Bayern Monachium vs Hoffenheim: powyżej 8.5 rzutów rożnych @1.34
VfB Stuttgart vs Borussia Dortmund: BTTS @1.44
SV Darmstadt vs FSV Mainz: powyżej 4.5 kartek @1.52
FC Augsburg vs TSG Hoffenheim: BTTS @1.44
VfL Bochum vs FC Köln: powyżej 3.5 kartek @1.37
AKO @5.79 bez podatku TOTALBET
Bayern w pełni zasłużył na wygraną w Klassikerze i Bawarczycy byli po prostu lepszym zespołem do BVB. Harry Kane popisał się hat-trickiem i teraz jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. Jeżeli skuteczność zostanie podtrzymana, to rekord Roberta Lewandowskiego jest poważnie zagrożony. Gospodarze w rywalizacji Ligi Mistrzów z Galatasaray nie zawiedli, ale nie było to dobre spotkanie w wykonaniu ekipy z Monachium. Dzisiaj nadchodzi jednak okazja na kolejny komplet punktów i Bayern podejmie Heidenheim. Beniaminek zaskoczył wielu obserwatorów niemieckiej
ekstraklasy, pokonując u siebie rewelację tej kampanii, a więc Stuttgart. Dzisiaj jednak trudno oczekiwać cudów, ale jedno wiemy, podopieczni Franka Schmidta z pewnością zagrają odważny futbol. Czy to oznacza gole w stolicy Bawarii?
W tym poście krótko będę uzasadniał moje wybory. Stawiam na minimum 8.5 rzutów rożnych.
Przyjezdni to zespół, który stara się grać futbol na tak i to przynosi gole oraz kornery. Jeżeli spojrzymy na statystyki, to gospodarze u siebie pokrywali nasz typ w 3/5 przypadkach a goście na wyjazdach 4/5. Liczę, że w bezpośrednim starciu padnie minimum 9 takich stałych fragmentów gry.
Czas na Stuttgart i na rywalizację gospodarzy z BVB. VfB musiało uznać gorzki smak porażki, przegrywając na wyjeździe z Heidenheim. Nie było to najlepsze spotkanie w wykonaniu rewelacji tego sezonu, ale mając tak młodą kadrę, należy spodziewać się lepszych i gorszych okresów. Całe szczęście, że do treningów wrócił Serhou Guirassy i dzisiaj jego występ jest planowany. Pamiętamy poprzednią kampanię i mecz domowy Stuttgartu z Borussią, gdzie outsider był w stanie odrobić dwubramkową stratę, grając w osłabieniu. Przyjezdni z pewnością pamiętają tamto wydarzenie i ten remis także zdecydował o braku mistrzostwa dla ekipy z Dortmundu. Goście w środku tygodnia pewnie pokonali Newcastle, ale trzeba sobie szczerze powiedzieć, że Anglicy nie postawili oporu. Dzisiaj przed faworytem trudne zadanie. Czy BVB będzie cieszyć się z kompletu punktów?
Liczę na gole w tym meczu. Borussia w delegacji prezentuje się nieco gorzej niż na Signal Iduna Park, a do kadry Stuttgartu wraca najprawdopodobniej Serhou Guirassy.
Stawiam na klasyczny wynik BTTS. Gospodarze u siebie notowali 3/5 spotkania z bramkami z obu stron, a goście na wyjazdach 4/4. Uważam, że są spore szanse na trafienia.
Przenosimy się na obiekt beniaminka i tutaj popularne Lilie podejmą Mainz. Gospodarze muszą sobie radzić dzisiaj bez swojego pierwszego trenera, ponieważ Torsten Lieberknecht ma problemy rodzinne i otrzymał od klubu zgodę na opuszczenie tego starcia. Szkoda przegranego spotkania z Bochum, bo w pewnym momencie to Darmstadt był lepszym zespołem na boisku, ale nie potrafił tego przekuć na większą ilość zdobywanych goli. Dzisiaj należy dać z siebie 100%, bo na obiekt beniaminka przyjeżdża przedostatnia ekipa w stawce. Mainz po emocjonalnym odejściu Bo Svenssona zareagował świetnie, pokonując u siebie RB Lipsk 2:0. Widoczna była świeżość u sobotnich gości i fani mają nadzieję, że teraz ich ulubieńcy będą wspinać się w tabeli 1. Bundesligi. To kadry wraca Brajan Gruda, co jest bardzo dobrą wiadomością. Czy ten młodzian popisze się golem lub asystą?
Jak gra Darmstadt to warto iść w stronę kartek. Linia wysoka, bo jest to 4.5, ale jestem zdania, że będzie działo się w Hesji. Mainz także w ostatnim czasie łapie wiele upomnień i liczę na pokrycie progu.
Jeżeli zerkniemy na statystyki, to nasz zakład był pokryty w meczach domowych gospodarzy w 4/5 przypadkach a gości na wyjazdach 4/5. Sędzia Daniel Siebert to arbiter, który często traci panowanie nad spotkaniem, nie potrafi ostudzić temperamentów piłkarzy i wierzę, że tutaj będzie podobnie. Tak było w starciu Ligi Mistrzów PSV z Lens, gdzie sięgał do kieszonki aż 11 razy.
Teraz omówimy sobie krótko wydarzenie w Bawarii i Augsburg podejmie Hoffenheim. Gospodarze naprawdę świetnie prezentują się pod batutą nowego szkoleniowca. Przypomnijmy, że Enrico Maaßen został zwolniony po przegranej z Darmstadt i na jego miejsce sprowadzono byłego menadżera Kopenhagi. Jess Thorup zaliczył do tej pory dwie wygrane i jeden remis, co jest rewelacyjnym wynikiem. Dodatkowo Robert Gumny notuje najlepsze spotkania od kilku dobrych lat w Bundeslidze i jego solowa akcja dająca remis z FC Köln to już palce lizać. Mamy nadzieję, że nasz rodak nie doznał poważnej kontuzji. Rywalem Augsburga będzie Hoffenheim, które rywalizowało ostatnio z bardzo wymagającymi przeciwnikami. Eintracht Frankfurt, Stuttgart, Bayer Leverkusen i Borussia Dortmund to trudni rywale i odbiło się to niestety na negatywnych wynikach. Dzisiaj jednak jest dobra okazja, aby powrócić do wygrywania. Czy TSG zainkasuje komplet punktów?
W tym starciu idealnie pasuje tutaj BTTS. Augsburg pod wodzą duńskiego szkoleniowca gra radosny futbol, ale on przynosi wiele punktów.
Gospodarze notują od 4 meczów gole z obu stron. Hoffenheim w lidze także zdobywa sporo bramek, ale też je traci i nasz zakład był pokryty w niedawnych 5 rywalizacjach z rzędu w 1. Bundeslidze. Uważam, że jednych i drugich stać tutaj na trafienia.
Na deser mamy Topspiel, a więc starcie Bochum z FC Köln. Gospodarze sięgnęli po bardzo ważne zwycięstwo w Darmstadt. Przypomnijmy, padł wynik 2:1 i nie jest może to do końca zasłużony rezultat, ale liczy się wynik końcowy. VfL od początku obecnej kampanii nie zachwyca swoją formą, ale celem jest przede wszystkim utrzymanie. Doppelpackiem popisał się Takuma Asano i Japończyk jest bardzo ważną postacią u gospodarzy. Dzisiaj jego skuteczność też będzie potrzebna, bo na obiekt w Bochum zawitają Kozły. Szkoda zmarnowanych szans przez gości w starciu z Augsburgiem. To FC Koln był stroną dominującą, ale tylko 1 trafienie wpadło na konto podopiecznych Steffena Baumgarta. Czas również na wyjeździe pokazać swój potencjał i ciekawy jestem występu gości. Czy sobota będzie szczęśliwa dla fanów ze stolicy Karnawału?
W tym spotkaniu zdecydowałem się na kartki, wszak oba zespoły znajdują się na dole tabeli 1. Bundesligi. Jestem zdania, że w Bochum czeka nas twarde widowisko okraszone wieloma upomnieniami. Statystyki pokazują, że są na to szanse.
Gospodarze u siebie pokrywali próg 3.5 kartek w 3/4 przypadkach a goście na wyjazdach 1/5, ale w starciu z RB Lipsk aż 7 kartek zostało pokazanych zawodnikom Steffena Baumgarta. Arbiter Matthias Jöllenbeck sięgał do kieszonki 3, 5, 7, 6, 4, 7 razy w tej kampanii.