uzytkownik-23347
Użytkownik
Oczywiście, że się można z tym zgodzić, każdy ma przecież momenty słabsze i lepsze, aczkolwiek tutaj chodzi jednak o poziom reprezentacyjny. Nie twierdzę, że Mila jest słaby, ale jest za słaby, aby jednak grać w reprezentacji Polski. Na naszą ligę? Szczerze, możliwe, że znalazłoby się kilku lepszych, albo przynajmniej o podobnych umiejętnościach do Mili. Jednak trzeba będzie to ocenić przez pryzmat całego sezonu, a nie jednej rundy. Przykładem jest Radović, gdzie wcześniejsze sezony nie miał tak dobre, jednak przestawienie go na inną pozycję poskutkowało doskonałą grą. Także nie należy skreślać nikogo, ale z taką grą Mila nie ma nawet co myśleć o występach z Orzełkiem na piersi.