Villarreal - Real Sociedad
BTS - TAK @1.83 bet365
Dwie ofensywnie uosobione drużyny
La Liga zmierzą się dziś o godzinie 19:00. Villarreal podejmie Real Sociedad, a więc drużyn, które powalczą o europejskie puchary. Krótko i na temat - BTS. Gospodarze lubią docisnąć rywala, tylko często brakuje skuteczności. Trzeba wspomnieć, że odkąd nie ma Mussachio to tracą gola niemal w każdym spotkaniu. Goście mają kim postraszyć, ale sami też oddają inicjatywę, jak to w spotkaniu z Deportivo, gdzie w pierwszej połowie powinni wygrać, a drugiej sytuacja zmieniła się o 180 stopni, bo to Los Turcos byli stroną przeważającą. Choć wyniki Moyesa mówią co innego - jeszcze pod jego wodzą Baskowie nic nie stracili, to dziś z Żółtą Łodzią Podwodną mogą mieć mega problemy. Wraca Inigo, ale nie ma nadal Mikela.
W Villarreal nie będzie GIO, Cani, którzy już się leczą od paru tygodni.
W bdb formie znajduje się Vietto. To jego czas, może się okazać, że już z pierwszego składu nie zejdzie. Uche już posadził na ławkę.
Real Sociedad jak już pisałem bez Mikela, ale również bez Agirretxe, a więc nie za fajnie, bo Finnbogasson nie może się jakoś odnaleźć.
Dodam że Sociedad w zeszłym sezonie dwa razy został pokarany przez żółtą Łódź Podwodną, najpierw na wyjeździe dosłownie zostali zniszczeni 1-5 a potem u siebie po meczu w którym to Villarreal przeważało przegrali 1-2. Pamiętam oba mecze bo dwa razy grałem na Basków. Pamiętam tez ze przed spotkaniem na
El Madrigal również w tym dziale pojawiły się typy na x2 (niestety nie pamiętam czy Ty tez tak typowałeś ale na pewno proponował to kapszti bo od niego zapożyczyłem ten typ
).
To przypomnij sobie jeszcze, że rozegrali dwa mecze w Copa del Rey, gdzie to Baskowie w dwumeczu byli górą 0:0 u siebie i 0:1 na wyjeździe. Ten ligowy był pomiędzy tym dwumeczem. Z resztą to był ich mecz, bo wszystko im się udawało.
Nie ma sensu patrzeć co było kilka kolejek temu, tym bardziej sezon wcześniej. Od momentu przyjścia Moyesa ja oddzielam wyniki Txuri-Urdin jedną wielką krechą, bo jestem przekonany, że swój udział w tej słabszej dyspozycji Basków miał Arrasate. Popsuł atmosferę, nie umiał motywować i w zasadzie z meczu na mecz gorzej to wyglądało.
Villarreal właśnie ma bardzo szeroką ławkę. Może sobie pozwolić na braki GIO, czy Mussachio - czyli dwóch kluczowych zawodników i tym samym nadal zdobywać cenne punkty. Trigueros, Pina, Espinosa, Moi Gomez, Uche Dorado. Myślę, że w zespołach poniżej pierwszej '10' graliby w niemal każdym zespole w każdym spotkaniu.