1/8 Finału Ligi Mistrzów 06.03.2012 - Wtorek (Rewanże)

[soltysiao]

Arsenal-Milan zdecydowanie no bet i nawet nie tykam tego chyba ze bedzie jakas fajna linia na posiadanie Arsenalu. Benfica-Zenit troche maly kurs na Benfice ktora grala ciezki mecz w piatek z Porto wiec moze zaryzykuje awans Zenitu. Ale glownym typem na ten mecz bedzie over kartkowy. Portugalczycy lubia faulowac o czym swiadczy ilosc kartek w ich lidze jak i LM. Ruscy to tez zadziory i nie bedzie odstawiania nogi. Licze na linie 4,5 i wtedy ja pobieram z mila checia.

Benfica-Zenit
powyżej 5,5 kartek
1,85
bet365
W bet mamy ten komfort ze czerwona po zoltej liczy nam sie jako 3 kartki wiec marzenie. Mecz walki, Portugalczycy znani z duzej ilosci fauli i dyskutowania, do tego Rosjanie ktorzy nie beda odstawiali nogi. Mimo ze linia wysoka to tutaj musza sypac sie kartki !

 

[artucard]

Dla wszystkich którzy typują ostre strzelanie bramek przez arsenal, czy nawet "wierzą" w awans, potiwerdzam już przegrane kupony. Ludzie, Milan w tym sezonie tracił 3 bramki tylko 3 razy, z czego jeden mecz to przegrana z Barceloną 2:3, przegrana z Napoli 3:1 i śmieszny mecz z lecce wygrany 4:3. Z pewnością było to spowodowane jakimiś kontuzjami i bramaki w lini obrony. Jeśli Milan jutro wyjdzie (co można uznać za pewnik) Abate - Mexes - Thiago Silva - Antonini, to arsenal nie ma masz na strzelenie 3 bramek, będzie święto jeśli strzelą 2, a najoptymalniej można typować na tylko jedną bramkę arsenalu.
Ogólnie mecz śmieszny do typowania, jeśli jednak coś postawie to warto dokładnie zobaczyć ofertę i kursy Underów.

 

[candida]

enit w ostatnim rozegranym meczu w ramach play-off rosyjskiej pierwszej ligi zdołała wyjazdowo zremisować 2:2 z CSKA tak więc widać, że mecze na wyjeździe nie są ich najmocniejszą stroną.

Benfika przegrała u siebie z Porto, i to oznacza analogicznie ze mecze u siebie nie sa ich najmocniejsza strona? Rozumiem ze poszukiwales argumentowza swoim typem, ktorego skad inad nie smiem krytykowac, niemniej wydaje mi sie ze to ostatnie zdanie nie bylo potrzebne. Osobiscie wydaje mi sie ze Benfika jest zespolem lepszym, jesli tylko wynik z Porto uznamy za rostrzygniecie na szczycie a nie spadek formy, to zespol z Lizbony jest zdecydowanym faworytem, grajac pilke technicznie wyszukana, skuteczna i ładna dla oka, powinien pokonac Zenit roznica dwoch bramek, dla pewnosci jednak wole zagrac czysta 1, to satysfakcjonujacym kursie.


Benfika Lizbona - Zenit SP 1



Mecz w Londynie zapowiada się mimo wszystko, bardzo interesująco. Daleko jestem od przekreslania szans Arsenalu, owszem - wynik pierwszego meczu wydaje sie rzutowac na rostrzygnecie tej rywalizacji, ale forma Arsnealu bardzo faluje: Robin VP szaleje, defensywa popelnia bledy, druga linia czesto daje sie zdominowac, ale ostatnio cos jakby drgnelo. Ogladalem mecz ze Spurs, tam Arsenal uwierzyl w swoja szanse i wykorzystal ja, ten mecz mogl byc dla Arsenalu swojego rodzaju kopem w tylek - mimo ze Spurs to balonik z mala iloscia powietrza, jak pokazala ostatnia rywalizacja z United. Wracajac jednak do jutrzejszego meczu - potencjal Milanu jest imponujacy, zastanawiam sie jednak na ile powaznie potraktuja rewanz, o mentalnosc Arsenalu sie nie martwie - graja u siebie, i tak naprawde kazdy kolejny mecz to dla nich okazja aby w tym sezonie cos udowodnic, nie ma mowy o odpuszczaniu.


Liga Mistrzow daje zarobic, ale na jutro zdecydowanie lepiej grac w strone Benfiki, Arsenal gram jako singla, kurs bowiem pyszny, i jesli tylko Milan nie pojdzie jutro na noze, to skromne zwyciestwo jest w zasiegu Arsenalu, jesli jednak chlopcy w czerwono-czarnych trykotach zlekcewaza Kanonierow, mozemy byc swiadkami sensacji, czego na tym etapie i przy tej klasy zespolach nie sposob wykluczyc.


Arsenal Londyn - Milan 1

 

[spirit_wizard]

Dla wszystkich którzy typują ostre strzelanie bramek przez arsenal, czy nawet "wierzą" w awans, potiwerdzam już przegrane kupony. Ludzie, Milan w tym sezonie tracił 3 bramki tylko 3 razy, z czego jeden mecz to przegrana z Barceloną 2:3, przegrana z Napoli 3:1 i śmieszny mecz z lecce wygrany 4:3. Z pewnością było to spowodowane jakimiś kontuzjami i bramaki w lini obrony. Jeśli Milan jutro wyjdzie (co można uznać za pewnik) Abate - Mexes - Thiago Silva - Antonini, to arsenal nie ma masz na strzelenie 3 bramek, będzie święto jeśli strzelą 2, a najoptymalniej można typować na tylko jedną bramkę arsenalu.
Ogólnie mecz śmieszny do typowania, jeśli jednak coś postawie to warto dokładnie zobaczyć ofertę i kursy Underów.

Tylko weź pod uwagę, że jutro Milan nie będzie miał pomocy, ew. jakaś z doskoku. W środku będzie panować Arsenal, ciągle akcje, szybka piłka i bramki na pewno wpadną. Też myślę, że 4 raczej nie będzie ale jak najbardziej bramka gospodarzy w każdej połowie jest możliwa i zagranie takiego czegoś za 3.05 jest jak najbardziej w porządku myślę.

 

[dzipkis]

Benfika przegrała u siebie z Porto, i to oznacza analogicznie ze mecze u siebie nie sa ich najmocniejsza strona?

Nie wiem czy zauważyłeś ale wyraźnie napisałem, że Benfica jest u siebie bardzo mocna i tak na dobrą sprawę porażka z Porto to była ich jedyna strata punktów na własnym stadionie i również dzięki temu są faworytami w tym rewanżu. Poza tym trudno to nazwać wypadkiem przy pracy, w takich meczach wszystko jest możliwe więc fakt, że przegrali z Porto o niczym nie świadczy. Bardziej mógłbym się martwić tym, że od trzech meczów nie wygrali niż tym, że przegrali po wyrównanym meczu z odwiecznym rywalem. Natomiast Zenit w ciągu ostatnich 10 oficjalnych meczów na wyjeździe zanotował następujący bilans : 2 zwycięstwa, 5 remisów oraz 3 porażki i głównie na tej podstawie wnioskuję, że wyjazdy nie są ich mocną stroną. Jeśli Ty uważasz inaczej to mijasz się z prawdą.

 

[bender7]

Co do meczu Arsenal - Milan to myślę, że padnie sporo goli. Takiej możliwości upatruję w osłabieniach linii pomocy gości. Z szerokiej kadry 21 piłkarzy Milanu jako pomocnicy wymienieni są: Aquilani, Calvano, Emmanuelson, Innocenti, Nocerino i Van Bommel. Jakkolwiek by ich zestawić będą słabsi od pomocy Arsenalu (szybcy Walcott, Oxlade-Chamberlaine, dający świetne asysty Song), która w połączeniu z Van Persim powinna dać Arsenalowi z 2-3 bramki. Z kolei atak Robinho - Ibrahimović nawet z jakiejś piłki wybitej na oślep jest w stanie stworzyć groźną sytuację. W miarę upływającego czasu Arsenal będzie się coraz bardziej odsłaniał i angażował coraz większą liczbę graczy do gry ofensywnej (nawet przy stanie załóżmy 2:0, bo jeszcze dwa gole do odrobienia), co da gościom możliwość gry z kontry, w której jedno dobre podanie może dać gola, w konsekwencji jeszcze większy nacisk Arsenalu. Przy konsekwentnej grze Arsenalu jakieś bramki ten zespół strzeli (tylko ile?), Milan będzie się starał czymś odpowiedzieć, bo jedna bramka strzelona to sześć do strzelenia dla gospodarzy. Słów kilka o osłabieniach. Ambrosini, Boateng, Pato to w zespole Milanu oraz Arteta, Diaby, Benayoun, Gibbs i Rosicky w Arsenalu. Szkoda Rosickiego, bo nieźle zaprezentował się w meczu z Liverpoolem. Podsumowując: specyfika tego meczu (odrabianie 0:4) wskazuje na to, że zespół nie mający nic do stracenia będzie się starał honorowo pożegnać z pucharami, Arsenal nie zagra defensywnie bo nie ma tego w zwyczaju i ma niekorzystny wynik, a Milan mając taką przewagę poczuje się pewnie i będzie dążył do strzelenia gola bądź do kontrowania. Jak dla mnie jest to:
Arsenal - Milan over 2,5 (1,70) +++
Arsenal - Milan 1 (2,10) +++ ewentualnie 1X (1,27) +++
Arsenal strzeli tak (1,20) +++
Arsenal pierwszy gol tak (1,82) +++

 

[qozi]

Z szerokiej kadry 21 piłkarzy Milanu jako pomocnicy wymienieni są: Aquilani, Calvano, Emmanuelson, Innocenti, Nocerino i Van Bommel. Jakkolwiek by ich zestawić będą słabsi od pomocy Arsenalu (szybcy Walcott, Oxlade-Chamberlaine, dający świetne asysty Song)

Faktycznie, dowód tego mieliśmy na San Siro .

Mecz raczej taki aby zagrać bo można kurtuazyjnie mówić o tym spotkaniu, że Arsenal ma szansę, ale generalnie rzecz biorąc to odzwierciedla jest kurs u bukmachera - bardzo małe.
Milan ostatnio w świetne dyspozycji - od meczu z Udinese forma rośnie i nawet przy absencji Zlatana Rossoneri zwyciężali swoich rywali przy całkiem przyjemnej grze.Wrócił w sobotę Ibra i również mieliśmy pokaz siły na Sycylii gdzie ACM zwyciężył 4:0 [ Ibra w 14 minut hattrick ].
Jutro zapowiada się, że Milan w możliwie najmocniejszym zestawieniu - obrona w zestawieniu Mesbah, Silva, Mexes, Abate do tego sprawdzona druga linia i w niej Van Bommel, Nocerino i Urby, zaś w ataku od pierwszej minuty szansę dostanie Faraon z Ibrą a za dogrywanie piłki będzie odpowiedzialny Robson.Nie ma odpuszczania czy też grania juniorami także liczę na kolejne dobre spotkanie Milanistów.Odnośnie statystyk Arsenalu - bardzo imponująco wyglądają, ale chyba niektórzy zapomnieli zbilansować sobie to wszystko bo patrząc na defensywie drużyny Wengera to nie jest aż tak wesoło - popis dali na San Siro, uważam, że wcale nie lepiej z Tottenhamem oraz kolejnego karnego zrobili sobie na Anfield także na pewno nie jest to zapora nie do przejścia.
Post tak w ramach informacji aby użytkownicy, którzy chcą grać coś z tego spotkania również znali wieści z obozu gości.
Jeśli miałbym coś grać to może na gola Ibry albo Robsona.

 

[wanderlei]

Arsenal Londyn - AC Milan
Po pierwszym meczu (0-4) sprawy awansu wydają się rozstrzygnięte.Arsenal zanotował najwiekszą porażkę w europejskich pucharach i jest żadny rewanżu. Damy z siebie wszystko, aby wywalczyć awans. Chcemy, by to się stało możliwe. Oczywiście będziemy musieli ruszyć do przodu. Najlepszym sposobem jest zapomnienie o pierwszym spotkaniu. Możemy strzelić bramki. W dwóch ostatnich meczach u siebie w Lidze Mistrzów UEFA strzeliliśmy 12 goli, a więc wiemy, że jest to możliwe - zapowiada Arsene Wenger.
Massimiliano Allegri zapowiada że dla Milanu liczy się tylko awans i że nie jest to kwestia zwyciestwa ale oczywiście muszą pokusic się o strzelenie bramki.Zapowiada się wiec dobre widowisko a więc decyduję się tutaj na over 2,5.
Absencje :
Abou Diaby (ścięgno podkolanowe), Mikel Arteta (wstrząs mózgu) i Yossi Benayoun (ścięgno podkolanowe) są wykluczeni z powodu kontuzji odniesionych na Anfield. Kieran Gibbs (niesprecyzowany uraz) powinien być zdrowy, zaś Tomáš Rosický musi poczekać na ostateczne badania. Na liście kontuzjowanych w Arsenalu są również André Santos (kostka), Sébastien Squillaci (pachwina), Aaron Ramsey (kostka), Johann Djourou (udo), Francis Coquelin (ścięgno podkolanowe), Per Mertesacker (kostka) i Jack Wilshere (kostka).
Clarence Seedorf i Kevin-Prince Boateng nie grają od kiedy doznali kontuzji uda w pierwszym meczu z Arsenalem. Niedysponowani są także Maxi López (łydka), Pato (udo), Alessandro Nesta (udo) i Alexander Merkel (kolano). Zagrać może Alberto Aquilani (kostka), który brał udział w ostatnich dwóch treningach.
Ciekawostki :
-Milan prowadzony przez Massimiliano Allegriego zremisował wszystkie swoje mecze na wyjeździe w grupie H i zajął drugie miejsce ze stratą siedmiu punktów do Barcelony.
-Zwycięstwo Milanu na wyjeździe z Manchesterem United w sezonie Ligi Mistrzów UEFA 2004/05 było na angielskiej ziemii po dziewięciu bezowocnych próbach. Bilans meczów wyjazdowych klubu to: Z1 R6 P8.
-Arsenal będzie próbował powtórzyć osiągnięcie jedynie trzech klubów, które wcześniej odwróciły czterobramkowy deficyt w rozgrywkach UEFA. Real Madryt przegrał 1:5 z Borussią Mönchengladbach w Pucharze UEFA 1985/86, ale w drugim meczu wygrał 4:0, podczas gdy Leixões (w meczu z La Chaux-de-Fonds w Pucharze Zdobywców Pucharów 1961/62) i Partizan Belgrad (w meczu z Queens Park Rangers w Pucharze UEFA 1984/85) odwróciły porażki 2:6 na wyjeździe, wygrywając kolejno 5:0 i 4:0 u siebie.
-Tymczasem to właśnie Milan poświęcił najwyższe zwycięstwo w pierwszym
meczu Ligi Mistrzów UEFA w historii, wygrywając u siebie 4:1 i przegrywając na wyjeździe 0:4 z Deportivo La Coruña w sezonie 2003/04.
Typ : over 2,5
1,70 --> bet365


Benfica Lizbona - Zenit Petersburg
Po porażce 2-3 w pierwszym meczu w Rosji Benfica stanie przed szansą awansu do kolejnej rundy ligi mistrzów.By tak się stało muszą wygrać jutrzejsze spotkanie mniej niż 3-2 lub dwubramkową różnicą w przypadku gdy Zenit strzeli 2 gole w Lizbonie.Benfica wygrała 15 z ostatnich 19 spotkań na własnym stadionie w rozgrywkach europejskich i jest pewna siebie przed meczem 1/8 finału z Zenitem St Petersburg.
Trener Jorge Jesus zapowiada : Na naszym stadionie z dobrą murawą i normalnymi warunkami pogodowymi możemy awansować. Wiemy, że zagramy z dobrym i silnym zespołem. Pięciu piłkarzy to reprezentanci Rosji, która wygrała z Danią w ubiegłym tygodniu. Oprócz indywidualności rywale są także bardzo silni pod względem taktycznym, ale na naszym stadionie i przy wspierających kibicach uważam, że możemy wygrać.
Ja wierzę w magie swojego stadionu w europejskich rozgrywkach i stawiam na wygraną Portugalczyków.
Absencje :
Pablo Aimar jest zawieszony, zaś Ezequiel Garay (lewe kolano) doznał urazu w meczu z Porto. Yannick Djaló doznał kontuzji prawego uda w trakcie sobotniego treningu.Bramkarz Wiaczesław Małafiejew (łydka) i Criscito (zatrucie pokarmowe) powrócili do gry po opuszczeniu pierwszego meczu. Niedysponowany będzie Aleksandr Bucharow z powodu problemów ze ścięgnem podkolanowym. Danny nie zagra już do końca
sezonu.
Ciekawostki :
-To pierwsze spotkanie tych klubów w europejskich pucharach w Portugalii. W czterech meczach u siebie przeciwko rosyjskim rywalom Benfica odniosła dwa zwycięstwa i zanotowała dwa remisy, tracąc tylko jednego gola. -Wyjazdowa porażka Zenitu 1:2 z APOEL-em w pierwszej kolejce była trzecią z kolei w rozgrywkach europejskich. Dwa kolejne mecze na wyjeździe zakończyły się natomiast remisami - 2:2 z Szachtarem Donieck i FC Porto. Oznacza to, że Zenit nie wygrał żadnego ze swoich pięciu ostatnich meczów w rozgrywkach europejskich od zwycięstwa 3:0 nad AEK Ateny w szóstej kolejce Ligi Europejskiej UEFA w poprzednim sezonie.
-W 12. przypadkach, w których Zenit wygrał pierwszy mecz u siebie w rozgrywkach europejskich, rosyjska drużyna triumfowała w dwumeczu dziewięciokrotnie. Ostatnio jednak zwycięstwo 1:0 nad Auxerre w sezonie 2010/11 poprzedziło porażkę 0:2 we Francji.
- Benfica przegrywała pierwszy mecz wyjazdowy 31 razy, a losy dwumeczu odwracała u siebie dziewięciokrotnie. W czterech przypadkach, w których przegrywała 2:3 po pierwszym spotkaniu, zatriumfowała dwukrotnie, ostatnio przeciwko Napoli w sezonie 2008/09 Pucharu UEFA, kiedy to wygrała w Lizbonie 2:0.
Typ : 1
1,72 --> bet365​

 

[kapszti]

Benfica-Zenit troche maly kurs na Benfice ktora grala ciezki mecz w piatek z Porto wiec moze zaryzykuje awans Zenitu.

Za to Zenit miał bardzo łatwy mecz z CSKA... Jak już piszemy o jednej ekipie, to warto dodać i o drugiej. Zenit też miał nie łatwy mecz i do tego miał mniej czasu na odpoczynek, chociaż w ich przypadku aż tak nie jest to istotne, gdyż są na początku sezonu.

Gorzej z Benfika. Zespół który z łatwością ogrywał kolejne zespoły z Liga Sagres popadł w dołek. Dotąd niepokonany - zmienił wszystko w 3 ostanie kolejki - 2 porażki, remis. O ile przegrana (niekonieznie zasłużona..) w piątek z Porto była nieco pechowa - czerwo dla Emersona w 77min i bramka w 86min - o tyle remis z Academiką czy porażka w Guimaraes nieco dziwi.. Z Zenitem wystarczy wygrana jedną bramką, o ile nie będzie za wysoki wynik. Dlatego dziwi mnie kurs na wygraną - 1,60, awans - 1,75. Myślę, że podniosą się i pokażą to co charakteryzuje dobre zespoły - charakter, podniesienie się z kolan w decydującym momencie. Liczę na spokojne 2:0, bo Zenit nie zachwyca - 1:1 w Kubaniu do sukcesów nie należy zaliczyć.

Faktycznie Zenit nie zachwyca i 1:1 w Kubaniu nie można zaliczyć do sukcesów ale ja mam pytanie, co mecz z listopada ma do obecnej formy Zenitu?... No raczej nie dużo w moim przekonaniu. Zenit widziałem w tej edycji LM tylko raz u siebie z APOEL-em i wtedy nie zachwycili. Za bardzo się ligą rosyjską nie interesuję ale wiem, że osłabienie w postaci braku Danny'ego będzie odczuwalne.
Jeśli sam miałbym pisać o Benfice to powiem to, że ciężko mówić o ich kryzysie. Może i nie ma wyników ale niech ktoś mi powie, że zagrali źle z Porto to wyśmieje tego kogoś w twarz, bo tak po prostu nie było. Gdyby Aimar i Cardozo wykorzystali w pierwszej połowie swoje okazje to ten gol po przerwie Cardozo byłby tak po prawdzie już zakończeniem meczu. Fakt, że w jutrzejszym meczu zabraknie Aimara i Garaya ale można ich zastąpić. Na środku obrony wyjdzie zapewne Jardel, którego nie raz widziałem i uważam, że jest to całkiem niezły grajek ale przez to jakich ma rywali do gry w pierwszym składzie, to nie może zaistnieć w drużynie. Aimara zapewne zastąpi Rodrigo, który będzie drugim napastnikiem obok Cardozo albo zagra tuż za nim. O wiele więcej oczekuję od Gaitana i Nolito niż to co zagrali w piątek. W mojej ocenie to tacy gracze jak Emerson i Maxi Pereira tutaj mogą dużo pomóc, bo Zenit raczej w pierwszej połowie będzie się bronić, a jeśli wynik będzie dalej dla nich korzystny, to tej taktyki będą się trzymać, a wtedy wejścia bocznych obrońców będą naprawdę bardzo pomocne.
Jak dla mnie Benfica to zespół lepszy na dzień dzisiejszy i mimo ostatnich zawirowań wokół ich gry w lidze, ja osobiście liczę na ich awans po dobrym meczu i kilku golach, dlatego ode mnie takie typy:
Benfica @ 1,60 SB
Benfica aw @ 1,65
Benfica over 1,5 @ 1,65

 

[junior1317]

Nie rozumiem tych wszystkich typów na Benficę. Owszem w Rosji wygrali gospodarze zaledwie 3-2... ale.... Większość z Was sugeruje się ostatnimi wynikami zespołu. Benfica przegrała u siebie z FC Porto, oglądałem mecz i powiem szczerze, że zagrała kiepsko. (swoją drogą jestem nieziemsko wkur**** na FC Porto, bo potrafili strzelić na wyjeździe Benfice 3 gole, a gdy ja miałem over 2,5 w meczu Porto z Feirense i do wygrania 2300 nie potrafili wykorzystać nawet karnego grając w przewadze - ale mniejsza o to). Zenit zremisował ostatnio na wyjeździe z CSKA 2-2. A jak silnym przeciwnikiem jest zespół z Moskwy potwierdza wynik LM - 1-1 z Realem M. Tym wielkim Realem.. i skoro Zenit był w stanie zremisować na wyjeździe z CSKA, jest również w stanie zremisować z Benficą. Liga Rosyjska jest niedoceniana strasznie. A wg mnie to błąd. Ktoś przytoczył fakt, że Zenit wygrywał już UEFA, Superpuchar. To jest silna drużyna. Generalnie w Rosji gra coraz więcej gwiazd. Wystarczy popatrzeć na składy we wczorajszym meczu dość przeciętnych rosyjskich drużyn Dinamo - Anzi. Liga Portugalska aż tak silna nie jest, a Benfica dodatkowo jest w kiepskiej formie. Mówcie co chcecie, ale ja doceniam tę rosyjską ligę - to nie są byle jacy zawodnicy. A Kerzakhov jest w świetnej formie! W STS kurs na awans Zenitu 2,02 - biorę z chęcią.
PS. W fazie grupowej Zenit gościł już w Portugalii - grał z FC Porto. Mecz zakończył się wynikiem 0-0. Podobnie może być dziś.

 

[pawel-1]

Benfica - Zenit St. Petersburg X2 @ 2.24 Pinnacle

Portugalski zespół musi pokonać Zenit na własym obiekcie by awansować dalej. Skąd my to znamy? A, już pamiętam. Nie doceniacie Rosjan. Zwycięstwo 3-2 na Pietrowskim może i nie jest jakieś wielce korzystne ale to Zenit rozdaje teraz karty. Sytuacja kadrowa jest po ich stronie. Przede wszystkim wraca klasowy bramkarz Małafiejew i nie zobaczymy dzisiaj Żewnowa. Gdyby nie on Benfica stałaby dzisiaj w o wiele gorszej sytuacji. Dostępny będzie również Bucharow i myślę, że w porównaniu z pierwszym meczem powinien wskoczyć do jedenastki kosztem Kanunnikowa. Poza tym wraca jeszcze Criscito. W Benfice o wiele gorzej, bo nie będzie Garaya i Aimara(co by nie mówić w pierwszym meczu trochę życia tchnął w Benficę po wjeściu). Kursy na Portugalczyków moim zdaniem są niekorzystne. Zenit może się tutaj cofnąć i spokojnie czekać na kontry. Benfice nie będzie się to podobało gdyż raczej lubują się w otwartej grze. Warunki atmosferyczne będą takie same dla obu drużyn, jednak tym razem skorzystają na tym Orły. Niezmrożone boisko ułatwi grę podaniami. Szansy Zenitu upatruję w kontratakach i tym, że z upływem czasu presja będzie coraz większa. O kryzysie formy Benfiki mówi się od jakiegoś czasu, a że potrafią się pogubić w obronie pokazał już pierwszy mecz. Dla mnie te ekipy są na tym samym europejskim lewelu. Nie widzę więc powodów dlaczego to nie Zenit miałby się cieszyć z awansu. Okazje mają bardzo dobrą, wszystko w ich rękach.

P.S. Kiedy Zenit grał na Dragao w fazie grupowej kursy były bardzo zbliżone do tych dzisiejszych co już jest w jakimś stopniu pomyłką buka. Wynik w tym meczu 3-2 bardzo mało prawdopodobny więc zamiast typu na awans Rosjan radzę wybierać ten zaproponowany przeze mnie - kurs trochę wyższy.

 

[soltysiao]

Arsenal-Milan+4 (rzuty rozne)
1,80
Bet365
Planowalem pograc grubo ze Arsenal bedzie mial wieksze posiadanie pilki ale niestety linia wynosi 57% i to juz dosc ryzykowny typ. Jednak jako alternatywe na ten mecz znalazlem co innego.
Nie rozumiem troche linii.. buki chyba przewiduja ze Włosi beda murowac sie od piewszej minuty i czekac do konca meczu. Bez przesady, rozklepali Angoli wiec najlepsza obrona jest atak.

W pierwszym meczu 5-6 dla Arsenalu w rogach ale tutaj tez wszystko bylo uwarunkowane wysokim prowadzeniem.
W Mediolanie Milan z Barca uzyskal pod tym katem 4-3 na swoja korzysc. Z Plznem nie porownuje bo to mecz o nic.
Arsenal nie powala jesli chodzi o zdobywanie rogow w LM.
Olympiakos-Arsenal 8-2
Arsenal-Dortmund 4-4
Arsenal-Marsylia 2-4
Premiership :
Liverpool-Arsenal 12-0
Arsenal-Spurs 7-5
Serie A :
Palermo-Milan 6-10
Milan-Juventus 10-2

 

[ramzesa]

W meczu na Emirates chyba najlepiej pograć BTS. Nie wierzę, że Arsenal przynajmniej w Londynie nie zachowa twarzy i nie strzeli bramki. Milan za to jest w gazie, fakt faktem wyjazdy w LM nie są najlepsze, ale przy słabej defensywie Kanonierów, gol Milanu jest raczej nieunikniony. Na awans to się nawet nie łudzę, ale sądzę, że Arsenal jest w stanie tu wygrać. Milan na jakieś niesamowite bronienie wyniku z pewnością się nie zdecyduje, to raczej nie w ich stylu. W otwartym meczu i tak są w stanie udowodnić wiele, ale ciśnienie nie będzie już takie same. Kurs niestety nie zachwyca więc albo gramy BTS, albo nic, bo innego dobrego beta na ten mecz nie widzę.

Arsenal - Milan | BTS [1,53] Bet365 3:0

A jak silnym przeciwnikiem jest zespół z Moskwy potwierdza wynik LM - 1-1 z Realem M. Tym wielkim Realem.. i skoro Zenit był w stanie zremisować na wyjeździe z CSKA, jest również w stanie zremisować z Benficą. Liga Rosyjska jest niedoceniana strasznie. A wg mnie to błąd. Ktoś przytoczył fakt, że Zenit wygrywał już UEFA, Superpuchar. To jest silna drużyna. Generalnie w Rosji gra coraz więcej gwiazd. Wystarczy popatrzeć na składy we wczorajszym meczu dość przeciętnych rosyjskich drużyn Dinamo - Anzi. Liga Portugalska aż tak silna nie jest, a Benfica dodatkowo jest w kiepskiej formie. Mówcie co chcecie, ale ja doceniam tę rosyjską ligę - to nie są byle jacy zawodnicy. A Kerzakhov jest w świetnej formie! W STS kurs na awans Zenitu 2,02 - biorę z chęcią.

Ja rosyjskiej ligi nie doceniam. Mówisz, że liga portugalska jest słaba. Ok zgadzam się z tym, aczkolwiek jeśli chodzi o czołówkę tej ligi, no to są jednak topowi zawodnicy w Europie. Trzon ligi stanowi Porto i Benfica, gdzieś tam z tyłu czai się Braga, która na mistrzostwo praktycznych szans nie ma. Mówisz, że Benfica słabo zagrała z Porto. Dla mnie ten mecz był kapitalny. Dobrze się to oglądało, a bramek powinno paść tu dużo więcej, gdyby tylko zawodnicy zachowali trochę zimnej krwii. Jeśli chodzi o LM to ja jakoś wynikami nie staram się kierować. Uważam, że tu trzeba patrzeć na czyste umiejętności sportowe, bo wiele razy jest tak, że w lidze dany zespół cieniuje, a w LM grają niesamowity futbol. Takie mecze wygrywa się umiejętnościami i doświadczeniem, a moim zdaniem więcej tych umiejętności mają gospodarze, a własny stadion też będzie dla nich atutem. W pierwszym meczu zaliczyli dobry wynik, chociaż wiadomo mogło być lepiej. W Portugalii to oni powinni być górą. W meczu wyjazdowym skoncentrowali się na tym, by w rewanżu mieć w miarę dobrą pozycję, bo na wschodzie Europy gra się ciężko.

Benfica - Zenit | Benfica awansuje [1,66] Bet365 2:0

 

[spirit_wizard]

Arsenal - Milan
Over 2.5 - 1.75 @ Expekt
Tak dzisiaj gram i myślę, że wejdzie bez problemu,zastanawiam się nawet nad over 3.5, ale już wole pewne 2.5. Arsenal będzie gonić wynik, będą strasznie otwarci i na pewno 1-2 bramki strzelą, z kolei Milan z taką paką i takim potencjałem z przodu też kontrami wiele zdziałają i 3 bramki to takie minimum na dzisiaj myślę ????

 

[nati1234]

Benfica - Zenit
Ciekawie zapowiada się ten mecz. Pewnie jest dla mnie, że nie będzie to mecz na 0:0. Czy Benfica jest taka mocna jak każdy mówi? Nie wiem, wiem tyle, że Rosjanie nie przyjechali do Portugalii przegrać. Mają jedno bramkową zaliczkę z pierwszego meczu, więc aby być pewnym awansu powinni strzelić na obczyźnie. Spodziewam się bramkowego remisu 2:2 z lekkim wskazaniem na gości. Mecz będzie obfitował w mnóstwo akcji i bramek. Benfica odpadnie dzięki wspaniałej postawie bramkarza Zenitu, który mimo wpuszczenie bramek, będzie ratował gości z opresji.
Moje typ na ten mecz:
Obie drużyny strzelą @1,72 10/10
Powyżej 2,5 @1,8 7/10
Benfica czyste konto NIE @1,50 10/10
Zenit +0,5 @2,15 2/10
Zenit @5.0 1/10
Javier Saviola strzeli @2,50 1/10

Arsenal - Milan Ciężkie zadanie czeka Arsenal. Bo jak tu strzelić 5 goli nie tracą żadnego z tak dziurawą obroną? Kanonierzy u siebie są piekielnie mocni, ale z silnymi drużynami jak np te z Manchesteru tracą mnóstwo goli. Zapewne też rzucą się do ataku, a Milan w tej formacji też ma luki. Spodziewam się wielu goli i jednak zwycięstwa gości 2:3 może 3:4.
Powyżej 4,5 @4,50 5/10
Powyżej 5,5 @10 1/10
Arsenal czyste konto NIE @1,30 10/10
Pierwszy strzeli Arsenal @1,66 10/10
Milan wygra po przejęciu prowadzenia @11 1/10
Milan win @3,40 5/10
Wszystko bet365

 

[grubas]

Arsenal żeby awansować musi rzucić się do ataku od pierwszego gwizdka. Osobiście nie wątpię w ambicje Wengera i jego zespołu, będą chcieli chociaż o ten awans powalczyć. Ostatnie rezultaty są dobre bo rozgromili Tottenham i ograli Liverpool, a więc dwie solidne firmy. Jednak wyniki te wg mnie są złudne, choć na pewno podbudują morale Gunners i dadzą odrobinę wiary w zwycięstwo nad Milanem. Mam nadzieję, że Milan podejdzie do meczu poważnie, wystawi najlepszy skład i zaangażuje się na 100%, ale to już pytanie do kolegów od Serie A. Nie chcę tutaj typować 1x2, bo różnie może być, ale imponuje mi ofensywa Włochów. Ibra z Robinho + Pato i Cassano ( jeśli dobrze pamiętam ten skład :razz ???? to są zawodnicy na dobrym poziomie. Ich starcie ze słabą defensywą Arsenalu przyniosło w poprzednim spotkaniu 4 gole. Wyniki Gunners z L'poolem i Tottenhamem uważam za złudne, ponieważ mecz z The Reds mógł się skończyć w 35 minucie przy stanie 3:0 dla Liverpoolu; a z kolei Tottenham jeśli tylko przycisnął, to od razu siał zamęt pod bramką Szczęsnego. Obrona Arsenalu jest słaba, szczególnie jak na poziom Ligi Mistrzów, wystarczy sobie przypomnieć swobodę Ibrahimowica w pierwszym meczu). Ogólnie defensywa Arsenalu ma ogromne problemy z kontrami (ostatnio gole w meczach z Live i Tottenhamem, wcześniej właśnie z Milanem). Wbicie 2-3 goli temu zespołowi nie jest sztuką (na dodatek obrońcy Kanonierów czasami wyręczają przeciwnika w strzelaniu ---> patrz np. Koscielny z Live). Dzisiaj szykuje się otwarty mecz, a więc wiele okazji do kontrataków Milanu. Ogólnie liczę na dobre widowisko w związku z tym gram na Milan over 1,5 @2,50 bet365.
GL!

Miki, mi chodziło ogólnie o kadrę Milanu, nie o skład na mecz z Arsenalem .

 

[miki9971]

Ibra z Robinho + Pato i Cassano ( jeśli dobrze pamiętam ten skład :razz ????

Trener AC Milan - Massimiliano Allegri - ogłosił 21-osobową kadrę na jutrzejszy mecz z Arsenalem. Do składu po kontuzji powrócił Alberto Aquilani. Zabraknie natomiast kapitana Rossoneri, Massimo Ambrosiniego, który pauzuje za żółte kartki oraz Boatenga i Alexandre Pato.
Kadra Milanu:
Bramkarze: Abbiati, Amelia, Roma
Obrońcy: Abate, Antonini, Bonera, Mesbah, Mexes, Thiago Silva, Yepes, Zambrotta
Pomocnicy: Aquilani, Calvano, Emanuelson, Innocenti, Nocerino, Van Bommel
Napastnicy: El Shaarawy, Ganz, Ibrahimovic, Robinho.

acmilan.com

 

[kieran]

Dyscyplina: Piłka nożna, Liga Mistrzów
Spotkanie: Arsenal - Milan
Typ: Over 1,5 bramek w pierwszej połowie
Kurs: 2,63
Bukmacher: Sportingbet
Analiza: Arsenal stoi przed arcyważnym zadaniem i myślę, że większość kibiców angielskiej piłki straciła nadzieje na awans Kanonierów. Trudno im się nie dziwić - w końcu niejeden fan jest w stanie sobie wyobrazić, aby zespół potrafił odrobić czterobramkową i to z takim rywalem jakim jest Milan. Ale nie takie rzeczy zdarzały się w piłce i mam nadzieję, że Londyńczycy sprawią wielką niespodziankę. Oczywiście należy również patrzyć obiektywnie i na ten moment nie widzę, żeby Milan stracił aż cztery bramki, no ale cuda się zdarzają i być może dzisiaj będziemy świadkami takiej sytuacji. Jak zwykle przy tak świetne zapowiadających się spotkaniach jest wiele ciekawych typów. Generalnie najpierw miałem zamiar zagrać na bramkę van Persiego, lecz standardowo został on już podany. Pomimo tego, znalazłem równie ciekawy zakład, a dokładnie na over bramkowy w pierwszej połowie. Jeżeli Kanonierzy chcą awansować, to muszą strzelić przynajmniej dwie lub trzy bramki w pierwszej połowie. Milan to jedna z najlepszych drużyn w Europie, która posiada świetną obronę, ale przy odrobinie szczęście i nie tylko może zdobyć kilka goli. Ale jest szansa na zupełną odwrotność - podopieczni Wengera będą cały czas atakowali, a to drużyna z Mediolanu wbije Kanonierom kilka bramek z kontr. Z kolei Arsenal grając u siebie potrafi się zmotywować i odrobić straty. Ostatnie mecze The Gunners to jedyne potwierdzenie moich słów. Mimo dwubramkowej przewagi Kogutów, zespół z Emirates wziął się w garść i zaaplikował gościom dwie bramki w pierwszej połowie i potem kolejne trzy. Nie ma co jednak porównywać obrony Milanu do Tottenhamu, a w derbach północnego Londynu zawsze padało wiele goli. Jednakże Liga Mistrzów rządzi się innymi prawami i jestem niemal pewny, że Kanonierzy rzucą się do walki i zdobędą chociaż jedną bramkę w pierwszej połowie. Co do formy obu zespołów, to trudno się do czegoś przyczepić. Milan wygrywa mecz za meczem w Serie A i obecnie jest liderem. Arsenal natomiast po druzgocącej porażce na San Siro pozbierał się do kupy i od tamtego momentu potrafił wygrać pod rząd z takimi drużynami jak Tottenham 5-2, a także na twierdzy Liverpoolu - Anfield Road. To z pewnością ogromne osiągnięcie Kanonierów, bo mało co zespołów z górnej półki zdołało wygrać na stadionie The Reds. Rewanż z Milanem otwiera wielkie nadzieje dla Kanonierów, ale czy są w stanie strzelić im cztery bramki lub więcej? Wszystko jest możliwe, Wenger na pewno ustawi ultra-ofensywne ustawienie, bo nie ma już nic do stracenia. Jedynie Włosi mogą coś stracić, priorytetem dla Kanonierów będzie odzyskanie choć części utraconej dumy po meczu na San Siro, a jeżeli jakimś cudem uda im się awansować, to będę ogromnie szczęśliwy. Jeszcze raz polecam typ, bo kursy na bramki drastycznie spadają, over 3,5 był wczoraj w okolicach 3,30-3,10, a teraz wynosi 2,80. Tak jak powiedziałem wcześniej - jeśli Arsenal chce coś ugrać, musi przede wszystkim strzelić ze dwie bramki w pierwszej części, bo inaczej mogą w ogóle nie wychodzić na boisko.

Moje pozostałe typy:
Arsenal strzeli w obu połowach @ 2,45
Van Persie gol @ 2,05
Over 3,5 @ 2,30
unibet

 

[szmidtt]

Pod lupę biorę spotkanie Benfica - Zenit. Jedyny typ, który przyciąga moją uwagę dotyczy kartek jakie obejrzymy dzisiejszego wieczora. Uważam iż może byc to typowy mecz walki. Wynik jest na granicy awansu. Obie drużyny powinny pokazac charakter i wolę zwycięstwa. Czasem z bezradności piłkarzy mogą ponosic emocję i arbiter będzie zmuszony pokazywac kolorowe kartoniki. W końcówce celem uzyskania cennych sekund, piłkarze którejś z drużyn powinni przetrzymywac piłkę, za co również mogą uzyskac niepotrzebne zółte kartki, mogące pomóc w awansie, a zarazem doprowadzic do furii graczy drużyny przeciwnej. Dodajmy iż w pierwszym meczu arbiter pokazał 5 żóltych kartek, mimo iż był to pierwszy mecz, dzisiaj mamy spotkanie o byc albo nie byc w elitarnych europejskich rozgrywkach, co powinno dodac dodatkowych emocji i nerwów związanych z tym meczem.

Mój typ na ten mecz to :
over 6,5 kartki @ 2,00 bet365



Pozdrawiam i życzę powodzenia!


EDIT: Niestety na nasze nieszczęscie sędzia Howard Webb nie sięgał za często po kartki, choc powinien, bo mecz szczególnie w 1 połowie był bardzo ostry i mogły się posypac kartoniki. No i oczywiście zawiodłem się postawą Zenitu, który można powiedziec nie podjął rękawicy.

 

[majkel02]

Nie rozumiem zbytnio tekstów o pasywnej dzisiaj postawie Milanu i liczeniu na awans po jak najmniejszej linii oporu. Imo będą się starać strzelić przynajmniej jedną bramkę (która de facto powinna skutecznie podciąć skrzydła Arsenalowi), ba moim zdaniem Milan przyjechał tutaj definitywnie podkreślić swoją obecną formę i dobić przeciwnika.
Arsenal na dobrą sprawę nie ma kim im zagrozić, oprócz Van Persie'ego ale jeśli zostanie tak on odcięty od podań jak w ostatnim meczu to sam nic nie zdziała.
Jeszcze bardziej dziwi mnie argumentowanie lepszej linii pomocy Arsenalu, podając nazwiska Walcotta i Oxlade-Chamberlain, grajkowie to owszem nieźli, ale na pewno nie na Milan. Walcott to jeździec bez głowy, który tak naprawdę ma tylko jeden atut - szybkość, AOC mimo że lepszy technicznie to jeszcze młodziak i jego postawa w meczu jest tak naprawdę wielką niewiadomą. Poza tym zabraknie dziś Ramseya i Artety, Rosicki gra w kratkę. Na uwagę zasługuje jedynie Song, ale jak to mówi stare przysłowie "wyżej d*py nie podskoczysz" - on sam meczu nie wygra.
Do tego dochodzi jeszcze obrona która jest bardzo nieregularna i często strzela samobóje, a przecież będący w dobrej formie Ibrahimovic jest naprawdę groźny i sprawi im pewnie dużo kłopotów.
Milan jest w gazie, Arsenal seria naprawdę ciężkich meczów - niby wygrali z Live i Tottenhamem, ale nie są to na pewno rywale na miarę Milanu i wątpię aby znowu udało im się wygrać w roli underdoga.