Benfica - Anderlecht 1 @ 1.45
Kurs na te spotkanie szału nie robi, ale nie ma czemu się dziwić. Gracze Anderlechtu przyjeżdżają do Lizbony z małymi szansami na zwycięstwo. Benfica to największy 'przegrany' zeszłego sezonu... liga przegrana w dodanym czasie przedostatniego meczu z Porto, porażka z Chelsea w finale
LE, mimo przewagi nad zawodnikami z Londynu, przegrany krajowy puchar z wydawałoby się ligowym średniakiem Guimares...istne czarne zakończenie udanego sezonu. Potencjał Benfici jest jednak bardzo duży. FC Porto - Benfica to marki i wykopalisko talentów. Myślę, że odejście Malgarejo do Kubania wiele nie zmieni w grze graczy z Lizbony. Portugalczycy to przede wszystkim siła w ataku Dobrze do zespołu wprowadził się już Markovic ( 2 bramki w lidze ). Świetny Cardozo, Markovic, nowy nabytek Sulejmani, Rodrigo czy Lima nie tylko są rotowani na pozycjach, ale również stanowią dobre zaplecze dla kolegów z ataku i w każdej chwili mogą się uzupełniać na pozycjach, wprowadzać nową jakoś do gry. Jorge Jesus świetnie rotuje składem, ustawieniem. Jeśli gra nie idzie różnorodnie ustawia formację, elastycznie nią kieruje (Martimo 4-1-4-1, Gil Vicente 4-4-2, Sporting 4-2-3-1, Ferreira 4-3-3). Nie ukrywam, że gra Benfiki bardzo mi się podoba. Co do mistrzów Belgii...Mitrovic i Suarez nie zawodzą w spotkaniach Jupiler League, dobrze prezentują się również Bruno, czy Kljestan. Czy to jednak wystarczy na finalistę
LE na deLuz? Nie wydaje mi się. Oba zespoły podobnie zaczęły ligi, wiadomo początki to przetarcie, nie zawsze odpowiednie wejście w sezon. Myślę jednak, że Benfica spokojnie ogarnie gości z Belgii.
Kopenhaga- Juventus ; goście powyżej 1.5 bramki @ 1.53 ????
Jeden z faworytów do wygrania tej edycji
LM przyjeżdża na stadion mistrza Danii. Mistrza, który w tym sezonie męczy się w rodzimej lidze z każdym. Duńczycy jak na razie jedyne o co mogą walczyć w tym sezonie to utrzymanie w lidze. Piszę to trochę ironicznie, bo spokojnie się utrzymają, ale ciężko będzie im o grę w europejskich pucharach w następnym sezonie. Każdy punkt mistrza Danii w
LM będzie sukcesem. Nie pomaga opinia publiczna, reprezentacja w dołku...ciężkie warunki do uzyskiwania dobrych wyników. Co do Juventusu to sprawa wygląda dużo lepiej. Pierwsze trzy kolejki
Serie A pokazują, że piłkarze z Turynu dążą po raz kolejny po mistrzostwo Włoch. Bardzo mądra polityka klubu sprzyja atmosferze w klubie i poza nim. Juventus zasilili Tevez (MC), Llorente ( Bilbao), Ogabonne (Torino). Każda formacja wygląda świetnie, Juventus ma mocne zaplecze. Sprawdzona linia defensywy z Chellinim, Bonucckim czy Barzaglim, świetne rozegranie z Pirlo, czy Vidalem. W dobrej formie klubowej i reprezentacyjnej Lichtensteiner, szybki Pogba. Ofensywa zasilona Tevezem, czy Llorente wydaje się mocnym atutem, a przecież w obwodzie są jeszcze Vucinic, Giovinco, czy Quagliarella. Według mnie Juventus zbudował zespół, który może wymagać od swoich zawodników gry o najwyższe trofea. Jak dla mnie mecz Dawida z Goliatem, strzelenie 2 bramek wydaje się dla mnie pewnym typem, mimo gry w Danii.
Galatasaray - Real Madryt ; Galatasaray lub remis @ 2.62
Kiedy czytam analizy spotkań przedmeczowych Galaty, często przewijają się słowa 'ciężki teren'. Faktycznie, dla tej drużyny gra u siebie ma większe znaczenie, niż u innych. Fanatyczni kibice ze Stambułu wywierają presję na gościach na Turk Telecom Arena. Jest to spory plus za grą w stronę gospodarzy. Ale i argumenty sportowe wydają się przekonywać do gry na 1x. Galata to nie ogórki, które bezczynnie patrzą na grę rywali. Co prawda ligi nie zaczęli zbyt dobrze, ale to jest
LM. Tu właśnie bardziej widoczny jest kunszt piłkarski gwiazd. A gospodarze mają kim grać. Z przodu Yilmaz i Drogba, zawsze groźny. Oprócz nich z tyłu gracze tacy jak Melo, Balta, Djorou czy Eboue. Real Madryt wzmocniony tranferami Bale'a, Isco, Carvajala czy Illamerdiego i przybyciem świetnego Carlo Anchelottiego wydaje się być jak co roku poważnie wzmocniony. Z klubu odeszli Higuain, Albiol, Callejon (Napoli), Kaka(Milan) i przede wszystkim Oezil (Arsenal) oraz The Special One. Nie mówiłbym więc o mega wzmocnieniach Królewskich. Nie sądzę więc, żeby w pierwszej kolejce fazy grupowej grał za wszelką cenę o zwycięstwo. Kursy w stronę Galaty są warte gry.
Napoli - Borussia Dortmund; powyżej 2.5 bramki @ 1.8
Mój czarny koń tej edycji
LM podejmuje ekipę z Dortmundu. Nie będę się rozwodził nad szansami na zwycięstwo drużyn w tym spotkaniu. Jak dla mnie typowanie tu wyniku końcowego to no bet. Jedni i drudzy preferują ofensywny styl gry. Jedni i drudzy świetnie rozpoczęli ligi, jedni i drudzy zrobili świetne transfery. Straty Borussi po Santanie i Goetze już rekonpensują Papastathopoulos, Aubameyang i Mhiktaryan. Odejście Cavaniego niewiele zmieni, jeśli na swoim poziomie będą grać Pepe Reina, Higuain, Callejon, Albiol, czy Mertens. BvB w 5 spotkaniach ligowych strzeliło 15 bramek (3 na mecz), Napoli 9 bramek w trzech spotkaniach (3 bramki na mecz). Gra bramek na poszczególnych zawodników może się nieźle opłacać, nie wierzę, że będzie to spotkanie z jedną, dwoma trafieniami. Obie ekipy znają swój potencjał opierający się na sile rażenia ataku.
Milan - Celtic ; Milan (-1) @ 2.05
Jeden z najmocniejszych zespołów
Serie A gościć będzie na San Siro 'mistrza' Szkocji. Według mnie drużyna Celticu to najgorsza ekipa tegorocznej
LM. Nieład w grze, ciężka gra nie mogą się podobać. Wystarcza to w zupełności na ligowe realia, w których nie ma już Rangersów. Celtowie walczą więc tam można powiedzieć sami ze sobą i swoją obecną formą. Droga do
LM dla mistrzów Szkocji była drogą przez mękę. Wygrany dwumecz z Elfsborgiem (1:0, 0:0), który na swoim boisku zaprezentował dobry futbol i był bliski awansu, potem mecze z Shaktarem Kragandy z Kazachstanu (0:2, 3:0). Awans Celticu nie był usłany różami, mimo iż rywale nie byli drużynami pierwszego sortu...Okienka transferowe obu ekip nie powalają...powala jedynie odejście Kevina Princa Boatenga do Schalke. AC Milan to jednak dalej marka piłkarska. Wiadomo, że plaga kontuzji przetacza się przez ekipę Milanu, ale to spokojnie wystarczy na po defensywnie podejmujących rywali na wyjazdach Celtów. Aby wyjść z grupy mediolańczycy nie mogą dać się ograć Celticowi i Ajaxowi. Szczególnie utrata punktów z tymi pierwszymi może być problematyczna dla awansu do fazy pucharowej
LM.
Olympiakos - PSG ; Olympiakos (+1) @ 1.8
Na papierze te drużyny dzieli przynajmniej klasa. Petro-klub PSG naszpikowany gwiazdami takimi jak Ibrahimovic, Cavani, Silva, Alex, Matuidi, Lukas wydaje się dalej według bukmacherów faworytem do awansu z grupy. Nie przeczę, że z niej nie wyjdą. Jednak uważam, że droga do awansu PSG łatwa nie będzie. Na drodze staje Olympiakos - mistrz Grecji, w obecnym sezonie dominujący ligę z kompletem czterech zwycięstw w dobrym stylu i bilansem bramkowym 12:1. Gospodarze nie próżnowali w okienku transferowym. Odejście Torosidisa wynagrodzone zakupami Savioli, Weissa, Machado i Manalosa. A wkońcu Saviola ma z kim konkurować o miejsce w składzie (Mitrglou). Do tego wszystkiego dochodzi atut własnego boiska i charyzmatycznego dopingu kibiców Olympiakosu Pireus. Kto stawiał na PSG w ligówkach wie, że nie są jeszcze w formie. Jeśli męczą się z Guignamp (gole w 91' i 93'min), Nantes, czy nie mogą wygrać spotkania u siebie z Ajaccio to ciężko tu mówić o dobrej dyspozycji. A to jest
LM, która nie wybacza błędów.
Do tego wszystkiego dodaje propozycje na bramki zawodników, których kursy kuszą do gry:
Ibrahimovic @ 2.1 (karny...)
Mitroglou @ 3.6
Lewandowski @ 2.2
Aubameyang @ 2.75
Hamsik @ 3.4
Callejon @ 4
Rooney @ 2.37
Hulk @ 3.6
Lichtensteiner @ 7.5
Yilmaz @ 3.4
Tanase @ 7.5
Piovaccari @ 6
Wszystkie podane kursy można znaleźć w B365
E; polecam moje analizy długoterminowe:
http://forum.bukmacherskie.com/f44/champions-league-2013-2014-groups-preview-96116.html#post3877666