>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

17 kolejka Premier League [20-22.12.2014]

Status
Zamknięty.
qwerty10 1K

qwerty10

Użytkownik
Newcastle - Sunderland
Juz niedlugo derby Polnocno - Wschodniej Angli na ktore na prawde czekalem, nie tylko dla objerzenia spotkania, ale rowniez samego zysku dla siebie. Nie zawiodlem sie na buku, wlasnie na 25/27 minut liczylem, spotkanie derbowe na pewno wzbudza nie tylko na kibicach ale i na pilkarzach obu ekip wysoka adrenaline. Sroki przegraly w ostatnich kilku dniach dwa spotkania i to bardzo wysoko, w niedziele szansa na sprawienie kibicom fajnego prezentu na swieta i wygrana w derbach z rywalem ktory znajduje sie niemal 10 km od Newcastle.
Ekipa Sunderlandu, ma w tym sezonie az 10 remisow, najwiecej wsrod zespolow z PL. Licze oczywiscie na zwyciesto Srok, ale rozum podpowiada mi ze mecz zakonczy sie remisem.
Co do mojego betu, nie wazne kto sedziuje, debry maja swoje prawa, ten smaczek poczuje nawet Francuz, tam nie bedzie odstawiania nogi, bedzie walka o kazdy milimetr trawy. Dla Colbacka podwojna motywacja, gra prezciwko swoim bylym kolegom, ale to nie wazne bo chlopak oddaje serce na boisku i nie wazne z kim gra. Zapraszam na to spotkanie o 14.30 czasu Polskiego :cool:
kartka przed 25 min @1.83
Bet365
✅
lekko remis @3.40 ⛔ Sissoko.. lepiej odstac czerwona niz bramke ..
 
Otrzymane punkty reputacji: +23
rifraf7 246

rifraf7

Użytkownik
Hull - Swansea
Moją uwagę zwróciło spotkanie, które chyba z całej kolejki zapowiada się najmniej ciekawie. Obie drużyny są w kryzysie. Łabędzie w sumie w mini kryzysie, bo chodzi tylko o dwa ostatnie pojedynki, a i to w sumie z niezłymi ekipami przegrali więc można im to wybaczyć. Dodatkowo po takim spotkaniu jak z Kogutami powinni być mocno rozdrażnieni i głodni zwycięstwa. Przegrali ten mecz trochę pechowo, tracąc bramki zaraz na początku i w samej końcówce, prowadząc grę przez zdecydowaną większość spotkania. Tygrysy są natomiast w sporym dołku, ostatnio wygrali na początku października czyli całe wieki temu, teraz mają przedostatnie miejsce w tabeli. Mimo tego kryzysu i kłopotów kadrowych gospodarzy nie zdecyduję się grać na walijski zespół, ponieważ zdecydowanie goście dzisiejszego meczu są drużyną własnego boiska. Uważam natomiast, że ciekawie wygląda tutaj over kartkowy. Przede wszystkim skłania mnie do tego typu spory głód zwycięstwa, który na boisku powinni pokazać gracze obu drużyn. Do tego statystyki tez przemawiają za tym typem. Swansea 31 żółtych kartek i 4 czerwone, Hull 33 złótka i 3 czerwone. Statystycznie więc mamy równo 4 kartki na mecz i dość sporą szansę na kartkę czerwoną. Sędziuje Clattenburg, który nie boi się kartkować, w tym sezonie w 10 spotkaniach pokazał 47 żółtych i 1 czerwoną kartkę.
over 4 kartki azjan 1,85 Bet365 zwrot
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
Panowie @spion kop i @Zlatan18 to nie dział na suche statystyki. Wysilcie się nieco i napiszcie coś więcej poza statystykami, które nie grają !
Bo za wiele ciekawych zdań i argumentów za Waszymi typami w waszych postach nie dostrzegłem. A to dział, który ma trzymać poziom!
Pozdrawiam
Panie Robson, pana zdolności percepcyjne nie są moim problemem. Jeżeli Pana posty mają być wyznacznikiem trzymania poziomu tego działu, to faktycznie nie ma sensu się tu udzielać.
Hm, Phil Jones, który mówiłby Di Marii, że nie nadaje się do gry na Old Trafford ponieważ nie trzyma poziomu...? Ot, granice groteski. Mistrz paradoksu Oscar Wilde byłby z ciebie dumny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
wizacar00 575

wizacar00

Użytkownik
Liverpool-Arsenal
Typ: Over 2.5
@1.70
Bet365

Absulutny hit kolejki. Co prawda Liverpool dotychczas zawodzi po calej linii, ale potrafili troche napsuc krwi Chelsea, a w ostatnim meczu z United moze losy potoczyly by sie inaczej, gdyby liverpoolczycy wykorzystali chociaz 1/3 swoich dogodnych szans. Po swietnym poprzednim sezonie, ktory ukonczyli na 2 miejscu w tym kibice oczekiwali fajerwerkow i co prawda w tamtym poprzednim sezonie na tym etapie tez nie byli jakos bardzo z przodu, ale ta roznica do lidera byla znacznie mniejsza. Teraz wydaje sie, ze pozostala im tylko walka o Lige Europy, a z taka gra to i nawet to moze im nie wyjsc. Watpie, aby za kadencji Arsene Wengera kibice wierzyli w cud siegniecia po mistrza po wielu latach, ale uwazam, ze 4 miejsce to idealne dla nich miejsce i to tam wyladuja na koniec sezonu. Obecny trener londynczykow chyba juz nic nie zrobi z ta druzyna, co dobitnie potwierdzaja obrazki z transparentami fanow kanonierow, ktorzy dziekuja trenerowi za te wszystkie lata, ale dla dobra klubu chyba powinni sie juz pozegnac. Jest to trener, ktory swietnie sprawdza sie przy lowieniu mlodych talentow, a wlodarzom klubu najwidoczniej najbardziej zalezy na pieniadzach, a nie na trofeach. Sadze, ze The Reds przynajmniej jedna bramke zaaplikuja, bo nie sadze zebysmy mieli do czynienia z pogromem w wykonaniu Arsenalu, poniewaz jak wiadomo ze statystyk Wenger nie radzi sobie za dobrze w wielkich meczach. Spodziewam sie wyrownanego, ostrego widowiska, a poniewaz obie druzyny nie maja najlepszych defensyw to tez bogatego w bramki. Nie mam w tym spotkaniu faworyta, dlatego over 2.5 po calkiem fajnym kursie wydaje sie byc najrozsadniejsza opcja.
Przewidywany przeze mnie wynik: 2:2
Stoke-Chelsea
Typ: Chelsea -1 AH
@2.05
Bet365

Stoke-Chelsea
Typ: over 2.5
@2.05
Bet365

Na pewno na papierze szykuje sie trudny mecz dla londynczykow. Stoke szczegolnie na swoim stadionie bardzo ciezko pokonac o czym przekonalo sie juz wiele mocnych zesolow, a ostatnim tego przykladem jest Arsenal, ktory do przerwy przegrywal 3:0. Mecz ostatecznie zakonczyl sie skromnym zwyciestwem, lecz sedzia nie zaliczyl prawidlowego gola na 4:0 Bojana, po czym Kanonierzy zdobyli bramke, a pozniej dolozyli jeszcze jedna, co ostatecznie na nic sie zdalo. Mimo to zespol Mourinho nie moze sobie pozwolic na wpadke, bo tuz za plecami czai sie City, ktore ostatnio jest w znakomitej formie, pomimo braku Companego i Aguero i nie zamierzaja rezygnowac z walki o tytul. Warto tez wspomniec, ze Manchester w tym sezonie polegl w meczu ze Stoke i to grajac na wlasnym stadionie, co dobitnie potwierdza moje slowa, ze to ciezki rywal. Mysle, ze Chelsea obecnie ma w sobie bardzo duzo jakosci, dlatego zdecydowalem sie na handi -1 na gosci, ale asekuracyjne, bo AH. Jezeli The Blues zagraja na miare swoich mozliwosci to powinni pewnie pokonac Stoke. Do tego typu dolozylem tez over 2.5 bramki w meczu po super kursie. Defensywa Chelsea na wyjazdach nie imponuje, dlatego bardzo mozliwe, ze straca gola, a poniewaz mysle, ze tego meczu nie przegraja to zdobywajac przy tym 2 bramki pokryja proponowany przeze mnie typ.
Przewidywany przeze mnie wynik: 1:3
 
bo86bo 18,3K

bo86bo

Użytkownik
Colback kartka TAK
3.00
Unibet
Dziś będzie gorąco bowiem Newcastle gra z Sunderlandem. Jack w tym sezonie 18 meczy i 5 kartek. Dodajmy do tego fakt,że to były gracz Czarnych Kotów a wiadomo,że oba kluby lubią się na Manchester United z Liverpoolem. Krótko i na temat. Bo zaś muszę atakować do pracy w niedziele :/
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Liverpool - Arsenal
Arsenal ::: 2,65 ::: Pinnacle ::: 1/10 ⛔
Arsenal DNB ::: 1,83 ::: Bet365 ::: 1/10 ▶
Arsenal -1 AH ::: 3,90 ::: Bet365 ::: 1/10 ⛔
Arsenal lub remis ::: 1,44 ::: Bet365 ::: 1/10 ✅
Liverpool jest słaby o czym nie raz już pisałem w tym sezonie. Może i stadion Anfield jest magiczny, to jednak Arsenal jest tutaj faworytem. Goście w trzech ostatnich meczach strzelili aż 10 bramek, a to przy obronie Liverpoolu może być kluczem do sukcesu w tym meczu. &quot;The Reds&quot; już w prestiżowym meczu derbach Anglii z Manchesterem Untied na Old Trafford mieli pokazać swój pazur i odbicie od dna. Jednak dotkliwa porażka 3:0 i nie wykorzystane sytuacje dają nam obraz Liverpoolu jako Borussii Dortmund. Brak rasowego napastnika jakim był bez wątpienia Luis Suarez daje się w tym sezonie mocno we znaki najlepszej drużyny z Anglii. Transfery z pieniędzy sprzedaży Urugwajczyka to kompletny niewypał.
Wengerowi prawdopodobnie do dziś się śni mecz z poprzedniego sezonu, gdzie Arsenal uległ 5:1 na Anfield, a do 20 minuty wynik na tablicy pokazywał stan 4:0 dla gospodarzy. Dziś role się mogą zupełnie odwrócić i pokrycie handicapu przez gości nie będzie dla mnie wielkim zaskoczeniem przy takich okolicznościach.
Wynik: 2:2 ⛔ @Edit: 97 minuta.
 
pyrus122 1,8K

pyrus122

Użytkownik
Liverpool - Arsenal ✅ ✅ ✅ ✅
Arsenal over 1.5 gola @ 2,0 bet365 ✅ ✅ ✅ ✅
Arsenal X2 @ 1,44 bet365 ✅ ✅ ✅ ✅

Dziś gram Hit ligi angielskiej i hit dnia. Wczoraj również grałem hit dnia Roma - Milan, i było na ✅. Mam nadzieję że dzisiaj też będę miał nosa co do hitów.:]
W tym spotkaniu idę w stronę gości z Londynu, krótko i na temat, dlaczego?
Liverpool można powiedzieć że gra bez napastnika, od kiedy odszedł Suarez, nie ma kto zdobywać bramek dla ekipy z Anfield. W dzisiejszym spotkaniu na pozycji napastnika wystąpi Sterling, (kontuzja Sturridge&#39;a, brak Balotelliego i słaby w tym sezonie Lambert) nie ujmując nic temu zawodnikowi nie sądzę żeby dzisiaj coś zwojował przeciwko będącemu w dobrej formie Arsenalowi.
Liverpool: Jones - Sakho, Skrtel, Toure, Marković, Leiva, Gerrard, Henderson, Coutinho, Sterling, Lallana

Arsenal: Szczęsny - Debuchy, Chambers, Mertesacker, Gibbs, Oxlade, Flamini, Sanchez, Cazorla, Welbeck, Giroud

Co do składów: Gerrard i Sterling sami meczu nie wygrają, po drugiej stronie mocna ofensywa, w doskonalej formie wszyscy ofensywni zawodnicy Arsenalu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
sportingbet_pl 216

sportingbet_pl

Użytkownik
Liverpool - Arsenal Londyn
- Po trzech spotkaniach bez wygranej w końcu udało się odnieść sukces gospodarzom dzisiejszego meczu. Pokonali w dobrym stylu Bournemouth 3:1 w Capital One Cup.
- Arsenal jest obecnie w wysokiej formie. Widać poprawę, szczególnie w aspekcie ofensywnym, trzy mecze i aż dziesięć goli Kanonierów.
- Mimo wielu kontuzji u gości, ma kto strzelać dla tej drużyny. Świetnie grają w ostatnim czasie Giroud, Podolski czy Cazorla.
- W zespole z Liverpoolu trudniej szukać lidera drużyny. W ostatnim, ligowym meczu z Czerwonymi Diabłami Balotelli, a głównie Sterling aż razili brakiem skuteczności i marnowali setki (choć warto dodać, iż De Gea zrobił świetną robotę).
- H2H zdecydowanie na korzyść Arsenalu. The Red jednak na Anfield rozbili w poprzednim sezonie aż 5:1 zespół Kanonierów. Dzisiaj podopieczni Arsene&#39;a Wengera będą chcieli szukać rewanżu.
Mimo kilku braków w obu ekipach, nie powinniśmy się martwić o widowisko. Brendan Rodgers świadomy coraz większej krytyki w jego stronę będzie starał się dzisiaj odpowiednio zmotywować swój zespół. The Reds na pewno będą szukali przełamania, a wygrana z takim zespołem jak Arsenal podniosłaby morale. Kanonierzy są jednak w tzw. &#39;gazie&#39; i taka sytuacja powinna zagwarantować nam mnóstwo emocji. Stąd nasze typy na dzisiejszy bój:
Powyżej 2.5 bramki, 1.65 Sportingbet ✅
Powyżej 1.5 bramki do przerwy, 2.63 Sportingbet ✅ (45&#39; i 45+ 2&#39;)
 
F 0

filemon123

Użytkownik
Co sądzicie o typie w meczu Liver-Arsenal over 4 kartki 1,65 w STS ? Mam rozkmine co zagrac ten over kartek, over rogów a może BTS, choć tu już kurs niski, jakieś 1,50 . Co z tych 3 opcji wg was najlepiej zagrać ?? Dzięki z góry za odp !!
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
Kilki słów nt. dzisiejszych spotkań, bo nie mam sił na dłuższe analizy.
Newcastle United - Sunderland AFC
Całkowicie popieram typ @qwerty odnośnie tej kartki. Derby północnej Anglii zawsze są gratką dla każdego kibica. To będzie pojedynek z rodzaju pięści na pięści wg Kułaka. ???? Sroki od dwóch spotkań bez nawet remisu, rozjechani na Emirates oraz na WHL, ale w meczu pucharowym z Kogutami widać było, że Pardew oszczędza swoje największe działa na Koty. Nic nie smakuje tak jak przełamanie się w spotkaniu derbowym. Piłkarze Gustavo Poyeta również nie zdobyli od dawna pełnej zdobyczy punktowej, w ostatnim spotkaniu z Młotami trener Kotów zagrał bardzo ofensywnie, West Ham miało sporo okazji do skarcenia tego ustawienia, ale brakło wykończenia. Więcej szans na zwycięstwo w dzisiejszym pojedynku daję Srokom, ale nie na tym skupię się obstawiając ten mecz.
Podobnie jak @qwerty idę w ten typ kartkowy. 25 pierwszych minut to sporo czasu jak na jedno żółtko w tych derbach. W ostatnich kilku bezpośrednich spotkaniach między Kotami i Srokami się mieścili bez większych problemów. Dodatkowym atutem tego typu jest sędzia. Dzisiaj będzie to Taylor, który lubi kartkować w pierwszych fragmentach meczu, nie powinno być dzisiaj problemu z tym betem.
Kartka przed 25&#39; @ 1.90 Marathon ✅ 2&#39; ????
Dodatkowo zagram sobie lekko singlami poszczególnych grajków:
Wes Brown kartka @ 4.50 Betsafe ⛔
John O&#39;Shea kartka @ 4.50 Betsafe
✅✅
Liverpool FC - Arsenal Londyn
Tutaj również idę w kartki, ciężko mi wytypować zwycięzce tego spotkania, jest to mecz w kategorii loterii. Oba zespoły mnie jakoś specjalnie nie przekonują w tym sezonie by im zaufać w dzisiejszym pojedynku. Liverpool wiadomo, grają straszny piach, nie zmieni nic wygrana z Bourne. Kanonierzy pokonali co prawda Sroki ostatnio, ale wcześniej nie wyglądało to kolorowo. Przejdę do argumentów za kartkami. Takie pojedynki w Premier League to jak wiadomo zawsze elektryzują całą futbolową Anglię. Jest w nim sporo walki i emocji. Nie brakuje zaangażowania. Sędzią pojedynku będzie Oliver, któremu już kilka razy w tym sezonie zaufałem i nigdy się na nim nie zawiodłem. Zawsze wyrabiał mi overek, mam nadzieję, że dziś będzie podobnie. Linia dosyć wysoka, ale jak na taki mecz to nie ma się co dziwić. Jeżeli nie będzie gwałtu ze strony jednego zespołu to 6-7 kartek powinniśmy spokojnie zobaczyć.
Powyżej 5 kartek (azjan) @ 1.95 Bet365 ✅✅
zabite ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
dobi 215,9K

dobi

Znawca - Premier League
vs.

Liverpool - Arsenal
Dyscyplina : Piłka nożna, BPL
Godzina 16:00
Typ : Over 2,5 + BTTS
Kurs : 1,95
Buk : Bet365

✅✅✅ Wynik 2:2 ✅✅✅


Ja w tym meczu idę najprościej jak się da, czyli w bramki. Obie ekipy są overowe co widać w dużej części meczy w BPL w tym sezonie. Liverpool w widocznym dołku, nie ma osoby, która wzięłaby na barki odpowiedzialność za grę, i strzelania bramek. Jeden Sterling czy Henderson nie starczą. Widoczny brak Suareza od samego początku, i ciągnie się to za nimi. Ziemia pod Rogersem się pali, jeśli nie zacznie szybko zdobywać punktów to poleci z fotlea menedżera The Reds, bo co można zrobić gdy wicemistrz ubiegłego sezonu, prawie na półmetku ligi zajmuje dopiero 11 miejsce ?

Prócz Sturridge który jeszcze chwilę nie pogra, nie zobaczymy dziś Flanagana i Johnsona, a występ Lovrena stoi pod znakiem zapytania, choć myślę, że wystąpi. Pomimo to, nie zagra też Ballotelli, który dostał karę 1 meczu i 25 tys. grzywny za swój wpis na Instagramie.
Co do absencji Arsenalu to mamy istny szpital, najwięcej kontuzji w lidze - aż 9. Na bank nie zobaczymy : Ozila, Artety, Wilshere&#39;a, Ramseya, Kościelnego i Rosickiego. Niepewny występ Ox&#39;a, Nacho Monreala i Walcotta. Na moje Ox i Monreal zagrają, a Theo siądzie na ławce. Pomimo tych braków, Arsenal może imponować formą, pomijając wpadkę ze Stoke, choć prawie podnieśli się z 3-0, zabrakło paru minut, no i przede wszystkim skuteczności bo akcji było sporo (chociażby 100% Sancheza w słupek..), potem wygrane po 4:1 w Turcji z Galatą, i u siebie ze Srokami.

Dziś przyjdzie im dużo cięższy test, bo mimo iż jestem kibicem Arsenalu, trzeba obiektywnie przyznać że w ostatnich latach Arsenalowi bardzo ciężko się gra z lepszymi ekipami i zazwyczaj przegrywają. Dziś przypisać to miano The Reds jest dość ciężko ale to wciąż mocny zespół, z dobrymi piłkarzami. Poza tym mecz rozgrywany będzie na Anfield, co podbudowuje na pewno podopiecznych Brendana Rogersa.

Mimo wszystko, wierzę, że stać Arsenal na skromne zwycięstwo. To, że strzelą gola przy obecnej dyspozycji Sancheza i Welbecka - prócz nich dobre występy zaliczają Santi i Giroud - jestem prawie pewny, jak dla mnie dwa gole strzelą, zwłaszcza iż Mignolet nie jest w najwyższej formie. A, że obrona jest dziurawa, a Sterling dość łatwo dochodzi do sytuacji strzeleckich - co było widać choćby w meczu z United, tylko brakło mu wykończenia i trochę szczęścia - to o gola dla Liverpoolu też martwić się nie powinniśmy. Dlatego ja uważam, że najbezpieczniej iść w bramki, a over 2.5 + BTTS, w meczach pomiędzy tymi ekipami zdarza się dość często. Statystyki mówią, że w ostatnich 5 meczach, typ pokrył się trzykrotnie.

Leciutko też :
DW 1:2 @11

(ja gram w opcji beta tj. zwrot za live do 40 zł)

Ku*wa mać co za pech....... ????????????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
pejtas 464

pejtas

Użytkownik
Dziś spróbuję szczęścia w bardzo dobrze zapowiadającym się spotkaniu The Reds z Kanonierami. Nie będę się zbyt mocno rozpisywał. Zacznijmy od gospodarzy, Liverpool w bardzo dużym i ciągle pogłębiającym się dołku, bo przecież ta wygrana w środku tygodnia w CoC nic nie znaczy moim zdanie. Rodgers pod co raz większą presją, jego zespół gra fatalnie. Oliwy do ognia dolewa także wypadnięcie z Ligi Mistrzów kosztem Basel. Na Anfield atmosfera staje się bardzo gorąca, piłkarsko The Reds także nie wyglądają z byt ciekawie z United tworzyli sobie wiele sytuacji ale nic nie umieli trafić, brakuje im prawdziwego napastnika, który zapewnił by bramki. Sterling haruje z przodu nieziemsko ale gdy przychodzi co do czego to nie potrafi się wstrzelić.
Z drugiej strony Arsenal, który gra w kratkę. Dziś widzę jednak więcej aspektów które przemawiają za gośćmi i dla tego pójdę w ich stronę. Arsenal na pewno gra lepiej od Liverpoolu w tym sezonie, grają bardzo dobrze z przodu. Umieją przycisnąć przeciwnika i strzelić bramkę a nawet dwie w krótkim odstępie czasu. Mają z przodu bardzo dobrze grającego Welbecka i Giroud no i oczywiście Sancheza. Może troche gorzej radzą sobie w tyłach, ale na takie mecze idzie się zmobilizować. Wypatruję tutaj także dobrego występu Wojtka Szczęsnego, który lubi w takich meczach dać o sobie znać(oby z tej dobrej strony). W moim odczuciu Liverpool ma dziś szanse, ale Arsenal na pewno nie ułatwi im zadania. Stawiam na bramki dla Arsenalu!
Liverpool - Arsenal
Gole goście over 1,5 2,05✅✅
Liverpool - Arsenal
Over 10,5 RR 1,85✅✅
Edit: Niesamowite widowisko! , kornery pokryte bez problemów. Over 1,5 także, chodź trochę zacząłem wątpić po pierwszych 30min meczu : ) Jednak wszystko na ✅
Kursy z Betclic
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
gennaro48 14

gennaro48

Użytkownik
Stoke - Chelsea
2 @1.61 Bet365
✅

Bądźmy szczerzy - czy jest ktoś, kto myśli, że Chelsea może stracić punkty ze Stoke? Londyńczycy po wpadce z Newcastle zanotowali 3 kolejne zwycięstwa ze Sportingiem, Hull i Derby. Stoke z kolei po 3 porażkach z rzędu podniosło się i zaskakująco pokonało Arsenal a ostatnio zremisowało z Crystal Palace. Chelsea w tym sezonie pewnie zmierza po mistrzostwo - wygrywają w dobrym stylu niemal wszystko. Diego Costa gra bardzo dobrze, zdobył już 12 bramek i ma zamiar powalczyć o koronę króla strzelców. Czy to mu się uda, przekonamy się pod koniec sezonu. Manchester City ostatnio wygrał 3:0, więc jeśli goście chcą zachować swoją przewagę jutro muszą wygrać. I nie mam wątpliwości, że im się to uda. Wychodzą praktycznie najmocniejszym składem - zabraknie jedynie Courtouisa - zaś w Stoke nie zagra kilku graczy - Muniesa, Sidwell, Moses, Odemwignie oraz Dionatan(info z soccerway). Podsumowując - Chelsea powinna to wygrać, dla odważniejszych ciekawa może wydawać się też opcja Chelsea wygra + Diego Costa strzeli bramkę.
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
Bądźmy szczerzy - czy jest ktoś, kto myśli, że Chelsea może stracić punkty ze Stoke?
Ja tak myślę.

Stoke to jest drużyna własnego boiska co pokazuje w każdym sezonie. W tegorocznych rozgrywkach Garncarze pokonali przed swoją publicznością takie marki jak Swansea, Newcastle i Arsenal. Wszystkie te ekipy nie należą do ligowych średniaków. Na ostatnie cztery spotkania pomiędzy Stoke i The Blues na Britannia Stadium ekipa ze Stamford Bridge wygrała tylko raz po pamiętnym koncercie niejakiego Waltersa.

http://www.livesports.pl/mecz/2qa71Q62/#szczegoly-meczu

Rok temu w podobnym czasie Garncarze wygrali z Chelsea 3:2, ja myślę, że jutro może być podobnie. Oczywiście nie mówię, że podopieczni Marka Hughesa odniosą zwycięstwo, ale na pewno powalczą i granie na gości po takim kursie w lidze, która rządzi się swoimi prawami to samobójstwo. Gospodarze tego pojedynku zagrali piękny mecz z Kanonierami i nic nie stoi na przeszkodzie by powtórzyli ten wyczyn w poniedziałkowy wieczór.
 
wizacar00 575

wizacar00

Użytkownik
Ja tak myślę.

Stoke to jest drużyna własnego boiska co pokazuje w każdym sezonie. W tegorocznych rozgrywkach Garncarze pokonali przed swoją publicznością takie marki jak Swansea, Newcastle i Arsenal. Wszystkie te ekipy nie należą do ligowych średniaków. Na ostatnie cztery spotkania pomiędzy Stoke i The Blues na Britannia Stadium ekipa ze Stamford Bridge wygrała tylko raz po pamiętnym koncercie niejakiego Waltersa.

http://www.livesports.pl/mecz/2qa71Q62/#szczegoly-meczu

Rok temu w podobnym czasie Garncarze wygrali z Chelsea 3:2, ja myślę, że jutro może być podobnie. Oczywiście nie mówię, że podopieczni Marka Hughesa odniosą zwycięstwo, ale na pewno powalczą i granie na gości po takim kursie w lidze, która rządzi się swoimi prawami to samobójstwo. Gospodarze tego pojedynku zagrali piękny mecz z Kanonierami i nic nie stoi na przeszkodzie by powtórzyli ten wyczyn w poniedziałkowy wieczór.
Jest w tym troche racji. Stoke na wlasnym boisku jest bardzo silne. Rzadko odnosi porazki nawet z druzynami wyzej notowanymi, jednak ja bym nie przywolywal tutaj takich druzyn jak Swansea, Newcastle czy Arsenal. Swansea to super zespol, ale tylko i wylacznie na wlasnym boisku, a na wyjezdzie dotychczas spisuja sie fatalnie. Jesli chodzi o Newcastle to ja bym sie nimi nie zachwycal. Po pierwsze wtedy ten zespol byl w sporym dolku i mimo tego, ze pozniej zaczely sie dla nich lepsze momenty to dla mnie jest to typowy ligowy sredniak i mysle, ze udowodni to ich miejsce na koniec sezonu. Wygrana z Arsenalem byla efektem fatalnego zachowania w defensywie ekipy Kanonierow, a The Blues takowych problemow nie maja co dobitnie potwierdzaja statystyki straconych goli.

Ja mysle, ze to bedzie trudne spotkanie dla londynczykow i w tym sie z Toba zgodze, ale absolutnie nie przywolywalbym tu zadnych statystyk, bo wydaje mi sie, ze obecna Chelsea ma w sobie znacznie wiecej jakosci niz w poprzednich sezonach i musza taki mecz wygrac. Zreszta bedac jeszcze niedoswiadczonym typerem, gralem na co popadnie z innych lig sugerujac sie statystykami i na szczescie w pore sie opamietalem.

Pozdrawiam.
 
bo86bo 18,3K

bo86bo

Użytkownik
Stoke u siebie silne i co za tym idzie agresywne, przy Swarbricku o kartki ciężko nie będzie. Ja pobieram kartkę dla Bardsleya,który w tym sezonie zebrał ich 6 dziś przed nim ciężka walka. Kurs 2.90 od Unibet. Zaś krótko bo znowu trzeba atakować do roboty, wykończą mnie przed świętami :p
Na miękko 20&#39;
 
gennaro48 14

gennaro48

Użytkownik
Ja tak myślę.

Stoke to jest drużyna własnego boiska co pokazuje w każdym sezonie. W tegorocznych rozgrywkach Garncarze pokonali przed swoją publicznością takie marki jak Swansea, Newcastle i Arsenal. Wszystkie te ekipy nie należą do ligowych średniaków. Na ostatnie cztery spotkania pomiędzy Stoke i The Blues na Britannia Stadium ekipa ze Stamford Bridge wygrała tylko raz po pamiętnym koncercie niejakiego Waltersa.

http://www.livesports.pl/mecz/2qa71Q62/#szczegoly-meczu

Rok temu w podobnym czasie Garncarze wygrali z Chelsea 3:2, ja myślę, że jutro może być podobnie. Oczywiście nie mówię, że podopieczni Marka Hughesa odniosą zwycięstwo, ale na pewno powalczą i granie na gości po takim kursie w lidze, która rządzi się swoimi prawami to samobójstwo. Gospodarze tego pojedynku zagrali piękny mecz z Kanonierami i nic nie stoi na przeszkodzie by powtórzyli ten wyczyn w poniedziałkowy wieczór.
Mówisz, że pokonali Swansea, Newcastle i Arsenal. Zwróć teraz uwagę na to, że w tym sezonie to ich jedyne zwycięstwa na własnym obiekcie. Ale po kolei biorąc pod uwagę te mecze trzeba powiedzieć kilka rzeczy. Swansea to nie jest drużyna, która gra dobrze na wyjazdach - w tym sezonie 2 zwycięstwa - w pierwszej kolejce z MU i ostatnio z Hull. Kiedy pokonywali Newcastle u siebie, to zespół gości był w dołku, miał serię 7 meczy bez zwycięstwa. Do Arsenalu już wrócił na właściwe tory, ale w tym meczu nie popisała się defensywa o ile dobrze pamiętam. Zanotowali tutaj jeszcze remis z West Hamem oraz przegrali z takimi drużynami jak Aston Villa, Leicester oraz Burnley. Nie można powiedzieć, za wyjątkiem West Hamu, że są to bardzo mocne drużyny będące w czubie tabeli.

Odnośnie Chelsea, to jest to całkiem inny zespół niż w poprzednich latach. Grają zdecydowanie ciekawszą piłkę, są skuteczniejsi a dodatkowo w końcu mają napastnika, który gwarantuje regularne strzelanie bramek. Nie bez przyczyny są liderem, nie bez przyczyny zdobyli najwięcej, a stracili najmniej bramek. Niedawno przyszła pierwsza porażka z Newcastle, lecz ich gra wcale się nie zmieniła - pewnie wygrali 3 kolejne mecze w niezłym stylu. Oczywiście, nie wykluczam, że mogą dzisiaj zgubić punkty, w końcu to sport i Premier League, ale na pewno prędzej postawię na nich, niż na gospodarzy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
johnq 309

johnq

Użytkownik
Stoke - Chelsea ✅✅✅
Typ: Chelsea
Kurs: 1,61


No cóż ja dziś niespodzianki na siłę nie przewiduję. Stoke mocne u siebie ? Hmmm, ostatnie cztery spotkania na własnym stadionie to przegrana z Burnley i z Southampton, remis z West Hamem i wygrana ostatnio z Arsenalem. Ale moim zdaniem Arsenal przegrywa mecze we frajerski sposób na własne życzenie, więc dla mnie ten mecz nie jest żadnym wyznacznikiem. Owszem mogą się spiąć na Chelsea, mogą się wznieść na wyżyny swoich możliwości ale myślę, że limit szczęścia wykorzystali w meczu z Arsenalem. Cztery czy trzy (zależy gdzie popatrzymy)celne strzały na bramkę i trzy gole. Czy drugi raz dopiszę im takie szczęście w skuteczności. Nie sądzę.
Dodatkowo Chelsea praktycznie bez absencji. Dodać trzeba, że nie wygrali na wyjeździe w Premiership od dwóch spotkań co na taką drużynę i trenera to passa zbyt długa i dziś ją przerwą ????​
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Stoke - Chelsea
Over 2.5 &amp; BTS @ 2.60
⛔
Gospodarze są bardzo niewygodnym przeciwnikiem dla każdego. Szczególnie na własnym boisku nie raz już sprawiali psikusa wyżej notowanym ekipom. Zadanie przed The Potters oczywiście nie łatwe, bo Chelsea to w tym sezonie najmocniejsza ekipa Premier League, co nie znaczy, że są nie do pokonania tym bardziej, że w dwóch ostatnich meczach wyjazdowych tracili punkty. W domowych meczach Stoke zauważyłem pewną zależność - fakt, że grają w kratkę, bo potrafią ograć taki Arsenal, Newcastle czy Swansea, a z drugiej strony wtapiali z Leicester i Burnley. Jednak za wyjątkiem początku sezonu, który był falstartem Stoke, w każdym kolejnym spotkaniu bez względu na końcowy wynik gospodarze dzisiejszego starcia strzelali bramkę. 3 gole z Arsenalem. 2 z West Hamem, Swansea i Southampton. Po jednym z Newcastle i Burnley. Do tego na wspomniane sześć ostatnich meczów aż pięciokrotnie Stoke pokrywało Over 2.5 więc myślę, że dzisiaj może być podobnie. Mourinho meczu raczej nie odpuści, bo City już dogonili The Blues i przewaga, która wydawała się bezpieczna wyparowała w mgnieniu oka. Do tego siła w ataku Chelsea jest też bardzo duża więc jestem przekonany, że minimum jedną bramkę strzelą. O typowanie zwycięzcy się nie pokuszę, ale pójdę dzisiaj w gole, których nie powinno zabraknąć.
WilliamHill
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom