>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

1. Grand Prix Australii [15-17.03.2013]

Status
Zamknięty.
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Kimi Raikkonen vs Romain Grosjean (Q) @ 2,50 Bet365 ⛔
Nie rozumiem takiego faworyzowania Kimiego przez buków. Oczywiście Fin to jest jeden z najlepszych kierowców w ostatnich latach, a Francuz to tak naprawdę żółtodziób ale jeśli chodzi o kwalifikację to tutaj akurat Grosjean nie ma się czego wstydzić bo w kwalifikacjach, w ubiegłym sezonie prezentował się bardzo dobrze. Jeśli chodzi o treningi to w dwóch pierwszych lepszy był Kimi zajmując odpowiednio 6 i 4 miejsce, Grosjean był 10 i 5. Trzeci trening wygrał właśnie Grosjean z przewagą aż 0.696 sekundy nad piątym Raikkonenem.
W ubiegłym roku Grosjean był tutaj trzeci w kwalifikacjach i przegrał tylko z McLarenami. Kimi za to był... 18. Za czasów jazdy Ferrari też mu tu nie szło, niby w 2007 roku wygrał tutaj kwalifikację i wyścig ale rok później był w kwalifikacjach dopiero 16, a w 2009 był dziewiąty. W Expekt kurs na to zdarzenie wynosi zaledwie 2,20 co i tak jest bardzo dobrym kursem bo to Francuz powinien być w tej parze faworytem. Dodam jeszcze że w ubiegłym sezonie było 10-9 dla Grosjeana w pojedynkach h2h.
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Niektórzy uważają, że Groszek powinien być faworytem w parze z Kimim, choć szczerze powiedziawszy nie wiem dlaczego, no ale mniejsza z tym... Myślę, że dużą lepszą opcją jest zagranie na Kimiego, tyle że w parze z Guzikiem...

Alonso - Button 1 @ 1.35
Webber - Perez 1 @ 1.30

ako 1.76✅ Expekt

___________________________
Raikkonen - Button 1 @ 1.70✅ Oddsring
______________________________-
Korzystając z okazji, że mamy &quot;dwudniowe&quot; kwalifikacje gramy ponownie dubel, który wejdzie oraz dokładam singielek z oddsring.
Najpierw o dublu - przesłanie jest proste : McLaren ma baardzo słaby bolid póki co, więc gram przeciwko nim na zawodników, którzy powinni być spokojnie w TOP 5 jutrzejszych kwalifikacji.

1.Trening : Alonso lepszy o 0.893, a Webber o 0.929.
2.Trening : Alonso o 1.546 !, Webber o blisko 2.5 sekundy !
3.Trening : nie był miarodajny z powodu warunków, ale w ramach &quot;żartu porównawczego&quot;... Alonso ponad 6sekund:razz:, Webber 3.5sekundy.

Q1 to niczym 3.trening bez znaczenia przed jutrzejszym cd.
Reasumując, McLareny to będą walczyć, żeby dostać się do Q3, bo najzwyczajniej w świecie, są słabi, o czym świadczy fakt, że już rozważają powrót do ubiegłorocznego bolidu. Jeśli kwalifikacje przebiegną bez żadnych wypadków, to McLaren w normalnych warunkach nie ma szans powalczyć o 3 czołowe linie na starcie, a tam jest miejsce Alonso i Webbera.

Co do singla, to kurs jest sporo zawyżony. O Guziku można poczytać powyżej, a Kimi ?? W treningach 6,4 i 5.pozycje. Jutro powinno być podobnie jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego, a Jenson powinien być zadowolony z 5.linii na starcie:]
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
abraxas 3,2K

abraxas

Forum VIP
Samochód bezpieczeństwa: TAK@ 1,4⛔ Unibet
Dzisiaj na torze mamy pięciu debiutantów, wyścig na &quot;zielonym&quot; torze po wczorajszym deszczu. Na poprzedniej stonie są podane statystyki wyjazdów samochodu bezpieczeństwa. Jak widać pojawia się on dość częsta w Melbourn.
Maldonado SKL - NIE @2,9✅ Unibet
Pastor narzeka na swój bolid, ma racje Williams obecnie wyprzedza tylko Caterhama i Marussie. Znając mentalność Maldonado sądzę, że może mu się przytrafić dzisiaj jakaś przygoda tułając się na końcu stawki.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
kukanoya 12

kukanoya

Użytkownik
Pochopnie wybrałam na start Bet, bardzo mało rodzajów zakładów mają. :? Przynajmniej w porównaniu do innych buków, o których wy piszecie. I np. już dziś rano po qualu zakłady na wyścig nie były dostępne. (sic!) Ale no nic, na start dobre i to. Jak się sezon rozkręci to zacznę korzystać z innych buków.

Czy można się &quot;chwalić&quot; już po GP co się obstawiało i co weszło? ????

Edit:
Dostałam zielone światło, więc się pochwalę. Pierwszy i ostatni raz po GP. Szału tu nie ma, ale coś wpadło. Pewnie dla Was to zakłady dość nietypowe, toteż nie chciałam z nimi wyjeżdżać wcześniej.

Safety-Car-Phase - NIE 2,9 ✅ (dzięki GMark ???? )
Auta w końcowym wyniku - więcej niż 16 2,00 ✅
Klasyfikacja końcowa U/O - więcej niż 17,5 2,70 ✅
Przewaga wygranej kwalifikacje - 0,251 - 0,500 s 3,2 ✅

I żeby nie było tak optymistycznie:
wygrana Q - Lotus 6,00 ⛔

Ale jak na dzień dobry chyba nie jest źle. ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Totalna kompromitacja McLarena, nie wiem jak to możliwe bo testy kompletnie tego nie pokazały. :zoltakartka:
Kwalifikacje na mokro i to co miało wejść oczywiście nie weszło, mam nauczkę żeby nie stawiać na &quot;pewniaków&quot; jak jest chociaż cień szansy na deszcz. Sutil pokazał w wyścigu że jest o wiele lepszy od di Resty ale na mokrym torze niestety wszystko może się wydarzyć i przegrał w kwalifikacjach ze słabym di Restą...
Na szczęście Ferrari okazało się mocne, a RBR mimo dominacji w treningach pokazał że nie będziemy mieli powtórki z sezonu 2011, na szczęście.
 
kukanoya 12

kukanoya

Użytkownik
Totalna kompromitacja McLarena, nie wiem jak to możliwe bo testy kompletnie tego nie pokazały.
Czy ja wiem, wg mnie już podczas testów nie działo się zbyt optymistycznie. Ale jeżeli chodzi Ci o tempo Buttona w Jerez, to w sobotę okazało się, że jego tamten fenomenalny wynik na twardej mieszance był przypadkowy. Niewłaściwe mocowanie w fabryce jednej z części zawieszenia spowodowało, że bolid był bardzo nisko zawieszony, ergo miał dobre tempo. Ustawienie to pasowało do specyfikacji Jerez, jednak nijak by się nie przydało na większości torów w kalendarzu, w tym na Albert Park, które jest baaardzo wyboiste. Tamten wynik mógł zmylić. Szkoda, że tak późno okazało się, że to zwykła pomyłka. :?
 
rangizz 2,7K

rangizz

Użytkownik
Panowie, pamiętajmy, że Australia to trochę specyficzny tor i nie zawsze odzwierciedla prawdziwe dyspozycje danych team&#39;ów.
Mnie może nie zaskoczyło, ale trochę zdziwiło dobre tempo Massy. Brazylijczyk trzyma formę z drugiej połowy ubiegłego sezonu. Tekst dnia &quot;Co mam teraz robić?&quot; - Massa do swojego inżyniera, kiedy objął prowadzenie po zjeździe do boków zawodników znajdujących się przed nim ???? .
P.S. Kimi stwierdził, że to było najłatwiejsze jego zwycięstwo w F1.
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
. Tekst dnia &quot;Co mam teraz robić?&quot; - Massa do swojego inżyniera, kiedy objął prowadzenie po zjeździe do boków zawodników znajdujących się przed nim ???? .
Spytał tak bo wszyscy najgroźniejsi rywale zjechali do boksu, on pozostał na torze i jak się okazało stracił tym sposobem podium - kwestia jest sporna, w wywiadach po wyścigu oznajmił, że sam podjął decyzje o pozostaniu na torze, wiec skoro on podjął tą decyzję, to dlaczego pytał o to zespół?

Ogólnie wyścig odpowiedział nam wiele pytań, ale nie na wszystkie. Wyścig w Melbourne był specyficzny - panowała bardzo niska temperatura (17 stopni), wilgotno, brudno i wietrznie. Podczas kolejnych wyścigów w sezonie warunki będą bardzo odmienne, szczególnie już za tydzień na Sepang czy też później na Sakhir gdzie będzie bardzo gorąco. W ubiegłym sezonie było widać, ze jednym pasują niskie temperatury a innym nie (w zeszłym sezonie Lotus jeździł słabo w niskich temperaturach). Oczywiście ogólny rozkład sił jest widoczny ale pewnie zostaną wprowadzone korekty w sile. Moim zdaniem pierwszą z nich będzie to spadek Lotusa - który dziś wygrał głównie dzięki bardzo dobrej taktyce (oczywiści Kimi pojechał świetnie). Nie przekreślałbym też McLarena, tytuły Mistrzowskie mogą sobie już odpuścić, ale na pewno jakiś wyścig wygrają, w 2009 roku jeździli równie fatalnym bolidem a starczyło to na parę pocieszających sukcesów.

Warto zwrócić uwagę na to co działo się też na końcu stawki. Jules Bianchi jest cichym bohaterem tego wyścigu, dojechał na najlepszej pozycji spośród najsłabszych bolidów. Stracił tylko jedno okrążenie do zwycięzcy co przy braku wyjazdu samochodu bezpieczeństwa jest sporym osiągnięciem. Jego osobiste najlepsze okrążenie w wyścigu było tylko o 1,2 sek wolniejsze od najszybszego okrążenia w wyścigu wykręconego przez Kimi Raikkonena. Zespół Marussia dokonał ogromny postęp.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Czy ja wiem, wg mnie już podczas testów nie działo się zbyt optymistycznie. Ale jeżeli chodzi Ci o tempo Buttona w Jerez, to w sobotę okazało się, że jego tamten fenomenalny wynik na twardej mieszance był przypadkowy. Niewłaściwe mocowanie w fabryce jednej z części zawieszenia spowodowało, że bolid był bardzo nisko zawieszony, ergo miał dobre tempo. Ustawienie to pasowało do specyfikacji Jerez, jednak nijak by się nie przydało na większości torów w kalendarzu, w tym na Albert Park, które jest baaardzo wyboiste. Tamten wynik mógł zmylić. Szkoda, że tak późno okazało się, że to zwykła pomyłka. :?
Tylko że w Barcelonie Button nie wygrał ani jednego dnia testów ale był w czołówce, Perez za to wygrał drugi dzień testów więc skąd teraz tak słabe tempo? Wiem że te testy tak naprawdę nie pokazują za dużo, ale mimo wszystko nie spodziewałem się tak słabego McLarena. Przecież w ubiegłym sezonie właśnie po testach można było stwierdzić że Ferrari na początku sezonu będzie po prostu słabe i tak właśnie było. Nie sądzę żeby to była wina toru, teraz pozostaje im chyba tylko czekać na nowe części które coś dadzą i może wtedy sezon dla nich nie będzie stracony bo przecież wyżej wspomniane Ferrari w ubiegłym sezonie dopiero od pierwszego wyścigu w Europie zaczęli mieć dobre tempo i Alonso przecież do ostatniego okrążenia w Brazylii walczył o mistrzostwo, a samo Ferrari przegrało tylko z RBR w mistrzostwach świata konstruktorów.
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
teraz pozostaje im chyba tylko czekać na nowe części które coś dadzą
Chodzą słuchy, że na Malezję McLaren ma przywieźć bolid z 2012 roku, więc to nie jest kwestia części czy też pakietu aero, tylko po prostu konstrukcja jako całość jest kiepsko poskładana. Jak dla mnie McLaren popełnił duży błąd, budując w sezonie &quot;przejściowym&quot; całkiem nową konstrukcję, wszak za rok będzie spora rewolucja w technikaliach.
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
Zespół McLaren już raz miał taką wpadkę, aktualnie jesteśmy świadkami małego &quot;deja Vu&quot;. Dokładnie 10 lat temu w sezonie 2003 McLaren zbudował konstrukcje o oznaczeniu M4-18 zaprojektowaną przez Adriana Neweya. Po bardzo słabym i rozczarowującym sezonie 2002 zespół zdecydował się zbudować całkowicie nową innowacyjną konstrukcję od podstaw (dokładnie tak jak teraz). Niestety Bolid na testach przedsezonowych okazał się tak słaby i awaryjny, że zrezygnowano z niego już przed sezonem - w celu wprowadzenia poprawek i użycia go od połowy sezonu. Poprawki jednak nic nie dały i bolid nigdy nie pojawił się w wyścigu, a McLaren przez cały sezon startował zmodyfikowaną konstrukcją z ubiegłego sezonu - co było dobrym rozwiązaniem, Kimi Raikkonen przegrał tytuł Mistrzowski zaledwie o 1 punkt.

Wspomniany wyżej Mp4-18 został zmodyfikowany i ulepszony, pod nazwą Mp4-19 wystartował w sezonie 2004 - był to jeden z najsłabszych sezonów w historii zespołu. Bolid ten nie ukończył wyścigu na pozycji wyższej niż 5.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
kukanoya 12

kukanoya

Użytkownik
Tylko że w Barcelonie Button nie wygrał ani jednego dnia testów ale był w czołówce. Perez za to wygrał drugi dzień testów więc skąd teraz tak słabe tempo?
&quot;Wygrał/nie wygrał&quot; to trochę nad wyrost jeśli mówimy o treningach. ;)
Tak właściwie, to Perez nie uzyskał ani razu najlepszego czasu w Barcelonie. Coś musiałeś pomylić. Był 5 i 7. Button faktycznie był w czołówce. No nie wiem, nie mam wytłumaczenia skąd po testach tak tragiczny spadek formy.
Pozostaje mieć nadzieję, że pójdą śladami Ferrari z poprzedniego sezonu.
Chodzą słuchy, że na Malezję McLaren ma przywieźć bolid z 2012 roku
Dziś Whitmarsh stanowczo wykluczył taką możliwość. Właśnie o to chodzi, że MP4-28 aerodynamikę ma dobrą, lepszą niż zeszłoroczny bolid. I tego się trzymają, bo podobno auto ma potencjał. Największym ich problemem jest przyczepność. Nie zapominajmy też, że MP4-27 musiałoby przejść tegoroczne crash-testy, to komplikuje nieco temat. No i w ogóle ta opcja wydaje mi się mało &quot;ekonomiczna&quot;. W tegoroczną konstrukcję jednak poszły grube miliony. Odrzucenie tej koncepcji ot tak byłoby dość nierozsądne.
Zespół McLaren już raz miał taką wpadkę, aktualnie jesteśmy świadkami małego &quot;deja Vu&quot;. Dokładnie 10 lat temu w sezonie 2003 (...)
Historia tego zespołu zna kilka takich mniejszych lub większych wpadek. Z większości wychodzili z tego obronną ręką. No, jak widać nie zawsze.
M4-18 był głównie awaryjny i w ogóle był crapem nie nadającym się do niczego. Z kolei mam wrażenie, że dla Mp4-28 brakuje jedynie &quot;iskry bożej&quot;, powera...
 
kukanoya 12

kukanoya

Użytkownik
Fakt, mój błąd, wybacz. Nie wiedzieć czemu wzięłam pod uwagę tylko drugie testy na Catalunya.
W ubiegłym sezonie było to samo więc nad czym oni pracowali że znowu mają z tym problemy?
W którym momencie sezonu mieli problemy z przyczepnością? Jedynie Button przez kilka wyścigów nie potrafił się &quot;dogadać&quot; z bolidem po poprawkach. Ich jedynym problemem, który ich wyeliminował z walki o majstra konstruktorów była awaryjność.

E:
PS. Kiedy pojawi się wątek na Malezję? ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom