonu niemieckiej Bundesligi. Rozpoczynamy od mocnego uderzenia, czyli spotkania Borussi Dortmund z Bayernem Monachium. Gospodarze do dzisiejszego spotkania podchodzą pod dowództwem nowego trenera - Juergena Roebera, który zastąpił Holendra Berta van Marvijika. Nowy trener od początku zaczął wprowadzać nową myśl szkoleniową. Postanowił zmienić preferowaną przez poprzedniego szkoleniowca taktykę z 4-4-3 na 4-4-2. Ataki Borussi mają więc być prowadzone bocznymi strefami boiska, a akcje ofensywne głównie opierać się mają na bocznych pomocnikach oraz bocznych obrońcach czyli na Dede i Deganie. Nowy szkoleniowiec pozwoli również, aby pokazał swoje umiejętności ofensywny pomocnik Steven Piennar, który nie był ulubieńcem poprzedniego trenera i nie mógł znaleźć uznania w jego oczach. Podstawową linię ataku w nowym ustawieniu mają tworzyć Frei i Smolarek. Ten drugi po przyjściu nowego trenera rozpoczął szum medialny wokół własnej osoby, zarzucając zarządowi klubu, iż jest niedoceniany, żądał podniesienia zarobków, oraz podczas obozu zimowego skrytykował również metody treningowe Roeberta. Moim zdaniem Ebi zbyt wcześnie zaczął panikować jednak wygląda na to, że na szczęście sytuacja z naszym reprezentantem nieco się poprawiła. Sam piłkarz twierdzi, że wokół jego osoby jest duże zainteresowanie, klub jednak nie chce wyrazić zgody na jego transfer, a sam zawodnik stwierdził, że chciałby pozostać w klubie. Ebi mówił również, że atmosfera wewnątrz drużyny nie jest najlepsza. Co do zespołu Felixa Magatha to głośno było o wielkim transferze, który miał dojść do skutku podczas tego okienka transferowego. Ponoć nieco jaśniej wygląda już sprawa Owena Hargreavesa, bo zdaniem wielu mediów Manchester Utd zaproponował za niego 30 milionów euro. Możliwe, że zarząd klubu wpierw chce sprzedać Hargreavesa, a dopiero później za fundusze otrzymane z tego transferu sprowadzić nowego zawodnika. Jednak trener Bawarczyków mówi, że nie spodziewa się już żadnych transferów w tym okienku. Twierdzi też, że zdobędzie mistrzostwo Niemiec i liczy na dobrą postawę drużyny w Lidze Mistrzów, a w drużynie panuje wielki optymizm, oraz bojowe nastroje. Po 17 kolejkach ligowych zespół Borussi zgromadził na swoim koncie 22 punkty, co pozwoliło zająć 9 miejsce. Słaba pozycja ligowa gospodarzy to przede wszystkim wynik niefrasobliwości na własnym boisku, na którym zwyciężyli jedynie dwukrotnie, notując aż pięć remisów. Goście natomiast po najsłabszym od kilku lat początku sezonu tracą zaledwie trzy oczka do przewodzącego stawce Werderu i z dorobkiem 33 punktów zajmują trzecią lokatę. Porównując składy i absencje w dzisiejszym spotkaniu, łatwo dojść do wniosku, że to gospodarze są w gorszej sytuacji kadrowej. Roeber będzie miał głównie problem z zestawieniem środka obrony, ponieważ kontuzjowany jest kapitan i doświadczony defender Christian Woerns, oraz utalentowany Amedick. Jednak tego pierwszego myślę, że z powodzeniem zastąpi Christoph Metzelder. Do gry po kontuzji powraca Sebstian Kehl, ale zapewne spotkanie rozpocznie z ławki rezerwowych. Natomiast w drużynie przyjezdnych zabraknie na pewno Sebastiana Deislera, który zakończył sportową karierę, oraz Hasana Salihamidzicia, który prawdopodobnie odejdzie do Juventusu Turyn. Nie wystąpi jeszcze Ismael, który dopiero powraca do treningów po kontuzji, natomiast zapowiadany jest występ w pierwszej jedenastce Owena Hargreavesa. Jednak tak naprawdę nie wiadomo w jakim zestawianiu, czy z dwójką nominalnych środkowych pomocników, czy z defensywnym i ofensywnym pomocnikiem czyli w Magathowskiej odmianie "diamentu" rozpocznie zespół. Trener ostateczną decyzję podejmie przed meczem. Wśród kibiców z Dortmundu panują wielkie oczekiwania odnośnie postawy zespołu w kolejnej rundzie oraz osoby nowego trenera. Roeber twierdzi, że publiczność zgromadzona dziś na Iduna Park, czyli około 80 tys. kibiców będzie zagrzewało swoich zawodników do wielkiej walki, a atut własnego boiska ma dziś być kluczowym argumentem w zwycięstwie nad zeszłorocznym mistrzem kraju. Jednak uważam, że wcale tak nie musi być. Najlepiej świadczą o tym słowa Oliviera Kahna:" Piłkarze Bayernu wprost uwielbiają presję i gorącą atmosferę na trybunach. Lepszego spotkania na inaugurację rundy wiosennej nie mogliśmy sobie wymarzyć". Myślę, że Kahn ma rację, a w dzisiejszym meczu to zdeterminowany zespół gości rozdawać będzie karty. Jednam końcowy wynik może być sprawą otwartą. Choć jak twierdzi Felix Magath, jego podopieczni znakomicie przepracowali okres przygotowawczy, to jednak piłkarze Borussi będą chcieli jak najlepiej zaprezentować się nowemu szkoleniowcowi. Pamiętajmy również, iż w pierwszej kolejce nowego sezonu, jak i po przerwie zimowej niespodzianek nie brakuje, jednak myślę, że dziś obejdzie się bez niespodzianki.
Prawdopodobne składy:
Bosussia: Weidenfeller - Degen, Brzenska, Metzelder, Dede - Kruska - Tinga, Kringe - Pienaar - Smolarek, Frei
Bayern:Kahn - Sagnol, Lucio, van Buyten, Lahm - van Bommel - Ottl, Salihamidzic - Schweinsteiger - Makaay, Pizarro
http://www.bet1x2.pl