Chelsea - Man. City
Man. City -hc 1.5 @ 3.00 Superbet
Jeszcze
3-4 lata temu takie starcie było hitem kolejki , aktualnie zważywszy co prezentuje Chelsea od ubiegłego sezonu , jest ten mecz jednym z wielu spotkań w
Premier League mających dużego faworyta jakim jest ekipa z Manchestru, mimo że rozgrywa wyjazdowe spotkanie. Pod względem punktowym Chelsea ma
9 oczek dzielących ją zarówno od czołowej czwórki, jak i strefy spadkowej, a na własnym terenie totalnie zawodzi . Jedyne zwycięstwo w
Premier League od
13 meczów na Stamford Bridge odniosła nad beniaminkiem z Luton Town, nie strzelając gola w
3 -ech z
4-ech ostatnich meczów najwyższej klasy na swoim boisku. Tak więc mimo niespodziewanej wysokiej wygranej w derby Londynu nad grającym w
9 -tkę Tottenhamem dzisiaj nadal więcej szans na zwycięstwo i to zdecydowane daję liderowi.
Man. City po rozgromieniu w weekend na Etihad Stadium drużyny
Bournemouth 6:1 , w środku tygodnia gościło w ramach
LM drużynę
Young Boys odprawiając ją z bagażem
3-ech goli i umacniając pozycję lidera grupy z kompletem
4 -ech wygranych. W tym pierwszym meczu błysnął nowy nabytek
Doku trafiając raz do siatki i notując
4 asysty. Wyraźnie przyćmił Haalanada który po słabym występie został zmieniony w 46 min. spotkania. Za to trzy dni później role się odwróciły i to norweski internacjonal brylował strzelając
2 gole. Man. City przedłużył tym samym serię
5-ciu zwycięstw z rzędu wliczając
PL i LM , zdobywając w nich
17 bramek. Ekipa gospodarzy ma czego się obawiać patrząc na
h2h obydwu ekip gdyż Chelsea przegrała
6 spotkań z rzędu z "Citizens" nie zdobywając w nich choćby gola , a ostatnia wygrana nad City miała miejsce w pamiętnym finale
LM z
29.05.2021.
Po tym jak w poniedziałkowy wieczór
Enzo Fernandez padł ofiarą wślizgu zasługującego na czerwoną kartkę Romero i musiał opuścić boisko nie był obecny nasrodowym i czwartkowym treningu , jednak czwartkowe zdjęcia treningowe pokazały Argentyńczyka na boiskach w Cobham, więc w niedzielę wszystko powinno być w porządku. Niestety tego samego nie można powiedzieć o
Wesleyu Fofanie (kolano),
Benie Chilwellu (udo),
Romeo Lavii (kostka),
Christopherze Nkunku (kolano),
Trevoh Chalobah (udo) i
Carneyu Chukwuemeka (kolano) których na pewno nie zobaczymy.
Armando Broja ma jednak szansę otrząsnąć się z problemu z kolanem i wejść na ławkę rezerwowych,
Reece James także ma być dostępny. W ekipie gości prawdopodobnie nie zagra
John Stones który w przerwie meczu z Young Boys zszedł z powodu kontuzji uda. To jeden z
4 -ech nieobecnych gdyż City stracił stracił
Manuela Akanjiego podczas rozgrzewki w środku tygodnia z powodu problemów z plecami , a rezerwowy lewy obrońca
Sergio Gomez skręcił kostkę na treningu na początku tego miesiąca i planuje wrócić na boisko po przerwie międzynarodowej. Były zawodnik Chelsea,
Kevin De Bruyne, nie pojawi się na Stamford Bridge w związku z rekonwalescencją po poważnym problemie z udem , ale inny były zawodnik The Blues,
Nathan Ake powinien pojawić się w lini obrony.
Podsumowując , mimo wyrażnego zwycięstwa Chelsea nad Tottenhamem jednak to nadal goście są dla mnie ekipą lepiej grającą w piłke i bardziej skuteczną.
Myślę że będzie to widoczne na murawie i Man. City wyrażnie pokona rywala różnica minimum dwóch goli.