Queens Park Rangers v Manchester United
- powyżej 3 (azjan) @2,30:dfdrgdf:
United tydzień temu wygrali 4:1 z Wolves i na chwilę puścili w niepamięć klęskę w
LM. Teraz mogą się zająć wyłącznie ligą i muszą się na niej skupić całkowicie. W meczu z Wolves zagrali niezłą piłkę i w zasadzie mogli wygrać o wiele wyżej. Wilki są jednak pod formą i nie można przeceniać tego wyniku. Mimo tego, gra United się podobała, w końcu przebudził się Rooney, swoje dołożył Welbeck. Nadal w zespole panuje szpital, ponieważ kontuzjowani są Vidic, Fletcher, Hernandez, Fabio, Anderson. Jednak większość z nich nie gra od dłuższego czasu. Ciężko rokować po jednym meczu, ale myślę że Diabły powoli się przebudzają.
QPR tydzień temu dobry wynik w Liverpoolu (0:1), ale gra już nie do końca. Liverpool stwarzał sobie sporo sytuacji, jednak najczęściej brakowało ostatniego podania albo na drodze strzału stawał Cerny. Jutro prawdopodobnie znowu wystąpi, ale wątpię by po raz kolejny wybronił tyle sytuacji w meczu z potentatem. QPR gra słabo w obronie, potwierdzeniem tego jest każdy mecz ze średniej klasy rywalem. Rangers jednak potrafią również solidnie postraszyć (np. City) stwarzając sobie niezłe okazje i strzelając gole. Szczególnie na własnym boisku prezentują ładną dla oka piłkę.
United są drużyną o 2 klasy lepszą, ale miewają problemy w defensywie, a poza tym nie do końca wierzę jeszcze w umiejętności de Gei. QPR u siebie gra otwartą piłkę, ale ma słabą obronę. Jak dla mnie over.
Aston Villa v Liverpool
- Liverpool -1 (AH) @2,675
Aston Villa gra słabo. Co prawda tydzień temu wygrała z Boltonem na wyjeździe, ale Boltonu aktualnie nie można nazwać nawet rywalem. To są słupki gotowe podać piłkę przeciwnikowi pod własnym polem karnym. Villans lubią z takich okazji korzystać toteż strzelili 2 gole po wydatnych błędach obrony przeciwnika. Oczywiście stwarzali sobie sytuacje też sami, ale obrona Boltonu jest na tyle dziurawa, że każdy może jej strzelić kilka goli. W meczach z poważniejszymi przeciwnikami Aston Villi idzie gorzej. W dodatku jutro nie zagra Agbonlahor, od którego zależy najwięcej w ataku. Nie zagra również Given, który jest kontuzjowany. Zamiast niego dość niepewny w swoich interwencjach Guzan, który w porzpednim meczu kilka razy wypuścił piłkę z rąk.
Liverpool gra dobrą, szybką i kombinacyjną piłkę. W meczu z QPR miał kilka niezłych okazji, tydzień wcześniej przegrał z Fulham na wyjeździe, choć miał ewidentną przewagę. Ogólnie gra dobrze w ataku. W obronie trochę gorzej, ale mimo wszystko rzadko dopuszcza do groźnych sytuacji pod swoją bramką. Wątpię też by Reina jutro popełnił taki błąd jak w meczu z Fulham.
Tottenham v Sunderland
- Tottenham -1,5 @2,05
Tottenham tydzień temu przegrał ze Stoke na wyjeździe, czemu nie ma się co specjalnie dziwić, bo jest to trudny teren, szczególnie dla drużyn opierających grę na technice. Z kolei na White Hart Lane piłkarze Redknappa prezentują się znakomicie. Zawsze szybka, kombinacyjna piłka oparta o doskonałą linię pomocy. Bale, Modrić, van der Vaart, Lennon, Parker, tych piłkarzy nie trzeba specjalnie przedstawiać. W ataku Adebayor. Spurs są w dobrej formie i praktycznie w każdym meczu stwarzają sobie 3 razy więcej sytuacji niż strzelają goli. Sunderland po przejęciu przez O'Neila prezentuje się dobrze - pechowa porażka z Wolves + wygrana z Blackburn. Tydzień temu w spotkaniu z Blackburn właśnie Sunderland zagrał dobrze w ataku. Było to jednak spowodowane cofnięciem się na własną połowę całej drużyny gości. Jutro to Tottenham będzie dyktował tempo gry i może być dużo trudniej przedostawać się pod bramkę rywali piłkarzom Sunderlandu. Z resztą, po przejęciu zespołu przez O'Neila nie było jeszcze meczu z wymagającym rywalem, bo Wilki są bez formy, a Blackburn jest 19 w tabeli. Jutro szykuje się ciężkie spotkanie. Spurs są drużyną dużo lepszą, a Sunderland z trzecim, choć dobrze grającym bramkarzem oraz niezbyt pewną ostatnio defensywą.
Man City v Arsenal
- City -1,5 @2,75
City w meczu z Chelsea mogło spokojnie wygrać. W I połowie dwie dobre sytuacje + niepodyktowany karny. Ogólnie forma jest, atak gra nadal na dobrym poziomie. Dalej podtrzymuję, że obrona dobrze sobie radzi z rozbijaniem ataków po ziemi. Mecz u siebie, więc dodatkowo dochodzi czucie boiska. Na własnym stadionie City naprawdę dobrze gra w obronie. Jutro przyjeżdża Arsenal, który wybitną defensywą poszczycić się nie może. Owszem, jest zdecydowana poprawa względem początku sezonu, ale nadal ta obrona jest do rozbicia. Szczęsny może nie mieć zbyt wiele do powiedzenia przy plasowanych strzałach Aguero, Balotelliego czy Silvy. Bardzo dobrze gra ostatnio van Persie, jednak wątpię by mógł w pojedynkę wygrać mecz. Cityt ma więcej atutów i lepszy skład, więc jutro powinno wygrać.
Powodzenia ????
E\\
Wszystko stawką 5 j.