19.08 14:30 Wisła Kraków - GKS Bełchatów -
1 - 1.45
Buk: Betsafe
Opis:
Dziś o 14:30 na stadionie przy ulicy Reymonta w Krakowie piłkarze Wisły podejmą bełchatowski GKS. Wiślacy pod wodzą trenera Michała Probierza tradycyjnie obok Lecha i Legii stawiani są przed sezonem w roli głównego pretendenta do zdobycia mistrzowskiego tytułu oraz zdecydowanego faworyta w dzisiejszym meczu z Bełchatowem. W przerwie letniej w obu klubach doszło do sporych zmian kadrowych. Z drużyną Białej Gwiazdy pożegnali się zawodnicy, którzy mocno rozczarowali w poprzednim sezonie i za swoje poczynania na boisku pobierali nie małe pieniądze czyli Dudu Biton, Junior Diaz, Tomas Jirsak, Michael Lamey, Patryk Małecki, Gervasio Nunez, Mateusz Kowalski, Filip Kurto i Dragan Paljić. W Krakowie chyba najbardziej szkoda napastnika Dudu Bitona, ale za niego należało sporo zapłacić, a w ostatnim czasie włodarze Wisły nie są już tak chętni do wydawania większej gotówki. Do drużyny wraca jednak Arkadiusz Głowacki, który ma ponownie trzymać szyk obronny, a ponadto klub wzmocnili wracający z wypożyczeń Łukasz Burliga i Michał Chrapek oraz Jan Frederiksen, Romell Quioto i Daniel Sikorski. W tym sezonie trener Michał Probierz zamierzać zmienić taktykę i styl gry na bardziej ofensywny, a jedynym zawodnikiem drugiej linii, który ma odpowiadać za zadanie destrukcyjne ma być Cezary Wilk lub Radosław Sobolewski. Wiślacy przyzwyczaili swoich kibiców do gry do tej pory jednym napastnikiem, trener Probierz jednak postanowił, że jedynego do tej pory napastnika w składzie Cwetana Genkowa będzie teraz wspierał zawodnik z Hondurasu Romell Quioto. Z grę w drugiej linii mają odpowiadać przede wszystkim Maor Melikson, Ivica Iliev, Łukasz Graguła, Rafał Boguski i pozostający w obwodzie Andraż Kirm i Daniel Sikorski. W drużynie GKS-u również doszło do wielu zmian, należy też wspomnieć o tym, że z finansowania klubu wycofał się strategiczny sponsor PGE i kurek zarówno na transfery jak i kontrakty indywidualne został dosyć solidnie przykręcony. Z drużyny odeszli Grzegorz Fonfara, Filip Modelski, Jacek Popek, Łukasz Sapela, Damian Zbozień i Marcin Żewłakow. Każdy z tych zawodników był ważnym ogniwem w drużynie w poprzednim sezonie. Trener Kamil Kiereś będzie miał trudne zadanie, aby znowu poukładać drużynę w dobrze rozumiejący się kolektyw. Wśród nowych twarzy w drużynie są Adam Stachowiak, który już na dzień dobry ma stać się nr 1 w bramce, oraz Alan Stulin, Adrian Basta, Raul Guzman oraz wychowankowie Piotr Piekarski, Krystian Paprocki i Mikołaj Grzelak. Problemem dla trenera Kieresia jest kolejna kontuzja Dawida Nowaka, która wyklucza go z gry ponoć na 2 miesiące. Liderem zarówno na boisku, jak i w szatni ma być Kamil Kosowski, najlepszy zawodnik GKS-u w poprzednim sezonie oraz wyróżniająca się postać całej T-Mobile
Ekstraklasy. Ważnymi ogniwami pozostają ponadto Miroslav Bożok, Tomasz Wróbel, Grzegorz Baran i Paweł Buzała i to właśnie na tych zawodników trener Kiereś będzie liczył najbardziej. Faworytem dzisiejszego spotkania w moim (i chyba nie tylko) odczuciu są piłkarze Białej Gwiazdy, za którym przemawia kilka faktów, takich jak komfort przygotowań w przerwie letniej, własne podwórko z liczną publicznością, nie najlepsza atmosfera w drużynie z Bełchatowa oraz historia bezpośrednich pojedynków. Ostatnich pięć spotkań na Reymonta dosyć pewnie wygrywali Wiślacy i sądzę, że dziś powinno być podobnie. Mecz poprowadzi mój "ulubiony" arbiter Robert Małek.
Przewidywane składy:
Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Kew Jaliens, Osman Chavez, Arkadiusz Głowacki, Jan Frederiksen - Ivica Iliev, Łukasz Garguła, Cezary Wilk, Maor Melikson - Cwetan Genkov, Romell Quioto
GKS Bełchatów: Adam Stachowiak - Adrian Basta, Maciej Wilusz, Maciej Szmatiuk, Alan Stulin - Tomasz Wróbel, Kamil Wacławczyk, Grzegorz, Baran, Miroslav Bożok, Kamil Kosowski, Paweł Buzała
Dodatkowo:
Wisła Kraków - GKS Bełchatów -
1 (-1) - 2.24
Drużyna Gospodarzy -
Over 1,5 - 1.76