Już środa wiec czas zacząć dyskusję na temat najbliższej, pierwszej po przerwie kolejki Bundesligi. Na początek zagra główny faworyt do majstra i największa niespodzianka tego sezonu jaką jest ekipa z Mönchengladbach. Chyba jednak mimo wszytko trzeba faworyzować drużynę z Bawarii, która ma naprawdę mocny skład i gra tą piłką naprawdę nieźle. Nie wiem czy pamiętacie końcówkę ubiegłej rundy, która Bayern miał słabą, znaczy słabą, grali słabo ale robili wyniki, no wiec widać było braki kadrowe: Schweinsteiger - serce zespołu, którego brak naprawdę rozwalił środek pola w ekipie Heynckesa, inne krótsze nieobecności takie jak Tymoshchuka, czy chwilowa nieobecność Gomeza, Robben czy Boatenga też można powiedzieć odbiły się na drużynie z Bawarii. Zresztą trzeba też zaznaczyć, że Bayern to nie jest typowa drużyna, chyba niema takiej drugiej na świecie bo w tej drużynie presja jest ważniejsza niż umiejętności... wokół Bayernu "pompuje się balon", Bawarczycy pod ciśnieniem potrafią wygrać z każdym, mieliśmy taką sytuację na początku sezonu kiedy to bili rekord czasu bez straconej bramki, aż w końcu Badstuber strzelił samobója i "bańka" pękła. Teraz jesteśmy na tym etapie pompowania kolejnej "bańki" która ma zaprowadzić Bayern do finału
LM - bo nikt nie ukrywa, że to jest cel na ten sezon. Co do Gladbach to jest to super drużyna, która dużo zawdzięcza trenerowi; Lucien Favre zrobił niezła robotę w klubie z M'gladbach bo dał piłkarzom radość, a Ci się mu odwdzięczyli wynikami. Borussia ma w składzie jeden z największych niemieckich talentów, Reus który od przyszłego sezonu będzie występował w barwach BVB jest naprawdę piłkarzem galaktycznym, ma wszytko by stać się gwiazdą światowego formatu bo chłopak ma fantazje by być piłkarzem. Kiedyś przy wykonywaniu wolnego zagrał w papier kamień nożyce z jednym z kolegów, odmówił Bayernowi, ma rakietę na głowę wiec to idealny materiał na gwiazdę. Ale Reus to nie wszytko co w tali ma Favre bo w bramce jest ter Stegen, obronie Gladbach gra Brazylijczyk Dante, w pomocy Arango czy Herrmann, a w ataku de Camargo, Bobadilla i Mike Hanke to są naprawę bardzo dobrzy piłkarze, więc 4 pozycja w tabeli zestawiona ze składem nie jest niczym dziwnym. Do tego wszystkiego trzeba dodać, że mecz rozegrany będzie na Stadion im Borussia-Park, a Źrebaki mają kibiców należących do tych "najbardziej przywiązanych". Reasumując faworytem jest Bayern, jego przegrana byłaby dużą niespodzianką ale Borussia dysponuje piłkarzami, którzy tą niespodziankę mogą sprawić ale ja ten mecz rozpatruje w innych kategoriach... Bayern przegrał pierwszy mecz sezonu właśnie z Borussią M'gladbach i ciężko się spodziewać, że przegra drugi raz. Na uwagę, zasługują wyniki Bayernu w meczach przed sezonowych:
05/01/2012 Al-Sailiya vs. Bayern 0-13
07/01/2012 AL Ahly vs. Bayern 1-2
10/01/2012 Indie vs. Bayern 0-4
15/01/2012 Erfurt vs. Bayern 04
Oczywiście to nie byli godni rywale, piłkarze Bawarczyków chcieli sobie postrzelać to sobie postrzelali, głównie Muller, Gomez, Olic wystąpili w roli katów, ale co pozytywne w ostatnim meczu strzelił też Schweinsteiger, który wraca po kontuzji. Myślę, że ważne jest to, że w FCB nie me kontuzji, wszyscy na nogach z Ribérym i Robbenem włącznie. Obawiam się trochę tego meczu, bo Borussia to klub który może wypalić jak z armaty, na pewno zachowali formę bo wygrali wszystkie spotkanie towarzyszki i to z rywalami o wile lepszymi niż miał Bayern, wszystkie stosunkiem 3-2 ale to bez znaczenia. Moim zdaniem Bayern wygra, ale kurs stanowczo za niski i w związku z tym daje 7/10.
Borussia Mönchengladbach - Bayern München Typ:2 Kurs:1,63 Tobet