Chelsea v Liverpool
- Chelsea over 1,5 @1,80; 5/10 ![No entry :no_entry: ⛔](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26d4.png)
Kadrowo lepsza jest Chelsea. Dzisiaj dostępny będzie już Drogba, choć wątpię czy zagra. W L'poolu powraca do gry Carragher i prawdopodobnie zagra Suarez (decyzja przed meczem). Powrót Carraghera to wg mnie żadne wzmocnienie, bo w tym sezonie jest w słabej formie. Na pewno nie zagra Gerrard (nie będzie nawet na ławce rezerwowych).
Do rzeczy, Liverpool grał dotychczas w 3 meczach z czołówką. Jeden zagrał dobrze (na własnym boisku z Man Utd., które było w tym czasie pod formą), w 1 wyszarpał zwycięstwo po słabym meczu (2:0 na wyjeździe z Arsenalem) i jeden bezkompromisowo przegrał (4:0 z Tottenhamem na wyjeździe). Teraz będzie 3 mecz na wyjeździe z top 6, więc Liverpool będzie raczej zbierał punkty w 2 części sezonu, kiedy to do niego będą przyjeżdżać przeciwnicy. Patrząc na wspomniane przeze mnie spotkania, dzisiejsze będzie wg mnie najbliższe meczowi z Tottenhamem, ponieważ był on tak jak teraz Chelsea w niezłej formie. To nie jest żart, naprawdę uważam, że Chelsea jest w dobrej formie. W 3 ostatnich meczach 2 porażki, obie niezasłużone. Z QPR grając przez długi czas w 9 The Blues potrafili stwarzać więcej sytuacji niż przeciwnik, w meczu z Arsenalem również to oni mieli więcej z gry, jedynie zaważyły błędy indywidualne. Jedynie z Blackburn gra wyglądała słabiej, jednak tłumaczę to małą motywacją. Chelsea w dotychczasowych meczach z top 6 stwarzała sobie dużo dogodnych sytuacji, a grała z przeciwnikami lepszymi defensywnie od Liverpoolu, któremu byle beniaminek czy drużyna dołu tabeli jest w stanie napędzić strachu. W dodatku dzisiaj wystąpi Carragher... Wracając do ataku Chelsea, to Torres wg mnie jest w dobrej formie. Co prawda nie strzela zbyt wielu goli, ale dochodzi do ciekawych sytuacji. Chelsea ma w ataku piłkarzy zarówno szybkich(np. Malouda, Mata, Torres) jak i silnych (np. Drogba, Lukaku). Nie pozostanie do bez znaczenia. Wysocy napastnicy będą dawali sobie zapewne radę przy górnych piłkach, a szbcy w pojedynkach biegowych. Piszę to dlatego, że Chelsea większość akcji rozgrywa poprzez zagranie prostopadłej piłki za obrońców i robi to bardzo dobrze. Na dodatek, w Liverpoolu obrońcy są niezbyt szybcy, więc wieszczę kłopoty dla Reiny. Atak Chelsea wygląda naprawdę dobrze, a dzisiaj może im sprzyjać jeszcze postawa drugiej linii The Reds. Słabo odbiera ona piłkę, jedynie Lucas gra na wysokim poziomie. Wątpię także aby on do spółki z Adamem przejęli mecz i dyktowali grę, bo pomoc Chelsea jest zdecydowanie lepsza: Lampard, Mikel i Mata, tworzą naprawdę niezłą formację. Myślę, że The Blues będą panowali nad meczem.
Kolejna sprawa jest taka, że L'pool popełnia proste błędy w obronie, podobnie jak Chelsea. Liczę więc na sporo goli.
Chelsea jest żądna punktów, bo dotychczas rozegrała 2 mecze z top 6 i oba przegrała. Na pewno chce pokazać fanom, że stać ją na wygrywanie z mocnymi.
W ataku Liverpoolu na dobrą sprawę można obawiać się jedynie Suareza, który wraca po kontuzji, więc raczej nie będzie w swojej normalnej dyspozycji.
Zagrałem na over 1,5 Chelsea a nie na zwycięstwo, bo liczę, że dzisiaj podobnie do reszty hitów w tym sezonie padnie bardzo dużo goli. Nawet jeśli Liverpool strzeli pierwszy typ będzie miał prawo wejść, bo Chelsea rzuci się do ataku, a The Reds się w takich sytuacjach gubią.
Powodzenia ????