1 Kolejka Premier League 17-19.08.2013

[konrad140]

Czas na inaugurację najlepszej ligi świata Dziś o 15 mamy taki nieoficjalny początek czyli mecz o tarczę wspólnoty lecz prawdziwe i mocne emocje czekają nas już za około 6 dni. Sezon jak każdy inny zapowiada się przednie. Kandydatów do mistrzostwa jak co roku wielu. Nie mas chętnych do spadku, ale jednak ktoś elitę będzie musiał opuścić. Beniaminkami w tym sezonie są Crystal Palace, Hull i Cardiff, które razem ze Swansea będą toczyć mini derby Walijskie Jak co okienko bardzo ciekawe przetasowania na rynku transferowym. Takie nazwiska jak Fernandinho, Navas, Jovetic, Negredo, Soldado, Paulinho, Wanyama, Van Wolfswinkel, Bony, Soldado, Stekelenburg czy nawet Tonev, który wyróżniał się w Polskiej lidze. Dziś beniaminek z Walii ogłosił transfer Garego Medela z Sevilli za bagatela 13 mln€. Jak na beniaminka to gruby transfer. A to na pewno jeszcze nie koniec wzmocnień w lidze. Gwiazdy przychodzą ale i odchodzą. Tevez czy Dempsey odpowiednio w Serie A i MLS, a coraz więcej się tez mówi o odejściu Rooneya, Suareza i sadze Bale w Realu. Ale póki co nic jeszcze nie wiadomo, więc szkoda sobie zawracać tym głowę. To tyle mianem wstępu, więc może coś o inauguracyjnej kolejce.

Ciężko się grywa początki czy ostatki w ligach, bo na początku ciężko zgadnąć kto jest w jakiej formie, a pod koniec gdy więkoszośc jest już jasne to ciężko o dodatkową mobilizację.

Tak więc startujemy startujemy w sobotę o 13.45 starciem na Anfield. Liverpool gościł będzie u siebie Stoke. Od razu warto tu podkreślić, że zawieszenia Suareza automatycznie przeszło na ten sezon więc Urugwajczyk nie będzie dostępny jeszcze przez kilka spotkań. Tak czy siak, nawet gdyby nie zawieszenie podejrzewam, że Suarez i tak by nie zagrał, bo saga z nim wcale nie jest gorsza od tej z udziałem Rooneya czy Bale'a. Tradycyjnie najwięcej meczów gramy w sobotę o 16. Do wyboru do koloru. Arsenal na Emirates podejmie Aston Ville. AV zrobiło trasnfer lata gdyż udało im się zatrzymać w klubie Benteke. Kto widział, co wyczyniał ten gość w poprzednim sezonie wie, że to jak nowy stary transfer. Kanonierzy natomiast jak co roku wielkie ambicje i wielkie plany. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, a pierwszy mini test w sobotę. Everton po zmianie menago zmierzy się z Norwich na wyjeździe. Moyes z Evertonu (podobnie jak SAF w United) wyciskał 120% normy i w miarę to jakoś wyglądało. Zobaczymy jak do zespołu wprowadzi się Martinez. Hiszpan do Liverpoolu zabrał ze sobą Alcaraza i Kone, oraz wypożyczył z Barcelony B Deulofeu. Być może będzie musiał swoje dwa największe asy czyli Baines'a i Fellainiego, którzy są "chętnie wymienianym produktem" na rynku transferowym. Kanarki natomiast oddali do nPower swojego najlepszego strzelca - Holta. W zamian przyszedł Ricky van Wolfswinkel. Transfer za dość duże pieniądze, zobaczymy jak sobie Holender poradzi w Premier League bo w Portugalii w słabo spisującym się Sportingu radził sobie bardzo dobrze. Sobotnie emocje skończymy starciem na Liberty Stadium. Swansea podejmie mistrzów Anglii. Swansea znakomity Pre-Season, w kw LE bez problemu przeszli Malmo, dodatkowo świetnie transfery. Bony, Shelvey czy Amat, a za sterami Laudrup. Labędzie będa piekielnie mocne w tym sezonie. Co słychać w obozie Czerwonych Diabłów ? Chyba każdy wie. Moyes przejął schedę po Fergusonie, kiepski póki co Pre-Season, i brak bierność póki co na rynku transferowym. Dziś pierwszy poważny mecz, więc dopiero dziś poznamy prawdziwe oblicze United pod wodzą Moyesa.
Spotkania niedzielne do obiadu to równiez tradycja beniaminek Crystal Palace będzie gościło ekipę Tottenhamu. AVB nie próżnował na rynku i wydał sporo siana na wzmocnienia, Soldado, Paulinho, Chadii czy Capoue = jakieś 70 mln€. Nie próżnuje również prezes Tottenhamu Daniel Levy, który za nic w świecie nie chce oddać Bale'a do Realu. Ale kwota rzędu 120mln€ może przekonać chyba nawet takiego chytrusa jak on. No zobaczymy. Trzeci z beniaminków Hull City ( czy jak już ktoś woli to Tigers) wybierze się na Stamford Bridge. Będzie to oficjalny powrót Mou do Premier League. Pierwszą kolejkę skończymy w poniedziałek, późnym wieczorem meczem na Eihad. City z nowym menago i sporym przemeblowaniem podejmie Newcastle. Również dobry mecz się szykuje.

Pełna oferta meczowa i kursowa prezentuje się tak:


WilliamHill

Zachęcam do dyskusji bo jest nad czym dywagować ​

 

[memfisek]

Pora zacząć sezon 2013/2014 najlepszej ligi świata!
Tak jak kolega wyżej wspomniał trudno przewidzieć dyspozycje drużyn na starcie rozgrywek, dlatego ja spróbuje poszukać jakiejś niespodzianki.
Najlepszym meczem do tego będzie spotkanie Arsenalu z The Villans. Kanonierzy co roku zaliczają falstart na początku rozgrywek, każdy pamięta rok poprzedni i dwa pierwsze mecze zakończone bezbramkowymi remisami i setkami marnowanymi przez Giroud.
Jak co roku w Londynie ambicje są wielkie, poczciwy Wenger co roku zapowiada głośne transfery, a póki co oprócz plotek transferowych związanych z Suarezem jakoś o Arsenalu nie było głośno w tym okienku transferowym.
Może ten sezon będzie dla nich lepszy, bo nikt z podstawowego składu nie odszedł, jak to miało miejsce co roku. Jednak trzeba przyznać, że bez potencjalnych wzmocnień szczególnie w defensywie Kanonierzy mogą dalej marzyć o trofeach.
Aston Villa tamten sezon zamknęła sezon w tyłach PL i trzeba przyznać, że bez Benteke mogliby spokojnie pożegnać się z najwyższą klasa rozgrywkową w Anglii.
Na ich szczęście Belg został z nimi na ten sezon, więc bramki ma kto zdobywać.
Nie mam zamiaru analizować sparingów bo to mija się z celem, na początku rozgrywek szukam po prostu jakiś niespodzianek. Kursy na to spotkanie kuszą, myślę że Benteke coś ustrzeli bo defensywa Arsenalu kolorowo nie wygląda i może Villans urwą jakiś punkt Kanonierom. Kursy na Aston Villa zawyżone dlatego gram w ich stronę.
Arsenal Londyn - Aston Villa(+1) @ 2.38 PinnacleSports

 

[pestka7]

W końcu zaczynamy Premier League!!! Podzielam zdanie kolegów wyżej,że bez wątpienia Liga Angielska należy do najlepszej na świecie. Ale przejdźmy do meritum sprawy czyli do analiz.
Crystal Palace - Tottenham
Typ: 2
Kurs: 1,83 WilliamHill
Na pierwszy rzut oka rzucił mi się bardzo fajny kurs na Tottenham. "Koguty" w letnim okienku transferowym poczyniły znaczące wzmocnienia. Do klubu przybył Soldado, który z miejsca powinien tworzyć duet napastników z kimś z dwójki Defoe/Sigurdsson. Jestem ciekaw czy Roberto pokaże to co pokazywał w Valenci (a pokazywał bardzo dużo). Wzmocniono także środek pola w postaci Paulinho. Tak tego Paulinho, który jeszcze kilka lat temu kopał na boiskach naszej Ekstraklasy. Brazylijczyk w ostatnich 2 latach poczynił znaczny progres i jestem wręcz przekonany,że da bardzo dużo Kogutom. Ciekaw jestem również tego co pokaże Holtby. W Schalke radził sobie nieźle jak będzie w PL?
Ciągle ciągnie się temat Bale'a ,który jest już tak nudny jak ten Lewandowskiego. Jeżeli jednak odejdzie to ,Tottenham straci dużo, bardzo dużo. To że Gareth jest sercem i prawdziwym liderem tej ekipy pisać chyba nie muszę. Wystarczy spojrzeć na to ile swymi bramkami i rajdami dał punktów Hotspur.
A co tam u Crystal Palace? Jako beniaminek "frycowe" będzie musiał zapłacić. Rywal na początek dość mocny, jednak gospodarze nie pozostają bez szans. Ostatnio wzmocniono siłę rażenia. Do klubu przybył Chamakh, który doskonale wie jak bramki na angielskich boiskach zdobywać trzeba. Ostatnie sezony miał jednal przeciętne i Wenger mu podziękował. Teraz ma czystą kartkę i może zacząć wszystko od nowa. Mimo wszystko gram tu w strone Tottenhamu, które wygląda na zdecydowanego faworyta.
Z innych typów najpewniej wygląda Chelsea. Powrót Mou, ciekawe wzmocnienia i rywal na udaną inaugurację idealny. Pogram tu zapewne jakieś handi bo Londyńczycy chcąc walczyć o majstra muszą takie mecze pewnie wygrywać. Chelsea (-1) po kursie 1,60 wygląda bardzo fajnie i co najważniejsze pewnie.
Chelsea ( - 1 ) - Hull @ 1,60 WilliamHill

 

[dawid1892]

Liverpool vs Stoke
13:45 - 17.08.2013​

Dobrze wiem jak dla Liverpoolu zaczął się ostatni sezon ale nowy trener to na pewno nie jest coś co działa pozytywnie na wyniki zespołu, przynajmniej na początku. Końcówka sezonu w wykonaniu Liverpoolu była bardzo dobra i widać że Rodgers dużo zrobił jeśli chodzi o poprawę stylu gry The Reds którzy przed przyjściem Szkota grali niezbyt porywająca i dość często w "Dalglish'owskim" stylu, to znaczy wy*** piłkę jak najdalej od swojej bramki i Carroll może coś z tego zrobi. Oczywiście, ubiegły sezon to tylko 7 miejsce ale były naprawdę dobre mecze które były przeplatane tymi słabszymi. Co do sezonu przygotowawczego i transferów. Wyniki azjatyckiego tournee można sobie głęboko gdzieś wsadzić bo one naprawdę nie pokrywają się z tym co dany zespół jest w stanie prezentować jednak po tych meczach i tych towarzyskich już w Europie można wywnioskować kilka pozytywów jeśli chodzi o transfery. Przede wszystkim bramka, jeśli chodzi o strzelanie goli to nie było z tym większych problemów ale jeśli chodzi o defensywę i samego bramkarza to tutaj było dość słabo. Reina od kilku lat nie broni już tak dobrze jak kiedyś, z jednego z najlepszych bramkarzy w Premier League czy nawet na świecie stał się niestety średniakiem. W obecnym okienku transferowym przyszedł młody i mega utalentowany Belg który już ma za sobą prawie sto meczy w Premier League. Przez dość słabą formę Skrtela tak naprawdę z konieczności na stoperze grała legenda Liverpoolu która również najlepsza lata miała już dawno za sobą. Przyszedł bardzo doświadczony Kolo Toure co na pewno jest sporym wzmocnieniem.

Nie licząc tej ostatniej porażki z Celticiem to Liverpool ostatni mecz przegrał bardzo dawno temu bo w marcu. The Reds zaczynają sezon bez Suareza ale nie jest to wcale wielkie osłabienie mimo tego że jest to genialny piłkarz, mecze bez jego udziału i bardzo dobra gra całego zespołu w tych meczach tylko to potwierdzają. Wiadomo że Suarez w ubiegłym sezonie strzelił najwięcej goli ale prawda jest taka że ma go kto zastąpić w ataku, Sturridge mimo tego że gra dopiero pół roku w Liverpoolu to już widać że świetnie się wkomponował w zespół i pokazuję to co pokazywał za czasów AVB, kiedy dostawał szanse gry. W Liverpoolu tylko to potwierdza. W sparingach błyszczał również inny gracz który przyszedł zimą czyli Coutinho, Inter sprzedał go bez żadnego żalu za śmieszne pieniądze a gość w tamtym sezonie grał fenomenalnie a w sparingu tylko to potwierdzał że to nie był przypadek. Można powiedzieć że jest to godne zastępstwo Alonso jeśli chodzi o rozgrywanie piłki, tak wiem że oni nie grają na tych samych pozycjach ale właśnie po odejściu brakowało takiego gracza. Jeśli chodzi o innego rozgrywającego i kapitana The Reds to wiadomo jak ważny jest to zawodnik który nawet bez formy jest potrzebny na boisku bo jest to prawdziwy dowódca tego zespołu i jak sam mówi nigdy lepiej się nie czuł. Jak bardzo potrzebny jest taki zawodnik to widać po tym co robi Arsenal, tam nie ma takiego gracza więc nie ma kto tam tego "wózka" ciągnąć w najgorszych momentach.

Stoke, chyba najbardziej "drewniany" zespół Premier League. Mieli w ubiegłym sezonie kilka meczy w których grali naprawdę fajnie ale przede wszystkim było to u siebie i po jakimś czasu im się znudziło i znowu powrócili do swojego starego stylu. Żadnych konkretnych wzmocnień, w sparingach to też nie zachwycali jakoś a w ostatnim meczu z Genoa tylko pokazali swój styl, 0:0. Strzelać nie potrafią i jedyny co im w jakimś stopniu wychodzi to murowanie bramki i faule.

Liverpool jest już na dobrej drodze do powrotu Ligi Mistrzów na Anfield co widać po tym co robi Rodgers i po prostu takie mecze musi wygrywać, Anfield musi stać się znowu twierdzą i taki mecz na rozpoczęcie sezonu po prostu musi być tutaj wygrany a rywal nie wymagający więc jest ku temu najlepsza okazja i myślę że jakiś mały pogrom możemy zobaczyć na rozpoczęcie sezonu. Rodgers wie jaki błędu popełnił na początku ubiegłego sezonu i myślę że znowu ich nie popełni bo mimo młodego wieku jest to naprawdę dobry trener.

Typ: Liverpool (-1.5) @ 2,10 Bet365

 

[sc@ner]

Na dzień dzisiejszy widzę 2 typy, które mnie przekonują:
Swansea - Manchester United
Dla mnie to najciekawsze spotkanie 1 kolejki PL. Czerwonym Diabłom na inaugurację sezonu trafił się chyba najgorszy rywal ze średniaków PL. Walijczycy w tym sezonie są w stanie uprzykrzyć życie każdej z czołowych drużyn(zwłaszcza u siebie). Żaden z pierwszej 11tki ubiegłego sezonu nie opuścił Łabędzi, dodatkowo dołączyli do zespołu Jordi Amat, Jonjo Shevley oraz Wilfried Bony.
Co u Czerwonych Diabłów? Zmiana trenera przede wszystkim. Odszedł z tego stanowiska legendarny Sir Alex Ferguson, a na jego miejsce przyszedł David Moyes z Evertonu. Kadrowo żadnych zmian, poza zakończeniem kariery Paula Scholes'a. W meczu na pewno nie zagra prawy obrońca Rafael da Silva, który doznał kontuzji, co jest sporym osłabieniem defensywy Diabłów.
Na to spotkanie gram:
BTS | 1.66 Bet365
Chelsea - Hull
Jeden z głównych pretendentów do wygrania PL Chelsea zagra u siebie z beniaminkiem Hull.
Zmiany w Chelsea zaszły bardzo duże. Mourinho wrócił na stare śmieci, miejsce, gdzie jest szanowany i uwielbiany przez kibiców. Kadra wsparta przez młodych i utalentowanych zawodników: van Ginkel, Schurrle, Lukaku, de Bruyne, dodatkowo wrócił Essien. Na mecz najprawdopodobniej będzie gotów do gry Frank Lampard.
O Hull na razie niewiele wiem, żadnych bardziej interesujących transferów, niezła forma w meczach sparingowych(m. in. zwycięstwo z Betisem), jednak uważam, że to wszystko za mało by zagrozić The Blues.
Chelsea(AH -1.5) | 1.60 Bet365

 

[royal92]

Chelsea - Hull City
Chelsea (AH -1.5) @ 1.60 Bet365
Lukaku strzeli @ 1,83 Bet365 kurs nie powala ale zagralem
Na pierwszy rzut oka rzucił mi się mecz pomiędzy The Blues a Hull City czy jak kto woli "Tygrysami". Chelsea pod wodza Mourinho wzmocniło swoją kadrę z Leverkusen przyszedł Schurle, z wypożyczenia wrócili dwaj młodzi i bardzo utalentowani Belgowie którzy mieli bardzo dobry poprzedni sezon mowa tu o de Bruyne i Lukaku, do składu wrócił również Essien. W tym sezonie Chelsea będzie miało bardzo dobra i wyrównaną kadrę. Myślę ze tacy zawodnicy jak Mata, Lukaku, David Luiz, Lampard czy Hazard powinni robić różnice na boisku i rozmontować defensywę Hull. Świetnie przepracowany okres przygotowawczy gdzie w siedmiu meczach zanotowali 6 zwyciestw i 1 porażke , strzelajac 20 bramek a tracac 6, Warto dodac ze najwiecej goli zdobył własnie Lukaku. Ten 20 letni chlopak w poprzednim sezonie zdobył 15 badz 17 bramek(juz dokladnie nie pamietam) w barwach WBA. W tych rozgrywkach majac za plecami tak swietną linie pomocy powinnien ustrzelic jeszcze wiecej.

 

[wonderkido]

Swansea - Manchester United (1.91) / WilliamHill
W końcu doczekaliśmy, pierwszej kolejki, najlepszej ligi świata, od razu na pierwszy rzut oka, biorę pod lupę spotkania Mistrza Anglii, z Swansea. Z pewnością, w tym meczu emocji nie zabraknie, gdzie to właśnie Czerwone Diabły będą od początku minut dyktować warunki w meczu. Z racji, że to dopiero pierwsza kolejka, to właśnie United, będzie bardziej zmotywowane, do zgarnięcia kompletu punktów, w tym meczu, gdyż Swansea, grając nawet u siebie nie powinna mieć szans, na wygranie w tym meczu.. Jak to mówią, pierwszych kolejek się nie stawia, bo różnie to bywa, ale w tym meczu mimo wszystko widzę z kompletem oczek United.
1-4

 

[barc_a]

* Norwich vs Everton
* Typ : X
* Kurs : 3,30 Bet365
Gołym okiem widać, że mecz jest wyrównany, Norwich u siebie jest mocne i może urwać punkty każdemu z czołówki o czym przekonaliśmy się sezon temu, stosują bardzo twardy i zacięty futbol. Co do transferów to nie ma żadnego szału. Everton jak wszyscy dobrze wiemy wypożyczył z Barcy B Gerarda Delofueu, sprzedał Rodwella gracza który dużo wnosił do gry, ale natychmiast zastąpił nim byłego piłkarza kogutów Pienaara. Ostatnie potyczki między tymi zespołami to: ( Wygrana Norwich i dwa remisy 1:1 i 2:2 )

 

[niepowazny]

Swansea - Manchester United (1.91) / WilliamHill
W końcu doczekaliśmy, pierwszej kolejki, najlepszej ligi świata, od razu na pierwszy rzut oka, biorę pod lupę spotkania Mistrza Anglii, z Swansea. Z pewnością, w tym meczu emocji nie zabraknie, gdzie to właśnie Czerwone Diabły będą od początku minut dyktować warunki w meczu. Z racji, że to dopiero pierwsza kolejka, to właśnie United, będzie bardziej zmotywowane, do zgarnięcia kompletu punktów, w tym meczu, gdyż Swansea, grając nawet u siebie nie powinna mieć szans, na wygranie w tym meczu.. Jak to mówią, pierwszych kolejek się nie stawia, bo różnie to bywa, ale w tym meczu mimo wszystko widzę z kompletem oczek United.

Ja się tu z kolegą nie zgodzę ...
Mecze sparingowe nic dobrego nie wróża w obozie United (wiadomo sparing to sparing ) do tego nic nie wiadomo co z "brzydalem" ???? Rooneyem. Z pozyskania jakiegokolwiek kluczowego zawodnika pełzną na niczym.
Swansea drożyna która na własnym terenie sprawia drożyną z górnej półki naprawdę niezłe kłopoty do tego pozyskali całkiem niezłych playerów w postaci miedzy innymi Wilfried`a który w Arnchem miał cudowny.
Nie bede tutaj lał wody i wyminiał cała drużynę lecz nie zapominajcie do Michu, ja tutaj widzę BTS który jest bardziej prawdopodobny niż wygrana united Przepraszam za pisownie ale z fona


EDIT:

To że ktoś jest mistrzem nie znaczy ze musi wygrywać od 1 kolejki Za wzór podam Francuskie PSG gdzie po znacznych wzmocnieniach zrobili nie mała niespodziankę a kurs był podobny do tego co jest dzis na United. Oczywiście pieniądze są Twoje i to ty stawiasz co uważasz za stosowne Nic innego mi nie pozostaje jak życzyć Ci powodzenia ????

 

[daamiano1]

No to ode mnie słów kilka na premierę Premier League.
Na pierwszą kolejkę do gry 'biorę' Swansea - Man UTD oraz Chelsea - Hull.
Skupmy uwagę najpierw na meczu średniaka (ale bardzo nie wygodnego na swoim boisku) z Manchesterem United. Wyników sparingów nie ma co przytaczać, bo to mija się z celem. Ciężko napisać rzetelną analizę na pierwszą kolejkę. Swansea u siebie zawsze potrafi urwać punkty teoretycznie lepszym drużyną od siebie. Faworytem są czerwone diabły, ale niekoniecznie będzie dane im wygrać. Formę strzelecką cały czas utrzymuje Van Persie.
Dlatego też :
Robin Van Persie strzeli gola @ ?.??
BTS @ 1.64 fortuna
Over 2.5 @ 1.74 fortuna
Drugim i ostatnim meczem, który zadecydowałem się zagrać w pierwszej kolejce jest Chelsea z Hull. Chelsea w tym sezonie ma bardzo dobry skład i będą walczyć o najwyższe miejsce w PL. Z wypożyczenia wrócił Lukaku, a czas, w którym był wypożyczony dał mu same korzyści strzelając gol za golem w WBA. Hull frycowe zapłaci i to zapewne sromotne.
Chelsea -1 @ 1.5 fortuna

 

[sc@ner]

Swansea - Manchester United (1.91) / WilliamHill
W końcu doczekaliśmy, pierwszej kolejki, najlepszej ligi świata, od razu na pierwszy rzut oka, biorę pod lupę spotkania Mistrza Anglii, z Swansea. Z pewnością, w tym meczu emocji nie zabraknie, gdzie to właśnie Czerwone Diabły będą od początku minut dyktować warunki w meczu. Z racji, że to dopiero pierwsza kolejka, to właśnie United, będzie bardziej zmotywowane, do zgarnięcia kompletu punktów, w tym meczu, gdyż Swansea, grając nawet u siebie nie powinna mieć szans, na wygranie w tym meczu.. Jak to mówią, pierwszych kolejek się nie stawia, bo różnie to bywa, ale w tym meczu mimo wszystko widzę z kompletem oczek United.

Diabły nie będą kontrolować tego meczu, nie z takim przeciwnikiem.
Nie mam zamiaru negować Twojego typu, w żadnym razie, ale tylko zwrócę uwagę na ubiegły sezon. Z czołowej piątki 3 punkty z Liberty Stadium wywiozły drużyny Arsenalu i Tottenhamu(tu głównie dzięki Bale'owi). Nie wiem na ile zasłużenie, akurat tych meczów nie oglądałem, ale co do ManU nie jestem pewien czy jest w stanie wygrać w chwili obecnej.
Jeżeli przeciętny Southampton kradł punkty głównym kandydatom do mistrzostwa, to dlaczego nie i Walijczycy? Bramkostrzelny Bony będzie na szpicy(to jeszcze większy czołg o Lukaku), a Miguel Michu zagra albo za jego plecami albo po prostu za ofensywnego pomocnika(choć możliwe, że zagra i obok niego, co wydaje się jednak najmniej prawdopodobne), do tego żadnych strat kadrowych i w defensywie jak i w środku pola. Tak czy siak ten duet jest bardzo niebezpieczny, Malmo wpakowali razem 3 bramki z 4 wbitych, a w ostatnim sezonie wiele z czołowych drużyn nie było w stanie przeforsować defensywy Łabędzi. O ile Chelsea było w małym dołku, o tyle o drużynach z Manchesteru ciężko było to powiedzieć. W każdym razie dla mnie mecz kolejki i jeżeli nie będzie zbyt asekuracyjnych ustawień z obu stron to można się tu spodziewać i BTS'a i sporego overa(może i nawet więcej jak 4 bramki).
Dla mnie win United choć jest prawdopodobny to o zbyt małym kursie w stosunku do ryzyka. Niemniej życzę powodzenia

 

[zilzil]

Swansea- Manchester United

Witam!
Wiadomo, początku sezonu oraz jego końca się nie typuje bo nigdy nie wiadomo co z formą lub motywacją Dlatego też na luzie przemyślenie dotyczące typu.
Właściwie, wszystko wartościowego na tą chwilę napisano już wyżej i powielanie tego mija się z celem.
Na pewno najlepsze spotkanie 1 kolejki, z tym się trzeba zgodzić. Swansea u siebie jest naprawdę mocna i każdy powinien się ich bać. Zresztą, w zeszłym roku przekonał się o tym Manchester remisując na Liberty Stadium 1-1.
Mecze przedsezonowe właściwie w typowaniu teraz nam nie pomogą. Nie zawsze jest w takim meczu optymalny skład, nawet gdy już jest to trzeba pamiętać, że jest to tylko mecz kontrolny/towarzyski. Więc stawianie meczów przedsezonowych jako wskaźników formy danego klubu jest delikatnie mówiąc bezsensu.
W sobotę spodziewać się można na pewno wyrównanego boju. Boju, bo Walijczycy mogą jako pierwsi uprzykrzyć życie mistrzom. A jak wiadomo nic nie działa tak motywująco na drużynę jak pokonanie aktualnego mistrza kraju.
Zresztą, Łabędzie nigdy meczów nie odpuszczają u siebie.
Wziąwszy pod uwagę, że Manchester na wyjazdach nie miażdży rywali, często wygrywali 1 golem a gdy przegrywali to właśnie najczęściej 1 golem.
Myślę, że ciekawą opcją na ten mecz będzie zagranie:
Czy któraś z drużyna wygra różnicą 1 gola? TAK Bwin Kurs: 2,4
Coś takiego właśnie mi wpadło do głowy i właściwie tylko remis by spowodował przegraną. Bo albo będzie niespodzianka (nie taka duża ale zawsze) i gospodarze wygrają (jednak nie wierzę w dużą wygraną, maks. 1 golem) albo goście zwyciężą (na wyjazdach rzadko ManU wygrywał więcej niż 1 golem). Niemniej jednak, uważam że to idealny typ na początek sezonu. Właściwie 2 scenariusze dają opcję wygranej. Ewentualny remis daje porażkę ale cóż,
pozdrawiam

 

[wonderkido]

Ja się tu z kolegą nie zgodzę ...
Mecze sparingowe nic dobrego nie wróża w obozie United (wiadomo sparing to sparing ) do tego nic nie wiadomo co z "brzydalem" ???? Rooneyem. Z pozyskania jakiegokolwiek kluczowego zawodnika pełzną na niczym.
Swansea drożyna która na własnym terenie sprawia drożyną z górnej półki naprawdę niezłe kłopoty do tego pozyskali całkiem niezłych playerów w postaci miedzy innymi Wilfried`a który w Arnchem miał cudowny.
Nie bede tutaj lał wody i wyminiał cała drużynę lecz nie zapominajcie do Michu, ja tutaj widzę BTS który jest bardziej prawdopodobny niż wygrana united Przepraszam za pisownie ale z fona

Oczywiście, masz tutaj dużo racji, ale z racji tego, że United, jest Mistrzem, musi udowodnić, od pierwszych meczy, że nie na darmo mają tego majstra. Wiadomo, Swansea, trochę sobie polepszyła skład, Michu, często strzelał (i będzie strzelał) zespołom z górnej półki, gość wie jak się zachować z piłką i robi to fenomenalnie, lecz mimo wszystko, zaufam Diabłom, których osobiście nie trawię, ale w pierwszym meczu, w delegacji, powinni wygrać skromnie.. takie moje zdanie, ale jak będzie dowiemy się po weekendzie ???? .

 

[funias]

Uważałbym na United. Rok temu zaliczyli falstart z Evertonem przegrywając 1-0. Sparingi również nie zachwycały. W meczu o tarczę wspólnoty wynik lepszy od gry. Myślę, że trochę minie zanim David Moyes poukłada sobie to wszystko. Oczywiście Manchester ma takich zawodników, którzy w pojedynkę mogą rozstrzygnąć losy meczu, ale ja jak już coś miałbym grać to może jakiś over 2,5, ewentualnie BTS. W poprzednim sezonie w Walii padł remis 1-1, natomiast na OT Manchester pokonał Swansea, ale nieznacznie, bo tylko 2-1. Swansea to drużyna, która potrafi zaskakiwać. Miniony sezon był na to dowodem. Mam w pamięci na przykład 0-2 na Emirates Stadium w Londynie. Poprzedni sezon Swansea rozpoczęłaod wygranej uwaga... 0-5 z QPR! By następnie pokonać u siebie 3-0 WHU. Bilans po dwóch kolejkach 6, 8-0 ????

 

[adamo80]

Swansea - Manchester United
poniżej 2,5 gola kurs: 2,01 buk: Betsafe (edit po meczu: no takiego pogromu ze strony Czerwonych Diabłów to się nie spodziewałem)
Manchester United kurs: 1,97 buk: Betsafe (edit po meczu: spora część typerów grających lub podających typy na gospodarzy (bo to niestety nie to samo) bardzo, bardzo się pomyliła. Wynik i sam mecz zakończony 1:4 mówi dużo. United to wciąż najlepsza drużyna i uważam, że zagrozić może jej wyłącznie "nowa" Chelsa)
Swansa, chyba najbardziej defensywna drużyna Premier League. W poprzednim sezonie mnóstwo bezbramkowych remisów lub w granicach 1, 2 goli. Manchester też zazwyczaj jak już wygrywa to jedną bramką. Typ więc underowy w moim odczuciu ma szanse na powodzenie. Co prawda to pierwsza kolejka i jedni i drudzy mogą się chcieć popisać, ale jak tak, to lepsi do popisywania są aktualni mistrzowie kraju i dlatego typ w ich stronę. Myślę, że będzie wynik 0:1 lub 1:1.

 

[buleczka]

Arsenal - Aston Villa​

Bukmacherzy przeceniają szanse Arsenalu. Taki kurs sugeruje, że powinni bardzo pewnie wygrać z Aston Villa. Myślę, że będzie inaczej i The Villans postawią trudne warunki. Zacznijmy od Arsenalu. Przed sezonem nieco zdziwienia wśród fanów Arsenalu i nie tylko Arsenalu wprowadziły szumne zapowiedzi Wengera, że chcą wydać kupę kasy na zawodników. Jak na razie skończyło się tylko na zapowiedziach, bo sprowadzili jedynie Sanogo z Auxerre, który jest napastnikiem i reprezentantem francuskiej U-20. Oprócz tego odeszło wielu graczy, którzy stanowili drugie tło m. in. Arshavin, Coquelin, Denilson, Djourou, Mannone, Gervinho i wypożyczony został Chamakh. Po raz pierwszy od kilku lat nie odszedł żaden ważny zawodnik, ale z drugiej strony nikt ważny też nie przyszedł. Aston Villa z kolei nieco zaszalała na rynku transferowym. Kupili takich graczy jak: Tonev (Lech Poznań, pomocnik), Okore (FC Nordsjaelland, obrońca), Bacuna (Groningen, pomocnik), Helenius (Aalborg, napastnik), Luna (Sevilla, obrońca), Steer (Norwich, bramkarz). Paul Lambert bardzo szybko dokonał tych transferów, jeszcze przed meczami przedsezonowymi miał już skompletowany skład i mógł skupić się jedynie na pracy z drużyną. Odeszło też kilku mniej znaczących graczy. Co ważne i trzeba to podkreślić - pozostał Benteke, a to jest niewątpliwie duży plus, bo w poprzednim sezonie Belg zdobył jakieś 30% wszystkich bramek drużyny. Atak Aston Villa jest bardzo mocny i sądzę, że z Arsenalem strzelą co najmniej jedną bramkę. The Villans to młody zespół, ale w poprzednim sezonie zebrał cenne doświadczenie. Długo walczył o utrzymanie, ale końcówkę sezonu miał naprawdę dobrą. Liczę, że będą to kontynuować w tym roku.

Jest to pierwszy mecz sezonu i niespodzianki jak zawsze mogą paść. W tej chwili Aston Villa jest nawet w stanie wygrać z Arsenalem. Kanonierzy nie lubią grać u siebie z The Villans. Od sezonu 2006/07 zagrali 7 razy, z czego Arsenal wygrał 3, Aston Villa 2, i 2 razy był remis. Czyli Arsenal wygrał mniej niż 50% gier u siebie. W poprzednim sezonie był to mecz na styku. Kanonierzy wygrali wprawdzie 2:1, ale musieli się sporo namęczyć, a decydującą bramkę zdobyli w końcówce. Arsenal od kilku sezonów zalicza nieudany start, zazwyczaj traci dużo punktów już na samym początku. Trzy ostatnie mecze inauguracyjne to zaledwie remisy: Sunderland 0:0, Newcastle 0:0, Liverpool 1:1.

Myślę, że zakład +1,5 na Aston Villa to bardzo dobre rozwiązanie. The Villans nie powinni wysoko przegrać, a stać ich nawet na sprawienie niespodzianki. Kurs też zachęca, żeby zagrać taki zakład.

Arsenal - Aston Villa 1:3
Typ: Aston Villa +1,5
Kurs: 1,875
Buk: Bet365

West Bromwich - Southampton​

W tym meczu nie ma zdecydowanego faworyta, co pokazują kursy. Faworytem bukmacherów jest WBA, ale ja mam odmienne zdanie. Uważam, że szanse są bardziej wyrównane, a nawet minimalnym faworytem powinien być Southampton. WBA straciło przed sezonem Lukaku, a to dzięki niemu zawdzięczają to, że zajęli tak wysokie miejsce (8.). Aby go zastąpić sprowadzono Anelkę, ale wg mnie nie jest to napastnik, który pociągnie atak WBA i zapewni wystarczającą ilość goli w sezonie. Pisałem o nim w temacie z Typami długoterminowymi. Wprawdzie w ostatnich dwóch sparingach zdobył 4 bramki, ale sparing sparingiem, a mecz o stawkę to już inna bajka. W tym tygodniu wypożyczono również z Udinese młodego czeskiego napastnika Vydrę, który był w poprzednim sezonie wypożyczony do Watford, gdzie strzelił 20 bramek i dostał tytuł najlepszego zawodnika Championship. Zobaczymy jak spisze się w Premier League, gdzie poziom jest dużo wyższy. Z poprzedniego sezonu został Long, który był nieco w cieniu Lukaku. Long również jest niewiadomą. Sprowadzono również dwóch obrońców: Popova z Dynamo Kijów (wypożyczenie) i Lugano z PSG (za darmo). Myślę, że WBA będzie trudno powtórzyć zeszłoroczny wynik, powiedziałbym bym nawet, że nie uda im się to i skończą w dolnej połowie tabeli. Dużą zagadką pozostaje atak i to jak spiszą się nowi napastnicy, którzy mają za zadanie zastąpić niesamowitego Lukaku.

Southampton przeprowadził dwa transfery. Kupili Lovrena (Olympique Lyon, obrońca) i Wanyamę (Celtic, pomocnik). Odeszło kilku mniej znaczących graczy. W poprzednim sezonie Święci byli wyróżniającą się drużyną. Grali bardzo efektownie w ataku. Początek mieli fatalny, ze względu na słabą postawę obrony, ale końcówka już bardzo dobra. Potrafili ogrywać takie zespoły jak Chelsea, Liverpool. Grali fenomenalne mecze z Arsenalem, Man United czy Man City (nie zawsze wygrane). Jeśli utrzymają formę z końcówki poprzedniego sezonu to spokojnie mogą ograć WBA. W dobrej formie powinien być Lambert, który w wieku 31 lat zadebiutował w reprezentacji Anglii i strzelił zwycięskiego gola na 3:2 w meczu ze Szkocją.

W poprzednim sezonie dosyć niespodziewanie oba mecze wygrało WBA. W takim wypadku czas na rewanż i wygraną Świętych.

West Bromwich - Southampton 0:1
Typ: 2DNB
Kurs: 2,375
Buk: Marathonbet

Swansea - Manchester United​

Swansea poczyniło duże wzmocnienia. Główny kierunek transferowy jaki obrał sobie Laudrup to Hiszpania. To właśnie stamtąd sprowadzono aż 4 graczy: Canas (Real Betis, pomocnik), Amat (Espanyol, obrońca), Pozuelo (Real Betis, pomocnik) oraz zatrzymano na kolejny sezon De Guzmana, który był wypożyczony z Villareal. Oprócz nich do klubu przyszli tacy gracze jak: Zabret (Domzale), Gogic (Olympiakos), Meade (Arsenal), a największe wzmocnienie to kupno Shelvey'a (Liverpool, pomocnik) i Bony'ego (Vitese, napastnik, wydano za niego aż 12 mln funtów, strzelił 30 bramek w 31 meczach i został najlepszym zawodnikiem Eredivisie). Swansea może być mocne w tym sezonie. Grają w Lidze Europy i już w pierwszym meczu pokazali swoją moc, rozbijając Malmoe aż 4:0 (w drugim meczu tylko 0:0, ale nie grało kilku ważnych graczy). Gra Swansea w poprzednim sezonie mogła się podobać i wygląda na to, że Laudrup będzie dalej kontynuował swoją wizję zespołu i grę opartą o dużą liczbę podań po ziemi. Przedsezonowe mecze wypadły wręcz idealnie. O meczach w LE już wspomniałem, a wcześniej grali 5 spotkań - wszystkie wygrali, tylko raz stracili bramkę, a bilans bramkowy wyniósł: 16-1.

Co do Manchesteru to nieco obawiam się o ich początek sezonu. Nowy trener, nienajlepsze sparingi przedsezonowe, brak wzmocnień, zawirowania wokół Rooney'a - te czynniki mogą powodować, że w początkowej fazie sezonu United będzie traciło punkty. Już w pierwszym meczu może się okazać, że będzie strata. W poprzednim sezonie Diabły na inaugurację grały na wyjeździe z Evertonem i przegrały 0:1. Rok temu również duże szanse na sprawienie niespodzianki dawano Evertonovi i rzeczywiście była niespodzianka. United mają już jeden oficjalny mecz na swoim koncie. Był to mecz o Tarczę Wspólnoty wygrany z Wigan. Oglądałem ten mecz i tam nic specjalnego United nie pokazało. Gol na samym początku nieco ustawił ten mecz, było dużo klepania piłki i mało sytuacji. Wigan też widać, że to nie jest ta sama drużyna co z zeszłego sezonu, chociaż na początku drugiej połowy potrafili nieco szarpnąć i zagrozić Diabłom.

Widzę w tym meczu szansę na remis. United powinno się ciężko grać w Walii. Swansea gra bardzo po hiszpańsku, a takiego stylu United wręcz nie znosi, o czym świadczą mecze z ostatnich lat z Realem, Barceloną czy Athletic Bilbao. United ma wciąż więcej atutów i jest drużyną lepszą, niemniej jednak Łabędzie mają argumenty za tym by urwać punkty.

Swansea - Manchester United 1:4
Typ: Swansea +0,5
Kurs: 1,917
Buk: Pinnacle



W tym sezonie będę również podawał inne typy, nieco pewniejsze i z niższym kursem. Ja osobiście nie będę ich grał, z tego względu, że gram tylko single, a niskich kursów nie opłaca się tak grać. Takie kursy są dobre na dodanie do kuponu.

Pozostałe typy:

Liverpool - Stoke - Duża niewiadoma dla mnie. Albo będzie łomot od Liverpoolu albo Stoke uda się zremisować. Bardziej prawdopodobny scenariusz to ten pierwszy. Stoke bez dużych wzmocnień, przyszedł nowy trener Hughes, który wg mnie nie poradzi sobie w tym klubie, tak samo jak w QPR. Już zapowiedział, że chce zmienić styl gry Stoke, co może się skończyć katastrofalnie. Stoke ma dobry bilans spotkań wyjazdowych z Liverpoolem, ale za czasów Pullisa wiadomo jak grali - cofnięci do defensywy i obrona Częstochowy. Nie wiem czy pod wodzą Hughes'a zagrają podobnie. Dobrym zakładem na ten mecz jest BTS Nie. Sądzę, że Stoke nic nie strzeli.
BTS Nie @ 1,66 Bet365 1:0

Swansea - Man United - Swansea ma jeszcze większą jakość w ataku niż w zeszłym sezonie i powinni strzelić co najmniej jedną bramkę niepewnej defensywie United.
Man United czyste konto - Nie @ 1,40 Bet365 1:4

Arsenal - Aston Villa
Arsenal czyste konto - Nie @ 1,66 Bet365 1:3

Jak znajdę jeszcze coś to dopiszę

 

[janek-bambo]

Zacznę od mojego głównego typu na tą kolejkę PL. Tottenham zagra na wyjeździe z beniaminkiem Crystal Palace i co tu dużo mówić faworyt jest tylko jeden. Tottenham ma w końcu to czego potrzebował czyli napastnika z prawdziwego zdarzenia. Soldado jak sam przyznał chce strzelić około 20 bramek w tym sezonie , oczywiscie w rozgywkach ligowych. I trzeba tutaj się z nim zgodzić , że ma na to jak najbardziej szanse. Prócz hiszpana do drużyny dołączyli Chadli , Paulinho , Capoue. Solidne wzmocnienia , a przede wszystkim rozsądne. Jedyną nie wiadomą jest przyszłość Bale , ale to jest sprawa na osobny temat. Bale tak czy siak nie zagra z beniaminkiem z względu na niepełnym okres przygotowawczy tego zawodnika. Nie jest to strata nie do zastąpienia w tym meczu. Na Palace powinien wystarczyć Chadli , który zapewne zagra za Bale. Jeśli chodzi o ekipę gospodarzy to nie można o nich za dużo powiedzieć. Z mojego punktu widzenia mają skład mocny na Championship ,ale za słaby na Premiership. Gwiazdą zespołu , a przynajmniej ma "najgłośniejsze" nazwisko jest świeżo sprowadzony Chamakh. Moim skromnym zdaniem kandydat do spadku.

Podsumowując typuje pewne zwycięstwo Kogutów (0-2 , 0-3)
Soldado powinien coś strzelić.

Tottenham - 1 2,9 totomix
do tego dorzucam

Chelsea -1 1,6
Southampton strzeli 1,35

 

[mlodywilc]

Liverpool - Stoke
Liverpool wygra do zera 2.05@bet365

Na pierwszy ogień stawiam na spokojne zwycięstwo Liverpoolu. Rywalem Stoke, które zmieniło Pulisa na Hughesa i poczyniło pierwszy poważny krok do spadku z ligi. Do tej pory mieli oni swój styl, dla wielu tragiczny, ale jednak go mieli. Co najważniejsze przynosił im dobre efekty gdyż kilka sezonów już grają w Premier League i raczej o utrzymanie mogli być spokojny. Hughes zacznie coś kombinowac i skończy się klapą. Z tymi piłkarzami co ma to on musi grac tak jak grało Stoke wcześniej za Pulisa. Jednak Hughes szumnie zapowiedział, ze chce zmienić styl tej drużyny i w mojej ocenie zaprowadzi to ich do spadku. Ale tu nie o tym.

Stoke od kiedy występują w Premier League czyli od sezonu 08/09 nie strzliło w lidze ani jednego gola na Anfield! Jedyną bramkę udało im się trafić w meczu pucharowym 2 sezony temu. Jednak trzba im oddać, że aż 3 razy nie przegrali, bo Liverpool w tamtych meczach również nie popisywał się skutecznością. Myślę, że w tym meczu znowu Stoke nie uda się strzelić. Liverpool za Rodgersa gra bardzo dobra piłkę, przez większośc meczu kontrolują piłkę i nie dają możliwości rywalom na zagrożenie własnej bramki. W bramce zaszła zmiana i słabego Reine, któy w ostatnich 3 sezonach nic nie pokazywał, zastąpił Mignolet i to jest zdecydowanie dobra wymiana. Jak narazie niczego wielkiego nie pokazał, bo nie miał kiedy gdyż w sparingach Liverpool nie dawał szans rywalom na stwarzanie akcji. MIgnolet wpuścił tylko jedną bramkę z Celticiem. W obronie pojawił się Kolo Toure i prezentuje się nieźle, obok niego Agger, o którego starała się Barca, ale nic z tego nie wyszło, a sam Agger dostał rolę vicekapitana. Jak Liverpool poprawi grę defensywna w porównaniu z początkiem zeszłej kampani to powinni znaczaco poprawić ilośc zdobywanych punktów. W przedsezonowych meczach stracili tylko 1 gola i to pokazuje, że Rodgers układa sobie klocki w obronie w dobry sposób. Stoke nie ma za bardzo argumentów, żeby zagrozić Liverpoolowi. Ewentualnie stałe fragmenty, ale o to będzie cięzko, bo wątpię, aby zbyt czesto udawało im się przedostać pod bramkę Liverpoolu.

Liverpool nikogo nie stracił, Suarez pauzuje i to jedyne osłabienie chyba. Wrócił Sturridge po kontuzji, świetnie prezentował się w spraingach kupiony Aspas, jest jeszcze Coutinho, który był rewelacją po transferze z Interu. Siła ognia jest spora w Liverpoolu. W zeszłym sezonie odnotowali sporą liczbę pewnych wygranych u siebie, jak 5-0 ze Swansea, 4-0 z Fulham, 3-0 z Wigan, 5-0 z Norwich czy 3-0 z Sunderlandem. Ten mecz w moim mniemaniu ten powinien się tak skończyć. Liverpool często głupio traci pkt na swoim boisku jak z Aston Villą czy West Bromem w zeszłym sezonie, ale tamte ekipy miały odpowiednio Benteke czy Lukaku, którzy sami potrafili coś zdziałac. W Stoke takich zawodników nie ma i stawiam, że bramki nie strzelą, a tą jedną conajmniej stracą.

Dla mniej odważnych polecam typ bułeczki czyli brak BTS-u, bo jakaś tam szansa jest, że skończy się 0-0 jak to juz kilkukrotnie bywało w przesłości.



Swansea - Manchester United
Swansea +0.5 1.90@bet365

Aż oczy łzawią jak człowiek patrzy na takie wypociny jak "analiza" uzytkowanika wonderkido. Zero argumentów, zero pojęcia. Ale mniejsza z tym.

Absolutnie nie wierzę, że Moyes zdobedzie mistrza w swoim pierwszym sezonie w United. Wskoczyć na tak wysokiego konia i nie spaść bedzie niewykonalne. SAF miał wszystko poukładane jak w zegarku. Potrafił zaczarować, zwłaszcza w końcówkach meczów. Najwybitniejszy w mojej ocenie trener w historii jeżeli chodzi o podejmowanie decyzji w trakcie meczu. Ileż to razy United odnotowywali come back w końcówkach meczów po świetnych amianach Alexa. Jak to straci United to będzie bardzo cieżko. Nie oszukujmy się w zeszłym sezonie pozim gry United nie stał na jakims szczególnym poziomie. Sporo ratował van Persie oraz SAF. Bardzo słabo grała obrona, United stracili sporo bramek. Tacy piłkarze jak Vidic czy Ferdinand młodsi nie będzą i nie beda tak pewni jak byli kilka lat temu. Świetnie gra Evans, ale obrona United zbyt pewnie i tak nie wygląda. Dziwi mnie zdecydowanie fakt, ze Moyes w ogóle jej nie wzmacnia. Boki wyglądają pewnie, ale na ten mecz wypada Rafael i to spory jest kłopot. W środku również brak wzmocnień, a środek pola United raczej nikogo nie straszy. Moyes myśli, że da rady bawić się klockami SAF-a, ale w mojej ocenie nie udało by się to nikomu. Trzeba tą ekipe wzmacniać i to w kazdej formacji, a to się nie dzieje. W sparingach MU stracili masę bramek, mieli spore problemy z wygrywaniem. Nie wierzę, że tak nagle przyjdzie sezon, a United załatają dziury w obronie.

Tym bardziej nie wierzę w to w meczu ze Swansea, które gra bardzo fajną piłkę. Co najważniejsze klub się rozwija, inwestują w nowych, a nie sprzedają najważniejszych piłkarzy jak Michu. Transfer Bony`ego w mojej ocenie może byc jednym z najlepszych transferów w lidze w tym sezonie. W połącząeniu z Michu dają genialny duet. Nie boją się grać piłką, nie zamurują się. Powiem więcej, to oni w mojej ocenie będą tutaj dyktować tempo gry. Od pojawienia się w elicie grają swietną piłke, odejście Rodgersa ich nie podłamało, przyszedł Laudup i w zeszłym sezonie pokazał, że ma pojecie o trenerce. Swansea moze być czarnyk koniem sezonu i nie raz urwą punkty czołówce. Swansea ma świetnie poukładaną obronę i tutaj United, któe nie gra ostatnimi czasu jakiejś szczególnie kombinacyjnej piłki bedą mieli spore problemy. Moc w przodzie Swansea ma bardzo dużą, jak United nie poprawi gry w obronie, a w mojej ocenie nie poprawi, to są w stanie spokojnie mistrza pokonac. United często miewali słaby start za SAF-a, a co dopiero teraz kiedy jest nowy trener? Kursy lecą w dół na Swansea więc trzba łapać jak najszybciej.



Arsenal - Aston Villa
BTS 1.83@bet365


Arsenal z problemami w defensywie zagra z Aston Villą, któej udało się zatrzymać Benteke w klubie. To powinien być dobry mecz, Asnton Villa będzie kąsać za sprawą Blega czu chociażby Weimanna. Nie ma Vermaelana, nie ma wzmocnien w defensywie, a ona sporo błedów jednak popełnia. Sporo szumnych zapowiedzi Wengera o wzmocnieniach, a narazie jedyne czym sie może pochwalic to fakt, ze nikogo ważnego w końcu nie stracił. Z przodu Arsenal ma moc i to wielką, ekipa jest zgrana, w tym meczu wszystkie ważne ogniwa powinny być dostepne. O bramkę tej drużyny z Aston Villa można być spokojnym. Pytanie czy Villa cos trafi? W mojej ocenie jak najbardziej. Jak Benteke będzie prezentował taką dyspozycje jak w zeszłym sezonie to o bramke ekipy Lamberta jestem spokojny. Druzyny Alamberta grają dosyć ciekawą piłkę zwłaszcza w kontrach. Norwich sporo strzelało i Villa rok temu też troche postrzelała mimo że skłąd mieli słaby i młody. Arsenal z takimi dziurami w obronie na niejedną kontrę się może nadziac. Dla mnie tutaj zdecydowanie BTS, bo mecz powinin być ciekawy i trochę bramek może wpaść.



Polecam jeszcze takie ciekawe dosyć AKO
Swansea - United / Swansea +1,5 / 1.30
Chelsea - Hull / +1.5 / 1.20
West Brom - Soton / under 3.5 / 1.36

AKO- 2.12 bet365

Swansea opisałem wyżej.

West Brom z Sotonem meczunderowy w moim mniemaniu. Gospodarze stracili Lukaku i to wielkie jest osłabieniu w przodzie. W obronie dają radę. Clark to trener, któy zna się na bronieniu. W liverpoolu to pokazał za Dalglisha, kiedy to w tyłach ładnie The Reds wyglądali. Odszeł sezon temu i było widac po obronie The rEds na początku sezonu znaczne obniżenie jakości. Soton miał katastrofalny początek sezon temu, tracili multum goli, ale potem to opanowali. Przyszedł Pochettino i ekipa i ekipa ta gra bardzo solidnie z tyłu, nie rzucają się na hurra. Wszystko jest ładnie zbalansowane. Dla mnie to mecz walki będzie, Obie ekipy bedą zdecydowanie bardziej uważać na tyłu. 3 gole to max.

Chelsea z beniaminkiem ogarnie spokojnie. Moc jest, jest Mourinho. Już w pierwszym meczu powinni dac sygnał, ze będą walczyc o mistrza w tym sezonie. Nie ma co tutaj pisać w mojej ocenie. Dla mnie spokojne zwycięstwo gospodarzy.

 

[konrad140]

A ja bym z tym optymizmem na Tottenham uważał. Już pomijając fakt, że to pierwsza kolejka i cuda na kiju się mogą zdarzyć. W klubie obfite okienko, sporo kasy wpompowane w zespół. Soldado,Paulinho,Capoue czy Chadii byli kupowani raczej z myślą o pierwszym składzie. Wątpię aby od początku zaczęło to wszystko funkcjonować na 120%. Z klubu odeszli Huddelstone, Caulker, Dempsey. Kiepski Pre-Season i ta gorąca saga z Bale. Walijczyk ponoć zakomunikował, że w barwach Tottenhamu nigdy więcej już nie zagra, sporo szumu wokół klubu i jego osoby, na pewno to nie pomaga w przygotowaniu do meczu. Zresztą gdzieś widziałem wypowiedź AVB, który narzekał, że przez te spekulacje ciężko mu się skupić na pracy,m bo na każdym kroku wypytywany jest o swojego skrzydłowego. Większość pewnie wie ile znaczył/znaczy Walijczyk dla drużyny z WHL. Zobaczymy jak sobie poradzą bez niego. Mecz z wielką przyjemnością obejrzę, ale siana raczej tu nie ulokuję.

 

[staleczka1947]

Co do moim zdaniem niepewnych typów:
"Łabędzie" - "Czerwone Diabły".
Cholernie ciężko jest na tą chwilę wytypować jakikolwiek wariant rozstrzygnięcia meczu. Swansea w tamtym sezonie grała fajną dla oka piłkę,a co najważniejsze dość skuteczną,dzięki czemu zdobyła Puchar Anglii. Właśnie poprzez zdobycie tego trofeum mogli zagrać w eliminacjach o Ligę Europy. Na ich przeszkodzie stanęło szwedzkie Malmoe,jednak walijski klub z dziecinną łatwością się z nimi rozprawił.
Manchester United,czyli zespół,który zdobył będzie bronił mistrzowskiego tytułu musiał przeboleć zmianę na pozycji trenera. Z drużyną po szmacie czasu rozstał się jeden z najlepszych trenerów Sir Alex Ferguson. Zastąpił go jego rodak- David Moys ,który w ostatnich latach prowadził z dobrym skutkiem Everton,jednak bycie za sterami takiego klubu jak Manchester UTD,to coś zupełnie innego. Manchester poza tą zmianą dokooptował do składu Varele,ale to raczej wariant na przyszłość.
Co do typów na bramki. Z jednej strony najlepsza defensywa ubiegłorocznych rozgrywek,zaś z drugiej strony najlepszy atak . Ja nie podejmuję się obstawienia tego meczu.
Crystal Palace - Tottenham
Drużyna,której droga do PL była najtrudniejsza z możliwych,gdyż poprzez Play-off,a tam po heroicznym boju z Wattford udało im się w drugim meczu wygrać. Beniaminek jednak znacząco się nie wzmocnił po przyjściu do elity. Jedynym głośnym nazwiskiem jest Chamak . Za to "Koguty" wykonały kilka dobrych transferów. Przyszedł nowy środkowy pomocnik,który potrafi dobrze rozegrać piłkę,czyli Paulinho. Dwóch zawodników,którzy na tą chwilę mogą być rezerwowymi,ale potencjał mają na pewno na 1 skład,mowa tutaj lewym ofensywnie usposobionym pomocniku Chadlim i defensywnym środkowym pomocniku Capou . Jednak,że najważniejszym transferem był Roberto Soldado,który przeszedł z Valenci . Tam był gwiazdą,a jak będzie na White Hart Lane ? Wydaje się,że powinien z miejsca wskoczyć do podstawowego składu i straszyć rywali golami,a nie jak dotychczas robili,to Adebayor i Defoe. Lekki problem może mieć stołeczny klub ze skompletowaniem środka defensywy,gdyż niezdolny do gry jest Jan Vertonghen ,który spisywał się w poprzednim sezonie bardzo dobrze. Parę stoperów w takich okolicznościach powinni stworzyć Dowsson i Kaboul. Anglik jest bardzo podatny na kontuzję,ale jak już gra,to z pełnym poświęceniem,ale obydwaj,to pewnego rodzaju niewiadoma. Powinni włodarze Londyńczyków pomyśleć jeszcze o jednym stoperze.
Dużym osłabieniem będzie jednak brak Bale,który jest łączony z Realem Madryt. Walijczyk został najlepszym graczem poprzednich rozgrywek,będąc motorem napędowym Tottenhamu . Dziura ta jest do wyłatania,chociaż wiadomo,że zastępca,to nie... Bale! Jednak na prawej stronie jest bardzo dynamiczny Lenon,co może pozwolić gościom na przeniesienie ciężaru gry na prawą flankę.
Typ: strata Garetha może być dość odczuwalna,jednak wydaje się,że "Koguty" stworzyły klub na miarę Top 4,który może sobie poradzić bez Walijczyka.

Liverpool ,Chelsea wykorzystałem do taśmy . Parę słówek o meczach tych drużyn.
"The Blues" zmierzą się z beniaminkiem Hull City(walić nową nazwę,liczy się tradycja).
"Tygrysy" dokonały paru wzmocnień. Doszedł bramkarz Harper,dostał wzmocniony środek pola dzięki dwójce byłych już graczy Tottenhamu,czyli Livermore i Huddlestone. A w składzie przyjezdnych znajduję się parę znanych nazwisk,takich jak Figueroa,McShane,czy Brady. Jednak goście,to zupełnie inna półka niż gospodarze . Najważniejsze zmiana zaszła na stanowisku trenera,gdyż do Londynu wrócił Mourinho . Z wypożyczeń wrócili bardzo utalentowani De Bruyne i bramkostrzelny Lukaku,który może wyjść od pierwszej minuty w meczu. Został sfinalizowany transfer skrzydłowego Schurle . W składzie znajdują się Hazadr,czy jeden z najlepszych ofensywnych pomocników Mata,obroną dowodzi Therry,w bramce pewny Cech . Chelsea nie powinna mieć słabych punktów.
Typy: jako,że grają na Stamford Bridge,to będą chcieli udanie rozpocząć sezon. Przechylam się do -1 hendi na Chelsea . Ja myślę,także,iż Hull nie strzeli bramy w tym spotkaniu.
Liverpool-Stoke . Wreszcie wydaje mi się,iż "The Reeds " wydali dobrze pieniądze . Za chimerycznego bramkarza Reine przyszedł młody,ale mający już duże doświadczenie Mignolet,na stoperze powinniśmy ujrzeć bardzo doświadczonego Toure. Tak więc obrona powinna się prezentować lepiej niż w ubiegłorocznych rozgrywkach. W ataku mają natomiast Coutinho i Sturridge,którzy przychodząc zimą super wkomponowali się w zespół. A drużyną będzie dowodził na boisku nieoceniony człowiek Steven Gerrard .
Za to włodarze Stoke zrobili największą głupotę żegnając się z dotychczasowym trenerem Tonnym Piulisem . Na jego miejsce przyszedł Mark Hughes,który ostatnimi czasy mógł poznawać lepiej nowe kluby... Drużyna "The Potters" składa się z samych doświadczonych piłkarzy,więc może zabraknąć takiego młodego,który będzie ożywieniem dla zespołu.
Typy: podobnie jak przy Chelsea skłaniam się do hendi,czy też Stoke nie strzeli gola. Dobrą opcją jest,iż goście nie strzelą gola.
Pzdr