Sunderland v Blackburn
- powyżej 2,5 @1,80; 6/10
Zarówno Sunderland (po zmianie trenera) jak i Blackburn prezentują ciekawą dla oka piłkę. Sunderland ma nowego szkoleniowca - Martina O'Neila - i myślę, że najbliższe mecze będą kluczowe dla zestawienia przez niego składu, więc piłkarze będą grali na maksimum możliwości. Pierwszy mecz z O'Neilem (co prawda na trybunach) wypadł nieźle, bo Sunderland stworzył sobie 4-5 dobrych sytuacji i mógł spokojnie wygrać w Wolverhampton. Niestety zmarnowany karny i bramki dla przeciwnika w dość kontrowersyjnych okolicznościach w końcówce meczu przesądziły o porażce. Piłkarze O'Neila starają się głównie grać skrzydłami, gdzie mają w pomocy Larssona i Sessegnona, a w obronie chętnie włączającego się do ataków nominalnego pomocnika Richardsona oraz Bardsley'a. Dobra gra w ataku nie oznacza wcale, że podobnie gra obrona. Defensywa Sunderlandu mimo niezłej pary stoperów (O'Shea - Brown) słabo funkcjonuje. Szczególne problemy ma przy wrzutkach w pole karne. Ale słaba postawa obrony też jest zależna od defensywnych pomocników, którzy ostatnio są w słabej dyspozycji. Nieudolny pressing skutkuje łatwym rozgrywaniem piłki przez przeciwnika. W dodatku dzisiaj nie zagra Cattermole (kartki), który mimo słabszej formy zapewne jest lepszy od rezerwowego (nie wiem kto za niego zagra). Od dłuższego czasu są kontuzjowani dwaj najlepsi bramkarze i jak zwykle zagra Westwood, który mimo nienajgorszej formy jest spokojnie do pokonania. Lekkich urazów w ciągu tygodnia doznali O'Shea, Bardsley (obaj to obrońcy) i Bendtner, więc myślę że dzisiaj obrona nie będzie w wielkiej dyspozycji.
Po drugiej stronie Blackburn, znajdujące się podobnie jak Sunderland w strefie spadkowej. Wg mnie Rovers grają dużo lepiej niż wskazują na to punkty i ich pozycja. Od początku sezonu grają fajną, ofensywną piłkę, są w stanie nadać ton meczu nawet Arsenalowi. Bardzo dobrze rozgrywają i głównie starają się grać atakami pozycyjnymi. Niestety miejsce w tabeli jest słabe i kibice żądają głowy Keana, co mnie bardzo dziwi bo Blackburn z taką grą wg mnie się powinno spokojnie utrzymać. Do Keana można mieć pretensje tylko o to, że przez 4 miesiące sezonu nie rozwiązał problemu boków defensywy. Salgado i Givet grają bardzo słabo w obronie, o czym wspominam przy każdym typie na mecz Blackburn. Zdarzają im się łątwe straty i myślę, że gdyby nie ich błędy Rovers byliby w środku tabeli. Tydzień temu podopieczni Keana wygrali ze Swansea 4:2. 2 gole zdobyli po stałych fragmentach gry. Ogólnie jak zwykle dobrze zaprezentowali się w ataku. Dobrze rozgrywali, wymieniali piłkę między sobą, ich gra mogła się podobać.
Podsumowując, Sunderland ma nowego trenera, potrzebuje bardzo punktów, słabo gra w obronie, szczególnie przy górnych piłkach, bardzo dobrze gra w ataku, szczególnie na skrzydłąch, a Blackburn tak samo potrzebuje punktów, słabo broni, w szczególności na bokach, dobrze gra w ataku. Motywacja ogromna, żadan z drużyn razcej nie postawi na defensywę, ponieważ byłby to w jej wykonaniu strzał we własną stopę, gdyż zarówno Blackburn jak i Sunderland słabo sobie radzą w obronie. Style gry obu zespołów pasują do siebie - Blackburn lubi dyktować, a Sunderland kontrować. Do tego dochodzi nowy trener u gospodarzy, więc jeszcze większa motywacja. Spodziewam się łądnego, szybkiego meczu z wieloma bramkami.
Stoke v Tottenham
- poniżej 2 (azjan) @2,85; 3/10
Tottenham/remis (poł/kon) @13,00; 1/10
Tutaj nie będę powielał tego co napisał Kylu. W pełni się z nim zgadzam i nie spodziewam się zbyt wielu bramek. Od siebie dodam tylko, że Tottenhamowi dużo trudniej stwarzać sytuacje strzeleckie na wyjeździe. U siebie mają idealne do tego boisko, jego szerokosć. Poza tym rywale muszą się dostosowywać do nowych warunków. Stadion Stoke jest wąski i skrzydłowi mogą mieć spore problemy z normalnym graniem. Na dodatek gospodarze to zespół, który u siebie bardzo dobrze broni. Mają czucie boiska, wiedzą kiedy podstawić haka, kiedy odepchnać, kiedy nabić, kiedy dostać żółtą kartkę. Nie wykluczam zwycięstwa Tottenhamu albo rozbicia przez niego Stoke, więc za niższe stawki próbuję typ na poniżej 2 i intuicyjnie na Tottenham/remis. Chociaż jest on trochę oparty na wiedzy, bo Tottenham bardzo często strzela w I połowie, a w II często dochodzi do rożnych i innych stałych fragmentów gry, więc Stoke może strzelić... ????
PS Spurs mają spore problemy przy stałych fragmentach gry w obronie i dlatego się spodziewam zakończenia serii zwycięstw.
Powodzenia ????