Wiadomo, kontuzje kontuzjami, dobry ostatni mecz Bayernu w lidze i remis Interu - ja wszystko rozumiem, tylko, że wiadomo, że mecz meczowi nierówny, a z kontuzjami Inter zmaga się nie od dziś. Nie wiem czy oglądałeś pierwszy mecz, bardzo wyrównany, z licznymi okazjami (mogło się skończyć 5:0 dla Interu, ale i 0:5 dla Bayernu - w obu przypadkach zawodziła skuteczność) i myślę, że dzisiaj będzie podobnie. Nie wierzę, żeby Inter nie powalczył, na pewno zaatakują od początku, w ofensywie mają bardzo dobrych zawodników i choć w pierwszym meczu zabrakło im szczęścia to dzisiaj jest na nich tak dobry kurs, że nie warto nie spróbować. Jak będzie? Zobaczymy po meczu, jednak ja cały czas jestem za tym by próbować atakować na Inter po atrakcyjnym kursie.
Rozumiem, że typowania na Bayern jest ryzykowne bo wiadomo jest to mecz podwyższanego ryzyka, oczywiste jest że nie zobaczymy Bayernu, MU, Realu i Chelsea w kolejnej fazie bo były to ewenement, że faworyci wyłonili się po pierwszym meczu.
Oczywistością jest, że Inter musi zaatakować, ale piłkarze Bayernu stać i przyglądać się nie będą, w pierwszym spotkaniu jak ktoś oglądał Inter nie radził sobie z duetem Ribery, Pranjić, szczęściem Interu było, że ten drugi szybko opuścił boisko z powodu kontuzji, jednak teraz Pranjić wraca i Ribery ma wsparcie którego widocznie mu brakowało, chociaż i tak do gry Francuza niema zastrzeżeń. Z drugiej strony jest Robben i na nieszczęście Interu jest w pełni formy co udowodnił w ostatnim spotkaniu z BL, trzeba się liczyć z tym, że Inter nie poradzi sobie z którymś ze skrzydeł, na środku też w Bayernie jest groźnie bo jest Schweinsteiger ewentualnie pojawi się Kroos w drugiej połowie. W ataku Mueller, Gomez co więcej można dodać. Problemy Bayernu zaczynają się w obronie, stoperzy są poniżej krytyki, chociaż ostatnio Gustavo gra jako nominalny stoper - jest to eksperyment van Gaal i myślę, że to doby pomysł. Może jestem troche mało obiektywny, ale uważam, że Eto'o jest jedynym zagrożeniem dla Bawarczyków, chociaż uważam że to nie jest problem. Uważam, że Inter stać jest na strzelenie Bramki w Niemczech, ale uważam że Bayern stać jest też na strzelenie co najmniej dwóch. Wiec możliwe, że Bayern czeka trudny mecz, ale uważam że sprawa awansu rozstrzygnęła się w pierwszym spotkaniu, a ten mecz jest tylko formalnością, aczkolwiek Bayern raczej zdecydowanie nie wygra.
Granie na Inter miało by sens jakby był to mecz na ich stadionie i jednocześnie, byłby taki sam wynik jak jest teraz po pierwszym spotkaniu, ale jeśli ktoś jest, aż takim ryzykantem, żeby grac przeciw faworytowi na wyjeździe to mogę doradzić, żeby spasował i zrobił sobie dzień wolny... Bo tylko wielkie szczęście mogło by jeszcze ten kupon uratować.