Godzina: 22:15
Mecz: Deportivo La Coruna - Real Madryt
Typ: Real Madryt (handi -1)
Kurs: 1.90
Bukmacher: STS
Analiza:
Zacznijmy może od Realu. Ekipa âKrólewskichâ początkiem lata nie zachwycała żeby nie powiedzieć, że grała źle. Najpierw przegrana z United (po karnych, 1:1 po 90minutach), potem dotkliwa porażka z City 1:4, z Barceloną 2:3. Mecze
towarzyskie zakończyli wygraną nad
MLS All Stars po karnych (1:1 po 90 minutach). Następnym mecze jaki rozegrali było spotkanie o Superpuchar UEFA, gdzie pokonali tym razem Mancherster United 2:1. Ekipa âZizouâ przez większość czasu kontrolowała przebieg meczu, jednak przy prowadzeniu 2:0 trochę zeszli z tonu co spowodowało, że do głosu doszła ekipa z Anglii, czego skutkiem była bramka Lukaku. Podopieczni Mourinho jednak nie zdołali doprowadzić do remisu i âKrólewscyâ zdobyli pierwszy tytuł w nowym sezonie. Przyszedł czas na pierwszy mecz o Super Puchar Hiszpanii i rozbicie Barcelony na Camp Nou 1:3. Ten mecz pokazał, że to co działo się w meczach towarzyskich jest już za nimi i forma z każdym dniem rośnie. Pierwszy gol to âswojakâ Pique. Barcelona po stracie bramki mocniej przycisnęła czego rezultatem był gol na 1:1. Jednak trzeba tu zaznaczyć, że podyktowanie tej âjedenastkiâ to kolejny WIELBŁĄD na koncie hiszpańskich sędziów. Sytuacja ta nie podłamała ekipy z Madrytu i zaledwie 3 minuty później na 1:2 gola po kapitalnym strzale podwyższył CR7. Stan meczu ustalił Asensio i Barca była na kolanach przed własną publicznością. Rewanż nie przeniósł niespodzianki i Real pewnie wygrał 2:0, m.in. po kolejnym kapitalnym golu Asensio. Oczywiście trzeba wspomnieć o tym, że Real w pierwszej połowie wgniótł w ziemie Barcelone. Kapitalny pressing, gra kombinacyjna, popisy techniczne itd. Druga połowa już zdecydowanie niższych lotów. Gdyby Real podtrzymał poziom intensywności co w pierwszej połowie pogrom byłby nieunikniony.
Deportivo, trzeba przyznać, mocno podeszło do przygotować do nowego sezonu
La Liga. Latem rozegrali aż 12 spotkań towarzyskich wygrywając aż 10. Jednak nie oszukujmy się, przeciwnicy nie byli na najwyższym poziomie. Zaliczyli także 1 remis z Oviedo i wysoką porażkę z FC Porto. Szczerze przyznam, że nie widział żadnego z tych spotkań więc ciężko mi powiedzieć coś o faktycznej formie graczy Pepe Melâa.
Patrząc na h2h trzeba się cofnąć o 9 lat żeby odnaleźć ostatnią przegraną Realu z drużyna Deportivo. Od tamtego czasu Królewscy wygrali 13 razy i raz zremisowali. Ciężko upatrywać tutaj jakiejś niespodzianki. Jeśli Real zagra choćby na 80% tego co pokazali z Barceloną spokojnie wywioża 3 punkty z de Riazor.
W dzisiejszym meczu po stronie Realu na pewno nie zagrają CR7, Kovacic i Vallejo. Po stronie Deportovio nie wystąpi Gil i Colak. Pod znakiem zapytania stoi także występ Andone, który narzeka na problemy mięśniowe. Ponadto francuski trener drużyny z Madrytu szykuje kilka zmian w porównaniu z rewanżowym meczem z Barceloną. Na środku obrony ma zagrać Nacho zamiast Varana, do pierwszego składu wraca Gareth Bale. Prawdopodobnie od pierwszej minuty nie zobaczymy także Asensio, którego zastąpi Isco
Podsumowując, liczę na pewną wygraną Realu Madryt i spokojne pokrycie handi. Warto korzystać z kursu bo prawdopodobnie będzie on spadał. Dodam jeszcze, że Real od ośmiu sezonów jest niepokonany na inaugurację sezonu, bilans 5 wygranych i 3 remisy.
Drugi bet na to spotkanie: Real więcej rożnych handi -1.5 @1,88 LV BET
33,2K
Jestem podobnego zdania, że pierwszych kolejek prawie w ogóle nie gram, chyba że naprawdę coś godnego uwagi, ale to zaraz po wystawieniu kursów. Trochę mocniej bynajmniej w tym wypadku nie znaczy grania za wielkie pieniądze.
