Man City - Man United
Hit 12 kolejki
Premier League. Derby Manchesteru z roku na rok budza coraz to wieksze emocje zarowno mieszkancow jak i srodowiska pilkarskiego na wyspach i swiecie. Nie ma sie co dziwic, klub z niebieskiej czesci Manchesteru zostal przejety przez Szejkow ktorzy chca stworzyc swiatowej rangi marke na miare Red Devils. Ostatni mecz The Citizens to powrot "z za swiatow" moznaby rzec. Kiepskie poprzednie mecze, sensacja w Poznaniu i juz zaczeto spekulowac, czy Mancini poleci, a moze grupa w szatni, ktora stara sie przegrywac zeby zwolnic trenera. Dzis to nie bedzie mialo wiekszego znaczenia. Dzis trzeba wyjsc i wygrac. Oczywiscie goscie nie wyjda z innym nastawieniem niz tez komplet. Czerwone Dialby niestety nie zachwycaja stylem i pomyslem na gre, co paradoksalnie zaklamuja statystyki mowiace, ze Diably nie przegraly w tym sezonie jeszcze spotkania. Oprocz tego podopieczni SAFa tylko raz nie trafiali w EPL , w meczu z Sunderlandem (0-0). Kiedy juz trafiali, robili to conajmniej podwojnie na mecz. Naprawde interesujaca sprawa, bo United niestety nie gra porywajacego futbolu. Przewidywalnosc siega czasami zenitu, pomoc bez Naniego nie ma rzadnego pomyslu na akcje nie mowiac juz o indywidualnych zagraniach i probie wziecia gry na swoje barki. Nie wiadomo czy wystapi Nani, bo od niego moze naprawde wiele zalezec. Wprawdzie ostatnio 3 pkty zagwarantowal Park "Zelazne Pluca" Ji Sung ale mysle, ze na taki kaliber jak Man City, to troche za wysokie progi dla koreanczyka. Strzelic 2 bramki Wolves, a Man City to jednak ogromna roznica. Man City jesli wygra, zacznie odkupywac swoje grzechy z Poznania i z meczu przeciwko The Gunners (0-3 na wlasnym obiekcie). United jesli wygra, bedzie to duza niespodzianka. Jesli przegraja, nie sadze zeby rozpaczano biorac pod uwage braki kadrowe i fakt, ze United jeszcze nie zasmakowali smaku porazki. DZis moze byc ten dzien.
Man City - Man United 1 dnb @ 1,75
2nd half 1 @ 3,16
penalty scored in 2nd half YES @ 6,50
under 10,5 corners @ 2,05
Wolves - Arsenal
Goscie przegrali w weekend kolejny mecz na Emirates (2-3 z WBA) po naprawde dobrym meczu i znowu na drodze stawaly poprzeczki. Co do Wilkow to wszyscy wspolczuja im terminarzu (CFC, MAN C, MAN U a teraz Kanonierzy). Zmeczenie musi dac wkoncu o sobie znac, walka z CFC byla o kazdy metr boiska. The Citizens bez Teveza zostali powiezieni sensacyjnie. Kolejny zespol z MAnchesteru rowniez mial problemy bo do 92 min na Old Trafford tablica pokazywala wynik 1-1 ale dzieki bramce J.S.Parka United zainkasowali 3 punkty. Moze budzic podziw otwartosci i brak kompleksow jaki wykazuja gracze Wolves. Nawet jesli rywal to swiatowa marka, wychodza i graja dobry ofensywny futbol. Ale kiedys trzeba sie zmeczyc. Tak samo jak kiedys szczescie musi byc po stronie The Gunners. Kanonierzy jak pokazuja statystyki, oddali juz ponad 100 strzalow w swiatlo bramki w EPL co nie przelozylo sie na potezna ilosc zdobyczy bramkowych. Mowie to juz po raz ktorys, ale wkoncu jest okazja na okazale zwyciestwo a rywal ewidentnie lezy (na 6 ostatnich spotkan h&away wszystkie wygrane przez The Gunners; ostatnie 2 wyjazdy to 4-1 i 3-1 dla Wengera i spolki). Wilki graja ofensywny futbol a to powinno dac wiecej okazji dla wychodzacych ze swietnymi kontrami graczy przyjezdnych.
Wolves - Arsenal -1,5 2 @ 2,50
1st half 2 @ 2,10
Arsenal over 2,5 @ 3,02
Theo Walcott to score @ 2,75
Chelsea - Fulham
Pierwsza zadyszka The Blues ? Zawody z Liverpoolem napewno beda chcieli jak najszybciej zapomniec gdyz nie szlo graczom Carlo zupelnie. No ale takie wpadki, z wielkimi firmami zdarzaja sie nawet najlepszym. CFC u siebie w tym roku jeszcze bez straconej bramki w EPL i ciekawi mnie, czy dzis po ciezkim meczu z Poolem (formacja obronna nie wygladala na maksymalnie skoncentrowana) Terry i spolka zagraja na takim poziomie, zeby uniemozliwic Dempsey'emu i spolce strzelenie gola. Wygrana i tylko wygrana liczy sie w tym meczu, kazdy inny wynik niz 3 punkty CFC beda naprawde duza niespodzianka i zwiastunem zblizajacego sie kryzysu ?
Fulham uratowalo remis na wlasnym boisku z Aston Villa w 95 minucie meczu. Przez cale spotkanie nie wygladali na strone dominujaca, co w kwesti gier przed wlasna publicznoscia jest nietypowe, gdyz na Craven Cottage gospodarze rzadko kiedy daja sie zdominowac i narzucic cudzy styl gry.
Dzis gospodarze pewnie wygraja, ale nie bylbym taki pewien czy gladko i do zera. Kurs na CFC nieoplacalny. Natomiast napewno warto grac, ze goscie ukasza. Na ostatnie 8 spotkan na SB w EPL goscie potrafili pokonac bramkarza az 7 razy ! To sa derby, a derby zawsze niosa ze soba cos nieprzewidywalnego, cos ciekawego. Kurs na zdarzenie "goscie strzela gola" naprawde ladny, nic tylko pobierac.
Chelsea -1,0 - Fulham X @ 4,00
1st half x @ 2,70
both teams to score @ 2,00
penalty kick YES @ 3,75
Wigan - Liverpool
Jak odbudowywac forme, to tylko w wielkim stylu. Te slowa bardzo mocno musial sobie wziasc do serca
El Nino bo w niedziele, to jeden czlowiek pokazal CFC, ze do obrony mistrzostwa, droga naprawde daleka, kreta i jeszcze dluga. Podobno podopieczny Roy'a Hodgsona az pali sie do gry, nie dziwie mu sie. Zal bylo momentami patrzec na Fernando, jak nie radzil sobie z najlatwiejszymi pilkami ktore plataly mu sie pod nogami. Jesli taki bodziec, jak 2 bramki i zwyciestwo przeciwko The Blues nie pomoga, to ja juz nie wiem co moze pomoc. Teraz Pool ma szanse z powrotem wrocic do gry, bo juz niedlugo najpierw Stoke a pozniej Spurs na wyjezdzie. Zespoly u ktorych o punkty bedzie napewno trudniej niz w Wigan.
Wigan ostatnie 2 wyjazdy przyjal "na klate". Porazki z Fulham 2-0 i z Blackburn 2-1 nie nalezaly do sensacji. Teraz przychodzi im podjac zespol ktory wkoncu zaczyna lapac wiatr w zagiel i byc w tzw. gazie.
Liverpoolowi gra sie-zeby nie przesadzic-dobrze z dzisiejszym rywalem. Na ostatnie 10 spotkan to 1 wygrana Wigan (ostatni mecz miedzy zespolami w marcu tego roku), 2 remisy i 7 zwyciestw Poolu. Ostatnie 5 wyjazdow do Wigan to porazka, 1 remis i 3 zwyciestwa. W 3 wygranych meczach The Scousers utrzymywali czyste konto. W pozostalych 2 gospodarze zdolali strzelic gola.
Kurs na gosci jest w miare. Kusi mnie bardzo w strone remisu bo passa Poolu musi sie kiedys skonczyc a teraz w EPL szczegolnie trudno o kilka zwyciestw z rzedu. Ale skoro sie pokonuje 3 dni temu Chelsea nie tracac bramki to trzeba ta potezna motywacje i ambicje podtrzymac dalej. Nie bedzie latwo, gospodarze napewno postawia trudne warunki ale Pool potrzebuje dalej wygrywac. Tym razem wbrew logice, gram overa bo kurs ladny to raz, dwa licze na gospodarzy ze doloza staran o bramke a trzy to Torres w gazie wiec mysle, ze cos wpadnie z jego strony. Pool atakuje od pierwszego gwizdka, wiec jakas bramka do przerwy mile widziana.
Wigan - Liverpool 2 @ 1,73
1st half 2 @ 2,30
over 2,5 @ 2,25
1st half goals over 1,5 @ 2,19
Fernando Torres to score @ ??
West Ham - West Bronwich
Mloty troche pechowo zremisowaly z Birmingham 2-2 chociaz prowadzily juz 2-0 a przy stanie 2-2 mieli okazje na karnego, ktorego sedzia nie odgwizdal. West Brom natomiast przyjal u siebie The Citizens-juz z Tevezem w skladzie- i po dobrym meczu gospodarze musieli niestety uznac wyzszosc gosci. The Baggers mieli jednak duzego pecha gdyz raz pilka trafila w poprzeczke (w zamieszaniu w polu karnym) a raz po swietnej akcji z przed pola karnego mocny strzal trafil w slupek. Gdyby ktorys z tych strzalow zamienil sie w bramke, mecz do konca trzymalby niesamowicie w napieciu.
West Ham typowany do spadku z ligii, jak narazie wrecz prosi sie o to swoja gra. Ostatnie wyniki potwierdzaja natomiast, ze WBA zlapalo lekka zadyszke ale nie dajmy sie oszukac. Ten zespol przegral na wyjezdzie dotad z CFC (0-6 ale to byla pierwsza kolejka, pokaz sily The Blues), Lpool (0-1 z rozpoczynajacym kryzys Torresem) oraz Blackpool (karny i czerwien w 10min, kolejna czerwien w 30min a mimo to wynik 1-2).
Zarowno WHU jak i WBA potrzebuja punktow. Jedni zeby odbic sie od dna tabeli, drudzy zeby moc dalej utrzymywac sensacyjny kontakt z czolowka i mozliwe ,ze walka o europejskie puchary. Ja stawiam bardziej na gosci, ktorzy pokazali sie z dobrej strony przed wlasna publika z podraznionym Manchesterem City.
West Ham - WBA x2 @ 1,60
1st half x @
under 2,5 @ 1,80
West Ham under 1,5 @ 1,65