Lech Poznań-Górnik Łęczna
Tego to ja nie rozumiem kompletnie, ale nie zagrać na Górnik byłoby grzechem. Ekipa z grodu dzika jest w dobrej formie i naprawdę mają solidne podstawy, by sądzić, że z Poznania mogą wywieźć punkty. Jest kilka mankamentów, bo zabraknie Mierzejewskiego - kartki - i to jest osłabienie, ale znowu absencja Tymińskiego wyjdzie tylko na plus. Nie dość, że nic nie gra w środku pola, to jeszcze katastrofalnie wykonuje stałe fragmenty gry, a przecież Tomek Nowak czy Radek Pruchnik naprawdę potrafią dośrodkować na głowę swoich kolegów. Nie wiadomo co z Tomislavem Boziciem, ale wierzę, że się wykuruje ostatecznie i zagra, bo to istotna postać dla defensywy górników. A na kogo liczyć w ofensywie? Oczywiście Grzesio Bonin, który w tym momencie jest najważniejszym zawodnikiem i od niego zależeć będą szaleństwa w ataku, a kurs na jego gola też z kosmosu.
Lech jest po meczu z Fiorentiną, gdzie trochę został porozbijany, ale czytałem o rotacjach, które Urban ma wprowadzić na najbliższe spotkanie. Wiadomo też, że lechici nie będą mogli sobie pozwolić na taką grę jak we Florencji czy Warszawie, gdzie czekali na błędy rywala i kontrowali. Tutaj sami muszą wziąć na siebie ciężar kreowania gry, a dobrze wiemy, że może im sprawić to wiele problemów i jeśli szybko nie przełamią obrony GKS-u, to długo będą się męczyć.
Kurs na gości mega kuszący, więc warto zaryzykować, tym bardziej, że oni są w lepszej formie i wyżej w tabeli, a Lech to tylko nazwa i atut własnego stadionu.
Górnik DNB @ 7,00 Ónibet
Górnik lub remis @ 3,00
G.Bonin strzeli @ 8,50