W ubiegłym sezonie Napoli poświęciło Ligę Mistrzów aby wygrać
Serie A,no i dużo nie brakowało,aby się udało.
W tym sezonie wygląda na to,że sprawa mistrzostwa jest pozamiatana już w grudniu,a w
LM nadchodzi bardzo ważny mecz.
W poprzedniej kolejce chcąc oszczędzić niektórych zawodników przed
LM,oraz dać odpocząć po meczach reprezentacyjnych,Ancelotti wystawił skład eksperymentalny i okazało się to co w końcówce poprzedniego sezonu przesądziło o porażce w wyścigu z Juventusem czyli brak ławki.
Taki Diawara półtora roku temu z Realem rozegrał mecz życia,a potem tylko regres,Zielinski to temat na cale wypracowanie,już w tamtym roku miał wysłać Hamsika na emeryturę,nie udało się,w tym sezonie po meczu z Milanem wydawało się,że to właśnie teraz nastąpi,a tu klops,bliżej wyjściowego składu od Piotrka jest nie tylko Hamsik,ale także świetnie wprowadzający się do drużyny Ruiz,biorąc pod uwagę niepodważalną pozycję Allana,gdy do zdrowia powróci Verdi, Zieliński będzie grał już tylko w meczach gdy inni będą się oszczędzać.
Przechodząc do meritum ,w środku tego tygodnia nie ma
LM,mecz z Liverpoolem w następny wtorek,a w sobotę starcie z Frosinone i to tam wyjdzie skład nazwijmy go "rezerwowy"
Dzisiaj ponieważ nie jest to
polska ekstraklapa gdzie Saganowski był zmęczony po tym jak jego koledzy grali 3 mecze w 12 dni,ani nikt nie jest jeszcze wyeksploatowany sezonem prognozuję ,że wyjdzie najsilniejszy skład,a najbardziej chodzi mi o linię pomocy:
- Allan - hegemon środka pola,najlepszy zawodnik Napoli i jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji nie tylko w Serie ,ale i na świecie,wreszcie zagrał w reprezentacji i powinien dzisiaj zapewnić spokój w środkowej strefie boiska.
Ruiz - młody Hiszpan nie ma może takiej techniki jak Zieliński i broni równie słabo,ale ma dynamikę,nieszablonowość,przyspieszenie i parcie na bramkę.
Kursy na Napoli z wyjściowego @ 2,00 poszły do @ 2,35 ,ale myślę,że jeśli okaże się,że skład środka pola będzie taki jak przewiduję(może nawet cały skład taki jak z Crveną Zvezdą) to nieco spadnie.
Jeśli nie przydarzy się jakaś historia jak z Sampdorią (Zieliński i Diawara w pierwszym składzie) to Napoli powinno zgarnąć pełną pulę.Należy pamiętać jednak,że nie jest to mecz "must win" jeśli Napoli walczy już tylko o miejsca 2-4,a Ancelotti miewa czasami zaskakujące pomysły na skład i taktykę.
Jednak ja zaryzykuję i pobieram Atalanta - Napoli: 2 @ 2,35
(1:2) w
fortunie i liczę na dobry mecz.
E:Może nie takiej gry się spodziewałem,ale wynik jest.