Rusza La Liga!!!!
Barcelona przed ruszającymi dziś wieczorem sezonem dokonała naprawdę ciekawych transferów, uważam że to ich najlepsze okienko transferowe w ostatnich kilku latach. Mimo że jestem kibicem Realu to uważam że w tym sezonie liga zostanie zdominowana przez Blaugranę. Dlaczego? Real odpada bo drużyna w przebudowie, po odejściu CR7, nie ma klimatu, ducha zespołu. Brak kreatywnego rozgrywającego (chyba że po rocznym letargu przebudzi się Modrić), wypadł Asensio, brak „9” z prawdziwego zdarzenia. Atletico w jeszcze większej reformacji niż Real, przebudowana cała defensywa, z której zespół Simeone słynął, nie wieżę że miesiąc odbuduje twierdzę przed bramką Oblaka.
Poniżej moja opinia na temat kilku kluczowych zespołów w kontekście walki i Top 4.
FC Barcelona
Tak jak wspomniałem świetne okienko w wykonaniu Barcy. Transfer Griezmana strzał w dziesiątkę, świetny zmiennik/ następca Suareza, lub alternatywa na skrzydle. Wydane 120 mln nie pójdzie na marne. Kolejny grajek De Jong, zawodnik młodego pokolenia, świetny puzzel do układanki z Rakiticiem, Arturem i Sergio w środku pola. Może to być kiedyś gracz pokroju Iniesty. Poza tym drugorzędny transfer Neto, bo to jedynie zmiennik dla murowanego numeru jeden między słupkami czy Ter Stegena, oraz obiecujący nabyt Firpo (lewy defensor z Betisu), który w poprzednich rozgrywkach w 24 spotkaniach strzelił 3 bramki i zaliczył 4 asysty.
Zespół opuścili: Macom, Cillesen, Denis Suarez a także będący wcześniej na wypożyczeniach Gomes i Paco.
Także w moim odczuciu Barca ma kompletny skład z solidnymi dublerami, no i nie wiadomo jak się skończy jeszcze trwająca telenowela z Neymarem, gdyby zasilił Barcę, nawet kosztem Coutinho, który ewidentnie zawodzi to Barca jest nie do ruszenia przez rywali.
Atletico Madryt
Na Wanda materopolitano zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Zespół opuścili:
- Griezman (Barcelona 120 mln)
- Lucas (Bayern 80 mln)
- Rodri (Manchester City 70 mln)
- Martins (Monaco 30 mln)
- Vietto (storting 7,5 mln)
- Felipe Luis (Flamengo)
- Diego Godin (Inter)
- Juanfran (Sao Paulo)
Także armia kluczowych zawodników pożegnała się ze stolicą Hiszpanii.
W drugim kierunku powędrowali:
- Jao Felix z Benfiki za 126 mln
- Llorente z Realu za 30 mln
- Hermoso z Espanyolu za 25 mln
- Trippier z Tottenhamu za 22 mln
- Felipe z Porto za 20 mln
- Renan Lodi z Atletico-PR za 20 mln
- Hector Herrera z Porto za free
- Vrsaljko – powrót z wypożyczenia do Interu
Także Simeone ma co robić, mianowicie wymiana połowy zawodników z pola, którzy stanowili o sile zespołu od lat to nie będzie łatwy i krótkotrwały proces. Transfery przychodzące bardzo mądre i obiecujące, poza tym zostało na klubowym koncie jeszcze 67 mln.
Real Madryt
Królewskich przebudowy ciąg dalszy, zespół zasilili:
- Hazard, niewątpliwe wzmocnienia ofensywy, jak tylko odnajdzie się na hiszpańskich boiskach i zrzuci kilka zbędnych kilogramów to będzie z chłopaka pożytek
- Luka Jović, 60 mln wydane na duży znak zapytania, gość zagrał jeden niezły sezon w niemieckim średniaku, nie jest to dla mnie argument do wykładania takiej kasy za tej klasy zawodnika, obym się mylił
- Eder Militao, obiecujący defensor, mający zastąpić w przyszłości Ramosa
- Mendy, alternatywa dla Marcelo, który ostatni sezon mocno nieudany,
- Rodrygo, obiecujący skrzydłowy, który musi jeszcze trochę dziur w śniegu wysikać aby stanowić o sile zespołu Królewskich
- James- powrót z wypożyczenia
Znaczących osłabień nie zauważam, sprzedany został Kovacic, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu, poza tym odeszli drugo albo nawet trzeciorzędni zawodnicy De Thomas, Llorente, Theo.
Nie za bardzo rozumiem politykę Realu i walkę o Neymara, który poza gwiazdorzeniem, psuciem atmosfery, turlaniem się po boisku nic dobrego nie przyniesie. Osobiście wolałbym wydać te 200 baniek na Mbappe, który jest dużo młodszy, mniej kontuzjogenny, efektywniejszy i mam wrażenie że ma lepiej poukładane „na strychu”.
Getafe
Czwarta siła poprzedniego sezonu bez znaczących zmian, co powinno dziwić, biorąc pod uwagę zastrzyk gotówki z tytułu gry w
LM.
Valencia
Zespół nietoperzy zasilili:
Cillesen, Maxi Gomez, Cheryshev, Mangala, Vallejo, Jaume Costa,
Odeszli: Neto, Vezo,
Valencia naprawdę ma potencjał w składzie na walkę o Top 4 a może nawet i Top 3. Maja wielu ciekawych zawodników, a ich odpowiednie poukładanie powinno dać wymierne efekty.
Sevilla
W stolicy Andaluzji, działo się latem duuuuużo, widać rękę Monchiego, który wrócił po rocznym pobycie w Romie.
Do zespołu dołączyli:
- Kounde (Bordeaux)
- Rony Lopes (Monaco)
- Dabbur (Salzburg)
- Carlos (Nantes)
- Ocampos (Marsylia)
- Jordan (Eibar)
- de Jong (PSV)
- Torres (Porto)
- Fernando (Galatasaray)
- Gudelj (Evergrande)
- Reguilon (Real Madryt)
Odeszli:
- Ben Yeder (Monaco)
- Sarabia (PSG)
- Promes (Ajax)
- Muriel (Atalanta)
Jak widać pozyskali wielu znanych, ale nadal młodych zawodników za niewielkie pieniądze, Julen Lopetegui ma co robić ale ma też wartościowych zawodników, z których może stworzyć zespół gotowy do walki o europejskie puchary.
Athletic Bilbao- okno transferowe bez historii
Real Sociedad
Przybyli: Postu, Isak, Odergard, Sagnan
Odeszli: Juanmi,
Espanyol
Przybyli: Vargas, Calero
Odeszli: Borja Iglesias, Hermoso, Martin
Betis
Szalony zespół z dolnej części tabeli, który bardzo aktywnie przepracował letnie okienko.
Przybyli: Lo Celso (wypożyczony do Tottenhamu), Fekir, Iglesias, Juanmi, Emerson, Martin,
Odeszli: Pau Lopez, Firpo, Leon
Reasumując przewiduję dominację Barcelony w ruszającym sezonie, o dalsze miejsca na podium walkę stoczy Real, Atletico, Valencia i być może Sevilla. Wzmocniony Betis powinien włączyć się do walki o puchary.