>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

1. kolejka fazy grupowej Ligi Europy [19.09.2019] - Czwartek

Status
Zamknięty.
ibis 1,4M

ibis

ModTeam
Członek Załogi


Kursy od: Fortuna

Spotkania za ponad dwa tygodnie, ale już dzisiaj zapraszamy do pisania analiz oraz do dyskusji na temat powyższych spotkań.​
 
wojttekkk 7,3K

wojttekkk

Użytkownik
APOEL - Dudelange
Na gorący teren do Cypru przyjeżdża słabiutka drużyna z Luksemburgu. APOEL to dość solidna drużyna jeżeli mówimy o tych "średniakach" europejskich. Obie ekipy miały okazje spotkać się w 2017 roku podczas kwalifikacji do rundy grupowej Ligi Mistrzów, podczas tych dwóch spotkań APOEL zwyciężał. Gospodarze u siebie bardzo mocni, potrafili nie jednej drużynie z topu sprawić kłopoty, a dzisiaj mecz przeciwko amatorom. Na pewno piłkarze trenera Dolla wezmę ten mecz tylko rodzi się najważniejsze pytanie - jaką przewagą bramkową? Gospodarze w sobotę zagrali swoje pierwsze spotkanie w lidze na własnym obiekcie i zaczęli od przekonywującej i pewnej wygranej 3:0. Dudelange obecnie nie radzą sobie nawet na boiskach Luksemburgu - po 5 kolejkach mają zaledwie 4 punkty na koncie i zajmują 12 pozycję, w sobotę grali mecz wyjazdowy, który przegrali 1:0. Jeżeli przyjezdni nie radzą sobie w słabej lidze, to czego oni chcą dzisiaj szukać w Lidze Europy? APOEL na pewno ma ambicje na minimum wyjście z grupy, a patrząc na pozostałe drużyny to na pewno ma na to spore szanse - Sevilla podejrzewam, że zajmie 1 miejsce, a gracze Dolla będą walczyć o 2 pozycję z Qarabagiem - a więc takie mecze jak dzisiaj trzeba bezwzględnie wygrać. 

APOEL handicap -1,5 @1,88 Fortuna   


Wolfsburg - Oleksandrija
Na Volkswagen-Arena przyjeżdża drużyna, która w ubiegłym roku zajęła 3 miejsce w ukraińskiej ekstraklasie (nawiasem mówiąc nawet nie kojarzyłem, że jest taki klub). Wolfsburg obecny sezon zaczął przyzwoicie wygrali 2 mecze oraz 2 zremisowali - nie zaliczyli do tej pory ani jednej porażki w lidze, a jeżeli chodzi o bramki to strzelili ich 7, a stracili tylko 3. Dzisiaj przeciwnik można powiedzieć, że dla zawodników Wolfsburga amatorski (oczywiście nic nie ujmując przyjezdnym). Gospodarze może już nie są aż tak mocni jak parę sezonów wstecz, ale nadal dla takich drużyn jak Oleksandrija są nieosiągalni tym bardziej na swoim obiekcie. Weghorst podtrzymuje swoją formę strzelecką, do tej pory już w Bundeslidze trafił 3 razy (poprzedni sezon to 17 bramek) zapewne i dzisiaj dołoży coś od siebie. Wolfsburg mało traci bramek i w tym upatruje także dzisiaj zysków. Oleksandrija nie ma co ukrywać, ale nie mają żadnego klasowego napastnika, który mógłby cokolwiek zrobić, a zapewne spotkanie bedzie grane pod dyktando gospodarzy. 

1 + brak BTTS @1,93 Fortuna   


Kopenhaga - Lugano
Gospodarze to mistrz Dani, natomiast goście to trzecia drużyna poprzedniego sezonu w Szwajcarii. Kopenhaga u siebie nie zwykła przegrywać i dzisiaj w mojej opinii tego meczu też nie przegra. Gospodarze zaliczyli w dwóch ostatnich kolejkach ligowych wpadki - przegrali wyjazdowe spotkania, a przez to oddali fotel lidera po 9 kolejkach. Dzisiaj inauguracja Ligi Europejskiej na stadionie Telia Parken i po tych dwóch przegranych pora dać kibicom trochę radości. Lugano gra słabo mecze wyjazdowe, a skoro we Szwajcarii nie radzą sobie z takimi meczami to tym bardziej nie powinni dać radę na tym stadionie gdzie się dzisiaj znajdą. Goście obecnie po 6 kolejkach ligowych zgromadzili zaledwie 4 punkty, a w meczach wyjazdowych zaliczyli już 3 porażki oraz 1 wygraną. Na pewno w tym meczu może martwić brak Winda oraz N'Doye, którzy są głównymi armatami drużyny (chociaż ten drugi może wystąpi). Obrona Kopenhagi wygląda dość solidnie, natomiast napastnicy Lugano wypadają bardzo słabo. W tym meczu idę w wygraną gospodarzy.

1 @1,75 Fortuna   


Manchester United - Astana
Solskjaer na konferencji prasowej potwierdził, że szanse gry dostanie przede wszystkim Romero oraz Tuanzebe (21 letni obrońca), oprócz nich maja zagrać Fred, Matic, Greenwood - a więc można powiedzieć, że norweski trener wystawia drugi garnitur. W składzie na pewno nie zobaczymy dzisiaj Pogby, Martiala, Jamesa czy Shawa. W Astanie wszyscy zawodnicy zdrowi i gotowi na bój na Old Trafford i patrząc na to jakim składem mają wyjść Czerwone Diabły nasuwa mi się tutaj typ na BTTS w meczu. Obrona gospodarzy będzie nijaka, w środku zagra Matic i Fred, którzy nie są w rytmie meczowym, a więc podejrzewam, że nie dadzą zbyt dużo jakości w zadaniach obronnych. Zastanawia mnie jedno - czy Solskjaer przez to, że wstawia taki skład odpuszcza LE czy o co chodzi? W zasadzie jest to prostsza droga ku temu, żeby w przyszłym sezonie znowu zagrać w LM, a dodatkowo klub mógłby znowu sięgnąć po jakikolwiek Puchar, bo na wygraną Premier League na pewno nie mają co liczyć. Uważam, że obrona Astany na pewno się chociaż jeden raz pomyli przy atakach United, ale obrona gospodarzy także popełni błędy, a bramkarz raczej ich nie uratuje. 

BTTS - tak @2,15 Fortuna   


Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że te wszystkie zespoły grają przeciwko mnie.. :D
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
jaskier 1,3K

jaskier

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Europy
Godzina: 21:00
Spotkanie: Espanyol vs Ferencvaros
Typ: Jonathan Calleri strzli bramkę
Kurs: 2,15
Bukmacher: Fortuna

Analiza:
Espanyol w tym sezonie gra w kratkę. Na inauguracje sezonu przerali na własnym boisku z beniaminkiem aż 0;3 a w ostaniej kolejce wygrali w wyjazdowym meczu 1:2 z Eibarem.
Dzisiaj jednak gra Ligi Europy- a puchary to zawsze inne bajka. Espanyol przeszedł przez eliminacje jak burza strzelając az 18 bramek w 6 meczach.
Widać ze podchodzą poważnie do tych rozgrywek.
Teoretycznie na papierze Ferencvaros to najsłabszy zespół z tej grupy. Przewiduje tu zatem gładkie zwyciestwo gospodarzy róznicą kilku bramek.
A dlaczego akurat miał by strzelić Calleri ? Juz śpisze z odpowiedzą.
w dzisiejszym spotkaniu z powodu kontuzji nie wstapi najlepszy strzelec Espanyol - Ferreyra. Jest to zatem idealna okazja dla Jonathana, aby sie wkonću przełamać sztrelecko w tym sezonie.
okazja ku temu idealna.
podsumuwując
Atut włanego boiska
Mało wymagajacy przeciwnik
Duzo strzelanych bramek w meczach Pucharowych
Brak najlepszego strzelca

Jednym slowem - to musi sie udac :)
 
M 14K

mumin89

Użytkownik
Witam jakie mecze dzisiaj proponujecie zagrac z wiecej roznych niz 8.5 bo ja mysle dac na Gent , Ludogorest , Cluj , Qarabah , Basel , Rennes , Slovan Bratyslawa , oraz wygrane Espanylu i Monchagladbach
 
czaro82 507,8K

czaro82

Użytkownik
cytat z dnia 19 września 2019 13:22 przez mumin89Witam jakie mecze dzisiaj proponujecie zagrac z wiecej roznych niz 8.5 bo ja mysle dac na Gent , Ludogorest , Cluj , Qarabah , Basel , Rennes , Slovan Bratyslawa , oraz wygrane Espanylu i Monchagladbach

... ja osobiście gram rożne w meczu Arsenalu
 
samuel24 6,7K

samuel24

Użytkownik
  • Najlepsze analizy września 2019 (1. miejsce)
  • #6
Eintracht - Arsenal
Powyżej 4,5 rożnego Eintrachtu / +2,5 gola / +1,5 żółtej kartki Arsenalu      
kurs 3,85 Fortuna



Jak co roku stajemy przed dylematem czy topowe drużyny europejskie potraktują poważnie Ligę Europy nazywaną przez niektórych małą Ligą Mistrzów. Fakt, że UEFA z każdym rokiem stara się podnieść prestiż tych rozgrywek dokładając sumy za wygraną czy za przejście kolejnych rund, ale chyba najważniejsze i najcenniejsze oprócz końcowego trofeum jest zagwarantowany udział w LM.
Dziś spotykają się dwa zespoły, które w walce o LM na swoim podwórkach toczą ciężkie boje ze względu na dużą konkurencję i niestety wciąż brakuje im niewiele by znaleźć się w najlepszych rozgrywkach świata. 

Frankfurt swoją przygodę z europejskimi pucharami zaczął w tym sezonie wcześnie, bo od drugiej rundy kwalifikacji. Szczerze mówiąc, patrząc na ich grę w poprzednim sezonie myślałem, że zobaczę ich w LM - niestety gra na dwóch frontach na finiszu rozgrywek przyniosła marny efekt. Ostatnie 6 kolejek w Bundeslidze poprzedniego sezonu zawodnicy Frankfurtu na Menem nie zapamiętają zbytnio dobrze. Przeplatane mecze ligowe z 1/4 i 1/2 Ligi Europejskiej sprawiły, że piłkarze Eintrachtu nie wygrali 6 ostatnich meczów na końcówce sezonu. Mało tego niewiele brakowało, by marzenia o grze w Europejskich Pucharach prysły jak bańka mydlana, gdyż zakończyli zmagania z przewagą jednego punktu nad Werderem, którego w tym sezonie na boiskach europejskich nie zobaczymy. Ostatecznie Frankfurt w Bundeslidze zajął 7 miejsce, a w LE pożegnał się na etapie półfinału gdzie pechowo przegrali z Chelsea po rzutach karnych.
Dobre poczynania zawodników z Frankfurtu zostały zauważone i zespół został rozsprzedany w letnim oknie transferowym. 
Przede wszystkim z zespołem pożegnał się Luka Jović, który za 60 mln euro przeniósł się na Santiago Bernabeu. Przypomnę, że Jovic był najlepszym strzelcem w drużynie pokonując bramkarzy 22 razy (17 Bundesliga, 5 LE). Jakby tego było mało, to z klubu odszedł drugi najlepszy strzelec Sebastian Haller, który w zeszłym sezonie uzbierał 20 trafień. 
Niestety na tym nie koniec zmartwień kibiców z Frankfurtu, ponieważ do Milanu został wypożyczony Rebic, który był trzecim strzelcem w drużynie. Ratunkiem dla zespołu z Niemiec ma być sprowadzony ze Sportingu Lizbona Bas Dost, którego czeka arcytrudne zadanie jakim jest zastąpienie Jovicia. Oprócz niego do ofensywy przyszedł gracz Crvena Zvezda Belgrad - Dejan Joveljic.
Eintracht zarobione pieniądze postanowił wydać na wzmocnienia na innych pozycjach. Do klubu przyszli m.in. bramkarz z PSG Kevin Trapp, pomocnik z Bayeru Leverkusen - Kohr, obrońca Martin Hinteregger z Augsburga czy inny środkowy obrońca Djibril Sow, który bronił barw Young Boys. 
Podsumowując zespół Eintrachtu ciężko się spodziewać co zrobią w tym sezonie. Na pewno LE potraktują poważnie, jak to miało miejsce rok temu - gdyż jak widać można się na LE nieźle obłowić sprzedając graczy, którzy pokazali się z dobrej strony na arenie międzynarodowej.
Sezon w Bundeslidze rozpoczęli w kratkę - po 4 meczach mają 6 punktów. Dwie wygrane u siebie i dwie delegacyjne porażki.
Na pewno bez Jovica, Hellera i Rebicia zespół stracił na jakości, ale może objawią się nowe nazwiska nad Menem, o których będzie niedługo głośno.

Arsenal Londyn może poszczycić się sprowadzeniem Nicolasa Pepe z Lille, który bombardował bramki w Ligue 1. W poprzednim sezonie zdobył 22 gole dla Lille i nie umknęło to uwadze topowym markom europejskim. Tylko, że jak na razie w Arsenalu rozegrał pięć meczów - w tym trzy po 90 minut i nie strzelił żadnego gola. 
Do zespołu przyszło dwóch obrońców - David Luiz z Chelsea oraz Tierney z Celticu. Ten drugi wciąż jest kontuzjowany i na razie nie może pomóc Kanonierom w meczach. A przydałoby się gdyż gra defensywy Arsenalu woła o pomstę do nieba.
Z większych nazwisk z zespołem pożegnali się  Iwobi, który zasilił szeregi Evertonu, a także Kościelny, który poszedł do Francji, a konkretnie do Bordeaux.
Arsenal jak co roku walczy bardzo mocno o Top 4. W poprzednim sezonie było naprawdę blisko by zagrać w LM. Raz, że przegrali finał LE z Chelsea, a dwa że zabrakło im 1 punktu do Tottenhamu, by zająć 4 miejsce.

W tym roku oba kluby znów zagrają w w LE. Tym razem na szczeblu grupowym. Śmiem twierdzić, że jeśli nie zlekceważą tych rozgrywek, to spokojnie powinni wyjść z grupy. Oprócz nich w grupie F są jeszcze belgijski S. Liege oraz portugalski Guimares.

Ciężko wskazać faworyta w tym meczu. gdyby nie saga transferowa, to typowałbym drużynę z Niemiec. 

W dzisiejszym meczu na pewno u gospodarzy  nie zagra Marco Russ, który leczy kontuzję.
Trener Arsenalu na mecz nie zabrał Ozila, w meczu zabraknie obrońcy Sokratisa, a kontuzje leczą Rob Holding, Alexandre Lacazette i Konstantinos Mavropanos.

Oprócz 3 goli w meczu, spróbuję ugrać 5 rożnych Eintrachtu, gdyż uważam, że gra przed swoją publicznością powinna dobrze wpłynąć na morale drużyny i to oni będą stroną przeważającą, a co za tym idzie bicie cornerów. 
Kartki w ekipie gości powinny się pokazać, gdyż na pewno nikt nie odstawi nogi w meczu najważniejszym w grupie F.
Eintracht rzuty rożne bije bardzo różnie jeśli chodzi o ich ilość. W tym sezonie w Bundeslidze odpowiednio 10, 4, 1, 11.
Jeśli chodzi o kartki Londyńczyków, to w tym sezonie tylko raz nie przekroczyli linii 1,5 kartki - w meczu z Liverpoolem 1 kartka.

Jeśli chodzi o ciekawostki:
(pobrane ze strony piłkarskiej)
"Eintracht ma znakomity bilans w Lidze Europy. W 30 spotkaniach drużyna zanotowała aż 21 zwycięstw i poniosła ledwie trzy porażki. U siebie jeszcze nie przegrała z rywalem z Anglii, w pięciu spotkaniach dwukrotnie wygrała i trzy razy remisowała."

"Arsenal ma bardzo dobry bilans w wyjazdowych spotkaniach w Lidze Europy: na czternaście spotkań wygrał aż dziewięć, a przegrał ledwie cztery. W Niemczech idzie im jednak kiepsko: na 19 spotkań tylko pięć wygrali, a ponieśli dziewięć porażek."


Reasumując:
Spodziewam się spotkania wyrównanego. Każda z drużyn ma atuty, by przechylić szalę wygranej na swoją korzyść, ale braki kadrowe u gości oraz zmiany jakie doszły w oknie transferowym w Eintrachcie mogą sprawić, że mecz będzie otwarty i widowiskowy. 
 
Otrzymane punkty reputacji: +58
il-mike 24

il-mike

Użytkownik
Witam "TYPerową" Brać ! Nadszedł czas napisać pierwsze analizy od ponad ośmiu lat - Liga Europy wydaje się być dobrą okazją ku temu...Wszystkie kursy pochodzą od bukmachera FORTUNA, oto moje propozycje na dziś :
# 01 APOEL vs DUDELANGE  
        TYP : PRZEDIAŁ BRAMEK 2 - 3
        KURS : 2.02
Przeszło rok temu zespół z Luksemburgu rozprawił się w Warszawie ze stołeczną Legią, a po roku pokazał, że tamta wygrana nie była dziełem przypadku i ponownie awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Bez większych szans na awans z grupy, pisana jest im raczej rola typowych "chłopców do bicia", którzy dziś wybierają się do Nikozji... Gospodarze są zdecydowanym faworytem tego meczu i powinni go spokojnie wygrać, jednak warunki atmosferyczne nie będą sprzyjać zbytniemu forsowaniu tempa, bowiem w stolicy Cypru termometry wskazują obecnie 34 stopnie Celsjusza. Przedział bramek 2-3 wydaje się być rozsądnym wyborem na te spotkanie.

# 02 FC KOPENHAGA vs LUGANO
        TYP :
        KURS : 1.87
Do stolicy Danii przyjeżdża dziś przedostatnia drużyna szwajcarskiej Super Ligi. Kursy na wygraną gospodarzy sukcesywnie rosną od poniedziałku ( na początku tygodnia było zaledwie 1.55 ), czego nie mogę zrozumieć do końca zrozumieć, bowiem wszelkie racjonalne przesłanki zdają się wskazywać na pewne zwycięstwo KOPENHAGI. Co prawda przegrała ona swoje trzy ostatnie spotkania ( tak samo jak i LUGANO ), jednak wszystkie rozegrali na wyjeździe. W roli gospodarza Duńczycy nie zwykli u siebie oddawać punktów rywalom, a przed dzisiejszą potyczką dokonali dodatkowo wzmocnienia w postaci Nicklasa Bendtnera. Legendarny "Lord" w wywiadzie na oficjalnej stronie klubowej zapowiada dziś swój debiut, zaznaczając mobilizację całej ekipy na wieczorne spotkanie. Moim zdaniem, pogrążona w kryzysie drużyna Lugano przegra dzisiejsze spotkanie w Kopenhadze. 

# 03 WOLVERHAMPTON vs BRAGA
        TYP : ZWYCIĘSTWO GOSPODARZY &amp; OBIE DRUŻYNY STRZELĄ GOLA 
        KURS : 3.60
Ostatni typ jest dużo bardziej ryzykowny, jednak wielce prawdopodobny. Popularne "Wilki" w obecnym sezonie prezentują się nieco gorzej niż w poprzednim, tracąc bramki prawie w każdym spotkaniu. Musieli przebrnąć przez eliminacje w drodze do Ligi Europy, jednak już dziś na Molineux Stadium zawitają długo wyczekiwane "magiczne" wieczory z europejskimi pucharami, które były głównym celem od startu tego sezonu. Spodziewany jest komplet publiczności, a co za tym idzie wyjątkowa atmosfera na trybunach. "Dwunasty zawodnik" na trybunach i czysta jakość piłkarska powinna przeważyć szalę zwycięstwa na korzyść WOLVERHAMPTON, jednak ich "dziurawa" defensywna raczej nie uniknie straty gola w tym spotkaniu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
windover 28,1K

windover

Użytkownik

KAA GENT VS. SAINT ÉTIENNE 
KAA GENT (4-1-2-1-2): Coosemans; Lustig, Bronn, Ngadeu-Ngadjui, Mohammadi; Odjidja-Ofoe; Owusu, Kums; David; Yaremchuk, Depoitre
SAINT ÉTIENNE (4-2-3-1): Ruffier; Debuchy, Moukoudi, Perrin, Kolodziejczak; M'Vila, Youssouf; Hamouma, Boudebouz, Nordin; Beric

- Gent by wystąpić w lidze europy musiał się praktycznie przebijać przez wszystkie rundy (w ostatniej eliminując Chorwacki - Rijeka 3-2 w dwumeczu). W lidze zaś idzie im naprawdę dobrze ,bo po sześciu kolejkach mają na swoim koncie 13.oczek co obecnie przekłada się na czwarte miejsce. Warto też wspomnieć o ich ostatnim bilansie z ostatnich sześciu meczy (ELE + liga 5-1-0)
- W szeregach ekipy z Belgii zabraknie kontuzjowanego Chakvetadze a pod znakiem zapytania stoi występ bramkarza Thomas Kaminski (uraz w ostatnim meczu ligowym vs KV Mechelen). Warto też wspomnieć o trójce graczy ofensywnych David, Yaremchuk oraz Depoitre którzy łącznie strzelili już w lidze 11.bramek.
- Saint Étienne po udanym rozpoczęciu rozgrywek Ligue 1 (cztery punkty w dwóch meczach) ,gdzieś bardzo obniżyli loty i w kolejnych trzech spotkaniach zanotowali dwie porażki (z Lille i OM) by w weekend przed własną publicznością tylko zremisować z Tuluzą (2-2) co daję im pięć punktów po pięciu kolejkach.
- W szeregach ekipy z Francji zabraknie kilku graczy a są to  Sergi Palencia , Saliba, Aholou, Gabriel Silva , Monnet-Paquet i Honorat
- Ciężko oszacować kto tutaj jest faworytem ,bo różnica jest niewielka ale koniec końców stawiam na Belgów którzy naprawdę dają radę na w meczach na swoim stadionie.

typ: Gent @ 1.95 / unibet   
typ: obie strzelą @ 1.68 / unibet   
 
Otrzymane punkty reputacji: +36
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom