2,1M
Promocja w Forbet
Mistrzowski Start - Bonus 1200 zł
Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami
Mistrzowski Start - Bonus 1200 zł
Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami
11. kolejka LOTTO Ekstraklasy (05.10-07.10.2018)
- Utwórz temat Waldi1979
- Rozpoczęty
- Status
2,1M
3,2K
gliwiczanin
Użytkownik
Miedź Legnica - GKS Piast Gliwice typ 2 kurs 3.15 Fortuna
Piast Gliwice wygrał ostatnio z mecz derbowy z Górnikiem Zabrze. Byłem na tym meczu osobiście. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu za dobra nie była. Druga połowa całkiem odmieniona po wejściu naszego kapitana Gerarda Badii gra zupełnie się odmieniła. Przepiękna bramka Hiszpana ustawiła mecz i to Piast zdobył trzy punkty i zajmuję aktualnie drugą pozycję w Ekstraklasie. Miedź mimo iż jest aktualnym beniaminkiem to bardzo dobrze sobie radzi w naszej Ektraklasie. Ostatnie dwie porażki ,ale nie z byle kim ponieważ rozegrali spotkania z Lechem i Legia. W Gliwicach trener ma na ten moment pełny skład, natomiast w Miedzi Legnica zabraknie prawdopodobnie w tym meczu Garguły oraz Santana Cabrera z powodu urazów. Piast aktualnie ma bardzo dobrą formę poza meczem w Wrocławiu gdzie przegraliśmy aż trzema bramkami ale według mnie to był tylko wypadek przy pracy. Po wygranych ostatnio derbach do Legnicy jedziemy po trzy punkty. Pozdrawiam trzymajcie się.
Piast Gliwice wygrał ostatnio z mecz derbowy z Górnikiem Zabrze. Byłem na tym meczu osobiście. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu za dobra nie była. Druga połowa całkiem odmieniona po wejściu naszego kapitana Gerarda Badii gra zupełnie się odmieniła. Przepiękna bramka Hiszpana ustawiła mecz i to Piast zdobył trzy punkty i zajmuję aktualnie drugą pozycję w Ekstraklasie. Miedź mimo iż jest aktualnym beniaminkiem to bardzo dobrze sobie radzi w naszej Ektraklasie. Ostatnie dwie porażki ,ale nie z byle kim ponieważ rozegrali spotkania z Lechem i Legia. W Gliwicach trener ma na ten moment pełny skład, natomiast w Miedzi Legnica zabraknie prawdopodobnie w tym meczu Garguły oraz Santana Cabrera z powodu urazów. Piast aktualnie ma bardzo dobrą formę poza meczem w Wrocławiu gdzie przegraliśmy aż trzema bramkami ale według mnie to był tylko wypadek przy pracy. Po wygranych ostatnio derbach do Legnicy jedziemy po trzy punkty. Pozdrawiam trzymajcie się.
3,2K
gliwiczanin
Użytkownik
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa typ 2 kurs 2.50 ForBet
Legia Warszawa wraca na właściwe tory. Na ostatnie pięć meczy Legia w trzech z nich odniosła zwycięstwo natomiast dwa zremisowała. Jeśli chodzi o Śląsk Wrocław od trzech meczy grają kapitalną piłkę wygrana z Piastem Gliwice trzema bramkami, wygrana w Pucharze Polski także trzema bramkami oraz ostatni wynik chyba najbardziej niespodziewany w Białymstoku zwycięstwo aż czterema bramkami. To na pewno duży plus przed meczem z Legia. Mimo to poprzednie mecze Śląska nie były zbyt obiecujące. Po pierwszym meczu wygranym z Cracovia na rozpoczęcie rozgrywek potem było już tylko gorzej. Jeszcze bym tak formą Śląska się nie cieszył ponieważ do Wrocławia zawita aktualny Mistrz Polski ,który nie jest także w bardzo dobrej formie ale widać że powoli do niej wracają. O ile dobrze pamiętam to Legia w tym sezonie na miejscu lidera jeszcze nie była więc na pewno jest taka szansa i według mnie Legia na pewno zrobi wszystko żeby odnieść w Śląsku trzy punkty. Pozdrawiam trzymajcie się.
Legia Warszawa wraca na właściwe tory. Na ostatnie pięć meczy Legia w trzech z nich odniosła zwycięstwo natomiast dwa zremisowała. Jeśli chodzi o Śląsk Wrocław od trzech meczy grają kapitalną piłkę wygrana z Piastem Gliwice trzema bramkami, wygrana w Pucharze Polski także trzema bramkami oraz ostatni wynik chyba najbardziej niespodziewany w Białymstoku zwycięstwo aż czterema bramkami. To na pewno duży plus przed meczem z Legia. Mimo to poprzednie mecze Śląska nie były zbyt obiecujące. Po pierwszym meczu wygranym z Cracovia na rozpoczęcie rozgrywek potem było już tylko gorzej. Jeszcze bym tak formą Śląska się nie cieszył ponieważ do Wrocławia zawita aktualny Mistrz Polski ,który nie jest także w bardzo dobrej formie ale widać że powoli do niej wracają. O ile dobrze pamiętam to Legia w tym sezonie na miejscu lidera jeszcze nie była więc na pewno jest taka szansa i według mnie Legia na pewno zrobi wszystko żeby odnieść w Śląsku trzy punkty. Pozdrawiam trzymajcie się.
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
No tak kolejna masówka, tym razem na Piasta więc ja z przyjemnością próbuje Miedź 1X. Piast to nie jest jakaś Barcelona żeby wszystko wygrywac. Miedz to moim zdaniem jeden z ciekawszych beniaminków w ostatnich latach. Są w stanie spokojnie urwać jakieś punkty Piastowi u siebie. Obecne miejsce Piasta w lidze to zdecydowanie powyżej tego, gdzie ten zespół powinien być. Dla mnie warto próbować 1X.
co to za argumenty w ogóle? Legia wraca na właściwe tory? A widziałeś mecz z Arka co grali? Poza tym każdy zrobi wszystko żeby wygrać nie tylko Legia, co to za śmieszne argumenty 
104,1K
husarz22
Forum VIP
Cracovia - Wisła Kraków
Przed piłkarzami Cracovii trudne wyzwanie bowiem okoliczności tego spotkania nie są przyjemne. Gospodarze przystępują do tego meczu z ostatniej pozycji w tabeli. Wisła, jak na poziom ekstraklasy, prezentuje się zdecydowanie lepiej od swoich rywali pod względem piłkarskim.
Drużyna Michała Probierza ma problem z kontuzjami. Słabo wygląda ofensywa. W poprzedniej kolejce na wyjeździe w Sosnowcu z powodu urazu zabrakło Airama Cabrery. W konsekwencji na napadzie zagrał Filip Piszczek, który tak fatalnie wystąpił, że Probierz musiał go ściągnąć jeszcze przed końcem pierwszej połowy. W ostatecznym rozrachunku jego zmiennik (Javi Hernandez) zdobył gola na wagę remisu.
Mimo dwóch porażek z rzędu, to Wisła Kraków jest stabilniejszym zespołem. Powinni wykorzystać braki kadrowe Pasów i zgarnąć 3 punkty aby przełamać złą passe. Aktualnie zajmują 6 miejce i mają 17 puntków. Do lidera po dziesięciu kolejkach tracą tylko dwa punkty. Abstrahując od tego meczu, to jest w ogóle fenomen naszej Ekstraklasy, że "lider" po tylu kolejkach ma tak mało punktów.
Wisła wygra @2.75
Wisła wygra do zera @4.70 fortuna
:cash::cash:
Przed piłkarzami Cracovii trudne wyzwanie bowiem okoliczności tego spotkania nie są przyjemne. Gospodarze przystępują do tego meczu z ostatniej pozycji w tabeli. Wisła, jak na poziom ekstraklasy, prezentuje się zdecydowanie lepiej od swoich rywali pod względem piłkarskim.
Drużyna Michała Probierza ma problem z kontuzjami. Słabo wygląda ofensywa. W poprzedniej kolejce na wyjeździe w Sosnowcu z powodu urazu zabrakło Airama Cabrery. W konsekwencji na napadzie zagrał Filip Piszczek, który tak fatalnie wystąpił, że Probierz musiał go ściągnąć jeszcze przed końcem pierwszej połowy. W ostatecznym rozrachunku jego zmiennik (Javi Hernandez) zdobył gola na wagę remisu.
Mimo dwóch porażek z rzędu, to Wisła Kraków jest stabilniejszym zespołem. Powinni wykorzystać braki kadrowe Pasów i zgarnąć 3 punkty aby przełamać złą passe. Aktualnie zajmują 6 miejce i mają 17 puntków. Do lidera po dziesięciu kolejkach tracą tylko dwa punkty. Abstrahując od tego meczu, to jest w ogóle fenomen naszej Ekstraklasy, że "lider" po tylu kolejkach ma tak mało punktów.
Wisła wygra @2.75
Wisła wygra do zera @4.70
fortuna :cash::cash:
Wyobraźmy sobie sytuacje. Jesteśmy prezesami wielkiego klubu. Na dwie kolejki przed końcem mamy lidera i tyle samo punktów co inna drużyna, z którą walczymy o mistrzostwo. Wszyscy w klubie zapewniają, że to tylko 2 mecze. Pewne 6 pkt. Przecież gramy z ostatnim w tabeli zespołem, a na koniec mamy mecz u siebie z drużyna środka tabeli, która już o nic nie walczy. Spokojny, udaję się na tygodniowy urlop. Na wakacjach nie zaprzątam sobie głowy biznesem – pojechałem przecież odpocząć - toteż nie sprawdzam wyników. Wracam do kraju - dalej nie sprawdzam wyników - przecież co mogło się stać? Wjeżdżam triumfalnie do klubu... a tam informują mnie, że obydwa mecze przegraliśmy. Co więcej na koniec sezonu zajęliśmy 6 miejsce i nawet nie mamy co marzyć o pucharach.
Może nie jestem prezesem i nie ma końca sezonu ale to to zrobiła Wisła przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Przegrać dwa mecze pod rząd (z tego co mi wiadomo w beznadziejnym stylu, bez walki) jak tak można... A teraz do rzeczy
Górnik Zabrze – Lech Poznań
Typ: under 2,5
Kurs: 1,95
bukmacher: Totolotek
Górnik od dłuższego czasu bez wygranej w lidze. Podobnie jak Lech, któremu to jednak udało się wygrać 2:1 w poprzedniej kolejce. Zabrzanie u siebie podejmowali już Jagę i Lechię - niestety z marnym skutkiem. Oba mecze przegrane, a co więcej, nie zdobyli w tych spotkaniach nawet gola. Jedyna bramka w tym sezonie, po której cieszyli się kibicie gospodarzy na swoim stadionie, padła z rzutu karnego w zremisowanym z Pogonią meczu (1:1).
Lech też bez fajerwerków (ale czy nie podobnie wyglądał poprzedni sezon kiedy zamykali tabelę w pewnym momencie?). Wedle opinii, które czytałem (bo meczu nie widziałem) Lech zagrał lepiej niż w poprzednich spotkaniach. Choć na dobrą grę wystarczyło im sił zaledwie przez pierwsze 20 minut. A mecz ogólnie oceniany jednak jest jako kolejny słaby występ. W meczu z Górnikiem nie zobaczymy też na pewno Tomasza Cywki, który przez problemy z więzadłem wypadł na miesiąc (albo i dłużej).
Mamy tutaj zatem pojedynek dwóch zespołów, które grają najzwyczajniej słabo. Czy Lech, po długo wyczekiwanym zwycięstwie, zgarnie kolejny komplet punktów? Czy ostatnia wyjazdowa wygrana 9:0 z ogórkami, pomoże Górnikowi odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na własnym obiekcie? Nie wiem i nie będę próbował odgadnąć. Ale uważam, że wielu bramek w tym meczu nie zobaczymy z racji dyspozycji zespołów w jakiej obecnie się znajdują.
EDIT:
Górnik przegrał z Jagiellonią 1:3... przepraszam za kłamstwo o tylko jednej zdobytej bramce ale jakoś ta z meczu wyżej mi umknęła.
Może nie jestem prezesem i nie ma końca sezonu ale to to zrobiła Wisła przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Przegrać dwa mecze pod rząd (z tego co mi wiadomo w beznadziejnym stylu, bez walki) jak tak można... A teraz do rzeczy
Górnik Zabrze – Lech Poznań
Typ: under 2,5
Kurs: 1,95
bukmacher: Totolotek
Górnik od dłuższego czasu bez wygranej w lidze. Podobnie jak Lech, któremu to jednak udało się wygrać 2:1 w poprzedniej kolejce. Zabrzanie u siebie podejmowali już Jagę i Lechię - niestety z marnym skutkiem. Oba mecze przegrane, a co więcej, nie zdobyli w tych spotkaniach nawet gola. Jedyna bramka w tym sezonie, po której cieszyli się kibicie gospodarzy na swoim stadionie, padła z rzutu karnego w zremisowanym z Pogonią meczu (1:1).
Lech też bez fajerwerków (ale czy nie podobnie wyglądał poprzedni sezon kiedy zamykali tabelę w pewnym momencie?). Wedle opinii, które czytałem (bo meczu nie widziałem) Lech zagrał lepiej niż w poprzednich spotkaniach. Choć na dobrą grę wystarczyło im sił zaledwie przez pierwsze 20 minut. A mecz ogólnie oceniany jednak jest jako kolejny słaby występ. W meczu z Górnikiem nie zobaczymy też na pewno Tomasza Cywki, który przez problemy z więzadłem wypadł na miesiąc (albo i dłużej).
Mamy tutaj zatem pojedynek dwóch zespołów, które grają najzwyczajniej słabo. Czy Lech, po długo wyczekiwanym zwycięstwie, zgarnie kolejny komplet punktów? Czy ostatnia wyjazdowa wygrana 9:0 z ogórkami, pomoże Górnikowi odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na własnym obiekcie? Nie wiem i nie będę próbował odgadnąć. Ale uważam, że wielu bramek w tym meczu nie zobaczymy z racji dyspozycji zespołów w jakiej obecnie się znajdują.
EDIT:
Górnik przegrał z Jagiellonią 1:3... przepraszam za kłamstwo o tylko jednej zdobytej bramce ale jakoś ta z meczu wyżej mi umknęła.
84,2K
rekretyper
Użytkownik
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa
Panowie patrząc co ostatnio wyprawiaja obie drużyny to over 2.5 po kursie 1.90 do grania jak nic. Legia niby troche lepiej niz na początku, ale żeby mówić ze wracaja na właściwe tory to jeszcze dużo za wcześnie z drugiej strony Śląsk 3 mecze 11 bramek, ofensywna gra, stwarzaja dosyc sporo sytuacji. Piech po powrocie z koloni karnej zaczął strzelac a Robak też pewnie cos dołoży.
Panowie patrząc co ostatnio wyprawiaja obie drużyny to over 2.5 po kursie 1.90 do grania jak nic. Legia niby troche lepiej niz na początku, ale żeby mówić ze wracaja na właściwe tory to jeszcze dużo za wcześnie z drugiej strony Śląsk 3 mecze 11 bramek, ofensywna gra, stwarzaja dosyc sporo sytuacji. Piech po powrocie z koloni karnej zaczął strzelac a Robak też pewnie cos dołoży.
456
typer36
Użytkownik
Legia w najbliższym czasie nie będzie zespołem dobrym do stawiania na overy i wygrane. Trzeba uważnie czytać co mówi trener Legii i w jaki sposób buduje drużynę. Przede wszystkim walka bez piłki, walka na pozycje, mocny trening kondycyjny, poprawa gry jeden na jeden i gry na małej przestrzeni. Do tego ciągle podkreśla, że gra jeszcze długo nie będzie ładna bo narazie przygotowuje drużynę pod kątem taktycznym i fizycznym.
To czy on potrafi zrobić o czym mówi jest kwestią drugorzędną. Po grze Legii można wnioskować, że ma rację i tak to właśnie wygląda - narazie lipa, więc granie w stronę Legii jest ryzykowne, wg mnie zanotują dużo remisów po drodze, czasem coś przegrają.
Śląsk tworzy multum sytuacji, różnie bywa ze skutecznością, stąd na nich też trudno stawiać. Tym bardziej, jak Legia się mądrze ustawi i będą kontrować.
To czy on potrafi zrobić o czym mówi jest kwestią drugorzędną. Po grze Legii można wnioskować, że ma rację i tak to właśnie wygląda - narazie lipa, więc granie w stronę Legii jest ryzykowne, wg mnie zanotują dużo remisów po drodze, czasem coś przegrają.
Śląsk tworzy multum sytuacji, różnie bywa ze skutecznością, stąd na nich też trudno stawiać. Tym bardziej, jak Legia się mądrze ustawi i będą kontrować.
3,3K
analyses
Użytkownik
Garść statystyk przed tą kolejką oraz typy:
1. Tabela przedstawiająca po jakich sytuacjach bramkowych zespoły strzelają gole lub tworzą okazje bramkowe
2. Tabela ukazuje ilość sytuacji stworzonych przez zespoły po dziesięciu rozegranych kolejkach Ekstraklasy
3. Tabela ukazuje ilość sytuacji stworzonych przez przeciwników tych zespołów po dziesięciu rozegranych kolejkach Ekstraklasy
4. Tabela przedstawia w jaki sposób zespoły w dotychczasowych dziesięciu kolejkach zdobywały gole oraz jak tworzyły okazje bramkowe
5. Tabela przedstawia w jaki sposób zespoły w dotychczasowych dziesięciu kolejkach traciły gole oraz w jaki sposób dopuściły przeciwników do okazji bramkowych
6. Tabela ukazująca podania kluczowe, ilość groźnych sytuacji oraz expected goals po 10-ciu kolejkach
Typy:
Górnik – Lech
Typ: Lech
Kurs: 1.85
Unibet
Zabrzanie rozbili we wtorek Unię Hrubieszów w Pucharze Polski grając najsilniejszym składem. Teraz pytanie czy to był dobry pomysł. Trzeba przypomnieć że Górnik w tym sezonie nastukał już 15 spotkań. Teraz grają dokładnie co 3 dni mecze, sobotnie z Piastem grali na wyjeździe, wtorkowe w pucharze na wyjeździe. I na domiar złego terminarz im się tak ułożył że grają już w piątek (tzn. canal+ tak ułożył). Na miejscu Brosza trochę był się wnerwił na taki stan rzeczy. Biorąc pod uwagę fakt jak polscy zawodnicy źle znoszą grę co 3 dni można stwierdzić że Górnik w zasadzie nie ma czego szukać w tym spotkaniu. Wszelka logika mówi że pewna wygrana Lecha.
Na grę Lecha można psioczyć ale na taki stan rzeczy składają się głównie indywidualne błędy obrońców a w szczególności Janickiego. No naprawdę, nie wiem jak ten chłopak musi słabo zagrać żeby go Djurdievic nie wystawił. Ja bym się pokusił o stwierdzenie że to jest jedyna nadzieja Górnika w tym spotkaniu. Właśnie kolejny farfocel ewentualnie błąd w ustawieniu w wykonaniu Janickiego.
Statystyki:
Górnik
- do tej pory 410 groźnych ataków rywali (drugi najgorszy wynik w lidze)
- współczynnik przewidywanych goli strzelonych zaledwie 9.08 (drugi najgorszy w lidze)
- Górnik do tej pory stworzył sobie zaledwie 4 sytuacje stuprocentowe (najgorszy wynik w lidze), powinni się cieszyć że z trudniejszych okazji potrafią zdobywać gole bo mieli by tych punktów jeszcze mniej. Jak ta statystyka wygląda na tle Wisły Kraków czy Śląska, którzy odpowiednio stworzyli 22 i 19 „setek”
- mają drugi najgorszy wynik w lidze jeśli chodzi o stworzone sytuacje bramkowe w ogóle – zaledwie 26.
Lech
- 406 groźnych ataków (najlepszy wynik w lidze) – przeprowadzili po 10-ciu kolejkach blisko o 100 ataków na bramkę rywali więcej niż Legia.
- współczynnik przewidywanych goli strzelonych 12.16 to jeden z lepszych wyników w lidze
- tak jak wspomniałem wcześniej Lech tracił sporo bramek przez czasami juniorskie błędy obrońców. Bezpośrednio przez fatalny błąd obrońcy (nie licząc błędów wskutek, który dyktowany był rzut karny) Lech stracił w ten sposób 3 bramki (przeciwnicy stworzyli sobie kolejne dwie takie doskonałe sytuacje ale ich nie wykorzystali). W sumie 5 okazji przeciwników przez kardynalne błędy to drugi najgorszy wynik w lidze (za Zagłębiem Lubin)
- stworzyli 39 bardzo dobrych i stuprocentowych okazji w tych 10-ciu kolejkach (to trzeci najlepszy wynik w lidze)
Wynik: 2-2
Arka – Zagłębie Lubin
Typ: Arka
Kurs: 2.35
Unibet
Arka Gdynia
- grając u siebie tworzy niemal zawsze ok 40 groźnych sytuacji bramkowych (to sporo)
- tworzy ogólnie dość małą liczbę sytuacji – 26 po 10-ciu kolejkach jest najgorszym wynikiem ale jest to spowodowane tym że oni szukają najlepszej możliwej okazji na wykończeni akcji. Większość zespołów gdy nadarza się szansa uderzają na bramkę. Arkowcy wciąż szukają lepszego rozwiązania. Zresztą pokazuje to statystyka samych sytuacji stuprocentowych – 12 takich okazji stworzyli co stawia ich mniej więcej w połowie stawki.
Zagłebie Lubin
- pisałem przy okazji poprzedniego typu o juniorksihc błędach w obronie Lecha to jeszcze gorzej w tej kwestii wygląda sytuacja z Zagłębiem (4 gole plus jeden z rzutu karnego stracone przez fatalne w skutkach decyzje obrońców lub bramkarza)
- Zagłebie w meczach wyjazdowych pozwala przeciwnikom na zbyt wiele tworzą oni ok 40 groźnych sytuacji bramkowych.
- po 10-ciu rozegranych kolejkach rywale Zagłębia stworzyli sobie aż 38 okazji bardzo dobrych i stuprocentowych (to trzeci najgorszy wynik w lidze). Aż 17 sytuacji to były typowe „setki” (drugi najgorszy wynik w lidze). Przeciwnicy z tych sytuacji strzelili 8 bramek więc można wywnioskować że 9-ciokrotnie tylko indolencja strzelecka rywali pozwoliła nie stracić bramki.
Arka lubi grać piłką i wiadomo że będą te sytuacja sobie tworzyć. Jeśli do tej pory obrońcy popełniali błędy to tym bardziej będą im się zdarzać w meczu gdzie rywal będzie częściej zbliżał się pod pole karne. Arka ostatnio rywalizowała z Legią i Lechem i wiadomo że to rywale mieli nieznaczną przewagę w posiadaniu, jeszcze wcześnie w meczu z Piastem przez większość części meczu grali w osłabieniu przez czerwoną kartkę. Ale po za tymi spotkaniami ich posiadanie piłki sięga 60%. Myślę że nie inaczej będzie i tym razem. Liczę na jakiś kolejny kunszt Janoty, który wydaje się być w naprawdę bardzo dobrej dyspozycji.
Inna kwestia to podejście Zagłębia do tego spotkania. Widać że coś tam przestało żreć. Sprawdziłem sobie pewną statystykę wykonanych kluczowych podań. W pierwszych dwóch kolejkach piłkarze Zagłębie często decydowali się zagrywać podania otwierające drogę do bramki, najczęściej prostopadłe, które rozruszały akcje (z Legią wykonali takich podań 12, w drugiej kolejce z Zagłębiem Sosnowiec 10). Natomiast biorąc pod uwagę ostatnie 3 kolejki było to kolejno (4 kluczowe podania ze Śląskiem, 3 takie podania z Lechią oraz ostatnio zaledwie jedna udana próba z Pogonią).
Uważam że jest to ostatnie spotkanie trenera Lewandowskiego i bez względu na wynik chyba władze się z nim pożegnają. Myślę że wiedzą o tym piłkarze i wie o tym trener. Wynik raczej nic tu nie zmieni. Po tej porażce z Huraganem w Pucharze atmosfera kompletnie siadła. Po ostatnim meczu z Pogonią nawet trener Lewandowski zasugerował że prezes Zagłębia rozwalił mu mentalnie drużynę.
Wynik: 3-1
Lechia – Zagłębie Sosnowiec
Typ: over 2,5
Kurs: 1.74
Unibet
"Pracujemy tak samo jak przed przerwą na kadrę. Mamy świadomość, że nasza gra, szczególnie w ofensywie, sprawiła, że kreowaliśmy dużo sytuacji. Stwarzamy dobre widowiska, za którymi w ostatnim czasie nie poszedł w parze wynik. … Panujemy nad sytuacją. Nie ma żadnych złych przesłanek. Jesteśmy w stanie dalej wygrywać i znów stwarzać widowiska" - to ważne słowa trenera Stokowca. Cieszy że nie ma zamiaru w sumie nic zmieniać w swojej grze bo uważam ze w tej chwili panuje u nich na boisku chaos a teraz przyjeżdża drużyna, która gra … totalny chaos. Nie wiem co to za widowisko nam z tego wyjdzie. Twierdzę że coś podobnego co ostatnio działo się w Płocku a tam komedia goniła komedie. Decyzje sędziowskie, bramki nie uznane, karny nie strzelony. Oj działo się dużo i aż dziw że skończyło się tylko na 1-0 dla Płocczan. Trener Stokowiec ma problem z bramkarzem. Kuciak na początku sezonu wybraniał mecze a jak przestał wybraniać to w ostatniej kolejce zastąpił go Alomerovic – uważam że jeszcze słabszy bramkarz. W meczu z Wisłą P. popełnił dwa kardynalne błędy po których cudem nie stracili gola.
Zwykle beniaminkowie zawsze coś wnoszą do ligi. Zagłębie Sosnowiec też coś wniosło. Przede wszystkim ich mecze są ciekawe. Zawsze coś się na boisku dzieje czyt. padają bramki. Prowadzę sobie osobne dla każdego klubu dokumenty w Excelu w którym po za wynikiem wpisuje sobie wynik jaki by padł gdyby drużyny rywalizujące wykorzystywały te najlepsze okazje i musze napisać że przy Zagłębiu Sosnowiec na 10 rozegranych kolejek aż ośmiokrotnie padłby over 3,5!
Nie wiem czy zawodnicy Lechii nie zagrają trochę pod presją. Jednak pisze się o ich kryzysie a taki przeciwnik jest teoretycznie w sam raz na przełamanie. Jednak jeśli nie uda się ich pokonać to już wiadomo że pójdzie fala w mediach o kryzysie Lechii i o zagrożonej posadzie Stokowca. Okaże się że jednak ta Lechia to gra na farcie i nic nie jest warta – potrzeba zmian.
Statystyki
Lechia:
- 14.36 exp. goals goli strzelonych (drugi najlepszy wynik w lidze)
- 14.30 exp. goals goli straconych (trzeci najgorszy wynik w lidze)
Zagłębie Sosnowiec
- 16.07 exp. goals goli straconych (najgorszy wynik w lidze)
- po dziesięciu rozegranych kolejkach rywale drużyny Zagłebia Sosnowiec stworzyli sobie 43 bardzo dobrych lub stuprocentowych okazji bramkowych (najbardziej dziurawa obrona w lidze)
Wynik: 4-1
1. Tabela przedstawiająca po jakich sytuacjach bramkowych zespoły strzelają gole lub tworzą okazje bramkowe
2. Tabela ukazuje ilość sytuacji stworzonych przez zespoły po dziesięciu rozegranych kolejkach Ekstraklasy
3. Tabela ukazuje ilość sytuacji stworzonych przez przeciwników tych zespołów po dziesięciu rozegranych kolejkach Ekstraklasy
4. Tabela przedstawia w jaki sposób zespoły w dotychczasowych dziesięciu kolejkach zdobywały gole oraz jak tworzyły okazje bramkowe
5. Tabela przedstawia w jaki sposób zespoły w dotychczasowych dziesięciu kolejkach traciły gole oraz w jaki sposób dopuściły przeciwników do okazji bramkowych
6. Tabela ukazująca podania kluczowe, ilość groźnych sytuacji oraz expected goals po 10-ciu kolejkach
Typy:
Górnik – Lech
Typ: Lech
Kurs: 1.85
Unibet
Zabrzanie rozbili we wtorek Unię Hrubieszów w Pucharze Polski grając najsilniejszym składem. Teraz pytanie czy to był dobry pomysł. Trzeba przypomnieć że Górnik w tym sezonie nastukał już 15 spotkań. Teraz grają dokładnie co 3 dni mecze, sobotnie z Piastem grali na wyjeździe, wtorkowe w pucharze na wyjeździe. I na domiar złego terminarz im się tak ułożył że grają już w piątek (tzn. canal+ tak ułożył). Na miejscu Brosza trochę był się wnerwił na taki stan rzeczy. Biorąc pod uwagę fakt jak polscy zawodnicy źle znoszą grę co 3 dni można stwierdzić że Górnik w zasadzie nie ma czego szukać w tym spotkaniu. Wszelka logika mówi że pewna wygrana Lecha.
Na grę Lecha można psioczyć ale na taki stan rzeczy składają się głównie indywidualne błędy obrońców a w szczególności Janickiego. No naprawdę, nie wiem jak ten chłopak musi słabo zagrać żeby go Djurdievic nie wystawił. Ja bym się pokusił o stwierdzenie że to jest jedyna nadzieja Górnika w tym spotkaniu. Właśnie kolejny farfocel ewentualnie błąd w ustawieniu w wykonaniu Janickiego.
Statystyki:
Górnik
- do tej pory 410 groźnych ataków rywali (drugi najgorszy wynik w lidze)
- współczynnik przewidywanych goli strzelonych zaledwie 9.08 (drugi najgorszy w lidze)
- Górnik do tej pory stworzył sobie zaledwie 4 sytuacje stuprocentowe (najgorszy wynik w lidze), powinni się cieszyć że z trudniejszych okazji potrafią zdobywać gole bo mieli by tych punktów jeszcze mniej. Jak ta statystyka wygląda na tle Wisły Kraków czy Śląska, którzy odpowiednio stworzyli 22 i 19 „setek”
- mają drugi najgorszy wynik w lidze jeśli chodzi o stworzone sytuacje bramkowe w ogóle – zaledwie 26.
Lech
- 406 groźnych ataków (najlepszy wynik w lidze) – przeprowadzili po 10-ciu kolejkach blisko o 100 ataków na bramkę rywali więcej niż Legia.
- współczynnik przewidywanych goli strzelonych 12.16 to jeden z lepszych wyników w lidze
- tak jak wspomniałem wcześniej Lech tracił sporo bramek przez czasami juniorskie błędy obrońców. Bezpośrednio przez fatalny błąd obrońcy (nie licząc błędów wskutek, który dyktowany był rzut karny) Lech stracił w ten sposób 3 bramki (przeciwnicy stworzyli sobie kolejne dwie takie doskonałe sytuacje ale ich nie wykorzystali). W sumie 5 okazji przeciwników przez kardynalne błędy to drugi najgorszy wynik w lidze (za Zagłębiem Lubin)
- stworzyli 39 bardzo dobrych i stuprocentowych okazji w tych 10-ciu kolejkach (to trzeci najlepszy wynik w lidze)
Wynik: 2-2
Arka – Zagłębie Lubin
Typ: Arka
Kurs: 2.35
Unibet
Arka Gdynia
- grając u siebie tworzy niemal zawsze ok 40 groźnych sytuacji bramkowych (to sporo)
- tworzy ogólnie dość małą liczbę sytuacji – 26 po 10-ciu kolejkach jest najgorszym wynikiem ale jest to spowodowane tym że oni szukają najlepszej możliwej okazji na wykończeni akcji. Większość zespołów gdy nadarza się szansa uderzają na bramkę. Arkowcy wciąż szukają lepszego rozwiązania. Zresztą pokazuje to statystyka samych sytuacji stuprocentowych – 12 takich okazji stworzyli co stawia ich mniej więcej w połowie stawki.
Zagłebie Lubin
- pisałem przy okazji poprzedniego typu o juniorksihc błędach w obronie Lecha to jeszcze gorzej w tej kwestii wygląda sytuacja z Zagłębiem (4 gole plus jeden z rzutu karnego stracone przez fatalne w skutkach decyzje obrońców lub bramkarza)
- Zagłebie w meczach wyjazdowych pozwala przeciwnikom na zbyt wiele tworzą oni ok 40 groźnych sytuacji bramkowych.
- po 10-ciu rozegranych kolejkach rywale Zagłębia stworzyli sobie aż 38 okazji bardzo dobrych i stuprocentowych (to trzeci najgorszy wynik w lidze). Aż 17 sytuacji to były typowe „setki” (drugi najgorszy wynik w lidze). Przeciwnicy z tych sytuacji strzelili 8 bramek więc można wywnioskować że 9-ciokrotnie tylko indolencja strzelecka rywali pozwoliła nie stracić bramki.
Arka lubi grać piłką i wiadomo że będą te sytuacja sobie tworzyć. Jeśli do tej pory obrońcy popełniali błędy to tym bardziej będą im się zdarzać w meczu gdzie rywal będzie częściej zbliżał się pod pole karne. Arka ostatnio rywalizowała z Legią i Lechem i wiadomo że to rywale mieli nieznaczną przewagę w posiadaniu, jeszcze wcześnie w meczu z Piastem przez większość części meczu grali w osłabieniu przez czerwoną kartkę. Ale po za tymi spotkaniami ich posiadanie piłki sięga 60%. Myślę że nie inaczej będzie i tym razem. Liczę na jakiś kolejny kunszt Janoty, który wydaje się być w naprawdę bardzo dobrej dyspozycji.
Inna kwestia to podejście Zagłębia do tego spotkania. Widać że coś tam przestało żreć. Sprawdziłem sobie pewną statystykę wykonanych kluczowych podań. W pierwszych dwóch kolejkach piłkarze Zagłębie często decydowali się zagrywać podania otwierające drogę do bramki, najczęściej prostopadłe, które rozruszały akcje (z Legią wykonali takich podań 12, w drugiej kolejce z Zagłębiem Sosnowiec 10). Natomiast biorąc pod uwagę ostatnie 3 kolejki było to kolejno (4 kluczowe podania ze Śląskiem, 3 takie podania z Lechią oraz ostatnio zaledwie jedna udana próba z Pogonią).
Uważam że jest to ostatnie spotkanie trenera Lewandowskiego i bez względu na wynik chyba władze się z nim pożegnają. Myślę że wiedzą o tym piłkarze i wie o tym trener. Wynik raczej nic tu nie zmieni. Po tej porażce z Huraganem w Pucharze atmosfera kompletnie siadła. Po ostatnim meczu z Pogonią nawet trener Lewandowski zasugerował że prezes Zagłębia rozwalił mu mentalnie drużynę.
Wynik: 3-1
Lechia – Zagłębie Sosnowiec
Typ: over 2,5
Kurs: 1.74
Unibet
"Pracujemy tak samo jak przed przerwą na kadrę. Mamy świadomość, że nasza gra, szczególnie w ofensywie, sprawiła, że kreowaliśmy dużo sytuacji. Stwarzamy dobre widowiska, za którymi w ostatnim czasie nie poszedł w parze wynik. … Panujemy nad sytuacją. Nie ma żadnych złych przesłanek. Jesteśmy w stanie dalej wygrywać i znów stwarzać widowiska" - to ważne słowa trenera Stokowca. Cieszy że nie ma zamiaru w sumie nic zmieniać w swojej grze bo uważam ze w tej chwili panuje u nich na boisku chaos a teraz przyjeżdża drużyna, która gra … totalny chaos. Nie wiem co to za widowisko nam z tego wyjdzie. Twierdzę że coś podobnego co ostatnio działo się w Płocku a tam komedia goniła komedie. Decyzje sędziowskie, bramki nie uznane, karny nie strzelony. Oj działo się dużo i aż dziw że skończyło się tylko na 1-0 dla Płocczan. Trener Stokowiec ma problem z bramkarzem. Kuciak na początku sezonu wybraniał mecze a jak przestał wybraniać to w ostatniej kolejce zastąpił go Alomerovic – uważam że jeszcze słabszy bramkarz. W meczu z Wisłą P. popełnił dwa kardynalne błędy po których cudem nie stracili gola.
Zwykle beniaminkowie zawsze coś wnoszą do ligi. Zagłębie Sosnowiec też coś wniosło. Przede wszystkim ich mecze są ciekawe. Zawsze coś się na boisku dzieje czyt. padają bramki. Prowadzę sobie osobne dla każdego klubu dokumenty w Excelu w którym po za wynikiem wpisuje sobie wynik jaki by padł gdyby drużyny rywalizujące wykorzystywały te najlepsze okazje i musze napisać że przy Zagłębiu Sosnowiec na 10 rozegranych kolejek aż ośmiokrotnie padłby over 3,5!
Nie wiem czy zawodnicy Lechii nie zagrają trochę pod presją. Jednak pisze się o ich kryzysie a taki przeciwnik jest teoretycznie w sam raz na przełamanie. Jednak jeśli nie uda się ich pokonać to już wiadomo że pójdzie fala w mediach o kryzysie Lechii i o zagrożonej posadzie Stokowca. Okaże się że jednak ta Lechia to gra na farcie i nic nie jest warta – potrzeba zmian.
Statystyki
Lechia:
- 14.36 exp. goals goli strzelonych (drugi najlepszy wynik w lidze)
- 14.30 exp. goals goli straconych (trzeci najgorszy wynik w lidze)
Zagłębie Sosnowiec
- 16.07 exp. goals goli straconych (najgorszy wynik w lidze)
- po dziesięciu rozegranych kolejkach rywale drużyny Zagłebia Sosnowiec stworzyli sobie 43 bardzo dobrych lub stuprocentowych okazji bramkowych (najbardziej dziurawa obrona w lidze)
Wynik: 4-1
354
typer.polska
Użytkownik
Miedź Legnica - Piast Gliwice
Remis @ 3,40 Totalbet
Ostatnie wyniki Piasta to dwie wygrane w trzech spotkaniach, ale nie były to jakieś przekonujące zwycięstwa. Miedź przegrała dwa ostatnie mecze z medalistami z zeszłego sezonu, ale potrafiła ukąsić i była bardzo blisko wyrwania punktu w Poznaniu. U siebie gra mocno od początku, ale nie raz w drugich połowach nie stwarzała już zagrożenia. Piast inaczej na wyjazdach więcej strzela w drugich połowach. To wszystko jakoś składa się w podział punktów w tym spotkaniu.
Wygrany
Remis @ 3,40 Totalbet
Ostatnie wyniki Piasta to dwie wygrane w trzech spotkaniach, ale nie były to jakieś przekonujące zwycięstwa. Miedź przegrała dwa ostatnie mecze z medalistami z zeszłego sezonu, ale potrafiła ukąsić i była bardzo blisko wyrwania punktu w Poznaniu. U siebie gra mocno od początku, ale nie raz w drugich połowach nie stwarzała już zagrożenia. Piast inaczej na wyjazdach więcej strzela w drugich połowach. To wszystko jakoś składa się w podział punktów w tym spotkaniu.
Wygrany
7
niko23
Użytkownik
Dokładnie tak samo można powiedzieć o Śląsku . Co ostatnio zrobili na wyjeździe z Jaga ,nikt aż takiego pogromu się nie spodziewał . Tak samo teraz myślicie ,że odpuszczą mecz u siebie ? Z tak słabą Legia jak nigdy . W życiu ,na pewno będą chcieli urwać punkty . I pokusił bym się na X .
1,4M
''Wykorzystuję Jokera w tej kolejce''
18:00 Miedź Legnica -:- Piast Gliwice
obie strzelą gola @ 1.64
fortuna
Miedź jak na beniaminka przystało prezentuje się dość nieźle. W spotkaniu z Lechem co prawda przegrali, ale mieli swoje pięć minut, które mogło doprowadzić do jeszcze większej dramaturgii w tamtym spotkaniu. Cały zespół haruje bardzo mocno aby utrzymać się w lidze i ugrać korzystny wynik. Na pewno spore brawa dla Forsella, który stał się liderem drużyny. Jednak gdyby nie koledzy to zapewne zawodnik nie miałby tylu trafień na swoim koncie. Chcę dodać, że gospodarzy w każdym domowym spotkaniu w tym sezonie strzelali minimum jedną bramkę swojemu rywalowi. Dlaczego w spotkaniu z Piastem nie miało by być podobnie?. Piast w spotkaniu z Górnikiem rozegrał dwie różne połowy. W pierwszej był zespołem lepszym od Zabrzan, lecz na początku drugiej wdała się nerwowość i Piast zaczął się trochę gubić. Wydawało się, że to Górnik jako pierwszy wyjdzie na prowadzenie, lecz piękny gol Badii tutaj pozamiatał całą sprawę i Piast nie wypuścił już zwycięstwa z rąk. Do składu Piasta w bramce powrócił Szmatuła. Papadopulos dalej za mną nie przemawia bowiem jest to napastnik, który potrafi strzelić coś z niczego, ale też potrafi dużo popsuć. Co do absencji, beniaminek bez Marquitosa (kontuzja). Gotowi będą z kolei Rafał Augustyniak i Omar Santana. Goście być może bez Joela Valencii (uraz) i na pewno Konstantina Vassiljeva. Być może do składu powróci już Jodłowiec, który ostatnio leczył uraz, a przypominam, że początek sezonu miał bardzo dobry. Piast podobnie jak jego rywal w każdym spotkaniu ale wyjazdowym strzelił minimum jedną bramkę. Myślę, że obie drużyny jutro będą nastawione ofensywnie i każda strzeli przynajmniej raz do siatki rywala.
20:30 Górnik Zabrze -:- Lech Poznań
powyżej 2.5 gola @ 1.80
fortuna
To, że Górnik gra najsłabiej w naszej lidze piszemy już od kilku tygodni. Zabrzanie nie dość, że mają problemy w obronie, a szczególnie po prawej stronie gdzie pada najwięcej goli, to na dodatek sam ma problemy z ich zdobywaniem. Zabrzanie tak naprawdę nie potrafią wykonać kilku dobrych podań aby uszanować piłkę i spróbować ataku pozycyjnego. Tu dalej jest szukanie Angulo i granie długich piłek, które kompletnie nie wychodzą. Zabrzanie w tygodniu rozegrali spotkanie w ramach PP, gdzie pewnie wygrali 0:9. Takie przełamanie na pewno się przyda, lecz nie porównujmy Unii Hrubieszów do Lecha Poznań. Plusem jest to, że do składu powraca Żurkowski oraz Wolsztyński. Czekamy jeszcze na drugiego z braci i wtedy być może Angulo będzie miał lepsze wsparcie. Trzeba dodać, że premierowe trafienie zaliczył Jimenez, który mocno potrzebował gola. Gość miał już masę sytuacji, ale żadnej z nich nie potrafił wykorzystać, może po pucharowym spotkaniu dostanie mocnego kopa. Lech tydzień temu wygrał z Miedzią 2:1 i podobnie jak Górnik w PP potrzebował tej wygranej. Do składu Kolejorza wrócił Makuszewski, a więc skrzydła Lecha wyglądają bardzo mocno Jóźwiak-Makuszewski. Kolejne trafienie zaliczył Gytkjaer, a z bardzo dobrej strony pokazał się Amarala. Goście podobnie jak reszta drużyn naszej ligi będą chcieli wykorzystać nie moc Górnika w obronie, a przy takich armatach jest bardzo możliwe, że Lech strzeli tu minimum dwie bramki. Liczę też na trafienie Zabrzan, którzy w poprzednim sezonie byli u siebie bardzo mocni. Może powrót kluczowych graczy pomoże też tutaj osiągnąć korzystny rezultat.
7
niko23
Użytkownik
Druga sprawa jest taka , że jak idą masówki na Piasta to trzeba się nad tym dobrze zastanowić .
Bo po pierwsze Piast miał bardzo krótki i intensywny tydzień . Bardzo chcieli wygrać u siebie z Górnikiem ! W sumie nie wierzyli do końca że to się uda a jednak . II połowa w wykonaniu Górników elegancka , ale błąd i niestety Badia ustrzelił piękna brameczke , a przed tym mecz ustawiał się remisowo z przewagą KSG . Teraz Piast jedzie do Legnicy i wcale nie będą mieć łatwej przeprawy nad tak dobrym od swego czasu beniaminkiem jakim jest Miedź , dlatego moim zdaniem warto było by pograć BTTS.
Bo po pierwsze Piast miał bardzo krótki i intensywny tydzień . Bardzo chcieli wygrać u siebie z Górnikiem ! W sumie nie wierzyli do końca że to się uda a jednak . II połowa w wykonaniu Górników elegancka , ale błąd i niestety Badia ustrzelił piękna brameczke , a przed tym mecz ustawiał się remisowo z przewagą KSG . Teraz Piast jedzie do Legnicy i wcale nie będą mieć łatwej przeprawy nad tak dobrym od swego czasu beniaminkiem jakim jest Miedź , dlatego moim zdaniem warto było by pograć BTTS.
Ale jaka masówka na Piasta? Przecież tylko jedna osoba tutaj napisała ten typ a kurs spadł bardzo nieznacznie z 3.15 do 3.0. I czemu Piast miał bardzo krótki tydzień jak miał jeden dzień odpoczynku więcej od Miedzi, nawet więcej bo grali o 15 a Miedź o 18 następnego dnia + jeszcze powrót z Poznania. Piast gra bardzo dobrze i ta na prawdę w tych meczach, które przegrali mieli trochę pecha jak choćby z Jagą w 94 minucie czy Legią gdzie grali połowę o jednego mniej a mimo to prawie zremisowali. Nie ma co się sugerować tabelą i tym, że są 2 bo jest ona tak spłaszczona, że 8 Zagłębie Lubin może być po tej kolejce liderem. Miedź gra średnio i gdyby nie te gole w końcówce z Pogonią i Jagą to byli by na podobnym miejscu co Sosnowiec. Jak dla mnie X2 po 1.55 wygląda dobrze.
57,3K
Grac45
Forum VIP
Lechia 1,85 4-1
Lechia -1 @2,50
Lechia -1,5 @3,30
Lechia Gdańsk wypłaciła zaległe premie. Piotr Stokowiec ucina spekulacje.
- Wiem, że są głosy, czy zadyszka, czy kryzys. A my przez dyspozycje zawodników pokazujemy, że się rozwijamy. Świadczy o tym aż siedem powołań do młodzieżowych kadr. Żyjemy w ciekawych czasach. Każdy klub praktycznie co miesiąc ma jakieś trudności czy to boiskowe, czy pozaboiskowe, kibicowskie czy inne. Nie wszystko się ujawnia. Trener nie jest odpowiednią osobą do tego, aby rozmawiać o budżecie i finansach. W tej kwestii mogę powiedzieć tylko tyle: Ostatnio otrzymaliśmy zaległe premie z poprzedniego sezonu. Tym samym chciałbym uciąć spekulacje, że z tymi finansami jest coś nie tak. Lechia w tym temacie nie odstaje. Poprzedni sezon jest zamknięty na każdym poziomie - deklaruje szkoleniowiec biało-zielonych.
To był jedyny aspekt, którego obawiałem się przed postawieniem Lechii (a w zasadzie na jakiej stawce ostatecznie wjechać). Z czysto sportowego podejścia, jakiś tam kryzys w wynikach był. Od porażki z Wisłą gdzie było 1-0 i 2-1 dla Lechii po remis z Zagłębiem od 3-0 po pierwszej połowie i ta feralna porażka w Płocku. Jak ktoś nie oglądał: 3 słupki w tym karny, kilka setek Lechii i wygrywa...Płock. Cały mecz pod dyktando Lechii. Szczerze mówiąc wszystkim drużynom życzę takich kryzysów.
Słabszej drużyny w Gdańsku w tym sezonie nie będzie. Sosnowiec w składzie z takimi dziadami leśnymi jak Pawłowski, Polczak czy w bramce prawie 40 letni Perdijć, bądźmy poważni. Gdzie oni tu mają podejście do Haraslina, Wolskiego,Paiszao, Sobiecha, Maka i innych. Uratowali raz remis w Gdyni a tak wszystko co na wyjeździe to porażki. Warsztatem Stokowiec zjada na śniadanie Dudka, pozostaje tylko kwestia wyjścia z kryzysu nieskuteczności po bramką rywala i będzie ogień. Tak jak ekstraklasy omijam szerokim łukiem do grania 1x2 tak tutaj te kursy to jest bajka po prostu.
4-1Lechia -1 @2,50
Lechia -1,5 @3,30
Lechia Gdańsk wypłaciła zaległe premie. Piotr Stokowiec ucina spekulacje.
- Wiem, że są głosy, czy zadyszka, czy kryzys. A my przez dyspozycje zawodników pokazujemy, że się rozwijamy. Świadczy o tym aż siedem powołań do młodzieżowych kadr. Żyjemy w ciekawych czasach. Każdy klub praktycznie co miesiąc ma jakieś trudności czy to boiskowe, czy pozaboiskowe, kibicowskie czy inne. Nie wszystko się ujawnia. Trener nie jest odpowiednią osobą do tego, aby rozmawiać o budżecie i finansach. W tej kwestii mogę powiedzieć tylko tyle: Ostatnio otrzymaliśmy zaległe premie z poprzedniego sezonu. Tym samym chciałbym uciąć spekulacje, że z tymi finansami jest coś nie tak. Lechia w tym temacie nie odstaje. Poprzedni sezon jest zamknięty na każdym poziomie - deklaruje szkoleniowiec biało-zielonych.
To był jedyny aspekt, którego obawiałem się przed postawieniem Lechii (a w zasadzie na jakiej stawce ostatecznie wjechać). Z czysto sportowego podejścia, jakiś tam kryzys w wynikach był. Od porażki z Wisłą gdzie było 1-0 i 2-1 dla Lechii po remis z Zagłębiem od 3-0 po pierwszej połowie i ta feralna porażka w Płocku. Jak ktoś nie oglądał: 3 słupki w tym karny, kilka setek Lechii i wygrywa...Płock. Cały mecz pod dyktando Lechii. Szczerze mówiąc wszystkim drużynom życzę takich kryzysów.
Słabszej drużyny w Gdańsku w tym sezonie nie będzie. Sosnowiec w składzie z takimi dziadami leśnymi jak Pawłowski, Polczak czy w bramce prawie 40 letni Perdijć, bądźmy poważni. Gdzie oni tu mają podejście do Haraslina, Wolskiego,Paiszao, Sobiecha, Maka i innych. Uratowali raz remis w Gdyni a tak wszystko co na wyjeździe to porażki. Warsztatem Stokowiec zjada na śniadanie Dudka, pozostaje tylko kwestia wyjścia z kryzysu nieskuteczności po bramką rywala i będzie ogień. Tak jak ekstraklasy omijam szerokim łukiem do grania 1x2 tak tutaj te kursy to jest bajka po prostu.
- Status
