1/8 finału USA - Ghana [sobota 20:30]

[robson-united]

VS Sobota 26 czerwca 2010r [20:30] USA - Ghana 2,70 3,10 2,80
Stadion : Rustenburg -> Royal Bafokeng Stadium

Amerykanie rzutem na taśme dostali się do 1/8 finału, dzięki bramce strzelonej w doliczonym czasie gry Landona Donovana. Po meczach grupowych moga się też czuć oszukani przez sędziów, bowiem nie uznano im aż dwóch prawidłowo zdobytych bramek! Ghana to jedyny z przedstawicieli Afryki jakiemu udało się przejśc faze grupową! Czy zatem sędziowie tym razem znowu nie popełnią "przypadkiem" błędu na niekorzyśc Jankesów? Jak widac po kursach wystawionych przez bukmacherów zdecydwoanego faworyta w tej parze to nie ma.
Zwycięzca tej pary zmierzy się ze zwyciezcą pojedynku Urugwaju z KoreąPłd.
Zapraszam do dyskusji ​

 

[jemjogurt]

Owszem Amerykanie rzutem na tasme sie dostali, ale tak jak piszesz, gdyby nie to ze sedzia oszukal ich w drugim spotkaniu, mieli by mniejsze cisnienie i pewniejszy awans. Ale jest i bardzo sie ciesze, mysle ze kurs dobry jest na USA i trzeba go grac, bo jak wszyscy widzieli, walcza, graja do konca i mimo ze nie maja az tak wybitnych graczy, to jednak o sile ich decyduje caly zespol. Ghana wybiegana i kondycyjnie zawsze dobrze przygotowana, ale mysle ze nie da rady USA ????

 

[brat-boom]

Owszem Amerykanie rzutem na tasme sie dostali, ale tak jak piszesz, gdyby nie to ze sedzia oszukal ich w drugim spotkaniu, mieli by mniejsze cisnienie i pewniejszy awans. Ale jest i bardzo sie ciesze, mysle ze kurs dobry jest na USA i trzeba go grac, bo jak wszyscy widzieli, walcza, graja do konca i mimo ze nie maja az tak wybitnych graczy, to jednak o sile ich decyduje caly zespol. Ghana wybiegana i kondycyjnie zawsze dobrze przygotowana, ale mysle ze nie da rady USA ????

USA jest cienkie na tych mistrzostwach , to że sędzia ich oszukał ze Słowenią nie zmienia faktu że przegrywali już 2:0 i gdyby Słoweńcy zachowali trochę zimnej krwi to by to wygrali , męczarnie z Algierią też nie przeważają na korzyść USA , za to Ghana ma za sobą dobre mecze z Niemcami i Serbią i myśle że poradzi sobie ze Stanami.

 

[ein4r]

moim zdaniem obie druzyny nie sa jakos swietnie przygotowane do turnieju, ale w tym meczu USA powinny wygrac.walcza do konca co pokazali w ostatnich meczach a to swiadczy o charakterze druzyny.natomiast jedyne punkty jakie uciułała Ghana to punkty zdobyte po rzutach karnych

 

[squall777]

Moim zdaniem 1X na Usa to dobry typ. Może nie są to super zespoły ale jakoś Amerykanie bardziej mnie przekonują. Są bardzo waleczni. Ghana hmm niezłe kontry ale jesli by wytykać USA ze dostali sie dalej rzutem na taśme to dopiero Ghanie moża powytykać:

- Z Serbią wygrana dzieki karnemu i pod koniec przewaga zawodnika. Na dobrą sprawę mogli ten mecz przegrać.
- Z Australia tylko remis mimo ze grali w przewadze. Bramka znów z karnego. Ok Australia ze spalonego ale i tak jakoś Australia bardziej walczyła i mogła wygrać.
- Z Niemcami wiadomo porażka

Wiadomo wszystko się może zdarzyć. Ghana ostatnia drużyna z Afryki która jest w grze będzie miałą za sobą publiczność ale i tak uważam że Amerykanie awansują.

 

[jacques]

Ghana gra typowo swoją piłkę. Taką jak na PNA i w eliminacjach. Nie ma się po nich spodziewać nie wiadomo jakich fajerwerków ale ograć ich jest szalenie ciężko. To dobrze poukładana drużyna, ustawiona defensywnie. Mająca szybkich, silnych i agresywnie grających defensorów i pomocników. Trudna do zabiegania. Gra skrzydłami i wrzutki to też nie najlepszy na nich pomysł. Przeciwko Amerykanom też będą nastawiali się na kontrę i zwycięstwo 1-0. I nie są na straconej pozycji.
Nie ukrywam, że im kibicuje. W końcu typowałem ich na czarnego konia turnieju. I wciąż ich widzę w tej roli. Zwłaszcza że to jedyna afrykańska drużyna na Mundialu i droga do ćwierćfinału wcale nie jest aż tak bardzo wyboista.
Osobiście gram na awans Ghany. Dodatkowo nie wyobrażam sobie innego wyniku niż 1-0, 0-1, max. 1-1 więc gram też under 2.5 i lżej 1.5. Choć tegoroczne Mistrzostwa pokazują że tam gdzie spodziewać należy się overu pada under i na odwrót

 

[gibakrk]

Dla mnie jest to mecz dwóch przeciętnych drużyn, których gdyby zabrakło po fazie grupowej - MŚ miałyby niewielką stratę. Z USA lubię tylko NBA, oni mają swoje narodowe sporty i niech się ich trzymają, trzymam kciuki za Ghanę i liczę na ich zwycięstwo, niech wygrają ten mecz dla całej Afryki.
Jednak przeczucie podpowiada mi, że po regulaminowym czasie gry będzie remis i to też lekko zagram + ew. under 2,5 jest typem godnym zastanowienia.
To tylko moja subiektywna opinia i nie kierujcie się nią ;p

 

[kudlaty089]

Zapowiada się nam naprawdę ciekawy mecz dwóch dość wyrównanych drużyn. Trochę śmiać mi się chcę czytając wpis kilka postów wcześniej, że zagrają ze sobą przeciętne drużyny. Przeciętni kolego to byli Francuzi czy Włosi w fazie grupowej. Ja jednak w roli faworyta stawiam Jankesów. Już od jakiegoś czasu pokazują, że w piłkę potrafią grać i wychodzi im to całkiem nieźle. Na Mundialu jak dotąd prezentują się też naprawdę dobrze. Ktoś może powiedzieć, że wygrali bardzo słabą grupę, ale do końca tak nie jest. Pierwszy mecz z Anglikami zagrali naprawdę dobrze, kolejnego ze Słoweńcami nie widziałem, bo odsypiałem trudy sesji. Jednak z opowiadań wiem jak przebiegał i co się w nim działo. Ostatni mecz z Algierię już widziałem, USA bez przerwy nacierało na bramkę rywali, tylko impotencja strzelecka Altidora, Dempseya czy też Donovana sprawiła, że musieliśmy czekać do samego końca na rozstrzygnięcia. Co pokazał nam mecz z drużyną z Afryki? To, że Jankesi zawsze grają do końca, nie zważając na przeciwności losu. Jednak oglądając ich, zauważam u nich jeszcze ważniejszą cechę. Oni po prostu stanowią drużynę, jest między nimi taka chemia. Na tym Mundialu zauważyłem to tylko u kilku drużyn, miedzy innymi: Urugwaju, Chile czy też Japonii. Nie mówię, że zgraniem i kolektywem wygrywa się mecze, ale z wielką przyjemnością oglądam drużyny takie boiskowe zrozumienie. Generalnie masa ludzi rozpływa się nad grą Ghany, a ja nie widzę wielu pozytywów w ich meczach. Z Serbią wygrali po prezencie podarowanym przez drużynę z Bałkanów. Gdyby nie karny, to mecz zakończył by się podziałem punktów. Był zresztą nudny jak flaki z olejem. Ich kolejny mecz z Kangurami ustawiła czerwona kartka dla rywali grając przez większość czasu w przewadze, drużyna z Afryki wcale mnie nie zachwyciła. Mecz z Niemcami też nie stał na wysokim poziomie, nasi sąsiedzi strzelili bramkę, a potem spokojnie klepali sobie piłkę. Sądzę, że gdyby musieli wygrać wyżej to z łatwością zrobiliby to. Na koniec należy wspomnieć, że w ćwierćfinale na zwycięzce tej pary będzie czekał prawdopodobnie Urugwaj a więc będzie ogromna szansa powalczenie o półfinał. Na dzień dzisiejszy to Amerykanie są zespołem lepszym i oni wygrają to spotkanie. Obawiam się żeby podopieczni Bradleya nie zagrali kunktatorsko, ale to jakoś nie leży w ich naturze. Go USA !

USA 2,70
USA awansuje 1,85

 

[aka-shakal]

USA - GHANA
Chciałbym ,aby obie ekipy awansowały ,bo obie lubię ,ale dobrze wiem ,że jest to niemożliwe.
Ghana to jedyny reprezentant afryki na tym kontynencie. Więc mogą o coś pograć. Jest to najlepsza ekipa ze wszystkich afrykańskich drużyn. W Pucharze Afryki przegrali z Egiptem tylko 1:0.
Fazę grupową przeszli jako tako jeszcze na tym mundialu. Punkty dzięki karnym i jakoś przeszli. Nie wiem czy sędziowie będą chcieli ich przepchnąć dalej ,ale raczej nie sądzę ,bo niby czemu jak nawet nie są gospodarzem.
USA na tym turnieju gra bardzo ładnie. Podoba mi się ich gra ,z pośród wszystkich drużyn uważam ,że prezentują jedną z najpiękniejszych piłek na tym turnieju. Solidna ekipa i bardzo zgrana. Nie przegrali jeszcze ani razu na tym turnieju. D
Walczą do końca ,sędziowie nie uznali im 2 bramek. Na prawdę USA staje się solidną reprezentacją i nie warto ich lekceważyć. Przypominam ,że oni wyeliminowali Hiszpanów w pucharze konfederacji. A Brazylii strzelili 2 bramki w finale.
Zdołali zremisować z taką Anglią 1:1 ,ze Słowenia jakoś stracili te 2 bramki ,ale NIE PODDALI SIĘ i grali do końca prawie wygrywając ten mecz 2:3. W meczu z Algierią brakowało im szczęścia i czasami grali zbyt egoistycznie nie podając do swoich kolegów w 100% sytuacjach. Ale mieli bardzo dużo okazji na zdobycie bramek.
A i jeszcze tak propo. Jakiś użytkownik przedstawił mi ciekawą historię ???? tutaj na forum.
2006 - Faza grupowa
2002 - Ćwierć finał
1998 - Faza grupowa
1994 - 1/8 finału
1990 - Faza grupowa
Więc zanosi się na to ,że teraz powinien być półfinał ???? ,może to tylko historia i jakieś głupie statystyki ,ale jak będzie to się okaże.
Awans: USA

 

[pietaszek89]

USA - Ghana 1 (2,50)
Troszeczkę zaskoczył mnie kurs na to spotkanie. USA w swojej grupie rozegrało naprawdę trzy bardzo przyzwoite spotkania. Powalczyli z Anglią, bardzo niefortunnie zremisowali ze Słowenią i wygrali z Algierią. Jedyny minus w tych pojedynkach to postawa sędziów, którzy nie uznali dwóch prawidłowo zdobytych bramek przez ekipę USA. Mam nadzieję, że dzisiaj już nie będzie większych zastrzeżeń do pracy arbitrów. Na pewno ekipa z Ameryki Północnej ma w swoich szeregach kilku wartościowych piłkarzy. Przede wszystkim lidera drużyny, piłkarza Los Angeles Galaxy Londona Donovana. London jest najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem i z pewnością można go uznać za mózg drużyny USA. Ekipa Ghany jako jedyny klub z Afryki znalazł się w najlepszej szesnastce na świecie. Szczerze ich gra mnie w żaden sposób nie przekonuje. W tym turnieju zdobyli zaledwie dwie bramki i to obie z rzutów karnych. Awans zawdzięczają tylko i wyłącznie nieporadności ekipy Serbii, który przegrała swój mecz z Australią, ale skoro nie wykorzystuje się tylu okazji w meczu to nie ma się czemu dziwić. Ghana nawet grając w przewadze przez ponad 65 minut nie potrafiła specjalnie zagrozić bramce Australii. Ba, nawet Australia była bliska zwycięstwa w tym spotkaniu. Ogólnie brak jakiś większych gwiazd, a w ostatnim meczu z Niemcami pokazali, że nawet w sytuacji sam na sam mają problemy ze zdobywaniem bramek. Mam nadzieję, że dzisiaj awans do ćwierćfinałów zapewnią sobie zawodnicy USA, oby nie było żadnego faworyzowanie drużyny z Afryki i "zagrań" przeciwko ekipie ze Stanów Zjednoczonych.
Kurs z: Doxxbet

 

[hellraiser]

USA - Ghana Kto przejdzie dalej?: USA @ 1.77 5/10
Fortuna
Mecz dnia według MŚ OOP i tak myślę że ten mecz na to zasługuję America na tych Mistrzostwach pokazują swoją mentalność zwycięzcy "co Amerykańskie to najlepsze" jak i charakter czysto Niemiecki czyli granie do samego końca co pokazali w meczu ze Słowenią czy z Algierią. Ogólnie przed MŚ jak i podczas ich Amerykanie może nie mieli ciśnienia na te MŚ ze strony kibiców czy kogoś innego lecz jednak zainteresowanie jest ogromne jeśli Stany Zjednoczone puszczają studio na ESPN na temat samego Soccera to musi coś w tym być jak i Clinton czy Biden którzy odwiedzali trybuny czy szatnie zawodników musi dać natchnienie ekipie Bradleya która gra swoje w wierze i jak narazie wychodzi im to bardzo dobrze. Jedynie co brakuje mi w USA to jednak jeszcze jednego zawodnika o tej samej klasie jak Donovan czyli Claudio Reyny który był świetny w swoim fachu w reprezentacji ale zakończył karierę parę ładnych lat temu. Amerykańskie portale podają jak zawsze tipy, picksy etc co The Yanks powinni zrobić w meczu z Ghaną by zwyciężyć parę podpowiedzi to np. still stay hungry czyli ciągle bycie głodnym sukcesy na tych MŚ i nie zatrzymywać się na awansie do 1/8 bo z krajów takich jak oprócz USA czyli Korea Południowa, Urugwaj czy Ghana może znaleźć się w półfinale MŚ a jak widać drabinka nie powinna odstraszać nikogo. Co do Ghany bez Essiena ta drużyna nie zachwyca karny z Serbią, karny z Australią nic poza tym i wyjście z grupy na świetnie zmobilizowaną Amerykę to za mało.

 

[maciek1530]

Ja wcale nie uważam, że USA dostała się rzutem na taśmę. W meczu ze Słowenią, przez sędziego stracili 2 punkty, z Algierią sytuacja mogła wyglądać podobnie, na szczęście strzelili w 91 minucie bramkę, sprawiedliwie. Uważam, że to USA wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko.

 

[krzysgd]

spotkanie: . Stany Zjednoczone - Ghana [gole 1. połowa], 26-06-10, 20:30
typ: żadnych bramek
kurs: 2.40
bukmacher: Bet-at-home
Dziś rozpoczyna się faza pucharowa, przez jednych wyczekiwana z radością, przez innych traktowana jako [tu siebie zaliczam] konieczny dopust Fify Zacznie się w większości meczów zabijanie ofensywy w zarodku. Wystarczy przypomnieć, jaki przebieg miała faza ponadgrupowa mistrzostw 4 lata temu.
Sądzę, że i Amerykanie i Afrykanie reprezentują zbliżony poziom gry, także zdecydowanej przewagi któregokolwiek zespołu nie będzie. Do szturmu nikt nie ruszy. D zisiaj wieczorem presja wyniku da znać o sobie i obie drużyny wyjdą na boisku z nastawieniem ultradefensywnym. Przez pierwszą połowę „liczę” na ślamazarną grę w środku pola, mnóstwo strat, przechwytów w środku pola i niewiele składnych akcji pod bramkami.
Nadrzędny cel – nie stracić w I połowie niepotrzebnego gola, który ustawiłby mecz, będzie przyświecał [właściwie już przyświeca] obydwu sztabom trenerskim, a także realizatorom założeń taktycznych – piłkarzom, więc konsekwentnie nie odpuszczą działań obronnych i przynajmniej do 45+ minuty utrzyma się rezultat 0:0.

 

[mozi]

USA - Ghana - Ile goli zostanie strzelonych? Jeden @ 3.70 Bwin
Już za niespełna 20 minut zostanie rozegrane drugie spotkanie 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. Reprezentanci Ghany zagrają z USA. Stany Zjednoczone awans zapewniły sobie w 91 minucie spotkania z Algierią. Niewątpliwie Ghana to cięższy rywal. 4 lata temu w Niemczech obie drużyny rywalizowały w grupie. Reprezentacja z Afryki wygrała wtedy 2:1. Nie sądzę by taki wynik się powtórzył. Ghana reprezentuje bardzo poukładany i mocno defensywny futbol na tych mistrzostwach. W zamian za to w ofensywie mają bardzo szybkich graczy, który na pewno będą przewyższać amerykanów pod względem fizycznym. Bukmacherzy nie wskazują faworyta i chyba słusznie. Uważam, że mecz ten zakończy się wynikiem 1:0 dla którejś z drużyn. Dla której? Na to pytanie dużo trudniej odpowiedzieć w tym momencie...