1 kolejka fazy grupowej Ligi Europejskiej - 19.09.2013 - czwartek

[pirelli]

Kursy od Unibet

W najbliższy czwartek rusza 1 kolejka fazy grupowej LE. Myślę, że w gronie zespołów uczestniczących nie ma wyraźnego faworyta. Najwięcej szans daje się Tottenhamowi, Fiorentinie oraz Valencii. W czwartek najciekawiej zapowiadają się spotkania Betis - Lyon oraz Valencia - Swansea, jednak w pozostałych meczach również nie powinno zabraknąć emocji.

Zapraszam wszystkich forumowiczów do aktywnego i merytorycznego udziału w temacie. ​

 

[werg]

Standard Liege – Esbjerg Fb 1:2
Typ: Standard Liege
Kurs: 1,44
Bukmacher: WilliamHill
We wcześniejszych meczach Ligi Europejskiej, czyli rozgrywanych o godzinie 19tej szósta drużyna poprzedniego sezonu ligi belgijskiej czyli Standard Liege zmierzy się z czwartą siłą w roku 2012/2013 duńskiej superligi Esbjergiem. Obecnie drużyna z Belgii po siedmiu kolejkach jest liderem w swojej rodzimej lidze z kompletem zwycięstw. Kwalifikacje do Ligi Europejskiej przeszła jak burza mierząc się od drugiej rundy i odnosząc sześć zwycięstw. Duńczycy obecnie w swojej najwyższej klasie rozgrywkowej są na szóstej pozycji z bilansem ogólnym 3-2-3 i wyjazdowym 1-1-2. W play off-ach do europejskich pucharów sprawili niespodziankę eliminując francuskie Saint-Etienne wygrywając po szalonym meczu u siebie 5-3 i odnosząc wyjazdowe zwycięstwo 0-1. Myślę jednak, że na tym zakończą się sukcesy Esbjerga a zwycięska passa Standardu będzie trwać nadal.

 

[buleczka]

Zulte Waregem - Wigan​

Kursy są bardzo wyrównane na obie drużyny, jednak ja dostrzegam faworyta w drużynie Zulte. Gospodarze są wicemistrzem Belgii, w obecnych rozgrywkach zajmują 5. miejsce po 7. kolejkach (bilans 4-2-1). Jedyną przegraną odnieśli w ostatniej kolejce z Genkiem na wyjeździe. Rozmiary porażki mogą trochę martwić, bo przegrali aż 5:2, ale przeglądałem statystyki i wynika z nich, że mecz był dosyć wyrównany. Nie wiem też, czy Zulte po prostu oszczędzało się na Ligę Europy. W obecnym sezonie Zulte wygrało wszystkie swoje ligowe mecze u siebie (3 mecze). Pokonali m.in. Anderlecht 4:3. Wigan jest spadkowiczem z Premier League. Przed sezonem z klubu odeszło wielu kluczowych graczy, tak więc nie jest to ta sama drużyna, która sprawiła niespodziankę w finale Pucharu Anglii. Wigan słabo spisuje się w rozgrywkach Championship. Zajmują dopiero 13. miejsce z bilansem 2-2-2. Wg mnie powinni się skupić na rozgrywkach ligowych i na powrocie do Premier League, bo to właśnie tam leży duża kasa. Za Ligę Europy dostaje się grosze, nawet dla drużyny z Championship są to niskie kwoty. Dla Wigan te rozgrywki to może być jedynie udręka i niepotrzebne tracenie sił, bo ani z tego kasy nie będzie ani nie wróżę im sukcesów w postaci wyjścia z grupy. Muszą po prostu odbębnić te 6 spotkań. W Championship gra się w sezonie 46 spotkań, do tego dochodzą mecze w Capital One Cup i FA Cup, więc jest tego sporo, a tu trzeba będzie jeszcze walczyć w Lidze Europy. Wigan ma bardzo napięty terminarz. W czwartek walczą w LE, w związku z tym przełożono już ich mecz ligowy z wtorku. W weekend mecz ligowy, później w Capital One Cup, znów liga itd., zaległe spotkania. Gdzieś trzeba będzie się oszczędzać. O ile u siebie Wigan może powalczyć, to na wyjazdach nie powinni szarżować i raczej się oszczędzać. Jeśli ugrają remis, to będzie to dla nich sukces. Poza tym znając podejście angielskich drużyn do LE należy się spodziewać odpuszczania.

Zulte Waregem - Wigan ZWROT 0:0
Typ: 1DNB
Kurs: 1,88
Buk: Marathonbet

 

[river]

Absolutnie popieram Twoj typ bułeczka. Wigan potrzebna jest teraz LE jak modelce obfity zarost i gęsty dywan na klacie.
Wlasciwie napisales wszystko to na co sam zwrocilem tez uwage przygladajac sie zakladom na ten mecz. W LE drobne do wygrania, nic nie znacza w porownaniu z kasa jaka sie ostrzymuje za gre w PL. Natezenie spotkan w Championship ogromne, wspomniane Puchar Ligi i Puchar Anglii, nie widze tu sensu by Wigan jakos bardzo walczylo o wyjscie z grupy bo obecnie nie jest to im w ogole potrzbne. Priorytet to powrot do PL.
Raczej beda grac tu na w pol rezerwowym skladem, ogrywac jakis niedoswiadczonych zawodnikow. Z kolei dla Zulte to moze byc fajna przygoda, sa grozni u siebie i zespol z Championship, ktory nie bedzie raczej tych rozgrywek traktowal serio moze byc dla nich dosc latwym rywalem. Dlatego pierwszy kurs jaki mi sie rzucil w oczy to:
Zulte Waregem over 1,5 gola @2,37 bet365
Ponadto dobrze wygladaja:
Zulte 1X @1,44
Zulte 1 (remis zwrot) @1,72
Zulte i over 2,5 gola w meczu @4,00

 

[groven]

AC Fiorentina - Pacos Ferreira 3:0
Typ: Pacos Ferreira - strzeli gola
Kurs: 1.80

Przybysze z Portugalii ostatnimi czasy nie spisują się najlepiej. Tzn. przegrywają, ale stwarzają sobie niezłe sytuacje i co najważniejsze strzelają bramki! Niemoc Pacos Ferreira trwa od 6 spotkań. Mianowicie wszystkie przegrali. Ale pragnę zauważyć jakie były to wyniki.. 3:1 ostatnio z Benfica. A więc strzelili gola na trudnym terenie Estádio da Luz. Mało tego, zagrali aż 3 napastnikami w tym spotkaniu. Mała która drużyna odważyłaby się na taki manewr grając na wyjeździe z Orłami. Wcześniej grali u siebie z Porto, które wymęczyło 0:1 w ostatnim kwadransie spotkania. Przypomnę, że aż 3 bramki wpakowali Zenitowi Petersburg. Dwu mecz zakończył się wprawdzie 8-3, ale Pacos Ferreira walczyła bardzo dzielnie i w rewanżu pomimo niekorzystnego wyniku to oni mieli więcej sytuacji bramkowych jak podają statystyki. A więc nie mówię, że Pacos wygra z Fiołkami, ale mogą napsuć im w czwartek sporo krwi. A Fiorentina ostatni mecz ligowy strasznie okupiła stratami. Patrzyłem wczoraj na Ligę + na Canal Plus Sport i bramki z Serie A. Widziałem, że kontuzję złapał Mario Gomez (największy gwiazdor zespołu) i nie zagra przez dłuższy czas. Podczas tego meczu kontuzja prawego ramienia wyłączyła także z gry na kilka tygodni Juana Cuadrado. Z kolei pod koniec spotkania z boiska został usunięty po obejrzeniu czerwonej kartki David Pizarro. Kolorowo widać nie jest w zespole włoskim. Dlatego Pacos Ferreira będzie zacierać ręce przed tym meczem. Stać ich na gola spokojnie.. Jeżeli znowu wyjdą 3 napastnikami to węszę nawet niespodziankę..

​

Maccabi Haifa - AZ Alkmaar 0:1
Typ: obie strzelą - Tak
Kurs: 1.57

Jak widzę zespół z ligi holenderskiej w konfrontacji z zespołem z Izraela to może wróżyć tylko jedno.. masę bramek. Az Alkmaar wyeliminował w poprzedniej rundzie Atromitos w dwumeczu. Choć blisko było niespodzianki. W Eredivisie zajmują 5 pozycję z bilansem bramkowym 11-10, a więc dość obficie. Maccabi Haifa natomiast po dwóch kolejkach jest na 7 pozycji. Jedno spotkanie wygrali i jedno przegrali. W eliminacjach rozprawili się z Azerbskim - Khazar Lenkoran, później odprawili z kwitkiem łotewski Ventspils, a na końcu po ciężkim boju rumuńską Astrę. Mają jak widać bogato przebytą drogę w Lidze Europy w tym sezonie. Spodziewam się otwartej gry ze strony holendrów jak i piłkarzy Izraela. Maarten Martens, szalony Aron Jóhannsson, Rasmus Elm czy chociażby Roy Beerens. Ofensywnie Az wygląda przyzwoicie. Jeśli zagrają na swoim poziomi, są w stanie wywieźć 1 punkt z Izraela. Choć będzie ciężko. Maccabi u siebie nie gryzie trawy.. lecz ziemie..

Estoril Praia - FC Sevilla 1:2
typ: 2 DNB
Kurs: 1.37

Bardzo konkretny typ na czwartek do mocniejszego przyłożenia. Po takim kursie w zabezpieczeniu trzeba grać na Seville i to koniecznie. Sevilla jest zespołem zdecydowanie lepszym, mającym lepszych i bardziej doświadczonych piłkarzy. W pierwszej drużynie zespołu Sevilli znaleźli się Coke, Puerto, Maduro, Alberto; Mbia, Iborra; Reyes, Marin, Rabello i Bacca, natomiast w drugiej Figueiras, Navarro, Moi, Rakitic, Trochowski, Cristóforo, Jairo, Vitolo, Rusescu i Gameiro. Wydaje się, że Ci najważniejsi zagrają. 9 bramek wpakowali (naszemu) Śląskowi, po tym meczu przyszedł remis z Malagą 2:2 i ostatnia porażka z Barca 3:2. Jeżeli chodzi o sam wyjazd do Portugalii na mecz nie mają daleko. Sevillę i Estoril dzieli zaledwie 400 km. Czasami mecze w Primera Division kosztują ich dalszą podróż niż ten w Lidze Europy.. O zmęczeniu nie ma absolutnie mowy. Żadnego z dwóch ostatnich meczy w lidze drużyna Estoril nie wygrała. Grali z Braga i Academica. Z tymi pierwszymi przegrali, natomiast z Academica udało się wywalczyć remis. Po serii 5 zwycięstw widać, że powoli z Estoril uchodzi powietrze. Aż 2 czerwone kartki obejrzeli zawodnicy Estoril w ostatnim meczu - ukarani zostali Tavares Y. oraz Fernando G. Widać, że puszczają nerwy graczom z Portugalii. A Sevilla słabą grę w lidze (19 pozycja) przekłada na dobrą dyspozycję w Lidze Europy.. Jak to mówią, nie można mieć wszystkiego.. W grupie H mamy jeszcze Liberec oraz niemiecki Freiburg. Jeśli Sevilla nie wyjdzie z 1 miejsca będę zaskoczony..

 

[rafit]

Salzburg - Elfsborg 4:0
Typ: Salzburg
Kurs: 1,50
Bukmacher: bet365
Uważam, że kurs troszkę za wysoki na gospodarzy ale trzeba z tego skorzystać. Przewiduję pewne zwycięstwo gospodarzy, którzy w rodzimej lidze są na prowadzeniu. Salzburg potrafi strzelić rywalowi bardzo dużo bramek o czym świadczy średnia 2.75 goli zdobytych na mecz na własnym boisku. Dla drużyny ze Szwecji sam awans do LE jest dużym sukcesem. Na swoim podwórku zajmują 5 lokatę i (na wyjeździe bilans 4-3-4, bramki 15-15). Myślę, że będą oni chłopcami do bicia w swojej grupie, tym bardziej, że w Allsvenskan zostało im 7 kolejek do pogoni za miejscem dającym udział w kwalifikacjach europejskich pucharów do którego tracą obecnie 7ptk. Stawiam na pewne zwycięstwo gospodarzy.

 

[kralecky]

SC Freiburg vs FC Slovan Liberec
W czwartek drużyna z Freiburga zmierzy się z zajmującą 3 lokatę w lidze czeskiej ekipą z Liberca. Faworytem tego spotkania mimo bardzo słabej formy są gospodarze. Według mnie na Slovan jest jeszcze za wcześnie i nie mają oni wystraczającego doświadczenia, żeby zdobyć 3 punkty na tym trudnym terenie, ale kurs 3.47 w bet-at-home kusi, żeby postawić DNB na gości. Pewniejsze jest jednak granie na bramki. Według mnie bardzo dobry kurs na to zdarzenie.
Typ: Poniżej 3 bramek w meczu
Kurs: 1.95 (6/10)
Typ: DNB2
Kurs: 3.47 (2/10) ZWROT
Bukmacher: totolotek, bet-at-home

 

[ostry1555]

Freiburg- Slovan Liberec 2 ----> bet 365 ---> 5,25
wynik: 2:2
Jak dla mnie spore value w tym meczu, wystarczy spojrzec na kwalifikacje gdzie Liberec przeszedł Udine. Jednak to nie tylko główny wyznacznik, ale też wyniki osiągane w lidze. Oczywiście nie ma co porównywac ligi niemieckiej do czeskiej. Mimo to ostatni wynik Liberca z Pilznem (1-1) pokazuje, że jest to drużyna w gazie, która napsuje sporo krwi dwóm wielkim w Czechach (Pilzno i Sparta Praga). Ponadto Slovan świetnie radzi sobie w meczach wyjazdowych. O Freiburgu można napisac tylko tyle, że im Liga Europejska jest teraz akurat najmniej potrzebna, ponieważ muszą się skupic na lidze, gdzie od początku znajdują się w strefie spadkowej.
Powodzenia.

 

[don-draper]

PSV - Ludogorets 0:2
Buk - Pinnacle
Typ - 1
Kurs - 1.366 (7/10)
Dla mnie pewniaczek na jutro. Chociaż nie, pewniaczkiem nie nazywam już żadnego spotkania, nie po tych jazdach które zafundowały mi w ostatnich dwóch dniach ekipy z Turynu i Chelsea. Nie zmienia to jednak faktu, że bezwzględnym faworytem tego meczu jest drużyna holenderska. Nie mowy o jakimkolwiek zlewaniu Ligi Europy z ich strony - w drużynie gra masa młodych piłkarzy, dla których pokazanie się na europejskiej scenie (nawet tej mniejszej czyli LE) jest czymś naprawdę ważnym. Do tego drużyna z Eindhoven zawsze do tych rozgrywek podchodziła z odpowiednią koncentracją. Nie udało się z Milanem, mimo dobrego pierwszego meczu u siebie, warto będzie to sobie odbić na Lidze Europy. Rozgrywki zainaugurują przyjmując na swoim stadionie bułgarski Ludogorets - drużynę, która dostała się do LE w sposób podobny do PSV, odpadając po jednostronnym dwumeczu z Bazyleą. Dla nich sam fakt obecności w IV rundzie eliminacji do LM był bez wątpienia ogromnym osiągnięciem, ale było widać, że to dla nich już mocno za wysoka półka. Z PSV nie będzie łatwiej, a kto wie czy nie trudniej - na wyjazdach nie gra im się dobrze, pokonali jedynie mocno bezbarwny Partizan. W lidze forma nawet niezła - 1. miejsce, bilans 8-0-2. Ale to w końcu tylko liga bułgarska, nie można tego odnosić do jakiejkolwiek innej ligi czy drużyny. PSV ostatnio ma za sobą pasmo 3 remisów, ale nadal trzymają się bez porażki - 3-3-0. Wątpię, aby ta remisowana passa została podtrzymana w następnym meczu i bez wątpienia polecam grać na gospodarzy.
Jeśli ten stosunkowo niski kurs kogoś nie zadowala jest jeszcze mecz Tottenhamu z Tromso. Kurs na gospodarzy śmiesznie niski (okolice 1.12), ale szanse na wtopienie szalenie małe. Londyńczycy już w IV fazie eliminacji pokazali, że wbrew pozorom nie zlewają LE i pewnie rozprawili się z drużyną z Tbilisi 8:0 w dwumeczu. Może Tromso to nie aż tak niski kaliber, jednak nie chce mi się wierzyć aby mieli cokolwiek do powiedzenia na WHL.
e. Cholera, nawet sam admin mnie wyśmiał, ale fakt, należy się. Taka magia LE, trzeba odczekać 1. kolejkę i przekonać się kto tak naprawdę gra na poważnie, a kto z przymusu.
Na pewno w dalszych kolejkach warto będzie przyglądać się Sevilli, Swansea i Salzburgowi.

 

[superfrank]

Mecz: Valencia - Swansea
Typ: 2 DNB
Kurs: 3,30
Bukmacher: Milenium
Wynik: 0-3 ​

vs.

Zacznę od Swansea, bo to o niej wiem bardzo dużo. Średni start drużyny - 4 punkty w 4 spotkaniach, ale za rywali mieli bardzo mocne w tym sezonie Tottenham, Liverpool i zawsze mocny Manchester United. Ostatni mecz z Liverpoolem oglądałem w całości i gra Łabędzi wyglądała bardzo obiecująco. Po prezentach od Jonjo Shelveya dla Liverpoolu przegrywali do przerwy 1-2 mimo wyrównanego meczu, po przerwie zdominowali The Reds całkowicie. Taki już jest styl drużyny Michaela Laudrupa. Właśnie - trener, były zawodnik FC Barcelony zorientowany jest w hiszpańskich realiach bardzo dobrze, wprowadzając do swojej drużyny kilku zawodników, z czego najlepiej pokazują się Michu i były zawodnik Valencii - Pablo Hernandez. Jest ich oczywiście wielu więcej: Angel Rangel, Jordi Amat, Jose Canas, Pozuelo, Chico, czy Vasquez.
We may well have more Spanish players than Valencia have in their starting line-up though! - słowa trenera gości
Mówiąc o składzie Swans, nie należy zapominać o najnowszym nabytku - Wilfriedzie Bonym. W drużynę stale inwestowane są coraz większe pieniądze, celem w zeszłym sezonie były europejskie puchary, teraz są, więc czas pokazać na co stać walijską drużynę. Niech nikt nie bierze Swansea za typowego angielskiego średniaka, grającego długie piłki, bo może srogo się przeliczyć. Swansea to uporządkowana drużyna, grająca z polotem i mogąca pokonać każdego.
Valencia po letniej wyprzedaży i prezentuje się blado w tej kampanii. Nie chcę za długo pisać o lidze i drużynie, które nie są mi tak bardzo znane. Widziałem ich mecz z Barceloną, gdzie nie zagrali aż tak źle, ale chłopaki z działu o lidze hiszpańskiej nie oszczędzają w swoich opiniach Nietoperzy, stąd wnioskuję, że jednak gra drużyny z Mestalla jest daleka od ideału.
W mojej opinii value, powodzenia ????
dalsze analizy może nastąpią... informacje o ewentualnych osłabieniach będą jutro, bo nie mogę się ich teraz doszukać
EDIT
The Swans will be without former Valencia man Pablo Hernandez for Thursday’s game, with the winger suffering from a hamstring problem.
However, record signing Wilfried Bony is fit after recovering from the rib injury he sustained in Monday’s draw against Liverpool.
Czyli Swansea dzisiaj bez Hernandeza (ale z Liverpoolem też nie grał), ale za to Bony jest zdrowy i gotowy na rozstrzelanie Nietoperzy ????

 

[misiu]

Jestem po meczach LM, piję piwko dlatego krótko będzie.
Pierwszy typ na który chciałbym zwrócić uwagę to drużyna Sheriff'a Tiraspolu. Zagrają oni z Anżi Machaczkała, który jak każdy mniej więcej obeznany kibic futbolu wie zmienił taktykę prowadzenia klubu z potentata, który sprowadza piłkarzy wielkiego pokroju (jak na swoje przedewszystkim położenia geograficzne) w klub, który stawia na młodzież. Pozbyli się wszystkich gwiazd, które zarabiały gigantyczne pieniądze (m.in Eto'o) Budżet klubu został bardzo ograniczony. W lidze w 8 meczach 4 pkt i 14 miejsce. Moim zdaniem drużyna z Machaczkały w ogóle nie jest zainteresowana LE w której nie zdziwię się jak wystąpią rezerwowym składem, który i tak jest mocno ograniczony. O drużynie gospodarzy nie będę zbyt wiele pisać, ponieważ nie mam o nich żadnej wiedzy, a ich liga jest na tyle słaba, że po wynikach raczej nie ma co się opierać. Patrząc na dzisiejszy futbol drużyny m.in z Azerbejdżanu, Mołdawii już nie są chłopcami do bicia szczególnie do siebie. Ja pobiorę kurs na gospodarzy z Mołdawii w
Fortunie 2,8 bez szaleństwa ze stawką oczywiście.
Salzburg został ładnie opisany także jedyne co to mogę się tylko podpisać. Na sucho mogę polecić St. Liege, który jest w genialnej formie i powinien pokonać duński Esbjerg szczególnie, że grają u siebie.
Może jutro jeszcze coś skrobne, bo dzisiaj nie mam już siły, dziękuję dobranoc

 

[szef-elity]

Dinamo Zagrzeb - Czernomorets Odessa 1,8 unibet
Dinamo ma olbrzymie doświadczenie pucharowe, nie jest można tak "mocne" jak parę lat temu,
ale nadal w meczach u siebie stwarza sporo okazji.
Widziałem jak grają goście u siebie, nie dali rady w Albanii, z Crveną też mieli problemy.
Thun - Rapid over 2,25 1,83 pinnacle
Nie mogę widzieć takiej linii, obie ekipy bramkostrzelne, Thun może nie gra tak często w hokeja
jak inna ekipa ze Szwajcarii - YB, ale biorąc pod uwagę grę obu ekipy w obronie, zagram teraz.
Dynamo Kijów- Genk BTS 1,83 bet365
Dynamo długo rozgrywa piłkę, ale to nie powinna przeszkodzić w typie,
gospodarze w łatwiejszymi rywalami tracili bramki, i to więcej niż jedną.
reszta live.

 

[adamo80]

Estoril v Sevilla
Sevilla kurs: 1,90 buk: Bet365 (edit po meczu: dzisiaj miałbym czarny dzień, uratowało mnie tylko live. Sevilla miała mnóstwo sytaucji, ale tak grała jak od niechcenia)
Sevilla AH: -1,0,-1,5 kurs: 2,85 buk: Bet365 1/2
Ja idę jeszcze dalej niż Groven. Widziałem Sevillę w akcji w ostatnim meczu z Barceloną i to była walka ! Barca w ostatniej sekundzie czasu doliczonego zrobiła 3:2. Sevilla naprawdę świetnie gra. Nie znam za dobrze ligi portugalskiej, ale dla mnie to Fc Porto i długo, długo nic. W zasadzie za gospodarzami przemawia wyłącznie ich stadion. Jeśli Sevilla nadal podtrzyma taktykę z dwumeczów wygrywania jak najwięcej, nawet na wyjazdach powinna wysoko wygrać. Przypomnijmy 0:5 ze Śląskiem Wrocław, a wcześniej 1:6 z Mladostem.
Dodatkowo gram Sevillę w AKU:
PSV + Sevilla + Tottenham łączny kurs: 2,94 buk: Bet365
(edit po meczu PSV: przykład na to jak dobra drużyna NIE CHCE WYGRAĆ !!! Nie bronili się specjalnie, nie atakowali, w sumie mogli sobie sami nastrzelać gole. Jednak to prawda o zlewaniu LE przez niektórych. Mam nauczkę na przyszłość co do tej LE. Już chyba zapomniałem jak to było)
(jeszcze dla podrasowania można dołożyć Lazio)
edit//
Dinamo Zagrzeb v Chernomorets Odessa
Dinamo Zagrzeb AH:-1 kurs: 2,60 buk: Bet365 (edit po meczu: jak wydaje mi się, że ma być ustawka jej nie ma, a jak jest myślę, że będzie czysto. Dzisiaj z pewnością nie było.)
Jak nie będzie znowu dziwnych kombinacji, hipotetycznych fixów i niezrozumiałych ruchów kursów miejmy nadzieję, że mecz będzie czysty. Chyba ekipa Dynama jest na tyle bogata, że nie musi dorabiać sobie w ten sposób. Z czysto sportowego spojrzenia w mojej opinii to lepsza drużyna. W poprzednim jak i tym sezonie (na obecną chwilę) lider ligi chorwackiej, na pewno będzie chciał się pokazać w LE. Na inaugurację powinni chcieć u siebie wysoko wygrać. O niedoróbkach ukraińskiej ekipy nie będę pisać, podzielam zdanie kolegi wyżej.
Real Betis v Lyon
Real Betis kurs: 1,80 buk: Bet365 (edit po meczu: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina, że... nie wiedziałem o tych osłabieniach w zespole, dodatkowo cała ta LE to zawsze ryzyko i NIE WOLNO O TYM ZAPOMINAĆ)
Real Betis nie jest to już może to co poprzednio, ale wciąż trzymają jaki taki poziom, szczególnie u siebie. O zespole z Francji można powiedzieć w zasadzie tylko to, że dołują strasznie. Od 5 meczy nie byli w stanie nic wygrać. Ich gra jest po prostu fatalna. O ile jeszcze u siebie może i by pokazali pazurki, dzisiaj w to bardzo wątpię.
podsumowanie po meczach: widać jedną zależność - dobre drużyny grają tak jak adwokat z urzędu przydzielony do gwałciciela dzieci czyli grają bo muszą. PSV to w zasadzie mogło sobie samo strzelić gole, żeby nie męczyć bułgarskiej ekipy, Korce jak zwykle coś się dogadały na fixa, Sevilla ledwo co wygrała, a i nasza Legia tylko z powodu żałosnego poziomu nie pokonała Lazio

 

[admek69]

Estoril - Sevilla

wynik: 1:2
Typ: 2
Kurs: 1,91 bet365

Po bardzo ciekawej LM, czas na LE. Przed nami jak zwykle sporo meczy,
a w nich starcie Portugalczyków z Hiszpanami. Drużyna Estoril podejmie
Seville. Dla mnie dużym faworytem do wygrania LE jest drużyna Sevilli.
W ostatnim meczu z Barceloną goście pokazali dobry futbol.
W lidze obecnie zajmują, aż 19 miejsce. Odnieśli remisy z Malagą oraz Levante
i dwie porażki z Barceloną i Atletico, więc początek sezonu nie należy dla najłatwiejszych.
Estoril w letnim oknie transferowym stracił bardzo ważnych zawodników,
którzy pomogli odnosić w zeszłym sezonie tak dobre wyniki.

Zulte Waregem - Wigan Athletic

wynik: 0:0
Typ: 1
Kurs: 2,50 William Hill
Typ warty świeczki. Trzeba sobie przypomnieć w jaki sposób Anglicy
dostali się do LE. Stało się to dzięki wygranej w Pucharze Anglii.
Jednak to nie pomogło im i spadli z Premier League.
W Championship nie radzą sobie zbyt optymistycznie
zajmują dopiero 15 miejsce. Natomiast gospodarze w lidze
Belgilskiej radzą sobie w miarę dobrze. Zajmują 5 miejsce,
mając za sobą już mecze z Andelechtem, Club Brugge oraz
Genk w tych 3 meczach zdobyli punkty więc wynik przeciętny.
Jednak jak dla mnie są faworytem w tym meczu.​

 

[jacksparrrow]

VS

Piłkarze Tottenhamu zmagania w Lidze Europy rozpoczną od meczu u siebie z norweskim Tromsø IL.

Koguty do walki o Ligę Europę przystąpiły w czwartej rundzie, gdzie rozgromiły gruzińskie Dinamo Tbilisi, zwyciężając w dwumeczu aż 8:0. W rozgrywkach Premier League Tottenham w czterech meczach zdobył dziewięć punktów, pokonując Crystal Palace, Swansea i Norwich oraz przegrywając na Emirates z Arsenalem.
O wiele gorzej radzą sobie gracze Tromsø. Po 23 kolejkach zajmują z dorobkiem 25 punktów dopiero 13. miejsce w lidze Norweskiej liczącej 16 zespołów. Siły graczom Christensena dodała bez wątpienia ostatnia domowa wygrana 1:0 z liderem tabeli Rosenborgiem.
Andre Villas-Boas narzekał ostatnio na napięty terminarz swojej drużyny. Po czwartkowym meczu Ligi Europy Koguty zagrają w niedzielę z Cardiff, natomiast już we wtorek czeka ich mecz Capital One Cup z Aston Villą.
Portugalski menadżer z pewnością będzie oszczędzał swoich najlepszych graczy, ponieważ nawet w rezerwowym składzie londyńczycy powinni bez większych problemów poradzić sobie z przedstawicielem norweskiej ekstraklasy.
W drodze do fazy grupowej LE ekipa Tromsø musiała przebrnąć przez cztery rundy kwalifikacyjne. Norwegowie wyeliminowali kolejno słoweńskie NK Celje, azerski Inter Baku oraz po konkursie rzutów karnych FC Differdange 03 z Luksemburgu. Ostatnią przeszkodą przed podopiecznych Agnara Christensena był Besiktas Stambuł. Tromsø niespodziewanie zwyciężyło u siebie 2:1, ale w rewanżu obyło się już bez sensacji i Turcy wygrali 2:0. Jednak wskutek afery związanej z ustawianiem meczów w lidze tureckiej Besiktas został wykluczony z rozgrywek, a ich miejsce zajęła drużyna Tromsø.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do zaangażowania Kogutów w ten mecz wystarczy spojrzeć na wyniki w europejskich pucharach w zeszłym sezonie czy nawet na dwumecz z Dinamo Tbilisi. Tottenham ma szeroką kadre a zmniennicy z pewnością będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Lepszej okazji na wbicie paru bramek (za każdą płacą dodatkowo w LE i LM) może już nie być.
Gracze Tromsø pewnie postawią autobus, co i tak na niewiele się zda ale można pograć na rożne Kogutów po świetnym kursie. Linia na Koguty ustawiona minimum o 3 za nisko.

Moje typy na ten mecz:

Tottenham over 2.5 - 1.57
Tottenham over 3.5 - 2,50
Rożne Tottenham over 7,5 - 1.83
Bet365

 

[duda]

Uważałbym na mecz Zulte-Wigan. Owszem, sytuacja angielskiego zespołu jest, jaka jest, ale dla piłkarzy Wigan gra w LE, to jedyna okazja, aby mogli się pokazać. Podejrzewam, że nawet zawodnicy z głębokich rezerw będą gryźć trawę, żeby uzyskać korzystny rezultat. Niemniej jednak Zulte na własnym boisku nie powinno przegrać. Typ 1X wydaje się najpewniejszy, ale co do pewnego zwycięstwa gospodarzy, nie jestem przekonany.

 

[ilprincipino]

Anzhi, Anzhi i po Anzhi. W Machaczkale skończyła się kasa, a wraz z nią marzenia o stworzeniu hegemona na miarę PSG czy Chelsea. Brak pieniędzy spowodował, że klub przestało stać na utrzymanie wielkich gwiazd za niebotyczne sumy. Dlatego w Anzhi pod koniec okienka transferowego zorganizowano wielką wyprzedaż. Z klubem pożegnali się:

# Mehdi Carcela Gonzalez ---> Standard Liege
# Christopher Samba ---> Dinamo Moskwa
# Samuel Eto'o ---> Chelsea Londyn
# Willian ---> Chelsea Londyn
# Lassana Diarra ---> Lokomotiv Moskwa
# Aleksandr Kokorin ---> Dinamo Moskwa
# Yuri Zhirkov ---> Dinamo Moskwa
# Vladimir Gabulov ---> Dinamo Moskwa
# Aleksey Ionov ---> Dinamo Moskwa
# Arseni Logashov ---> Lokomotiv Moskwa
# Joao Carlos ---> Spartak Moskwa
# Mbark Boussoufa ---> Lokomotiv Moskwa
# Igor Denisov ---> Dinamo Moskwa
# Oleg Shatov ---> Zenit St.Petersburg


Jak bardzo odejście takiej ilości graczy wpłynęło na klub niech świadczy fakt o obecnej pozycji ligowej zespołu Anzhi. Poprzedni sezon to 3 miejsce w bądź co bądź coraz mocniejszej rosyjskiej Premier League, a obecnie klub znajduje się w strefie spadkowej. Anzhi po 8 rozegranych spotkaniach zdobyło zaledwie 4 punkty. Ich bilans to 0-4-4! Sytuacja klubu jest dość poważna i zapewne do końca sezonu zespół z Machaczkały będzie bił się o utrzymanie w lidze. Niepotrzebna jest im w tym momencie Liga Europejska. Rosjanie i tak za wiele w Niej nie osiągną więc po co się męczyć. Lepiej skupić się na walce w rodzimej lidze. Bardzo prawdopodobne, że w meczu z Sheriffem wybiegnie nie najmocniejszy skład, co z punktu widzenia Rosjan wydaje się być rozsądnym rozwiązaniem.

Zupełnie inna sytuacja w zespole Sheriffa. Zespół z Tiraspolu to taka "mołdawska Chelsea". Klub bardzo bogaty, który w składzie ma wielu solidnych zawodników. Siłę ofensywną stanowią tutaj głównie obcokrajowcy, a w dużej mierze Brazylijczycy. Znajdziemy tutaj m. in znanego z Lechii Gdańsk Ricardinho, jego rodaków Cadu, Luvannora, Jhulliama, a także Ivoryjczyka Metoue, Serba Stanojevica, Bułgara Ismaila Ise, Hiszpana Meli czy chorwackiego bramkarza Tomica. Pewnie większości te nazwiska niewiele mówią, jednak spójrzmy na wartości rynkowe tych graczy:

# Tomic ---> 5,8 mln PLN
# Melli ---> 5,0 mln PLN
# Samardzic ---> 2,1 mln PLN
# Balima ---> 1,5 mln PLN
# Cadu ---> 6,2 mln PLN
# Staanojevic ---> 2,5 mln PLN
# Ricardinho ---> 2,7 mln PLN
# Isa ---> 2,7 mln PLN


Także jak widać nie są to przypadkowi ludzie jak większość w Was myśli. W lidze Sheriff nie ma sobie równych i co rok wygrywa Mistrzostwo. Obecnie są liderem z bilansem bramkowym 22:5! Ostatnie spotkanie to wyjazdowa wygrana z Academicą Chinsau 7:0. Warto dodać, że wygrali ostatnie pięć ligowych spotkań. Dla Sheriffa Liga Europy to wielka nagroda i możliwość pokazania się w Europie. Oni podejdą tutaj na 100% swoich możliwości i wierzę, że będą chcieli dobrze się pokazać. Szczególnie u siebie. Ambicji im nie zabraknie, determinacji także. Uważam, że typ na podparty Sheriff jest dobrą opcją, bo kursy tylko zachęcają. Bardziej odważni mogą spróbować czysty win Mołdawian, jednak osobiście biorą 1X!


Sheriff Tiraspol - Anzhi Makhachkala 0:0
1X @ 1,59
Bet-at-home

 

[czaro09]

Króciutko taki bet na mecz Zulte - Wigan.
Co do zwycięzcy nie jestem przekonany, gospodarze pewnie będą chcieli coś osiągnąć w LE, dodatkowo zaczynają u siebie, Wigan ma trudny terminarz, ale to pierwsze puchary tego zespołu od długiego czasu. Dopatrywałbym się tutaj jakiegoś overa i postawię tutaj konkretniej nie na liczbę bramek, lecz na strzelca.
Brat Edena Hazarda - Thorgan, od początku sezonu prezentuje się o wiele lepiej niż Eden. Jak na razie 5 bramek i tyle samo asyst w lidze (+2 w eliminacjach do LE) to bardzo dobry wynik. Myślę, że jeśli dzisiaj wystąpi od początku może trochę pokręcić obrońcami Wigan i coś ustrzelić.
Thorgan Hazard gol @2,87 bet365 [0,5/10] 0:0

+ Tottenham - Tromso
Villas- Boas ostatnio powiedział na łamach prasy, że nie podoba mu się terminarz, 3 spotkania w 6 dni, na pewno się to odbije na kondycji piłkarzy (dzisiaj Tromso, 3 dni potem z Cardiff w Premiership, 2 dni po PL mecz z Aston Villą - Puchar Ligi). Dodatkowo dzisiaj AVB nie skorzysta z usług Chadliego, Lennona i Capoue, którzy odczuwają jakieś urazy. Tromso na pewno głodne jakiegoś sukcesu na arenie międzynarodowej, jednak w lidze są tuż nad spadkiem i będą musieli to jakoś ogarnąć. Myślę, że +3 na gości to wcale nie jest zły typ. Koguty na pewno będą się oszczędzały, bo czeka ich mały maraton. Wygrać wygrają zapewne, ale nie sądzę, by aż czterema bramkami.

Tromso +3 @1,525 bet365 [1/10] 3:0

 

[calanau]

Freiburg vs Liberec / over 2,5 @ 1,7 (Unibet)
wynik: 2:2
Oczywiscie Niemcy faworytem tego meczu i zapewne beda chcieli strzelic gola na wlasnym obiekcie w pierwszym meczu tej edycji LE. Jak do tej pory Freiburg srednio na mecz ma 3,1 bramki (z czego w lidze wiecej traci niz strzela). Z drugiej strony stanie Czeski Liberec ktory jest druzyna ktora gra bardzo przyzwoicie na wyjazdach. Z tegorocznych 7 spotkan o jakas stawke rozegranych na wyjazdach Liberec strzelil canajmniej jedna bramke w 6 spotkaniach. Obie ekipy prezentuja dosyc dobry poziom techniczny wiec mysle, ze gole w tym meczu padna. Licze na ambicje Czechow ktorzy pokazali juz nie raz, ze nie beda jedynie zastawiac bramki i liczyc na kontry lecz zagraja odwazniej. Od gospodarzy jak napisalem kibice beda sie domagac wygranej wiec odposzczenia raczej nie bedzie.

 

[enrico]

St. Gallen - Kuban: Więcej niż 4 żółte kartki @ 1,8 Betcity

Mecz sędziuje Paweł Gil... W meczach międzynarodowych rzadko schodzi poniżej 4 kartek, zresztą w lidze też (http://pl.soccerway.com/referees/pawel-gil/46462/). Sędzia dosyć specyficzny szastający kartkami za byle co, a nie odgwizdujący ewidentnych przewinień. Kiedyś dobrze się zapowiadał, awansował na międzynarodowego, ale tak od dwóch lat ma regularny zjazd formy. Co do ekip to St. Gallen regularnie koło 2 kartek w meczu, Kubań różnie, bo zdarzają mu się też mecze czyste. Znając jednak Gila ten będzie chciał sobie zbudować respekt na boisku dając kartki i 4 powinny być raczej pokryte.
Zulte-Waregem - Wigan Athletic: Zulte więcej niż 2 żółte kartki @ 1,75 Betcity
Tu gram tylko na kartki Zulte, bo Wigan ostatnio gra pod tym względem dosyć czysto. Zulte ostatnio bardzo ostro (z Genkiem dwie żółte i czerwień, z Anderlechtem żółta i czerwień, z APOELem cztery żółte, z Oostende 3 żółte). No i dochodzi do tego sędzia, którym jest Marcin Borski (http://pl.soccerway.com/referees/marcin-borski/34981/). W lidze daje sporo kartek, ale popatrzmy przede wszystkim na puchary. Ostatnie liczby Borskiego to: 4 żółte, 5 zółtych, 8 żółtych, 8 żółtych, 8 żółtych, 4 żółte i czerwona, 6 żółtych, 7 żółtych i w końcu dwa lata temu w meczu Stoke-Thun tylko dwa żółtka. Można grać też over 4 kartek po 1,55. Ale na Zulte lepszy kurs.