>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

11 Kolejka Premier League 10-11.11.2012

Status
Zamknięty.
r-o-b-i-n-h-o 1,4K

r-o-b-i-n-h-o

Użytkownik
Moje typy na tą kolejkę:

Stoke vs QPR X|2| kurs:1,80

Bardzo zainteresował mnie kurs na to spotkanie.Wiadomo nie od dziś,że punkty klubowi z Londynu są teraz potrzebne niczym tlen.W tamtej kolejce typowałem na ich zwycięstwo i trochę mnie zawiedli tylko remisując u siebie z Reading.Stoke to drużyna która w praktycznie każdym meczu stawia zaparkowany autokar przed własną bramką i liczy na to by nie stracić bramki+na to iż tyczka Crouch coś z przodu strzeli.Według mnie QPR musi ten mecz co najmniej zremisować.Po pierwsze to co wspominałem punkty które trzeba zdobywać aby nie spaść,po drugie bardzo duży potencjał ofensywny który jest w stanie wywalczyć korzystny rezultat na terenie takiego rywala jakim jest Stoke,po trzecie rywal ten im leży(bilans 8-1-3 w bezpośrednich pojednykach,w tym dwa zwycięstwa w zeszłym sezonie 1:0 u siebie i 2:3 na wyjeździe!).Kurs na zwycięstwo oscyluje w granicach 4,0 lecz bardziej przychylam się pod bezpieczniejsze zagranie z podpórką po kursie:1,80.

Arsenal vs Fulham |1| kurs:1,50

Podopieczni Wengera nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów.Fulham ostatnio w dobrej formie,ale na wyjazdach z drużynami z czołówki nie są raczej dużym zagrożeniem.Kurs może i nie olbrzymi,ale według mnie wystarczający.Drużyna gospodarzy nie prezentowała się ostatnio najlepiej,lecz teraz muszą pokazać to co mają najlepsze.Powoli rozkręcają sie Giroud i Podolski.W świetnej formie jest Walcott,który na pewno dostanie dziś swoją szansę od 1min. w obliczu kontuzji Ox&#39;a i Gervinho.Fulham będzie liczyć na kontrataki,lecz nie wróżę im większych szans w tym spotkaniu,a Arsenal powinien szybko zdominować wydarzenia na boisku dążąc do zwycięstwa.

Man City vs Tottenham over 2,5 kurs:1,60

Nie jestem przekonany do formy The Citizens i nie upatruje tu typu w ich zwycięstwo,bo jakoś nie mam do ich meczy szczęścia.Dlatego typ over 2,5 jest dobry.Wiemy,że defensywa mistrza Anglii spisuje się coraz lepiej,lecz z rywalem takim jak Tottenham będzie ciężko o kolejne czyste konto.Każdy wie jak wiele bramek padało w meczach obu zespołów w poprzednim sezonie.Odpowiednio 6 na White Hart Lane i 5 na Etihad Stadium.Drużyny te mają znakomitych ofensywnych zawodników i lubią też taką piłkę prezentować.Spodziewam się w miarę otwartego meczu z wieloma sytuacjami bramkowymi,a tacy zawodnicy jak Aguero,Tevez,Bale czy Defoe na pewno o to zadbają.
 
karamazow 110

karamazow

Użytkownik
Everton - Sunderland

Bardzo dobrze spisująca się w tym sezonie ekipa Evertonu podejmie zawodzącą swoich kibiców drużynę Sunderlandu. Ostatnie 4 spotkania Everton zremisował i sądzę, że czas dzisiaj na zwycięstwo, które potwierdzi, że gospodarze to coś więcej niż drużyna środka tabeli. W tym meczu zdecydowałem się na typ, że strzelą gospodarze co najmniej dwa gole, dlatego, że w ofensywie drużyna z Liverpoolu wygląda moim zdaniem lepiej niż w defensywie. W 7 na 10 pojedynków w tym sezonie gospodarzom udało się strzelić dwa gole co więcej na własnym obiekcie tylko raz nie strzelili dwóch goli - w pojedynku z MU. Kolejnym argumentem za tym typem jest historia meczów pomiędzy tymi rywalami: Z ostatniego zwycięstwa nad Evertonem kibice Czarnych kotów cieszyli się w 2001 roku. Z ostatnich 10 wyjazdów na Goodison Park Sunderland przywiózł tylko 2 punkty! Wszyscy najważniejsi gracze ofensywni są zdrowi, więc sądzę, że Mirallas, Jelavić, Fellaini i Pienaar zapewnią gole dla Evertonu w tym meczu.

Everton over 1.5 1.70 Expekt✅
 
P 35

playmaker-90743

Użytkownik
Everton FC - Sunderland AFC 1 @1,48
Ameryki chyba nie odkryję stwierdzeniem, że w tym meczu wszystko wskazuje na zwycięstwo Evertonu. Seria czterech remisów z rzędu musi być w końcu przełamana, zwłaszcza że The Toffies grają po prostu dobrą piłkę. Strzelają dużo goli, jednak wkradało się w nich trochę niefrasobliwości w obronie. Dzisiaj na Goodison Park przyjeżdża przeciętnie (żeby nie powiedzieć słabo) grający Sunderland, który zajmuje dopiero 16. miejsce w Premier League, nie prezentując przy tym niczego ciekawego. Wyniki prezentują się miernie - nie zdołali strzelić bramki zarówno Aston Villi, jak i Stoke. Wymęczony i szczęśliwy remis z Newcastle na Stadium of Light.
Everton jak zazwyczaj notował fatalne początki sezonu, tak teraz David Moyes naprawdę dobrze przygotował drużynę do sezonu, i obecnie zajmują wysokie jak na siebie czwarte miejsce. Everton nie może wiecznie remisować, a mecz z rozklekotanym Sunderlandem jest świetną okazją na zwycięstwo.
 
hakan 256

hakan

Użytkownik
Znowu niski kurs z urzędu na City, a ci od 5 spotkań nie pokazują nic co skłaniałoby, żeby na nich postawić. Zaczęło się od pogoni w meczu z Wba kiedy na 10 min przed końcem spotkania przegrywali 0-1, ale pokazali, że gra się do końca i w doliczonym czasie gry udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść - 2:1. W Amsterdamie mieli łatwo poradzić sobie z tamtejszym Ajaxem spotkanie stało na wyrównanym poziomie, ale to gospodarze skutecznie rozmontowali obronę MC i wbili Heartowi 3 bramki. Następnie na ETIHAD STADIUM przyjeżdża Swansea i The Citizens wygrywają skromnie 1-0, nie pokazując w tym meczu nic specjalnego. Wyjazd na Upton Park i potyczka z West Ham i przytłaczająca przewaga The Citiznes, a mimo to stłamszone Młoty dopisują po tym meczu 1 punkt na swoim koncie. Rewanż na Ajaxie się nie powiódł. To City musiało gonić wynik, ostatecznie skończyło się 2-2. Ostatnio, za równo MC, jak i Etihad Stadium nie takie straszne jak go malują, dlatego przy takich kursach na Koguty, które są w stanie podnieść poprzeczkę znacznie wyżej niż West Ham, Swansea Wba czy Ajax dostrzegam value
Tottenham DNB 4.30
pod lupą QPR @4.25 , ale to obserwacja pod kątem giełdy. Obecnie QPR gra kupę, a mimo to buki spuszczają na nich kursy, przed rokiem też leciało i wygrali 3-2 @4,49, jeśli tendencja spadkowa będzie się utrzymywała i rozprzestrzeniała to być może skuszę się na jakąś opcję w stronę gości.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Everton - Sunderland
Typ : Everton @ 1,50
✅2:1
Aston Villa - Manchester United
Typ : MU @ 1,53✅2:3
AKO @ 2,30 Expekt
Everton w ostatnich meczach pechowo nie wygrywał. Uzbierała się już seria 4 remisów z rzędu. Ostatni mecz z Fulham 2:2. Po pierwsze Tim Howard pechowo zaliczył swojaka bo po rzucie wolnym wykonywanym przez Bryana Ruiza piłka odbijając się od słupka trafiła w niego i wpadla do bramki, no a gol na wagę remisu stracony w doliczonym czasie. A przez większą częsć meczu to Everton dyktował tempo i warunki gry. Świetną partię znowu rozgrywał Fellaini. Piszę znowu bowiem miał świetny początek sezonu kiedy przeciwko MU błyszczał i potem przez pare kolejek, ale miał też dołek formy nie dawno, ale w derbach Merseyside i ostatnio z Fulham był znowu genialny. Na plus także powrót do składu po kontuzji Pienaara. Ogólnie to skład Everton optymalny może wystawić i to powoduje, że dla mnie są mocnym faworytem tego meczu.
Sunderland jest w tym sezonie bez ekipą bez stylu. Grają tak bezbarwnie, że aż oczy bolą. Niby paru piłkarzy jest ciekawych, ale gry dobrej to tam tyle co kot napłakał. Bramki strzela jedynie Steven Fletcher. W derbach z Newcastle dopiero swojak Demby Ba dał im remis. W ogóle 6 goli na 10 kolejek to jest tragedia! Tutaj nic nie funkcjonuje należycie. Niby mają te 6 remisów ale to bardziej uciułane pkt ze słabymi zespołami jak Stoke, WHU czy Swansea.
Everton (Possible, 4-4-1-1): Howard; Coleman, Jagielka, Heitinga, Baines; Mirallas, Neville, Osman, Pienaar; Fellaini; Jelavic.
Sunderland (Possible, 4-4-2): Mignolet; Bardsley, O’Shea, Cuéllar, Rose; Larsson, Cattermole, Gardner, Johnson; Fletcher, Sessegnon
Do tego dochodzi fakt, że Everton jak nikt inny potrafi ogrywać Sunderland, a na Goodison Park robi to niemal za każdym razem w ostatnim czasie. 4:0, 2:0, 2:0, 3:0, 7:1 to ostatnie pięć meczów w Premiership Evertonu u siebie z Sunderlandem. Wg mnie jutro spokojna wygrana Evertonu.
-------
Jeszcze pare lat temu miałbym obawy czy MU jest w stanie wyjechać z kompletem pkt z Villa Park. Ale te czasy minęły. Zespołu już nie prowadzi Martin O&#39;Neill a w barwach AV nie gra wielu świetnych graczy z Youngiem na czele, który będzie ale po przeciwnej stronie barykady. Obecnie AV jest tak słabe, że walczy o utrzymanie, są bezbarwni jak Sunderland. W dodatku zabraknie Darrena Benta. Benteke stara się jak może ale to nie ten kaliber na Diabły jeszcze. Agbonlahor nie pamiętam kiedy błyszczał. Obrona słaba i można tak mnożyć minusy na ich temat.
Manchester robi swoje i skutecznie punktuje kolejnych rywali, na rozkładzie ma już Arsenal, Chelsea, Liverpool, Newcastle itp. Świetnie spisuje się Persil, Rooney gra wręcz kapitalnie, ok nie strzela bramek, ale popatrzcie jak on charuje dla całego zespołu na całym boisku. W meczu z Arsenalem miał chyba najwięcej przechwytów w całym zespole. A że nei strzela cóż, robi to za niego udanie van Persie. Po kontuzji wrócił już Smailling. Wspomniany wcześniej Young także już gra więc absencja Naniego nie będzie wcale widoczna bo skrzydła powinni obsadzić własnie Young i Valencia. Wg mnie MU zrobi w tym meczu po prostu swoje i dopisze trójkę do dorobku punktowego.
Aston Villa (Possible, 4-2-3-1): Guzan; Lowton, Vlaar, Clark, Stevens; El Ahmadi, Bannan; Weimann, Ireland, Agbonlahor; Benteke.
Manchester United (Probable, 4-4-1-1): De Gea; Rafael, Ferdinand, Smalling, Evra; Valencia, Carrick, Scholes, Young; Rooney; Van Persie.

&lt;table class=&quot;headtohead_uniqueteam1_teaminfo nozebra&quot;&gt;&lt;tbody&gt;&lt;tr class=&quot;even &quot;&gt;&lt;td class=&quot;crestbox center first &quot; colspan=&quot;2&quot;&gt;
&lt;/td&gt;&lt;/tr&gt;&lt;/tbody&gt;&lt;/table&gt;
VS
Arsenal - Fulham

Typ ; Obie strzela ? TAK @ 1,73 Tobet ✅3:3
Arsenal ma potężne problemy z formacją defenesywną ostatnio. Tragicznie gra captain Vermaelen. Andre Santos mało zwrotny,Sagna po kontuzji póki co nie powala formą, lepszy był Jenkinson który z każdym meczem grał coraz pewniej. No i do kompletu Mertesacker i Mannone którzy nie ustrzegli się błedow w tym sezonie także. Do tego absencje w środku pola, braknie Wilshera, Diaby i Ramseya.
Fulham ostatnio bardzo fajnie gra, Bryan Ruiz wreszcie łapie o co chodzi w grze w Premireship. Berbatov wiadomo klasa, do tego przebojowi Duff i Kacaniklic. Na gola dzisiaj na Emirates ich stać bo są drużyną grającą ofensywnie w tym sezonie. BIlans bramek 21:16 mówi wiele.
Na over dają @ 1,60,a nie sądze by Arsenal sam był w stanie strzelić 3 gole, co jak co, ale Giroud jest zagubiony przez więszość meczów, możę i strzelił gola na Schalke,ale do gry kombinacyjnej on się obecnie nie nadaje. Liczę tu głównie na Cazorle, Walcotta i Łukasza. Inne buki na bts dają po około @ 1,60.
Arsenal (Possible, 4-2-3-1): Mannone; Sagna, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen; Arteta, Cocquelin; Walcott, Cazorla, Podolski; Giroud.
Fulham (Possible, 4-3-1-2): Schwarzer; Riether, Hughes, Hangeland, Riise; Duff, Baird, Ruiz; Kacaniklic; Berbatov, Petric

VS
Southampton - Swansea
Typ : Southampton @ 2,40 Tobet ⛔1:1
Boruc wraca do kadry. Ma coś do udowodnienia, a jak Artur się zepnie to pokazuje, że potrafi grac pod presją, ba on nawet chyba to lubi ten dreszczyk kiedy wszyscy na niego patrzą a on wtedy błyszczy. Święci pechowo stracili kilka pkt w dotychczasowych meczach. Dobrze wyglądali na tle City czy United, ale oba mecze przegrali. Cóż zdarza się. Mamy już jednak 10 kolejek za sobą a oni z dorobkiem 4pkt zamykają tabele. Na pewno z gry nie zasługują na to. Ogólnie to StAndrews Stadium jest ciezki do zdobycia. Swansea może i ciekawie buduje ataki, wymieniają sporo podań,ale dzisiaj bez podstawowego bramkarza Vorma, który był wartością dodatnią zespołu. Braknie też Chico Floresa, obrońcy. Swansea na wyjazdach przeważnie dużo słabiej niż u siebie gra. Po takim kursie nie wypada nie spróbować. Mam czujke, że to będzie mecz Świętych! Trener Adkins ma pełne poparcie za to co zrobił dla tego klubu, kibice skandowali jego nazwisko i bili brawo nawet po przegranym meczu z WBA ostatnio w poniedziałek. Efekty przyjdą, może już dzisiaj ?
Southampton (Possible, 4-4-2): Boruc; Clyne, Yoshida, Fonte, Fox; Schneiderlin, S Davis, Lallana, Ramirez; Lambert, Rodriguez.
Swansea (Possible, 4-2-3-1): Tremmel; Rangel, Monk, Williams, Davies; Britton, Ki; Hernandez, De Guzman, Routledge; Michu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
avezubr 4

avezubr

Użytkownik
Może mi ktoś wytłumaczyć linie na kartki w meczu Arsenal-Fulham? Kursy sa dość wysokie np. Arsenal powyżej 1,5 karki 2,50 linia powyżej 3,5 kartki w meczu po 1.9 tez nie wygląda żle. Z tego co widzę to Andre Marriner gdy sędziuje mecz kanonierów daję im od 2 do 4 kartek w meczu. Po takim kursie myślę ze warto zagrac na kartki Arsenalu
 
miki9971 1,9K

miki9971

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - ANGLIA: Premier League
Spotkanie: Arsenal Londyn - Fulham Londyn
Analiza: Nie wiem dlaczego, ale na spotkania Arsenalu zawsze jest wybierany sędzia, który albo za nimi nie przepada, albo doszczętnie ich nie lubi. W Tym wypadku mamy Andre Marrinera i bardzo niską linię kartkową, którą wystawił bukmacher Bet365. Linia wynosi powyżej 3,5 kartek? Że co proszę, tak niska linia w Derbach Londynu? Co prawda nie są one derbami pokroju spotkań - Arsenal - Chelsea, Arsenal - Tottenham, ale to mimo wszystko derby. Obie ekipy zajmują miejsce w tabeli dosłownie koło siebie, mają tyle samo punktów i w obu przypadkach jest to mecz przełamania. Serie nie trawią długo, ale seria dwóch meczy bez wygranej dla Arsenalu jak i Fulham jest nieco zaskoczeniem, tym bardziej, że ekipa Jol&#39;a zapowiadała się całkiem dobrze na początku sezonu, jak i Arsene Wengera. Andre Marriner dotychczas pokazywał 21 kartek w 6 spotkaniach czyli średnio 3,50 kartki na mecz. Linia jest według Bet365 na styk, ale według mnie mocno zaniżona. Osobiście wystawiłbym coś pokroju 4.5 , 5.5. Dlatego, że to derby, ważny mecz dla obu ekip i obie ekipy grają ostro. Kiedyś zarzucali ekipie Wengera, że się boją. Teraz niestety wszystko się zmieniło. W ostatnich spotkaniach linia została pokryta, nawet zdarzały się czerwone kartki, więc grzechem według mnie jest nie spróbować tego typu. Nie mam zamiaru grać w stronę jednej z drużyn, bo obie prezentują się słabo, jedno jest pewne jutro walki nie zabraknie na boisku.
Arsenal Londyn - Fulham Londyn - Powyżej 3,5 kartek @ 1,90 - stawka: 3/10 - Bet365
 
kieran 2,8K

kieran

Użytkownik
Arsenal - Fulham
Fulham +2 @ 1,50 tobet✅
Obie drużyny przystępują do dzisiejszego spotkania z dorobkiem 15 pkt, ale spodziewam się raczej wyrównanego spotkania patrząc na formę Arsenalu jak i Fulham. Kanonierzy grają poniżej oczekiwań i dodatkowo wystąpią bez Wilshere&#39;a, który był jednym z najlepszych graczy gospodarzy w ostatnich pojedynkach. Poza tym największym problemem Wenger jest ofensywa, Giroud nie gra na najwyższym poziomie, Podolski po bardzo dobrym początku strasznie przygasł i za wiele to on nie daje drużynie. Jedynie Walcott jakoś sobie radzi, ale wciąż nie wiadomo czy zostanie, więc nie dziwię się mu, że daje z siebie wszystko, bo w końcu jakieś kluby na pewno będą nim zainteresowane. Znając taktyke Wengera zapewne do składu wróci Ramsey, którego nigdy nie byłem fanem i jego gra kompletnie mnie nie przekonuje. Fulham może i gra znacznie słabiej na wyjeździe niż u siebie, ale ich poprzednie wyniki z Arsenalem z pewnością mogą ich napawać optymizmem. Poza tym mają kilku groźnych zawodników z Berbatowem na czele. Defensywa Kanonierów kuleje i to poważnie. Dla mnie spotkanie będzie wyrównane, a taki handicap jak +2 powinien gładko wejść nawet w przypadku wygranej gospodarzy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
avezubr 4

avezubr

Użytkownik
Jakaś masakra z tym Arsenalem ! zmiana sedziego który powinien rozdać jeszcze kilka kartek, obie drużyny powinny kończyc w &quot;10&quot; a tak typ (i caly kupon) z kartkami dla gospodarzy w plecy. Dlaczego nigdzie nie było informacji o z mianie arbitra?
Robson// Kolego, ale bez płaczu w tym dziale proszę. Tutaj dyskutujemy na poziomie i proszę więcej takich postów nie pisać. A zmiana wynikała widocznie z jakiegoś ważnego powodu skoro do niej doszło.
Pozdrawiam i spokojniej next razem ;)
 
marcin985 279

marcin985

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Liga Angielska, godz 17
Chelsea FC - Liverpool FC
TYP: over 2.5
KURS: 1,78
BUK: Pinnacle Sports
Analiza:
Jutro o godzinie 17 rozpocznie się ostatnie spotkanie 11 kolejki w najwyższej lidze w Anglii. Zmierzą się ze sobą Chelsea z zespołem gości czyli Liverpoolem. Faworytem według bukmacherów są gospodarze i dziwić to nie powinno ponieważ Liverpoolowi ciężko Idze zdobywanie punktów w tym sezonie. Gospodarze tego meczu w lidze znajdują się na drugim miejscu z dorobiem 23 oczek. Na własnym stadionie rozegrali oni pięć meczy w których to cztery mecze wygrali i jeden mecz przegrali. Strzelili oni w tych meczach 13 goli i sześć bramek stracili. Na wyjeździe rozegrali oni pięć meczów w których to trzy mecze wygrali i dwa mecze zremisowali. Strzelili oni w tych meczach 9 goli i stracili cztery bramki. W ostatniej kolejce zmierzyli oni się na wyjeździe z Swanseą i zremisowali tamten mecz 1:1. Ale w tygodniu grali oni w Lidze Mistrzów gdzie po bardzo emocjonującym meczu na własnym stadionie wygrali 3:2 z Szachtarem Donieck i dzięki temu zwycięstwu są bliżej do wyjścia z grupy lecz będzie im ciężko bo mają tyle samo punktów co Szachtar i o jeden punkt więcej od Juventusu. Natomiast goście tego meczu w tym sezonie zawodzą na całej linii ponieważ w tabeli ligowej znajdują oni się dopiero na 12 pozycji z dorobkiem 11 oczek i tracą do lidera już 13 punktów. Na własnym stadionie rozegrali oni sześć meczów w których to jeden mecz wygrali, trzy mecze zremisowali i dwa mecze przegrali. Strzelili oni w tych meczach pięć bramek i stracili siedem goli. Natomiast na wyjeździe rozegrali oni cztery mecze w których to jeden mecz wygrali, dwa mecze zremisowali i jeden mecz przegrali. Strzelili oni w tych meczach osiem goli i tyle samo bramek stracili. A więc jak widać kibice nie mogą być zadowoleni z zespołu. Nie wiadomo czy w ogóle uda im się zagrać w europejskich pucharach z taką formą. Ostatni mecz ligowy zagrali na własnym stadionie z Newcastle i zremisowali tamten mecz 1:1. W czwartek zagrali w lidze europejskiej i przegrali na wyjeździe z Rosyjskim Anzhi Machaczkała 1:0. A więc jak widać ciężko im idzie w tym sezonie i będzie im bardzo ciężko w tym meczu. Oba kluby spotkały się w lidze ostatnio w tamtym sezonie i na stadionie Chelsea nieoczekiwanie Liverpool wygrał 2:1. Czy w tym będzie podobnie ? Uważam że nie bo Chelsea musi wygrać ten mecz aby rywal o mistrzostwo nie uciekli o kolejce oczka i nie mogą sobie pozwolić na błąd a i w tym sezonie nieźle im się wiedzie więc powinni pokonać rywali ale jest to szlagier i na pewno bardzo łatwo nie będzie. Lecz po emocjonującym meczu uważam że Chelsea wygra ten mecz

Przewidywane składy:
Chelsea: Cech - Ivanovic, Cahill, Luiz, Cole, Mikel, Ramirez, Oscar, Mata, Hazard, Torres
Liverpool: Jones - Wisdom, Agger, Skrtel, Enrique, Gerrard, Allen, Sahin, Sterling, Suarez, Suso
 
pulex 0

pulex

Użytkownik
Fakt, że Chelsea idzie w tym sezonie o wiele lepiej niż Liverpool, jednak to właśnie Liverpool ostatni pojedynek wygrał z Chelsea na własnym stadionie 4:1. Widać, że mają sposób na niebieskich i ja stawiam na wygraną gości.
Kurs na Bwin: 4,00
Robson// Jaki sposób? Może coś więcej o tym sposobie napiszesz ? Bo merytorycznie kiepski jest to wpis niestety..
 
rifraf7 246

rifraf7

Użytkownik
MC - Tottenham
To prawda, że gra City nie jest w tym momencie na zbyt wysokim poziomie, są ewidentnie w dołku co potwierdzają i wyniki i sama gra. Jednak Tottenham również nie ustrzegł się wpadek w ostatnim czasie i nie prezentuje na tyle dobrej gry by można było sądzić, że zdobędą twierdzę, jaką w dalszym ciągu jest Etihad. Po kontuzjach do dyspozycji Manciniego będą Silva, Maicon i Lescott, natomiast ciągle urazy leczą Milner, Rodwell i Richards. Największe nadzieje na poprawę gry wiążę oczywiście z możliwym powrotem Silvy, jednak nie wiadomo jak zaprezentuje się po kontuzji. U Kogutów jedyna &quot;świeża&quot; absencja to brak Dembele. W tym spotkaniu spróbuję typu na kartki. Obie drużyny są w dole tabeli jeśli chodzi o kary indywidualne. MC zdobyło 10 żółtych i 1 czerwoną, zaś gracze z Londynu obejrzeli 13 zółtych i również 1 czerwoną. Jeśli policzymy czerwoną razy dwa mamy 2,7 kartki na mecz. Sędzią spotkania będzie Michael Oliver, który dotychczas w pięciu spotkaniach pokazał 10 żółtych i 1 czerwoną (śr 2,4). Warto zaznaczyć, że pan Oliver był jednym z łagodniejszych sędziów również w poprzednim sezonie.
poniżej 40,5 pkt karnych 1,75 Unibet ✅
 
H 32

hardrigar

Użytkownik
Luis Suarez Otrzyma Kartkę? || TAK @ Kurs: 2,9

Napiszę krótko, mecz podwyższonego ryzyka na który delegowano ulubieńca zawodników Howarda Webba. Mój typ nie zakłada dominacji Liverpool&#39;u na boisku dlatego rozważę dwa pozostałe warianty. W przypadku prowadzenia The Blues, dominacji na boisku, Suarez będzie zdeterminowany, aby odmienić coś na boisku. Wiadomo jak często w takich sytuacjach nurkuje w polu karnym, próbuje naciągać sędziego a potem leci jeszcze kłócić się, że nie miał sędzia racji - Webb na takie pyskowanie sobie nie pozwoli. Jeżeli Liverpool będzie przegrywał, sądzę, że Suarez albo poszuka &#39;symulki&#39; albo wyładuje swoją złość na przeciwniku.
Drugi wariant to wyrównany mecz, remisowy, co będzie dobrym rezultatem dla przyjezdnych, dla których punkt na Stamford będzie na prawdę w obecnej formie prawie zwycięstwem. W takiej sytuacji podejrzewam, że cały zespół będzie pracował w defensywie, zaczynając już od Suareza, który później będzie zostawał z przodu i zyskiwał cenne sekundy, czy to walcząc w powietrzu o piłkę, czy faulując, czy po prostu grając na czas.
Jeszcze jeden argument, to fakt, że Suarez ma już w tym sezonie 4 kartoniki, a znając jego styl gry dobrze by było aby się wyzerowały teraz, kiedy następny mecz Liverpool gra u siebie ze słabiutkim Wigan, a nie w następnej kolejce ze Swansea czy Tottenhamem. Polecam przyjrzeć się temu zakładowi, bo jeżeli nie w tej kolejce, to w następnej już na pewno ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
anshelmo1 95

anshelmo1

Użytkownik
W szlagierowym meczu o godzinie 17 Chelsea - Liverpool proponowalbym obstawic over 3.5 , kurs na zwyciestwo gospodarzy zdaje sie byc dosc wysoki ale chyba tylko i wylacznie z tego wzgledu majac w pamieci ostatnie udane spotkania The Reds z Chelsea . Czasy kiedy w spotkaniach tych druzyn decydowala jedna bramka , trenerami byli Mourinho , Benitez juz sie skonczyly , nie ma juz zelaznych defensorow , a moze po prostu gracze ofensywni poczyli ogromny postep.Liverpoolczycy pod wodza nowego trenera staraja sie grac techniczna pilke , jak na razie z marnym skutkiem , na efekty trzeba bedzie jeszcze poczekac , co ciekawe w meczach z potentatami czyli MU - porazka u siebie 1-2 przy prowadzeniu 1-0 jeden z graczy otrzymal czerwona kartke , u siebie z City 2-2 Liverpool nie wypadl az tak zle , byc moze gra im sie lepiej z druzynami , ktore nie boja sie atakowac a z pewnoscia w ten sposob do meczu podejdzie dzisiaj Chelsea posiadajac w swoich szeregach doprawdy bajecznych zawodnikow w ofensywie.Defensywa gosci popelnia bledy zatem Chelsea na pewno cos ustrzeli i z drugiej strony powinni nadziewac sie na kontry stad proponowalbym zagrac over 3.5 przy dosc wysokim kursie.
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Manchester City – Tottenham

Man City ostatnio spuściło z tonu i spisuje się słabo jak na mistrza kraju. W LM poraża z Ajaxem 1:3 i zaledwie remis u siebie 2:2. W lidze remis 0:0 z West Hamem na wyjeździe po wyrównanym meczu, a wcześniej niesprawiedliwe zwycięstwo ze Swansea 1:0. W drużynie widać brak kontuzjowanego Silvy, który jest mózgiem zespołu. Niestety zabraknie go również w meczu z Kogutami. Oprócz niego nie zagrają obrońcy: Lescott i Richards. Do tego atmosfera w zespole nie najlepsza. Mancini wie, że gra jak i wyniki nie są na miarę oczekiwań i powoli pojawiają się spekulacje, że miałby go zastąpić Guardiola. W takiej atmosferze nie najlepiej się pracuje.
Tottenham również spisuje się przeciętne. Mecze słabe przeplata z tymi dobrymi. Ostatnio wpadka z Wigan u siebie 0:1 i co nie najlepiej świadczy o ekipie AVB, więcej z gry mieli goście i zasłużenie wygrali. Tottenham lepiej spisuje się na wyjazdach. Bilans 3-0-1. Co ciekawe strzelali w każdym meczu wyjazdowym i myślę, że również i tutaj strzelą. City nie gra tego co rok temu, gdzie na Etihad dominowali nie dając rywalowi pograć. Dali się rozegrać Swansea i mało nie skończyłoby się to straconą bramką. Tottenham ma nawet szansę powalczyć tu o nieco więcej niż tylko strzelona bramka. Stawiam na BTS. W znakomitej formie jest Defoe, który ostatnio strzelił hattricka w LE w meczu z Mariborem.

Manchester City – Tottenham ✅✅✅
Typ: BTS
Kurs: 1,65
Stawka: 2/10
Buk: Bwin


Newcastle – West Ham

Jest to spotkanie nieco w cieniu dwóch niedzielnych hitów. W tym meczu Sroki są faworytem, ale głównie za sprawą słabej postawy Młotów na wyjazdach, a trzeba przyznać że rywale byli z dolnej półki: Swansea porażka 0:3, Norwich 0:0, QPR wygrana 2:1, Wigan porażka 1:2. Jedno jedyne zwycięstwo ze słabiutkim QPR. Z kolei Newcastle spisuje się przeciętnie w tym sezonie. Niby u siebie bilans dobry, ale jakoś te zwycięstwa nie przekonują, tylko minimalne jedną bramką. Do tego Sroki w ostatnim meczu u siebie z WBA miały dużo szczęścia, zdobywając przypadkowo bramkę i wygrywając. Oprócz WBA pokonali u siebie Tottenham 2:1 i Norwich 1:0. Zaliczyli też wpadkę z Aston Villa 1:1 i doznali pogromu z United 0:3. Newcastle w czwartek rozgrywało mecz LE z Brugią, zremisowany 2:2, tak więc piłkarze mieli mniej czasu na odpoczynek niż Młoty. W ekipie z Newcastle za kartki pauzują Coloccini oraz Tiote i są to poważne osłabienia. Nie zagrają również Perch oraz Simpson. W drużynie z Londynu nie zagrają Collison, Taylor oraz Vaz Te. Niepewny jest też występ dwóch obrońców: Collinsa oraz Tomkinsa.
Wydaje mi się, że mecz tak na remis, ale ze wskazaniem na Sroki. Newcastle ma atut własnego boiska i lepszą kadrę, ale może być odczuwalny brak Tiote i Colocciniego. West Ham ma teraz trudny terminarz i każdy punkt jest na wagę złota. Myślę, że Młoty skupią się bardziej na obronie niż ataku, a i może pokuszą się o bramkę po jakiejś kontrze. Chociaż ich dorobek bramkowy na wyjazdach jest mizerny. Mecz jest powrotem na St. James Park byłych piłkarzy Newcastle – Carrolla i Nolana – zobaczymy czy obaj wytrzymają presję.

Newcastle – West Ham ⛔⛔⛔⛔
Typ: X (Home No Bet)
Kurs: 1,83
Stawka: 2/10
Buk: Bwin
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Newcastle - West Ham
Typ : Newcastle @2,00 b365 ⛔0:1
Newcastle jest po prostu lepszym zespołem niż West Ham obecnie. Owszem braknie Tiote w środku pola i Collociniego w defensywie, ale nie jest tak źle z ich składem w dalszym ciagu. Wrócił już parę tygodni temu Krul do bramki. Anita uniwersalny grajek poradzi sobie i w środku pola zastępując Tiote i może zagrać na boku obrony. Demba Ba niby miał drobny uraz pare dni temu, ale jest zdolny do gry. Cabaye świetny był w meczu z Liverpoolem no i zdobył cudną bramkę. Ben Arfa poszarpie w swoim stylu. Papiss Cisse powoli wraca do formy, gola już strzelił.
Patrząc na WHU widzę bardziej wyrobników... no i tego Carrolla. Nie wiem co w nim trenerzy widzą gdy mają do wyboru Carroll lub Carlton Cole i wybierają tego dwumetrowego słabego drewniaka?! Nie strzela goli, nie asystuje, co z tego że ma centymetry ? No, ale dzisiaj dodatkowo wraca na St James Park i ciekawe czy przywitają go tak jak wczoraj Ashleya Younga na Villa Park czyli solidną porcją gwizdów? Wydaje mi się, ze tak. No to przewiduje, że nie będzie istniał zdeprymowany. WHU nie radził sobie kompletnie w meczu z Wigan na wyjeździe, nie potrafili poważnie zagrozić bramce Al Habsiego. Sroki są lepszym zespołem.Młoty pewnego poziomu nie przeskoczą. Mogą grać dzielnie i walczyć u siebie na ambicji, ale to za mało na coś więcej w Premiership niż środek tabeli, a Newcastle to zespół aspirujący do top4.
Newcastle (Possible, 4-2-3-1): Krul; Anita, S Taylor, Williamson, Santon; Guitierrez, Cabaye; Ben Arfa, Ba, Sammy Ameobi; Cissé.
West Ham (Possible, 4-4-1-1): Jaaskelainen; O&#39;Brien, Reid, Collins, McCartney; Jarvis, Noble, Diame, Benayoun; Nolan; Carroll.
JAko ciekawostkę można dodać &quot;West Ham not won at St James’ Park since October 1998, more than 14 years ago. &quot;

W meczu City- Tottenham coś na LIVE bym polował na gola dla Tottenhamu. Widzi mi się tam też jakieś X2,a le przed meczem nie ruszam. City w tym sezonie gra dużo gorzej niż w poprzednim. W defensywie się gubią, ale tam ciągła rotacja, kontuzje Richards, Maicon, Lescott itp. A Tottenham mimo porażki z Wigan powalczy na pewno w tym meczu. Już raz w tym sezonie w Manchesterze wygrali to dlaczego mieliby nie wygrać drugi raz? Bale, Defoe, Lennon czyli błyskawice na kontrach dadzą o sobie znać coś czuje. Kiedy nie ma Silvy to nie ma gry w Citizens. Yaya Toure również nie gra tak kozacko jak w końcówce popzredniego sezonu i nie ma gry w zespole City. Liczę na SPurs ;)
Co do Chelsea- LFC to na papierze dużo lepiej wygląda Chelsea i są faworytem, ale nawet taki drewniany Liverpool z Dalglishem na ławce w tamtym sezonie przyjechał na Stamford Bridge i sobie wygrał spokojnie więc teraz kiedy niby styl gry jest lepszy może i też im sie uda ? Dlatego ten mecz omijam z daleka jeżeli idzie o typowanie. Najlepiej jakby padl remis :p
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
superfrank 2K

superfrank

Użytkownik
Dla lepszego oglądania, za małą stawkę postawiłem taki typ:

Fernando Torres strzeli - 2,80 @Fortuna

Nie jest to czysty strzał. Moim zdaniem jest kilka przesłanek do tego, by Hiszpan strzelił bramkę byłemu klubowi. To, że obiecuje kibicom poprawę to wiadomo od dawna. Jednak w środku tygodnia obiecał kibicom, że będzie oddawał więcej strzałów. Nareszcie sobie uświadomił, że właśnie brak strzałów w jego grze najbardziej irytował, bo niby jak można strzelać bramki nie oddając uderzeń? Od transferu z Liverpoolu zagrał dwa mecze w wymiarze czasowym większym niż 45 minut przeciwko byłemu klubowi. Pierwszy, 6 lutego 2011 roku na Stamford Bridge był totalną klapą w jego wykonaniu, lecz na początku maja 2012 roku w przegranym 4-1 meczu na Anfield pokazał, że nie boi się kibiców Liverpoolu, będąc o centymetry od zdobycia bramki (uderzenie w poprzeczkę). Moim zdaniem Fernando staje się coraz mocniejszy psychicznie, a dzisiaj jest idealna okazja, żeby już raz na zawsze udowodnić, że kryzys formy jest poza nim.


Drugi typ: Manchester City - Tottenham - 2 DNB - 3,64 @Fortuna

Widziałem w tym sezonie kilka spotkań z udziałem The Citizens. Nie przekonują mnie. Ciułają punkty w miarę regularnie, lecz nie grają na miarę swojego potencjału. Od drużyny zbudowanej za grube miliony oczekuje się pewnych zwycięstw ze średniakami. Wiadomo, że czasem noga może się powinąć, piłkarze mogą nie mieć swojego dnia. Zrozumiałe. Lecz ile było w tym sezonie spotkań, w których City szczęśliwie, bądź rzutem na taśmo zdobywało punkty. West Ham, Swansea, WBA, Fulham, Southampton. Tyle przychodzi mi na myśl bez zaglądania w historie spotkań drużyny z Etihad Stadium. Dodajmy do tego totalną klapę w Lidze Mistrzów. OK, niektóre niepowodzenia można zrzucić na brak Davida Silvy. Lecz, gdy grał również przezentował się słabo. To nie jest piłkarz z zeszłego sezonu, nie ciągnie do przodu błękitnego wózka. Słaba forma, lub brak Silvy sprawia, że gra The Citizens jest bezpłciowa, nie patrzy się na to przyjemnie. Co mam do powiedzenia o Spurs? Drużyna pod wodzą Andre Villasa-Boasa przypomina mi do złudzenia Chelsea prowadzoną przez portugalskiego trenera. Męczarnie ze średniakami, motywacja na mecze z czołówką. Portugalczyk potrafi dobrze zmotywować swoich piłkarzy, ma całkiem ciekawą drużynę. Minusem jest brak koncentracji, świadome lub nie oddawanie inicjatywy przeciwnikowi po objęciu prowadzenia. Drużyna AVB bardzo lubi się cofać po wyjściu na prowadzenie - szybkie przykłady - Chelsea, czy Norwich i w konsekwencji strata punktów. Paradoksalnie, lepiej dla Tottenhamu by dzisiaj pierwszą bramkę strzeliło City. Wierzę, że Tottenham wywiezie kolejne trzy punkty z Manchesteru, po zwycięstwie 3-2 na Old Trafford.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Wczoraj dość przyjemna kolejka. Niesamowite były derby Londynu, gdzie w meczu pełnym zwrotów akcji, dramaturgii i ładnych goli padł remis 3:3. Arsenal miał piłkę meczową w 94min ale Arteta nie wykorzystał karnego. Błysnął Berbatov, błysnął Giroud - być może dla Francuza idą lepsze czasy w Premier League bo krytyki ostatnimi czasy na niego sporo poleciało. Jol ma mocną pakę na ten sezon i każdy z Fulham będzie musiał się liczyć.
Po serii remisów w końcu 3 pkt zgarnął Everton, ale nie przyszło to łatwo,szybko i przyjemnie. Sunderland pod koniec I połowy niespodziewanie objął prowadzenie i do 75 min udanie tego rezultatu bronił. Ale niezawodny duet Fellaini-Jelavic w ciągu 3 min zdobyli po golu i 3 pkt zostały na Goodison Park. Dobrą formę podobnie jak Everton potwierdza WBA, bardzo cenne 3 pkt wywiezione z Wigan pozwoliły wskoczyć na wysokie 5 miejsce w tabeli.
Niesamowity zwrot akcji był również na Villa Park. Gospodarze mięli już Man United na kolanach i jednej łopatce, po 50min gry prowadzili 2:0 i nic raczej nie wskazywało, żeby United zaliczyli jakiś wielki kambek. Jednak w tym sezonie można powiedzieć, że to już normalka i po 2,5 gola Hernandeza Diabły wywiozły 3pkt, które pozwoliły póki co powiększyć dystans nad &quot;peletonem&quot; (w gwoli ścisłości te 0.5 gola dorzucił Vlaar ;) )
Wczorajsza przystawka do dzisiejszego dania głównego bardzo udana. Dziś 3 spotkania ale za to bardzo ciekawe.
⚽ Newcastle-WHU BTS 1.62 Bet365 ⛔ 0:1
Robson opisał ten mecz wyżej. Ja mam trochę inne podejście do tego meczu. Grywałem trochę ostatnimi czasy w stronę srok i jako tako to wychodziło dlatego dziś trochę neutralnie. Dlaczego BTS ? Sroki u siebie raczej nie powinni mieć kłopotów zew zdobyciem bramki. Ba-Ben Arfa-Cisse. Nie wiem, ale bardzo lubie to trio, które w każdym meczu musi stwarzać zagrożenie pod bramką rywali. Na własnym obiekcie są bardzo mocni, młotom natomiast na St.James Park i ogólnie na wyjazdach się nie wiedzie zbytnio ale coś dziś powinni ukuć. Dlaczego ? Newcastle ma jednak problem z zachowaniem czystego konta. Fakt, że jest juz Krul ale wcześniej do Harpera zbytnio się nie można było przyczepić. Dziś absencja kluczowych zawodników odpowiedzialnych za tyły, niepewny występ Simpsona, nie zagra Perch, brak kapitana Colocciniego i przede wszystkim niezniszczalnego Tiote. Młoty być może będą miały jakieś okazje z tak osłabionym rywalem i coś wykorzystają. Z chęcią bym zobaczył kolejną kaczuchę Nolana ;) Co do typów na mecz City-Totte to jak składy będą to może coś wymyślę głupiego ;)
 
applause 2,4K

applause

Użytkownik
Chelsea - Liverpool
Liverpool ( +1 ) 1.92 @ Unibet ✅
Dla MU najlepsze byłoby zwycięstwo LFC, nie wiem czy Ferguson kupił ten mecz czy nie ale i tak Chelsea nie będzie miała łatwo.
Ale tak na poważnie: Chelsea ostatnio bardzo mi imponuje, udane transfery, zgrana paka. Faworytem są gospodarze, jednak Liverpool potrafi się zmobilizować na takie mecze. Dużo będzie zależało od postawy Gerarda i Suareza. Obrona The Blues gra często twardo, czasem na pograniczu faulu, Suarez na pewno się jej nie przestraszy i tu widzę szansę na rzut karny, sędziuje Webb a wiadomo jak on to robi, tym bardziej że Liverpool jest jedyną drużyną w lidze której nie podyktowano jeszcze rzutu karnego. Myślę że warto po takim kursie spróbować bo co co spotkanie od kilku lat faworytem jest Chelsea a wiadomo jak to się kończy.
Dodatkowe propozycje :
Chelsea under 2.5 1.30 @ Bet365 ✅
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Tottenham team: Friedel, Walker, Gallas, Caulker, Vertonghen, Sandro, Huddlestone, Lennon, Bale, Dempsey, Adebayor.
Subs: Lloris, Naughton, Dawson, Livermore, Carroll, Sigurdsson, Defoe.
Man City team: Hart, Zabaleta, Kompany, Nastasic, Clichy, Yaya Toure, Barry, Silva, Kolarov, Tevez, Aguero.
Subs: Pantilimon, Kolo Toure, Sinclair, Garcia, Dzeko, Razak, Maicon.
Mam wrażenie, że Mancini trochę dyga przed tym meczem i z tego co widać po składach motto na mecz nie przegrać, a z przodu może coś fartem wpadnie. Kolarov, nominalny LO w pomocy, Barry i Toure też za zadanie będą mieli bronić. Silva po kontuzji dodatkowo daleko mu do tego Silvy z poprzedniego sezonu. A Aguero ledwo 3 gole we wszystkich rozgrywkach. Dodatkowo kiepska atmosfera po moim zdaniem odpadnięciu już z LM, fala krytyki na Manciniego i pogłoski o jego odejściu. Słaba i wymęczona gra w ostatnich meczach to tylko potwierdza. AVB natomiast jasny cel widać. Adebayor , szybkie skrzydła Bale-Lennon i ofensywny Dempsey. A na ławie jeszcze niezawodny Defoe. Grają o całą pulę, tak jak u tego drugiego z Manchesterów. W poprzednim sezonie mecz tych obu ekip na Etihad był dramatyczny, zacięty i padło sporo bramek, a wynik śmiało iść w dwie strony (3:2), liczę że emocji i tym razem nie zabraknie, a Tottenham całkiem dobrze się prezentujący łatwo się nie podda. Tymabardziej, że jest realna szansa na pkt.
⚽ Man City - Tottenham (+2gole) 2 1.50 WilliamHill ✅ 2:1
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom