11 kolejka T-Mobile Ekstraklasy 21.10-24.10.2011

[dabol1]

​

Już w piątek rozpocznie się 11 kolejka T-Mobile Ekstraklasy, a w niej kilka ciekawych spotkań. Drugi mecz kolejki to Wielkie Derby Śląska, a w niedzielę mecz Legia - Widzew. Na deser, w poniedziałek, w Krakowie tamtejsza Cracovia podejmie Polonie Warszawa.
Zapraszam do dyskusji i pisania analiz.

 

[jacekk]

Lechia Gdańsk - Lech Poznań
Zapowiada się pierwszy, naprawdę KONKRETNY ligowy mecz na PGE Arenie. Przyjeżdża lider ze stolicy Wielkopolski, który w swoich szeregach ma najlepszego napastnika T-Ekstraklasy, Artioma Rudnieva (śmiem twierdzić, że jeśli zostanie do końca sezonu - to jego dorobek bramkowy może oscylować w granicy 25 trafień). I byłoby wszystko jasne, że gospodarze nie mają szans nawet na urwanie punktu, gdyby nie pewien (istotny) fakt. Lechia zawsze spina się na mocniejszych przeciwników. Daleko nie trzeba szukać - kilka kolejek wstecz: mecz w Krakowie z Wisłą i wygrana 1:0. W zeszłym sezonie? Proszę bardzo: wygrana nad Śląskiem, Legią (dwukrotnie), Lechem (!). U lechistów zawsze wywołuje to jakiś dodatkowy bodziec, by pokazać się na tle lepszego rywala. W mojej ocenie nie inaczej będzie i jutro. Biało-zieloni odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w Lubinie, które uchroniło Kafarskiego przed utratą posady. Fajnie do zespołu prowadził się młody bramkarz Wojtek Pawłowski. Szkoda natomiast, że kontuzja wyeliminowała z gry Mateusza Machaja, którego przecież w Poznaniu się pozbyli. Lechia prezentuje się bardzo nierówno w tym sezonie, nie pokazuje wiele w przeciwieństwie do Lecha. Ale rozum podpowiada mi (mimo sympatii względem gości), że punkt bądź punkty zostaną w Gdańsku. Biało-zieloni jeszcze u siebie nie przegrali, na nowej arenie. Proponowałbym zagrać Lechia lub remis po kursie 1,73 w bet-at-home.

 

[konrado87]

Korona dzisiaj mocno oslabiona pauzy za żółte kartki: Maciej Korzym, Paweł Sobolewski i Vlastimir Jovanović. Jednak Zagłebie w tym sezonie jest na tyle słabe, ze Korona nie powinna miec problemu z trzema punktami, no i oczywiscie jesli wygraja wrócą na fotel lidera Ekstraklasy

Korona win 2.95

Także warto grac na Ruch Chorzów

Chorzowianie zgromadzili na swoim koncie 16 punktów i mają tylko trzy punkty straty do lidera. ostatnio bardzo dobrze zaprezentowali sie w meczach z Legia i Wisła, po bardzo wyrównanych meczach przegrali jedna bramka

Ruch Chorzów win 2.80

Buki faworyzuja gospodarzy na podstawie statystyk rozgrywanych miedzy tymi zespolami w poprzednich sezonach, jednak w obecnym sezonie Zaglebiu i Gornika nie wiedzie sie w lidze i znajduje sie daleko w dolnej czesci tabeli

 

[junior_battle]

Weźcie pod uwagę, że Urban ma nóż na gardle, jakimś cudem uniknął dymisji ale przy tym ma 100% poparcie piłkarzy...
No a piłkarzy nie byle jakich: Sernas, Pawłowski, Abwo, Woźniak, Rachwał, Dąbrowski, solidnego bramkarza..
Korona bardzo, bardzo osłabiona, Jovanovic odwalał ogromną robotę w środku pola, zabraknie "wyrobnika" Sobolewskiego, który biega po całym boisku, zmory obrońców czyli Korzyma, oraz kapitana czyli Kuzere.
A w ostatnich meczach Zagłebiu brakuje po prostu szczęścia, ja ze swojej strony radzę pograć na miedziowych, a kurs jak dla mnie świetny --> @2.4

 

[legia]

Legia(-1,5)-Widzew 1
Jeżeli chodzi o Azję ciekawie wygląda opcja (-1;-1,5) po 2,55 w Pinku, oraz -2 po 5,0 w bet365(zwrot stawki przy wygranej tylko dwoma bramkami) . Także jeżeli chodzi o relację potencjalny zwrot/ryzyko te opcje wydają się najciekawszym rozwiązaniem.
Ciężka jest dola kibica Widzewa. Najstarsi Indianie nie pamiętają kiedy Widzew zdołał ugrać choćby punkcik ze znienawidzoną przez nich Legią. Jeżeli ktoś zaczął kibicować Widzewowi po 6 kwietnia 2001 roku to smak punktu zdobytego z Legią zna tylko z opowiadań kolegów albo z ich starych zakurzonych, mocno nadgryzionych zębem czasu kaset VHS.
Od sezonu 2002/2003 o ile tylko Widzew nie kiblował w niższej lidze to obowiązuje pewne niepisana świecka tradycja że Widzew czy to grając na własnych śmieciach czy to na wyjeździe z Legią zbiera cięgie baty.
10 ligowych zwycięstw z rzędu, w bramkach 21:2 dla CWKSu.
W Widzewie nie zagrają zawieszeni za kartki Grzelczak i Bruno Pinheiro. Z drużyną nie ćwiczył wczoraj Nika Dzalamidze. Na pełnych obrotach nie ćwiczył również Adrian Budka.
Legia jest w gazie. 6 wygranych meczów z rzędu w tym jakże cenne dwa w Lidze Europy. Dosyć wybrednym jestem kibicem i powiem Wam że dawno nie było takiego sezonu gdy grę Legii ogląda się z przyjemnością. Na dziś to co Legia prezentuje to przede wszystkim świetna dyscyplina taktyczna, wyśmienita gra w tyłach. Bramkarz jakiego dawno nie było. Żewłakow który wprowadził spokój i opanowanie. Ljuboja który daje z przodu jakość. Borysiuk Rybus Radovic w życiowej formie. Kolosalne postępy zrobili tacy gracze jak Komorowski czy Gol do których raczej można było jeszcze do niedawno przypiąć łatkę zaledwie przeciętnych ligowych kopaczy.
Ponad 10 lat mija odkąd Widzew zdołał zdobyć punkt w meczu z Legią i nic nie wskazuje na to żeby ta wyborna seria miała zostać przerwana. Zasadniejsze wydaje się tu pytanie : " nie czy , a ile Legia wygra " ?
Moim zdaniem wygrana dwoma bramkami to będzie najłagodniejszy wymiar kary w obecnych okolicznościach przyrody.
???? kursy bardzo zacne

 

[mati1908]

Legia - Widzew
Pominę wątki statystyczne, o których wspomniał kolega wyżej. Są jednak jednoznaczne. Jeśli chodzi o aktualną formę, to widzew w derbach nie pokazał absolutnie nic ciekawego, grając u siebie. Być może nie wytrzymali presji, ale to by oznaczało, że w niedzielę będzie jeszcze gorzej, bo Legię będzie gorąco dopingować pewnie z 20 tys. ludzi. Legia z kolei wczoraj w meczu LE zaprezentowała się całkiem ciekawie, jak na polskie warunki fajnie utrzymywali się przy piłce. Jedyne pytanie to takie, czy będzie potrafiła pokazać to również w Ekstraklasie. Czy będzie im się chciało? Wiemy, co działo się w zeszłym sezonie z Lechem. Sama Legia też nie uniknęła wpadki z Podbeskidziem, która wynikała zapewne z braku dostatecznej motywacji. Teraz rolą Skorży jest nie dopuścić do rozprężenia i przetłumaczenia piłkarzom, że tu też o coś grają. Myślę, że sam będzie chciał uniknąć drugiej kompromitującej porażki u siebie, szczególnie, że to ważny mecz dla kibiców. W widzewie nie zagrają wykartkowani Grzelczak i Pinheiro, szczególnie brak tego pierwszego może doskwierać, bo brak jest wartościowych napastników. Podsumowując, wygrana Legii wydaje się być pewniakiem, wiemy jednak, że w naszej śmiesznej lidze przynajmniej jeden mecz w kolejce to sensacja. Liczę jednak, że tym razem wydarzy się ona w Łodzi w meczu ŁKS-u z Wisłą, który jest na fali po wygranych derbach. Zawodnicy uwierzyli w siebie i jeśli powstrzymają Bitona to są w stanie wywalczyć remis. Ale to taki ostrożny typ, niekoniecznie zupełnie obiektywny. W meczu Legii zdecydowane 1
Aha, należy jeszcze dodać, że szefowie widzewa zaproponowali piłkarzom zamrożenie kontraktów do czerwca, także atmosfera w szatni zapewne będzie fatalna. Do tego jak to w Polsce piłkarzyki mogą zechcieć pokazać "kto tu rządzi" i na złość babci odmrozić sobie uszy. Brak jakichkolwiek logicznych przesłanek na to, żeby widzew mógł powalczyć choćby o remis

 

[wisnia_1988]

Spotkanie: Lechia Gdańsk - Lech Poznań
Miejsce: PGE Arena Gdańsk
Data i Godzina: 22.10.2011 18:00
Wynik: ?
Analiza:
11 kolejka T-Mobile Ekstraklasy, w Gdańsku niewątpliwe ciekawe spotkanie drużyn, które w tym sezonie grają o zupełnie inne cele. Lech walka o LM i mistrzostwo Polski, Lechia po mega słabym początku sezonu jedynie co mogą ugrać w tym sezonie to cieplutkie miejsce w śrdoku tabeli. Dla gości będzie to już 7 mecz rozgrywany w tym sezonie na wyjedzie, z czego połowa zakończyła się zwycięstwami, śmiesze jest to że Lech w tym momencie ma tylko o jeden punkt mniej w meczach wyjazdowych, niż w całym poprzednim sezonie Lechia w tym sezonie fakt, faktem jeszcze nie przegrała, ale to jest tylko kwestia kilku godzin. Nie wyobrażam sobie tutaj innego wyniku niż zwycięstwo Lecha. Poznaniacy są moim zdaniem chyba najlepiej poukładaną ekipą w Polsce, utrzymują się długo przy piłce, wymieniają dużo podań, niby kłopoty przychodzą kiedy Lech gra z agresywniejszym rywalem, na początku sezonu, może i tak było, ale ostatnia wygrana z Koroną 1:0 powinna zamknać usta krytykom, a Korona gra chyba najbardziej agreswyną piłkę w lidze. Nie spodziewam się tutaj jakiegoś meczu z dużą ilością bramek, Lechia traci najmniej bramek w lidzie, ale i również tych bramek nie strzela. 10 spotkań 6 bramek. W poprzednim sezonie na wiosne Lechia ograła Lech 2:1 gdzie jedną z bramek a jedną z 12 w sezonie strzeli Traore, który do siatki w tym sezonie jeszcze nie trafił. Sytuacja kadrowa lepsza w Lechu, pod względem umiejętności a przedewszystkim dostępności zawodników. Bakero nie skorzysta tyko z usług Kikuta oraz Arboledy, który już niedługo powinnien wrócić, ponieważ już trenuje indywidualnie. Lechia zagra bez Machaja, Lukjanovsa, Sazankova, Marko Bajicia i Jakuba Popielarza.
Typy:

Wygrana Lecha: 2.00 expekt
Under 2,5g: 1.75 expekt​

​

​

 

[szmeru]

Jeśli chodzi o aktualną formę, to widzew w derbach nie pokazał absolutnie nic ciekawego, grając u siebie

Aha, należy jeszcze dodać, że szefowie widzewa

z typem,że Legia wygra się zgadzam ale to,że jesteś kibicem ŁKS-u to nie znaczy,że musisz pisać o WIDZEWIE za każdym razem z małej litery.

 

[flamaster]

Lechia Gdańsk - Lech Poznań
0:0​

Interesująco zapowiada się pojedynek Lechii z Lechem. Gospodarze na początku sezonu zawodzą. Mieli walczyć o miejsca w górnej części tabeli a tymczasem grali jak drużyna z dołu tabeli i na razie tam też się znajdują. Nad trenerem Kafarskim wisiały czarne chmury jednak uratowała go wygrana z Wisłą oraz z Górnikiem. Niestety gra Lechistów się raczej nie poprawiła. Nie zmienia tego również fakt ostatniego zwycięstwa z przeciętnym Zagłębiem. Trochę pomaga (przeszkadza) im nowy stadion na którym teraz rozgrywają mecze. Po dotychczasowych 4 nie zaznali jeszcze porażki ale remisowali 3 razy i tylko raz odnieśli zwycięstwo wciąż nie zachwycając grą co można ocenić po frekwencji na trybunach (co mecz to niższa). Lech z kolei rozpoczął sezon o wiele lepiej niż ubiegły i potwierdza że walczy o mistrzostwo zajmując obecnie 1 miejsce. Wydaje się, że trenerowi Bakero udało się wpoić piłkarzom swoją wizję gry i teraz w końcu widzimy efekt. Przed dzisiejszym spotkaniem nie może skorzystać tylko z Arboledy oraz Kikuta co jest na pewno nie najgorszą wiadomością w porównaniu z sytuacją trenera Kafarskiego, który nie ma do dyspozycji aż 5 zawodników (np. Lukjanovs, Sazankov). Do tego musi brać poprawkę na słabszą dyspozycję Traore, który już nie decyduje o sile drużyny jak w ubiegłym sezonie a warto jeszcze przypomnieć, że to on był zdobywcą dwóch bramek dzięki którym Lechia pokonała ostatnio u siebie Lecha 2:1. Dziś powtórka wydaje się mało prawdopodobna. Trener gospodarzy zapowiada uważną grę w defensywie więc możemy się spodziewać tylko walki o 1 punkt ze strony Lechii. Kolejorz z kolei będzie chciał wygrać 3 mecz z rzędu i umocnić się na fotelu lidera a patrząc na dyspozycję obu ekip jest to bardzo prawdopodobne. Mimo tego osobiście polecam zagrać asekuracyjnie z wykluczeniem remisu. Lechia na własnym obiekcie jest w stanie powalczyć o czym świadczą ostatnie trzy ligowe pojedynki w Gdańsku gdzie Lech nie wygrał.
Moja propozycja:
Lech dnb (około 1.50)

 

[dabol1]

Legia Warszawa - Widzew Łódź / 1 - 1,65 2:0
Przy Łazienkowskiej czeka nas dziś bardzo ciekawe spotkanie nie tylko pod względem kibicowskim ale też sportowym. Legia wygrała ostatnie 6 meczy, w tym ciężkie spotkanie w Bukareszcie z Rapidem i mecz na szczycie Ekstraklasy z Wisłą Kraków. Widzew z kolei zanotował w ostatnich 6 meczach 2 porażki, 2 zwycięstwa i 2 remisy. W meczu PP z OKS-em Łodzianie też nie zaprezentowali się najlepiej wygrywając ledwo 1:0. W ekipie Widzewa nie zagrają zwieszeni za kartki Piotr Grzelczak oraz Bruno Pinheiro, natomiast w kadrze na mecz pojawił się Igor Alves, który wyleczył już kontuzję. W zespole warszawskiej Legii nie zagra tylko Michal Hubnik, który od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją, a Jakub Wawrzyniak, który doznał niegroźnego urazu w Bukareszcie jest gotowy do gry.
Widzew nie wygrał z Legią od 11 lat w 10 kolejnych spotkaniach i nie sądzę, żeby dziś coś w tej kwestii się zmieniło. Mimo, że Legia grała mecz w czwartek, 3 dni powinny im wystarczyć na regenerację sił. Poza tym Legia ma dość szeroką ławkę, na której zasiadają młodzi piłkarze, którzy bądź co bądź szybciej dochodzą do pełnej sprawności. Stawiam na Legię.​

 

[ew93]

Ja osobiscie postawiłem na to, ze Widzew nie strzeli gola Legii, po kursie @2.05. Niezle to wyglada biorac pod uwage nieobecnosci w Łódzkim klubie. Swoj typ opieram rowniez na tym, ze Widzew w ostatnich pieciu meczach przy Łazienkowskiej zdobyl tylko jedna bramke! Pozdrawiam

 

[kajzer]

Legia Warszawa-Widzew Łódź

Typ:1
Kurs:1.60
Teraz już trochę bardziej ryzykowny mecz głównie z tego powodu, że jest to polska liga a jak wiadomo polska liga równa się ryzyko bo często są niespodzianki ale mimo wszystko się skusiłem. Wybrałem mecz pomiędzy Legią Warszawa a Widzewem Łódź, wszystkie znaki na ziemi i na niebie wskazują na to, że ten mecz powinni wygrać gospodarze i to bez żadnych problemów. Legia Warszawa jest ostatnio w coraz to lepszej formie a ostatni mecz w lidze europy zagrali naprawdę bardzo dobrze, dzięki czemu wygrali z bardzo dobrym rywalem. W lidze polskiej również ostatnio bardzo dobrze się spisują jak na razie są na 5 pozycji z 18 punktami na koncie ale wszystkie drużyny przed nimi mają po dwa mecze więcej. Widzew natomiast ostatnio przegrał dwa mecze z rzędu i ogólnie nie gra zbyt dobrze przez co jest na 9 pozycji. Myślę, że goście jak podejdą do spotkania skoncentrowani to nie będą mieli żadnych problemów z wygraniem tego spotkania.

 

[kinder-jajko]

Co za pech miałem postawiona 1x w ŁKS-Wisła i sędzia okradł mnie z wygranej( zakładam ,że wieczorem wygra FC Porto).
Sytuacja przy niuuznanej bramce dla ŁKS nawet nie kontrowersyjna,bo piłkarz ŁKS w chwili podania był jakieś pół metra przed obrońcą ,który był ostatni od strony bramki Pareiki.

 

[mati1908]

Kinder Jajko zwróć też uwagę na powtórce, w którym momencie liniowy podniósł chorągiewkę. Tak to bywa, ktoś obstawia 1X, a ktoś 2. A dzisiaj sędziowie są uczciwi, ma być wygrana gości to będzie

 

[kuchcik]

Jak dla mnie dobrze to podsumował człowiek z gazety w studiu i Saganowski w wywiadzie. Gdyby nie wizja, padłyby trzykrotnie ostrzejsze słowa - a tak musiał się powstrzymać.

 

[pawelek78]

T-Mobile Ekstraklasa
Cracovia Kraków - Polonia Warszawa
Typ: Cracovia
Kurs: 3,25
bet365
Dzisiaj odbędzie się ostatni pojedynek jedenastej kolejki Ekstraklasy pomiędzy Cracovią Kraków a Polonią Warszawa. Obie ekipy w tym spotkaniu będą musiały zdobyć komplet punktów potrzebnych "Pasom" do zmniejszenia dystansu do rywali a Polonistom do dogonienia Czołówki. Ja większe szanse daje dzisiaj gospodarzom. Zajmują oni obecnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem ledwie pięciu punktów. Lecz ostatnie ich spotkania robią na mnie większe wrażenie niż rywala. Wygrali oni wyjazdowy pojedynek z Górnikiem Zabrze czy też Pucharowy mecz z Polonią Bytom. Do kadry wrócił zawieszony Alexandru Suvorov, którego dyskwalifikacja na pół roku została w ostatnim tygodniu zawieszona przez Związkowy Trybunał Piłkarski. Co do osłabień to na uraz narzeka Hesdey Suart a za nadmiar kartek pauzuje Krzysztof Nykiel. Ale nie są to aż tak znaczące osłabienia. Co do "Czarnych Koszul" do grają oni ostatnio wręcz fatalnie. Ostatnie trzy wyjazdowe ligowe spotkania to same porażki Śląsk Wrocław 0-4, Jagiellonia Białystok 2-3.i Widzew Łódź 0-1 dodatkowo przegrali pucharowy pojedynek z Arką Gdynia 1-3. Odnotować można fakt że stadion Cracovii nie leży rywalom z Warszawy. Wygrali oni ostatni raz tam w 1951 roku, w sezonie 2009/2010 co prawda Poloniści wygrali wyjazdowy mecz ale odbywał on się na obiekcie Hutnika Kraków przy Suchych Stawach. Trener ma jeszcze kłopoty kadrowe. W wyjściowej jedenastce zabraknie Brazylijczyka Bruno, pod znakiem zapytania stoi także występ Roberta Jeża. Czy te osłabienia, spadek formy i zły bilans z rywalem pozwoli Cracovii odnieść sukces, ja myślę że tak.

 

[groven]

Na stadionie w Krakowie spotkają się ze sobą: najgorsza ekipa ekstraklasy, czyli Cracovia, która przed własną publicznością w tym sezonie nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu, przegrywając wszystkie pięć domowych meczów i Polonia, która z kolei jako jedyna drużyna w lidze nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu na wyjeździe. Mecz nie zapowiada się jakoś szczególnie emocjonująco. Mecz będzie można oglądać oczywiście na stacji Eurosport 2. W gorszej sytuacji oczywiście są Pasy, które w razie kolejnej klęski do pierwszego bezpiecznego miejsca w tabeli będą tracić już 5 punktów. Cracovia z uwagą śledziła wyniki podczas tego weekendu,każda przegrana ich lokalnych sąsiadów w tabeli miała wpłynąć na nich mobilizująco. Trener Dariusz Pasieka musi ożywić zespół w ofensywie, gdyż ostatnio skuteczność "Pasów" jest zatrważająca. Polonia została ewidentnie skrzywdzona przez sędziego Wojciecha Krztonia w ubiegłym tygodniu w meczu z Górnikiem. Uznał on bramkę dla Górnika na 1:1, choć wszyscy na stadionie i później w powtórkach telewizyjnych widzieli, że napastnik Nakoulma przyjął piłkę ręką. Ciekawe jak zagrają Poloniści tym razem. Trudno przewidzieć, bo każdy wynik jest dzisiaj możliwy.
Oba zespoły przystąpią do meczu lekko osłabione. W Cracovii zabraknie pauzującego za kartki Krzysztofa Nykiela oraz kontuzjowanych Hesdey Suarta i Bruno Żołądzia. Polonia pod Wawel zawita bez Bruno Coutinho, ale już z Robertem Jeżem i Sebatianem Przyrowskim, którzy ostatnio byli kontuzjowani. Do składu Pasów wraca natomiast Aleksandr Suworow. Mołdawian nie grał w lidze od 26 sierpnia i meczu z Zagłębiem Lubin, w czasie którego popchnął sędziego Radosława Trochimiuka.
Przewidywane składy :
Cracovia : Kaczmarek - Struna, Hosek, Kosanović, Puzigaca - Szeliga, Radomski - Visnakovs, Ntibazonkiza, Suworow - Niedzielan.
Polonia : Przyrowski - Todorovski, Baszczyński, Sadlok, Cotra - Przybecki, Jodłowiec, Trałka, Piątek, Sultes - Cani.
Wynik: 0:0
Typ: [Całkowita liczba goli gospodarzy] - under 1,5
Kurs: 1.35

Typ: [Całkowita liczba goli w meczu] - under 2,5
Kurs: 1.75

 

[kabacik]

Cravovia Kraków - Polonia Warszawa typ: Polonia Warszawa 2,25

Zacznę może od tego, że Polonia nie przegra tego spotkania :] Nie interesują mnie statystki, w tym fakt, że Cracovia ma u siebie bilans 0-0-5. Krakowianie mimo pozycji w tabeli to solidna drużyna... ale Polonia jest drużyną lepszą (wiem, brzmi to prozaicznie). Nie ma wątpliwości, że kadrowo Warszawiacy przewyższają drużynę z Krakowa. Poza tym, nie ukrywajmy, że gracze z Warszawy mierzą w tym sezonie w znacznie wyższe cele. Dla Polonistów ma to być taki mecz na przełamanie, bowiem ostatnio nie wiedzie im się rewelacyjnie ( choć ze sportowego punktu widzenia z Górnikiem wygrali), natomiast z Arką jednak nie zachwycili (choć mecz mógł ułożyć się różnie gdyby padł gol na 2:2, a była do tego dogodna okazja). Czytam na stronie Polonii, że gracze są nad wyraz zmobilizowani - nic dziwnego. Trener Zieliński docenia klasę rywala, lecz nie ukrywa, że Polonia zamierza walczyć o komplet punktów. O ile takie zapewnienia to wciąż tylko słowa, to wierzę, że Poloniści naprawdę zdają sobie sprawę, że czas najwyższy by bounce back :] Krakowianie zapewne mają podobne plany, choć sądzę, iż po zaciętym, trudnym meczu walki, to Warszawiacy będą się cieszyć z 3 pkt. Remis jest bardzo prawdopodobny, aczkolwiek sądzę, iż graczom warszawskiej Polonii uda się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Pozdrawiam

 

[ramzesa]

Przekonałem się i stawia delikatnie na remis w tym meczu. Obie drużyny są w beznadziejnej dyspozycji. Polonia od kilku meczów nie potrafi się zgrać. Wtopy w lidze, w Pucharze Polski z Arką i ogólnie rzecz biorąc atmosfera nie jest fajna. Szkoda mi trochę Zielińskiego, bo moim zdaniem stracił panowanie nad tym wszystkim chłamem z Konwiktorskiej. Cracovia w końcu musi się odnaleźć i zdobyć jakiś punkt w Krakowie. Obie ekipy osłabione, dyspozycja zbliżona i atmosfera wokół tego meczu mówi mi, że tutaj może paść remis.
Cracovia - Polonia | Remis [3,10] Tobet 0:0