Lorient - Monaco
Monaco ::: 1,93 ::: 1/3 Pinek
Prawdziwa perła na jutro z której warto skorzystać, chyba że jest to podpucha bukmacherów tak jak to było w meczu Caen vs. Nicea (lider). Przejdźmy jednak do sedna sprawy:
Monaco to aktualnie wicelider, grają w tym sezonie w
Ligue 1. kapitalnie. Niezwykle dużo bramek strzelają, ich spektakularne wyczyny można przedstawić w taki oto sposób:
6:0 z ostatnim Nancy (teraz Lorient jest ostatnie)
6:2 z Montpellier
0:7 z Metz
3:1 z PSG
1:4 z Lille
Żeby nie było tak "słodko" to przegrali 3:1 z Tuluzą czy Niceą aż 4:0, ale te drużyny okupują czołowe pozycje w tabeli. Teoretycznie gorsze zespoły Monaco rozbija w tym sezonie w drobny mak.
Do tego grają jeszcze w
Champions League i od sierpniowej wyjazdowej porażki w kwalifikacjach z Fenerbahce SK 2:1 nie przegrali jeszcze meczu. Pokonali na wyjeździe Tottenham, Villarreal, rozbili u siebie 3:0 CSKA Moskwa. Są liderem tabeli. Z poważniejszych absencji nie zagra J. Moutinho (9/1).
Gospodarze lipa, po 12 kolejkach tylko 7 punktów i ostatnie miejsce w tabeli. Tracą sporo bramek, na 6 ostatnich meczów, tylko w 1 nie stracili więcej niż 2 bramki, było to na wyjeździe z Dijonem 1:0.
Zabraknie najlepszego strzelca zespołu: B. Moukandjo (8/4)
J. Cabot (6/1)
W. Mesloub (10/0)
Wynik:
0:3