Mecz: Pogoń - Górnik Łęczna
Typ: 1 i powyżej 1,5 gola
Kurs: 1,63
Buk: Betfan
To pierwsza potyczka w
Ekstraklasie tych drużyn od 2017 roku, kiedy to zespół z Łęcznej z niej spadł, i niestety przebieg pierwszej części rundy jesiennej nie wskazuje na to, aby tym razem miało stać się inaczej. Górnik zamyka tabelę z pięcioma oczkami uzbieranymi w dziewięciu spotkaniach, ponosi wysokie porażki ze średniakami i wydaje się, że albo wciąż płaci frycowe, albo to dla niego po prostu zbyt wysokie progi.
W Pogoni natomiast sytuacja wydaje się był opanowana i kryzys zażegnany - może i występ w poprzedniej kolejce w Krakowie nie był spektakularny, ale za to pierwszy raz od czterech spotkań, w których Pogoń prowadziła, potrafiła to prowadzenie utrzymać i zdobyć bardzo cenne trzy oczka na trudnym terenie. Trener Runjaic wydaje się mieć swoją receptę na każdy kryzys i co roku potrafi dość szybko się z nim uporać, a zarząd klubu odwdzięcza się trenerowi zaufaniem i długoterminową pracą.
Nastroje w ekipie ze Szczecina może pośrednio poprawiać też fakt znakomitego występu w tym tygodniu młodych graczy Portowców, którzy na ambicji zdeklasowali w Młodzieżowej Lidze UEFA Deportivo 3:0 i udowodnili, że szkolenie w Akademii idzie w dobrym kierunku i nie bez przyczyny jest ona traktowana jako jedna z czołowych szkółek piłkarskich w kraju.
Mają więc nadzieję zarówno piłkarze, jak i kibice, że uda się w pogodne niedzielne popołudnie postrzelać, lekko łatwo i przyjemnie ograć teoretycznie słabszego rywala i dopisać w tabeli kolejne trzy punkty - sęk w tym, że teoria nie zawsze idzie z praktyką, a Pogoń niejednokrotnie nie radziła sobie z rolą faworyta i potrafiła w takich spotkaniach nieopatrznie gubić punkty. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tym razem, przy odpowiedniej mobilizacji i koncentracji, powinno się udać, a minimalny wymiar kary to 2:0 dla Pogoni. Na pewno pomoże w tym niezawodny Dante Stipica, z którym, ku radości fanów, Pogoń przedłużyła w tym tygodniu kontrakt do 2026 roku.