13. Kolejka Bundesligi 18-20.11.2011

[darius010]

VfB Stuttgart - FC Augsburg

Już na wstępie zaznaczę, że z tym typem nie powinno być problemu. W prawdzie kurs niski 1,4 ale jak ktoś chce sobie dorzucić do kuponu to polecam. Stuttgart po ubiegłym słabszym sezonie nie odbił się tak jak Werder, Schalke ogólnie to z tych drużyn które zawaliły ostatni sezon to VFB spisuje się najgorzej (Wolfsburga nie biorę do tej klasyfikacji). Jutro zagrają z najsłabszym w lidze Augsburgiem, który naprawdę odstaje od Bundesligi i tu nie pasuje, mniej więcej zawsze jak awansuje ktoś z 2BL w mniejszym lub większym stopniu jakoś rywalizuje, walczy chociaż o utrzymanie. Z FCA jest tak, że już wiadomo jak będzie: zajmą ostanie miejsce, na kilka kolejek przed końcem kiedy kilka drużyn będzie walczyć o utrzymanie, baraże oni już będą mieli zaklepaną ostatnią pozycje - bo są po prostu słabi, od czasu do czasu urwą punkt, ale z nikim poważnym nie wygrają. Stuttgart ma przyzwoity skład, dobrego trenera jednocześnie jest drużyną średnią która raczej zajmie na koniec pozycje 5-8. Co ważne z takimi rywalami na własnym stadionie nie przystoi im stracić punkty. Myślałem, że kurs będzie niższy ale 1,4 wygląda dobrze w stosunku do prawdopodobieństwa trafienia. PS. handicapów niema sensu bo gospodarze wygrają na pewno, ale niekoniecznie muszą rozjechać rywala.

VfB Stuttgart - FC Augsburg Typ:1 Kurs:1,4 Tobet

 

[19kamil91]

Bayern Monachium - Borussia Dortmund

Typ: Over 2.5
Kurs: 1.65
Bukmacher: Expekt

Szlagier w niemieckiej Bundeslidze, bo tak trzeba mówić o dzisiejszym starciu na Allianz Arena, gdzie lider tabeli - Bayern Monachium, zmierzy się z aktualnym mistrzem Niemiec - Borussią Dortmund. Początek tego starcia od godziny 18:30. Dwie bez wątpienia najlepsze drużyny: Bayern liderem z 28 punktami na koncie. Borussia tuż za nimi z dorobkiem 23 punktowym. Starcie dwóch najskuteczniejszych zespołów. Bawarczycy strzelili 32 bramki, zaś BVB 26 goli. Mecz dwóch najlepszych defensyw. Podopieczni Josefa Heynckesa raptem 4 bramki stracone. Z kolei zawodnicy Jürgena Kloppa stracili ich natomiast dziewięć. Klub z Dortmundu nie przegrał w lidze od 6 spotkań. Bayern tymczasem wygrał dotychczas aż 9 spotkań w 12 meczach tego sezonu. U siebie na Allianz Arena w 6 meczach wygrali pięć potyczek, przegrywając tylko na inaugurację z Borussią Mönchengladbach (0:1). Tymczasem BVB w wyjazdowych meczach zanotowali 2 wygrane, tyle samo spotkań zremisowali oraz również 2-krotnie schodzili z niczym. Dodatkowym smaczkiem tej potyczki będzie starcie dwóch snajperów. Po stronie Bayernu - Mario Gomez, który jest liderem Bundesligi w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców z 13 bramkami na koncie. Po stronie ekipy z Dortmundu - Robert Lewandowski, który ma tych goli osiem. Jeśli chodzi o problemy zdrowotne to w drużynie Bayernu na pewno zabraknie Breno, Bastiana Schweinsteigera i Andrija Tymoszczuka. Gotowy do gry jest za to już Arjen Robben. W Borussii tymczasem niezdolny do gry jest Neven Subotić.
Kilka ostatnich spotkań z udziałem obydwu drużyn:
26.02/2011 Bayern Monachium vs. Borussia Dortmund 1:3
03.10/2010 Borussia Dortmund vs. Bayern Monachium 2:0
13.02/2010 Bayern Monachium vs. Borussia Dortmund 3:1
12.09/2009 Borussia Dortmund vs. Bayern Monachium 1:5
08.02/2009 Bayern Monachium vs. Borussia Dortmund 3:1​

 

[lux991]

Wszystkie oczy skierowane sympatyków niemieckiego futbolu będą na Allianz Arenę. Bo być może tam rozstrzygnie się już teraz kwestia mistrzostwa. Aktualnie Bayern ma pięć punktów przewagi nad obrońcami tytułu. Gdyby Bawarczycy dopisali do swojego dorobku jeszcze trzy "oczka", to można by było mówić o bezpiecznym prowadzeniu i komfortowej sytuacji podopiecznych Juppa Heycknesa.
Bayern w Bundeslidze to prawdziwa maszynka do wygrywania. Monachijczycy fantastycznie funkcjonują po obu stronach boiska. W dwunastu meczach stracili raptem cztery gole. Ale lider dysponuje również najsilniejszą ofensywą ligi - 32 trafienia w 12 spotkaniach robią wrażenie. Zwłaszcza że kolejna w tej klasyfikacji Borussia ma aż o sześć goli mniej i pięć więcej straconych. Spotkanie: Bayern Monachium - Borussia Dortmund
Data spotkania: 19.11
Typ: Bayern Monachium
Kurs: 1.65

 

[los.blancos]

Bayern Monachium - Borusia Dortmund
over 3,5 - @2.9 (betfair)
Lewandowski strzeli - @4.5 (betfair)

Ja w tym meczu obstawiam sporo bramek.
Przejrzałem historie spotkań obu drużyn z ostatnich 10 lat i muszę przyznać że w tych spotkaniach pada masa bramek. Faktem jest że większość tych spotkań rozgrywanych w Monachium kończyła się wysokim zwycięstwem gospodarzy. Wyniki 3:1, 4:1, 5:0 czy 6:2 mówią wszystko, godny odnotowania jest jeszcze remis 3:3 oraz oczywiście zwycięstwo Borusii 3:1 z zeszłego sezonu.
Jak widać bramki tutaj po prostu muszą paść. Nie mam mowy o czymś takim jak w meczu z Hertą czy Nurynbergą że szybkie 2-3 bramki i luzik do końca meczu. Dzisiaj na Alianz Arenie powinna być walka przez całe 90min. Zawodnicy Bayernu pewnie będą chcieli udowodnić że nie ma wątpliwości kto jest najlepszy w Bundeslidze, trzeba zmazać plamę z ubiegłego sezonu.
Ale i Dortmund ma czym postraszyć i na pewno będą mieli swoje okazje do zdobycia bramki. Ja liczę przede wszystkim na kolejną bramkę Roberta. Podoba mi się jego poruszania na boisku, czasami za bardzo się cofa do drugiej linii przez co ma mniej szans na bramkę. Pokazał już nieraz że jest waleczny, potrafi wyłuskać piłkę czy wykorzystać błąd obrony.
Mimo małej ilości straconych bramek w tym sezonie przez Bayern ich obrona dalej mnie nie przekonuje. W obu ekipach mamy ofensywie usposobionych bocznych obrońców, ich wypady pod bramkę przeciwnika mogą stwarzać okazję równie ofensywnie usposobionym skrzydłowym.
Liczę na dobry mecz, i kilka bramek. Emocje gwarantowane. :]
E: uuuu Robben w pierwszym składzie, będzie się działo....​

 

[darius010]

Lewandowski strzeli - @4.5

Oj nie bardzo... już jest skład:

Bayern: Neuer - Rafinha , Boateng , Badstuber , Lahm - Kroos , Luiz Gustavo - Robben , T. Müller , Ribery - Gomez

5 piłkarzy którzy grają lub mogą grać w obronie. Niema van Buyten, który mimo że był najsłabszym punktem to grał w podstawowej.

W woli ścisłości:

BVB: Weidenfeller - Piszczek , Felipe Santana , Hummels , Schmelzer - S. Bender , Kehl - M. Götze , Kagawa , Großkreutz - Lewandowski

 

[los.blancos]

Miał byc wielki mecz jest wielki piach... ???? Pierwsza połowa naprawdę słaba, zero okazji na bramkę. Coś mi się wydaje że obie drużyna tak się boją rywala że nie chcą atakować. Miejmy nadzieje że 2 połowa spełni pokładane w tym meczu nadzieje. ????

 

[karol_tuszk]

No i mieliśmy szachy Bayern nie szalał wiedział ze remis im wystarczy a po bramce nie dał rady już wyrównać ;p Szkoda że bramka Lewego padła po spalonym bo o naszym napastniku by się troche mówiło. Jeśli ktos nie oglądał to nic nie stracił. pozdro

 

[darius010]

Miał byc wielki mecz jest wielki piach... ???? Pierwsza połowa naprawdę słaba, zero okazji na bramkę. Coś mi się wydaje że obie drużyna tak się boją rywala że nie chcą atakować. Miejmy nadzieje że 2 połowa spełni pokładane w tym meczu nadzieje. ????

No i mieliśmy szachy Bayern nie szalał wiedział ze remis im wystarczy a po bramce nie dał rady już wyrównać ;p Szkoda że bramka Lewego padła po spalonym bo o naszym napastniku by się troche mówiło. Jeśli ktos nie oglądał to nic nie stracił. pozdro

Za dużo hiszpańskiej piłki się chyba naoglądaliście ????. Mi się bardzo mecz podobał, były emocje, było widowisko, byli Polacy, była bramka ale nie chodzi o to czy efektowna tylko oto kto strzelił i komu... Bayern zdejmujący obrońców i w prowadzający napastników, w pewnym momencie było ich czterech na boisku. Lob Kagawa po podaniu pietą Lewego, który nie był do obronienia, a Neuer wyciągną ręce - przecież to było nie do wyjęcia. Mario Götze to fenomen, on dziś nie ustępuje nikomu. Wreszcie bramka Lewandowskiego po minimalnym spalonym. Typ nie siadł, bo ciężko było go trafić, chociaż robson United xD trafił <szacun>. Miał być hicior i był :grin:.

 

[robson-united]

Miał byc wielki mecz jest wielki piach... Pierwsza połowa naprawdę słaba, zero okazji na bramkę. Coś mi się wydaje że obie drużyna tak się boją rywala że nie chcą atakować. Miejmy nadzieje że 2 połowa spełni pokładane w tym meczu nadzieje.

Bez przesady. Mecz był bardzo ciekawy,a mówiąc wielki piach być może oglądałeś jednym okiem bez zbędnego wpatrywania się w całe akcje itp. Tak to zawsze mezc będzie nieciekawy jak się człowiek nie skupi i oczekuje tylko wymiany ciosów czyli akcja za akcję...
Było wiele smaczków, niuansów które sprawiły że mecz chciało się oglądać. Np dwie dziury Lewandowskiego założone bodajże Luisovi Gustavo i Badstuberowi. Aż szkoda, że w Bundeslidze(zresztą w Premiership , Serie A czy Primera Division również) nie ma takiej realizacji jak w Ligue1 bo pokazali by to dokładnie i precyzyjnie na świetnych zbliżeniach. Ponado czytanka Hummelsa gdzie na wślizgu przeczytał akcje Bayernu i zatrzymał prostopadłą piłkę bodaj od Kroosa. I wiele wiele innych takich niby małych, ale jakże fajnych rzeczy. Akcji podbramkowych może i owszem brakowało, ale nie piszmy, że to był wielki piach bo tak nie było.
Borussia ten mecz wybiegała, Borek przytaczał ilości kilometrów przebiegnięte przez piłkarzy BVB.
Robben w pierwszym składzie to jeszcze za wcześnie jak było widać,ale taka była potrzbea wobec kontuzji Schweinsteigera jednak Arjen nic nie pokazał, owszem pare razy Schmelzer go skopał i może odechciało mu się grać w obawie przed urazem , wkońcu to piłkarz ze szkła :razz: Ogólnie zasłużona wygrana BVB wg mnie w tym meczu. Świetna gra i przesuwanie w defensywie całego zespołu. Wg mnie to włąsnie Felipe Santana powinien grać za Subotica bo ten nie radzi sobie tak dobrze, ale Klopp pewnie z przyzwyczajenia stawia na duet Hummels - Subotic.
I ta porazka Bayernu to dla dobra całej Bundesligi bo rywalizacja w czubie będzie tylko ciekawsza,a tak wszyscy by musieli oglądać plecy Bawarczyków i nic w tym ciekawego by nie było :razz:
Przed Dortmundem tydzień prawdy, w środe wizyta na Emirates Stadium, a w sobote derby Zagłębia Ruhry więc wymagające sprawdziany, ale pierwszy zdali na 5.

Za dużo hiszpańskiej piłki się chyba naoglądaliście . Mi się bardzo mecz podobał, były emocje, było widowisko,

E tam hiszpańskiej, angielska to jest to A co do emocji i widowiska potwierdzam,zresztą patrz wyżej

 

[los.blancos]

Zwracam uwagę że mój post był napisany w przerwie meczu, więc oceniałem tylko 1 połowę. Która nie ma co ukrywać była słaba jeśli nie powiedzieć bardzo słaba. Owszem było kilka sytuacji ciekawych ale wszystkie z nich były na 30 metrze przed bramką. Robert kilka razy ładnie zabrał się z piłką, robił trochę zamieszania.
2 połowa już dużo lepsza, Borusia przycisnęła, szkoda tego minimalnego spalonego Lewego. bayern nic praktycznie nie pokazał w ofensywie, mimo tak świetnych zawodników w ataku. Ale może to przez dobra obronę gości ?
Zdania nie zmienię, był to dla mnie dość słaby mecz. Nie tego się spodziewałem po takim szlagierze. Ale nie można powiedzieć że w tym spotkaniu nie było walki, tu była przede wszystkim walka ale w środku pola.
Dobrze że skończyło się takim wynikiem, walka o mistrzostwo nadal będzie ciekawa. ????

 

[t0mson]

E tam hiszpańskiej, angielska to jest to

Eeee ! Niemiecka rządzi
Tak na poważnie to z jednej strony dobrze , że BVB wygrało z drugiej dla kibica Bayernu to lekkie upokorzenie , nie chce nic mówić ale to było jedno z ważniejszych spotkań sezonu , Bayern miał coś do udowodnienia i w podświadomości jak zdobędą Majstra na pewno pozostanie to spotkanie z BVB chyba , że zrobią z tym porządek w rewanżu na Signal Iduna Park w co nie wierzę bo Bayern na wyjazdach nie jest potęgą
Katastrofa kolejki to Werder , który został zdemolowany przez niespodziankę rozgrywek Gladbach , wynik 5:0 świadczy o wielkim kryzysie w Werderze i na pewno ciężko będzie im się podnieść po czymś takim.
Tak na marginesie 13 kolejka szczęśliwa a przeważnie była pechowa

 

[darius010]

Spotkanie Koeln - Mainz zostało przełożone na 13-ego grudnia. W związku z tym pomyślałem, że najlepszym rozwiązaniem w zaistniałej sytuacji będzie prowadzić dyskusje o tym meczu przy okazji 16 kolejki, która odbędzie się kilka dni wcześniej. Temat na kolejkę 14 jest już założony wiec ten zamykam.