-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
12. kolejka Premier League (20.11 - 22.11.2021)
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
177,1K
dobi
Znawca - Premier League
Leicester - Chelsea / BTS @1.90 STS przeliczyłem się, nie doceniając Chelsea 
Zaczynamy 12. kolejkę Premier League na King Power z przytupem bo Lisy podejmą Chelsea. Biorąc pod uwagę, że Leicester ostatnią wygraną w lidze zanotowali blisko miesiąc temu z Brentford, a w międzyczasie stracili punkty z Arsenalem oraz podzielili się pulą z Leeds uważam, że to najwyższy czas kiedy warto powalczyć o kolejną zdobycz punktową. O wygraną na pewno będzie ciężko wszak mierzyć przyjdzie się z liderem tabeli, jednak wydaje mi się, że remis jest w ich zasięgu. Chelsea też nie przyjedzie w najmocniejszym składzie bo wypada ważne ogniwo czyli Lukaku a nie wiadomo czy zagra też Werner, zatem siła ofensywna drastycznie spada. Oczywiście na bramce jest świetny Edouard Mendy, jednakże Lisy mają kim postraszyć w ofensywie. Niestety wypadł Tielemans ale wciąż jest Vardy, Maddison, czy Iheanacho. Co istotne dla mojego typu to statystyka strzelonych goli przez Lisy. W lidze w tym sezonie strzelali w 9 z 11 meczów. Nie udało im się pokonać tylko bramkarzy City oraz Arsenalu. O ile w meczu City świetnie zagrała cała linia defensywna tak w meczu z Arsenalem to mieli sporo pecha a na dodatek Ramsdale wyczyniał cuda na linii bramkowej broniąc 8 strzałów, przy okazji pobijając swój rekord i jednocześnie osiągając najwyższą ilość obronionych strzałów dotychczas w PL. Co do Chelsea, nie tak dawno rozpisywałem się, o tym, że maszyna Tuchela delikatnie się przycięła o czym świadczyły porażki z City czy z Juventusem, kiepskie ostatnio spotkania z z Southampton czy wymęczone 0:1 w Malmo no i remis w minionej kolejce z Burnley. Wiadomo, że wcześniej padło też 0:3 z Newcastle czy 0:7 z Norwich, jednakże śmiem twierdzić, że mimo iż regularnie punktują to forma aktualnego lidera dość mocno się waha. Ciężko mi ocenić kto wygra, jednakże 1.80 na Chelsea na King Power to wg mnie za mały kurs, bardziej skłaniałbym się ku 1X jednakże forma Lisów też nie napawa optymizmem dlatego w tej sytuacji warto pójść w bramki. Chelsea w lidze na King Power wygrała ostatnio w 2017 roku a na przestrzeni tych kilku spotkań ligowych w 3 na 4 tracili bramki. Kurs wg mnie jest zadowalający.
Dla odważniejszych 1X @2.06 fortuna
Jeśli ktoś znajdzie to myślę, że można próbować Reece James strzeli gola lub zaliczy asystę - olbrzymia forma. Na samego gola w fortunie jest @7.0 nie za bardzo wiem jak to rozliczyć, ale jednak asystę zrobił, gola strzelił też ale mu zabrali...
Liverpool - Arsenal
1 @1.50
1+over 1.5 @1.72
1 (-1.5) @2.24
Niestety gram przeciwko swoim, ale Arsenal wyszedł mocno do góry bo miał przyjemny terminarz + derby były swego rodzaju gamechangerem i zaczęło to jakoś wyglądać. Dodatkowo wraca Partey (został uwzględniony w grupie meczowej), optymalny skład - ok, fenomenalny ostatnio Ramsdale - ok, poukłada linia obrony - ok, ale teraz dopiero przyjdzie prawdziwy test i niestety mam wrażenie, że podopieczni Artety go obleją. To wiecznie groźny Liverpool w dodatku na Anfield, z Salahem w świetnej formie. Statystyka też na korzyśc gospodarzy, gdyż Arsenal ostatni raz wygrał na Anfield 9 lat temu, gdzie w składzie biegali obecny trener Kanonierów czy Abou Diaby a gola strzeliła gwiazda Górnika czyli Podolski. Zamierzchłe czasy. Nawet biorąc pod uwagę delikatny szpital w Liverpoolu bo zabraknie Firmino, Gomeza, Milnera, nie wiadomo czy Robertson i Henderson będą gotowi to w dalszym ciągu są zdecydowanym faworytem. Pozytywną wiadomością dla fanów The Reds z pewnością jest powrót Sadio Mane, który będzie mógł wystąpić w tym spotkaniu. Spodziewam się kontrolowania meczu przez Liverpool i może nie będzie takiego pogromu jak w ostatnich latach gdzie Arsenal regularnie dostawał po 3 i więcej bramek, jednakże Artecie będzie niesamowicie ciężko wywieźć jakiekolwiek punkty z Liverpoolu.
Zaczynamy 12. kolejkę Premier League na King Power z przytupem bo Lisy podejmą Chelsea. Biorąc pod uwagę, że Leicester ostatnią wygraną w lidze zanotowali blisko miesiąc temu z Brentford, a w międzyczasie stracili punkty z Arsenalem oraz podzielili się pulą z Leeds uważam, że to najwyższy czas kiedy warto powalczyć o kolejną zdobycz punktową. O wygraną na pewno będzie ciężko wszak mierzyć przyjdzie się z liderem tabeli, jednak wydaje mi się, że remis jest w ich zasięgu. Chelsea też nie przyjedzie w najmocniejszym składzie bo wypada ważne ogniwo czyli Lukaku a nie wiadomo czy zagra też Werner, zatem siła ofensywna drastycznie spada. Oczywiście na bramce jest świetny Edouard Mendy, jednakże Lisy mają kim postraszyć w ofensywie. Niestety wypadł Tielemans ale wciąż jest Vardy, Maddison, czy Iheanacho. Co istotne dla mojego typu to statystyka strzelonych goli przez Lisy. W lidze w tym sezonie strzelali w 9 z 11 meczów. Nie udało im się pokonać tylko bramkarzy City oraz Arsenalu. O ile w meczu City świetnie zagrała cała linia defensywna tak w meczu z Arsenalem to mieli sporo pecha a na dodatek Ramsdale wyczyniał cuda na linii bramkowej broniąc 8 strzałów, przy okazji pobijając swój rekord i jednocześnie osiągając najwyższą ilość obronionych strzałów dotychczas w PL. Co do Chelsea, nie tak dawno rozpisywałem się, o tym, że maszyna Tuchela delikatnie się przycięła o czym świadczyły porażki z City czy z Juventusem, kiepskie ostatnio spotkania z z Southampton czy wymęczone 0:1 w Malmo no i remis w minionej kolejce z Burnley. Wiadomo, że wcześniej padło też 0:3 z Newcastle czy 0:7 z Norwich, jednakże śmiem twierdzić, że mimo iż regularnie punktują to forma aktualnego lidera dość mocno się waha. Ciężko mi ocenić kto wygra, jednakże 1.80 na Chelsea na King Power to wg mnie za mały kurs, bardziej skłaniałbym się ku 1X jednakże forma Lisów też nie napawa optymizmem dlatego w tej sytuacji warto pójść w bramki. Chelsea w lidze na King Power wygrała ostatnio w 2017 roku a na przestrzeni tych kilku spotkań ligowych w 3 na 4 tracili bramki. Kurs wg mnie jest zadowalający.
Dla odważniejszych 1X @2.06 fortuna
Jeśli ktoś znajdzie to myślę, że można próbować Reece James strzeli gola lub zaliczy asystę - olbrzymia forma. Na samego gola w fortunie jest @7.0 nie za bardzo wiem jak to rozliczyć, ale jednak asystę zrobił, gola strzelił też ale mu zabrali...
Liverpool - Arsenal
1 @1.50
1+over 1.5 @1.72
1 (-1.5) @2.24
Niestety gram przeciwko swoim, ale Arsenal wyszedł mocno do góry bo miał przyjemny terminarz + derby były swego rodzaju gamechangerem i zaczęło to jakoś wyglądać. Dodatkowo wraca Partey (został uwzględniony w grupie meczowej), optymalny skład - ok, fenomenalny ostatnio Ramsdale - ok, poukłada linia obrony - ok, ale teraz dopiero przyjdzie prawdziwy test i niestety mam wrażenie, że podopieczni Artety go obleją. To wiecznie groźny Liverpool w dodatku na Anfield, z Salahem w świetnej formie. Statystyka też na korzyśc gospodarzy, gdyż Arsenal ostatni raz wygrał na Anfield 9 lat temu, gdzie w składzie biegali obecny trener Kanonierów czy Abou Diaby a gola strzeliła gwiazda Górnika czyli Podolski. Zamierzchłe czasy. Nawet biorąc pod uwagę delikatny szpital w Liverpoolu bo zabraknie Firmino, Gomeza, Milnera, nie wiadomo czy Robertson i Henderson będą gotowi to w dalszym ciągu są zdecydowanym faworytem. Pozytywną wiadomością dla fanów The Reds z pewnością jest powrót Sadio Mane, który będzie mógł wystąpić w tym spotkaniu. Spodziewam się kontrolowania meczu przez Liverpool i może nie będzie takiego pogromu jak w ostatnich latach gdzie Arsenal regularnie dostawał po 3 i więcej bramek, jednakże Artecie będzie niesamowicie ciężko wywieźć jakiekolwiek punkty z Liverpoolu.
Ostatnia edycja:
6,3K
bo86bo
Użytkownik
Ja pojde w kierunku Srok. Howie to kozak i powienien poukladac ta ekipe. Brentford bez Raya i traca na tym wiele. Nie oszukujmy sie ze Sroki beda bic sie o wyzsze cele, celem jest utrzymanie w tym sezonie a z kim punktować jak nie z beniaminkiem i to u siebie.
Kolejnym meczem który przykul moja uwage to spotkanie Wilkow z Mlotami. Sullivan puscil samolot po Antonio aby ten wrocil jak najwczesniej. A z drugiej strony Jimenez i Hwang. Przed Mlotami ciezki grafik i musza zapunktować.
Stawiam tutaj na bramki, over 2.5
Kolejnym meczem który przykul moja uwage to spotkanie Wilkow z Mlotami. Sullivan puscil samolot po Antonio aby ten wrocil jak najwczesniej. A z drugiej strony Jimenez i Hwang. Przed Mlotami ciezki grafik i musza zapunktować.
Stawiam tutaj na bramki, over 2.5
- Status
