Piłka nożna, el. MŚ 
Polska
vs. Malta 
Ostatnie lata dla polskiej kadry nie są łatwe i w zasadzie, co chwilę zawodzi kibiców, którzy w sumie już chyba nie mają wielkich oczekiwań i mam wrażenie, że zainteresowanie tą drużyną spadło i nawet przesadnie nie grzeje opinii publicznej. Spowodowane jest to swojego rodzaju nijakością tego zespołu, braku charakteru i odpowiedzialności. Mecz z Litwą pokazał, w którym miejscu jest ta drużyna i jaki zalicza regres. W naszym domu byliśmy blisko porażki z Litwą, która miała najlepszą okazję na strzelenie gola, ale na koniec to my wygrywamy po przypadkowej bramce i wielkich bólach. Ogromnym kosztem obejrzałem ten pokaz żenady, a przecież to tylko
Litwa i mówiąc brzydko kelnerzy. Malta jednak wcale nie musi być łatwiejsza, choć w rankingu FIFA plasuje się jeszcze dalej od naszych sąsiadów, ale trzeba pochwalić ich za mecz z Finlandią, którą potrafili przycisnąć i stworzyć kilka sytuacji bramkowych. Mówiąc krótko - jeśli Polacy się nie obudzą to możemy nie mieć już tyle szczęścia i nie unikniemy kompromitacji, choć dla mnie ona i tak miała miejsce, lecz bez bolesnych skutków. Nie jesteśmy w najmocniejszym składzie, ale te personalia powinny zdominować takie drużyny jak Malta. Ktoś musi wziąć odpowiedzialność za grę przy braku dwóch najlepszych zawodników jakimi są obecnie Zieliński i Zalewski. Sam Cash nie wystarczy, który zaliczył dobry występ, ale środek pola wypadł fatalnie i całe szczęście, że tyły wypadły przyzwoicie. Na dziś powtórzę te same zakłady, które okazały się skuteczne na Litwę, bo ten mecz powinien wyglądać podobnie.
Polska czy będzie wygrywać czy przegrywać to i tak musi iść cały czas do przodu i szukać okazji na zdobycie bramek, więc podejrzewam, że statystyki jak strzały czy różne powinny być skutecznym kierunkiem.
Polska powyżej 5,5 celnych strzałów @1,5 (
superbet/
betclic)

Malta - powyżej 3,5 interwencji bramkarza @1,66 (
superbet)
