>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

1/4 finału FA Cup [11-13 marca] +powtórzony Hull - Arsenal

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik




Promocja w Betclick! Darmowy zakład do 200 zł!!! Sprawdź teraz klikając w ten link!

Już w najbliższy weekend czekają nas ćwierćfinały Pucharu Anglii, ale zanim one to jeszcze we wtorkowy wieczór w powtórzonym meczu Hull podejmie Arsenal, czy Kanonierzy wreszcie wygrają? Ich seria meczów bez wygranej już znaczna... Zwycięzca pojedynku Hull - Arsenal zmierzy się z Watford w niedzielne popołudnie.

Hitem ćwierćfinałów jest pojedynek Evertonu z Chelsea i faworyta w tej parze nie sposób wskazać, chyba, że myślicie inaczej?

Ciekawie powinno też być na Old Trafford gdzie przyjedzie West Ham, Czerwone Diabły będą świeżo po meczu z Liverpoolem, jak więc zagrają przeciwko Młotom?


Zapraszam do dyskusji ;)
 
em-131774 113

em-131774

Użytkownik
Hull - Arsenal
Będzie rzut rożny przed 9:00 minutą
1.83

Witam, dziś gram w stronę rożnych, Arsenal nie poradził sobie z Hull u siebie i dziś dochodzi do powtórki spotkania, sami wiemy jak Arsenal potrafi być niebezpieczny z przodu, a ostatnio w meczu z Hull sam nabił 12 rr, uważam, że Arsenal zacznie to spotkanie od mocnego nacisku na gospodarzy, a rożne to kwestia czasu, więc do 9 minuty powinien on już być.
✅✅✅
Rożny w 8 minucie dla Hull.
 
P 50

papadopulos

Użytkownik
A co powiecie o meczu Hull-Arsenal nikt o tym meczu nie piszę a też będzie ciekawy...
Moim zdaniem Arsenal wyjdzie teraz w podstawowej 11 i wygra mecz luźno bo w 1 meczu rezerwy wyszły ale coś pecha mieli tyle sytuacji a 0-0
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Everton - Chelsea

Everton to przypałowy zespół, co potwierdziło się z West Hamem. Prowadzili 2:0, mieli karnego i kilka dogodnych sytuacji, ostatecznie przegrali 2:3. Wiele było takich meczów, w których Everton w ciągu jednego spotkania potrafił pokazać swoje dwa różne oblicza. Z jednej strony The Toffees potrafią zagrać świetnie, ale potrafią też tragicznie. Pozycja w tabeli na pewno nie odzwierciedla tego co ten zespół może grać. Atutem Evertonu jest dobry atak, co potwierdzają statystyki - 51 bramek strzelonych, więcej ma tylko Leicester i Man City (52). U siebie również strzelają bardzo dużo - 29 bramek to druga najlepsza statystyka. Generalnie w meczach Evertonu przeważnie dużo się dzieje i bramki padają. Z jednej strony The Toffees lubią grać ofensywnie a z drugiej zapominają o defensywie. Obrona spisuje się bardzo słabo, co mieliśmy okazję zobaczyć chociażby ostatnio z West Hamem. 26 bramek straconych - nikt nie stracił większej liczby bramek na swoim stadionie niż Everton. Chelsea pod wodzą Hiddinka przegrywa bardzo rzadko. Odrodziła się ofensywa, ale defensywa dopuszcza do starty bramek. W ostatnich meczach The Blues tracą gole. Na pewno będzie to ciężko mecz dla Chelsea. Everton lubi takie spotkania i podejrzewam, że narzuci dobre tempo. W tym sezonie oglądaliśmy już dwa ligowe mecze tych drużyn i oba były pod tym względem bardzo dobre. Padało sporo bramek, dużo się działo (3:1, 3:3). W tamtym sezonie pamiętny mecz zakończony wynikiem 3:6. Myślę, że over 2,5 to dobra opcja. Everton w lidze już raczej nic nie ugra, bo konkurencja jest zbyt duża, ale na pewno powalczy o Puchar Anglii, bo to jest przepustka do europejskich pucharów.

Everton - Chelsea over 2,5 @ 1,85 Unibet ⛔ 2:0



Manchester United - West Ham

Value na West Ham, kolejny raz. West Ham nie raz i nie dwa sprawiał niespodziankę pokonując teoretycznie lepszy zespół. Ostatnio Młoty pokonały Everton, gdzie również nie były faworytem, przynajmniej wg buków. Ze stanu 0:2 wyciągnęły na 3:2. West Ham potrafi grać tego typu mecze i nawet chyba jeden z komentatorów C+ wspominał, że z czołówką West Ham ma najlepszy bilans w lidze. W ubiegły weekend Młoty wyprzedziły w tabeli United o dwa punkty. Patrząc na to jak prezentują się oba zespoły w całym sezonie, postawę West Hamu ocenia się pozytywnie, a postawę United wręcz przeciwnie. West Ham ma patent na topowe zespoły, gra fajny, ofensywny futbol i może podobać się w tym sezonie. O United to szkoda się rozpisywać. Ostatnio porażka z WBA, wcześniej słaby mecz z Watford, który Diabły niesłusznie wygrały 1:0. Generalnie słaby sezon, męczarnie na boisku i plaga kontuzji. Ja bardziej cenię West Ham. Wg mnie jest to drużyna minimalnie lepsza. Na niekorzyść United działa także fakt, że będą po czwartkowym meczu w LE, i to bardzo prestiżowym i na pewno ciężkim. Nie ma mowy o odpuszczaniu, bo tym rywalem w LE jest Liverpool, także priorytetem jest tutaj właśnie ten mecz, a w drugiej kolejności dopiero West Ham. Generalnie H2H jest bardzo korzystne dla Man United, ale od kiedy na emeryturę odszedł Ferguson, wszelkie rekordy i serie powoli idą w niepamięć za sprawą van Gaala i wcześniej Moyes&#39;a. W tym sezonie były już dwa remisy w lidze między Młotami a United. Wg mnie kolejny raz West Ham nie przegra.

Man United - West Ham +0,5 @ 1,97 Pinnacle ✅ 1:1
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Zgadzam się z @bułeczka odnośnie bardzo ciekawego widowiska dzisiejszego wieczora, sam wchodzę jednak w BTS ;)

VS

Everton - Chelsea
Typ : Obie strzelą? TAK @ 1,61 b 365
⛔2:0​

Zapowiada się kapitalny mecz. Everton niesamowity potencjał, aż cięzko mi wytłumaczyć jakoś racjonalnie co z nimi się dzieje, że w Premier League tak fatalna pozycja. Ostatni mecz z West Hamem dobitny przykład niepowodzeń z tego sezonu. Prowadzenie 2-0, potem jeszcze rzut karny, ale Lukaku bardzo nonszalancko uderza, czy po chwili sznasa na rehabilitację bo Lukaku sam na sam z Adrianem, ale hiszpański bramkarz tego dnia bronił kapitalnie i nagle zupełny odwrót sytuacji. West Ham w kwadrans strzela trzy bramki i Everton przegrywa 2:3! Ot cały Everton z tego sezonu. Ileż to podobnych szalonych meczów grali już w tym sezonie. Kolejny, który przychodzi do głowy to ten na Stamford Bridge z Chelsea właśnie. Prowadzili 2-0, Chelsea doprowadziła do 2-2, w 90min Funes Mori daje prowadzenie na 3-2! Ale w 97min Terry z metrowego spalonego strzela gola i mamy remis 3:3...
Zresztą pierwsze starcie obu zespołów na Goodison Park w tym sezonie było również dramatyczne i emocjonujące. Rezerwowy Naismith strzelił hattricka, a Matić odpowiedział bombą w samo okienko!

Ogólnie co charakteryzuje te zespoły w ostatnim czasie to parcie do przodu. Wystarczy rzut oka na wyniki Chelsea pod wodzą Hiddinka, szczelnej defensywy to tutaj za bardzo nie ma. Raczej nie zagra Diego Costa, który z PSG nabawił się urazu, ale Hiddink mówi za to, że Hazard ma taką kontuzję z którą można grać i raczej zagra.A nawet gdyby nie to jest Willian czy Pedro. Ciekawe kto za Diego Coste? Czyzby znowu młody Bertrand Traore?

W Evertonie też kilka braków, Lennon i Mirallas wypadają więc robi się miejsce na skrzydle dla świetnego Deulofeu i mnie to akurat bardzo cieszy bo lubię grę tego młodego Hiszpana! Do tego Barkley i fenomenalny Lukaku, który może strzelić przeciwko swojemu byłemu pracodawcy.

Myśląc o tym meczu widzę po prostu gole, pojedynki obu zespołów są bardzo ciekawe. Np w tamtym sezonie na Goodison Park padł wynik 3:6!
A i wyniki Chelsea ostatnio bramkostrzelne, co mecz tracą jakąś bramkę, ale i co mecz ją strzelają. Licznik wskazuje już 8 z rzędu meczów zakończonych z golami po obu stronach.

Przewidywane składy:

Everton: Robles - Baines, Funes Mori, Stones, Coleman - McCarthy, Barry - Niasse, Barkley, Deulofeu - Lukaku

Chelsea: Courtois - Kenedy, Terry, Cahill, Azpilicueta - Mikel, Fabregas - Pedro, Oscar, Willian - Traore



VS

Manchester United - West Ham


De Gea, De Gea, De Gea... Tymi słowami można podsumować postawę Manchesteru w meczu LE na Anfield. No chyba, że dodać do tego jeszcze błędy sędziego. Ten karny to moim zdaniem faul Depaya zaczał się przed polem karnym... w ogóle dziwna sprawa z tym karnym, mam niesmak bo moim zdaniem zbyt pochopnie podyktowany, może nieco mniej obiektywnie patrzę,ale nawet sam sędzia nie był pewny bo kilka dobrych sekund się wahał zanim wskazał na &quot;wapno&quot;.
Drugi gol to była pozycja spalona kiedy piłka docierała na prawą stronę skąd poszło dośrodkowanie... Owszem potem było to co zrobił Carrick itp, ale ogólnie od tego się zaczęło, od błędu sędziego. Ale nie zmierzam do tego, że przegrali przez sędziego bo najwyraźniej nie zasługiwali na nic więcej. Gdyby nie wspomniany De Gea mogłoby się skończyć minimum 0:4... To co wyjął w sytuacji z Coutinho, czy potem Sturridge to było mega!!! No, ale taki jest De Gea w tym sezonie.
Reszta z tego meczu jest milczeniem najlepiej...


West Ham potrafi grać tego typu mecze i nawet chyba jeden z komentatorów C+ wspominał, że z czołówką West Ham ma najlepszy bilans w lidze.
Hmm czy najlepszy to ciężko rzec bo zależy co miał na myśli czołówka. Ale co ciekawe pod tym kątem najgorszy jest Manchester City!! W meczach z Top8 Man.City ma na 11 meczów bilans 0-3-9!!! Ostatnio dopiero to zauważyłem gdy patrzyłem przy jakimś meczu City na ten ich dorobek, po prostu katastrofa!.
West Ham w meczach z Top8 na ten moment ma bilans 5-2-2 czyli faktycznie dobrze.
Rzut okiem jak Manchester United w tym względzie wypada i w meczach z Top8 5-3-2 czyli porównywalnie.


West Ham to trudny rywal, ale na Old Trafford akurat Manchester gra jeszcze w miarę przyzwoicie i na plus z pewnoscią powroty piłkarzy po kontuzjach. Już wrócił Schweinsteiger, Fellaini, wraca Valencia. Ale w tym meczu akurat nie zagra Juan Mata. Wydaje się to osłabieniem. Mam nadzieję, że w jego miejsce wskoczy Ander Herrera.
Oby w pomocy też zagrał Carrick.
Cieżko typować mecze Man.Utd, ale na Old Trafford jeszcze jakoś to wygląda.


Van Gaal mówi tak:- Uważam, że mój styl wciąż działa. Nie daje to jeszcze najlepszych rezultatów. Nie jest wystarczający, jeśli myślisz, że musisz być mistrzem, wygrać Ligę Europy lub FA Cup. Wielu moich kolegów nie ma już w trzech rozgrywkach. Awans w Lidze Europy nie jest niemożliwy. Przeciwko West Hamowi United w FA Cup awans też jest możliwy. Na Old Trafford zazwyczaj wygrywamy nasze spotkania. Wciąż walczymy w trzech rozgrywkach, więc mamy o co się bić.
Skoro jego &quot;styl&quot; działa to nie wróży to najlepiej przed jutrem.... Trzeba zatrzymać Payeta, a jakoś to będzie, ciekawe czy Bilić czasem nie zastosuje jakiejś rotacji, wszak w meczach z Liverpoolem chyba tak trochę zarotował jak mnie pamięć nie myli.

Mam duże nadzieje, że uda się Man.Utd awansować bo co jak co, ale puchar Anglii to jedyna już szansa w tym sezonie na jakiś puchar, choć co mecz wierzę, że będzie dobrze, będę też wierzył w czwartkowym rewanżu z Liverpoolem, 0:2 są w stanie odrobić!!


----------------------------

@ShakeYoBody Arsenal jutro pewka? ;)
 
aliant 531

aliant

Użytkownik
Arsenal - Watford
1 z EH -1
Kurs: 2,5 Sportingbet

Do pewnego momentu wydawało się, że ten sezon może być dla Arsenalu przełomowy. Dobrze szło im w Premier League, w imponujący sposób zakwalifikowali się do 1/8 LM. Jednak ostatnie porażki na krajowym podwórku oraz trafienie na Barcelonę i porażka w pierwszym meczu 0:2 sprawiły, że Puchar Anglii stał się dla &quot;Kanonierów&quot; najważniejszymi rozgrywkami i ostatnią szansą na jakikolwiek sukces w tym sezonie. Trudno powiedzieć czy Londyńczycy powoli zaczynają wychodzić z kryzysu ale zwycięstwo w poprzedniej rundzie z Hull aż 4:0 jasno pokazuje, że niedzielny mecz będzie 10 razy ważniejszy niż rewanż z Katalończykami. Bilans bezpośredni jednoznacznie wskazuje na gospodarzy. 5 potyczek i wszystkie wygrane, do tego dwie różnicą przynajmniej 2 goli. Watford jest ostatnio w bardzo złej formie strzeleckiej. W Premier League nie strzelili bramki od 3 spotkań, awans do tej rundy wymęczyli z drugoligowym Leeds jedynie 1:0 i to po bramce samobójczej. Nie sądzę więc aby przełamanie miało nastąpić nagle w takim meczu i to w dodatku z zespołem, któremu chyba z całej ósemki najbardziej zależy na tym trofeum. Kursy idą w górę prawdopodobnie ze względu na środowy rewanż z Barceloną. Ja jednak uważam, że po pierwsze, czasu do regeneracji będzie wystarczająco, a dla Wengera rozgrywki Pucharu Anglii są zdecydowanie ważniejsze niż praktycznie przegrana batalia z Katalończykami. Wszystko przemawia za gospodarzami, mimo wszystko forma (w tym strzelecka), własny stadion, lepsi piłkarze, H2H... dla mnie to wystarczająco aby zaufać Arsenalowi na tyle aby wierzyć, że Arsenal wygra tymi dwoma golami. Nie jest to na pewno typ na all-in ale do singla za kilkanaście/dziesiąt złotych już tak.
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Czerwone Diabły będą świeżo po meczu z Liverpoolem, jak więc zagrają przeciwko Młotom?
Znając życie to zagrają jak kołki, które młoty wbiją w murawę.

Ten karny to moim zdaniem faul Depaya zaczał się przed polem karnym... w ogóle dziwna sprawa z tym karnym
Nie da się tego wykluczyć, aczkolwiek Depay i Rashford kilkanaście dobrych minut spędzili nawet głębiej cofnięci niż boczni obrońcy. Czym to było spowodowane? Taktycznym geniuszem dinozaura, który przydzielił Coutinho i Firmino indywidualne krycie przez Rojo i Varelę. Nie wiem za jakie grzechy los pokarał ten klub takim kretynem.

Drugi gol to była pozycja spalona kiedy piłka docierała na prawą stronę skąd poszło dośrodkowanie... Owszem potem było to co zrobił Carrick itp, ale ogólnie od tego się zaczęło, od błędu sędziego.
Był i to dobry metr, no ale żadna drużyna w europie, zaczynając od Górnika i kończąc na Barcelonie, nie straciłaby z tej akcji bramki. Carrick się ośmieszył tak, że ciężko to opisać.

Ale w tym meczu akurat nie zagra Juan Mata. Wydaje się to osłabieniem.
Osłabieniem dla West Hamu oczywiście?

O dinozaurze z Holandii nawet nie chce pisać. Niech wyda jeszcze z pół miliarda i popracuje kilka lat, to może osiągnie jakiś huczny sukces. Capital One Cup na ten przykład :] Jedyne co go trzymało u kibiców przy życiu, to łącznie 5/5 wygranych spotkań z Liverpoolem. Mądrzył się przed meczem LE i dostał za swoje. Klopp go zjadł jak przystawkę, aczkolwiek chyba nie strawił, bo organizmowi ciężko przyjąć taki syf.

Blisko @2,00 na United w domowym meczu z West Hamem podchodzi pod kpinę. Niezależnie od ich formy, przebiegłego Bilica, fenomenalnego Payeta i wielu innych czynników, to jest jednak tragedia. O tak, to jest potwierdzenie tego, że styl van Gaala działa. Wywalili go z trzech europejskich potęg (Ajax w tamtym czasie był mocny), wyrzucą i z OT.

Daj Bóg żeby awansowali na Wembley, ale granie na United jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Myślę, że większość już o tym wie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik



VS



Promocja w Betclick! Darmowy zakład do 200 zł!!! Sprawdź teraz klikając w ten link!

Powtórzony mecz na Upton Park. West Ham czy Manchester United? To ostatnia z niewiadomych przed półfinałami Pucharu Anglii. Na Wembley już czekają Crystal Palace, które zagra z Watfordem i Everton, dla którego to spotkanie wyłoni rywala w półfinale.
Man.Utd w nie najlepszych nastrojach po wizycie na White Hart Lane, West Ham za to po remisie 3;3 z Arsenalem. Kto faworytem? Kto awansuje?


Zapraszam do dyskusji ;)
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Tu nie ma się co zastanawiać. Dla mnie faworytem tego meczu jest West Ham. Może i United ma ten jeden punkt więcej w tabeli, ale jak dla mnie lepszą i bardziej poukładaną drużyną jest właśnie West Ham. Każdy zresztą widzi jak piłkarze na boisku świetnie ze sobą współpracują. Całość ciągnie jedno z objawień tego sezonu, czyli Payet. Bardzo ciężko gra się przyjezdnym na Upton Park. W całym sezonie West Ham odniósł tylko 2 porażki u siebie. Dobrze też spisuje się w meczach z czołówką ligi. Co tu więcej pisać.

Man United - ten klub powoli zmierza do ruiny. Przepłaceni piłkarze, mierny trener. Wg mnie na 99% nie uda się zakwalifikować do LM. Niewykluczone, że United zostanie wyprzedzone w tabeli jeszcze przez West Ham. Nastroje nie są dobre po ostatniej porażce z Tottenhamem, w dodatku dosyć dotkliwej. Ale tak to już jest w tym sezonie. United zagra 3 dobre mecze i następne 3 to przypały. W pierwszym meczu stawiałem w stronę West Hamu i teraz podobnie. Poprzednia analiza tutaj: http://forum.bukmacherskie.com/f339/1-4-finalu-fa-cup-11-13-marca-powtorzony-hull-arsenal-130545.html#post5956617

Drugim typem na to spotkanie jest over. Ostatnie mecze West Hamu to overowe wyniki 3:3, 2:2, 2:2, 1:1 i 2:3. Kurs na over 2,5 mamy powyżej 2,00. Tutaj można sobie wybierać między graniem pre po kursie 2,19 czy na live over 2.

West Ham - Man United 1 DNB @ 1,93 Bet365 ⛔ 1:2
West Ham - Man United over 2,5 @ 2,19 Pinnacle lub over 2 live ✅
 
szef-elity 20,8K

szef-elity

Użytkownik
Moim zdaniem można jeszcze poszukać rogów w stronę Młotów, MU zagrał wczoraj słaby mecz,
a West Ham fajnie się zaprezentował z Arsenalem.
Od 0-2 do 3-2 to oni mieli inicjatywę, potem Arsenal pod koniec mocno atakował i obrona nie wytrzymała,
kilka chwil wcześniej po rogu sprzed linii bramkowej gracz Młotów wybijał piłkę co było
ostatnim ostrzeżeniem ze strony gości. Dla mnie West Ham potwierdzi w tym meczu swoją formę,
De Gea ratuje Diabły w większości spotkań przed golem czy dwoma. Dla mnie biorąc to pod uwagę,
Młoty powinny nabić sporo rogów, linię 5,5 i jakieś handi sam tu zagram jak pojawi się pełna oferta.
 
scott99 4,6K

scott99

Użytkownik
Faworytem West Ham sobie może być. Jak dla mnie kolejny remisowy mecz Młotów, ostatni wpadli w taką remisową serię. Według mnie dogrywka albo karne zdecydują o awansie. Man. United w obronie nie jest aż takie tragiczne. Duża część będzie sugerować się wynikami z ostatniej kolejki ligowej, a to nie ma znaczenia. Mecz powinien być bardzo wyrównany i typuję remis po kursie 3.40 bet365⛔ Kujate???? Rogów w meczu o Puchar Anglii w życiu bym nie polecał grać. Pozdrawiam.
 
dionizos 25

dionizos

Użytkownik
MU moim zdaniem odpuści sobie puchar. WHU spokojnie poradzi sobie ze słabym w tym sezonie MU tymbardziej że młoty grają dobrą ,skuteczną piłkę .Według mnie dzisiejsze spotkanie wygra WHU różnica 2-3 bramek dlatego typuję handicap dla młotów po kursie 5.0 Bet365 .
 
O 1,3K

osiek

Użytkownik
West Ham - Manchester United 1-2
Typ: 1DNB 1,81 Fortuna ⛔
Edit: Oglądałem tylko urywki więc nie wiem jak wyglądało spotkanie, jednak bramka Rashforda- full profesional, szacunek ;].
Interwencja De Gea w końcówce też na kozaku tyle że zaraz WH poprawił i bramka wpadła ;]/ WH zmierzy się jeszcze z MU w lidze także będą mieć szansę się zrewanżować.

Wydaje mi się że Młoty mają większą szansę na awans niż MU.
Nie chce się sugerować ligą ponieważ wiadomo że puchary żądzą się swoimi prawami jednak WH według mnie wygląda zdecydowanie lepiej niż ich dzisiejszy przeciwnik. Czerwone Diabły od kilku spotkań w swoim stylu, czyli same undery. WH wręcz przeciwnie i linie 2,5 zostają pokryte bez żadnego problemu. Myślę że WH over 1,5 bramki po kursie około 2,48 jest dziś również do pogrania jednak wolę się zabezpieczyć i pograć po i tak fajnym kursie ;).
Oczywiście nie nalezy lekceważyć MU ponieważ to ostatnie trofeum jakie mogą zdobyć w tym sezonie. Wysokiej pozycji w PL też nie ugrają także, tak jak zapowiadał Van Gaal, potraktują ten mecz poważnie.

Goal.pl:
&quot;Angielski napastnik nie pojawił się na boisku od początku lutego, kiedy to nabawił się urazu w meczu z Sunderlandem.
Jednak już w poniedziałek Rooney zagrał 60 minut w meczu rezerw, a dziś będzie miał szansę wrócić do pierwszego zespołu, gdyż znalazł się w kadrze Man Utd na ćwierćfinałowy mecz FA Cup przeciwko West Hamowi.&quot;
Czy jego powrót pomoże? Zobaczymy ;]
 
S 0

shacolo

Użytkownik
Dionizos, czyś Ty oszalał? MU odpuści sobie puchar? A niby dlaczego? Sezon mają słaby to jeszcze sobie puchar mają odpuszczać?
Manchester dzisiaj na pewno nie odstawi nogi i będzie walczyło do końca. Bardziej widzę tutaj remis i dogrywkę.
 
slipknot1910 14

slipknot1910

Użytkownik
Mam pytanie tutaj do Was, a mianowicie w ćwierćfianle pucharu Anglii nie ma już replayu meczu w przypadku remisu, tylko odrazu dogrywka?
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Pisanie jakoby Man.Utd miało odpuścić ten mecz to herezja!
Ja tylko sobie życzę by Van Gaal wreszcie zastosował jakąś rotacje w składzie! Wkurza mnie strasznie, że co mecz te same twarze, ok rozumiem, że są kontuzje w zespole, ale no niektóre decyzje LvG są karygodne. Ile razy jeszcze słabo musi zagrać Lingard czy Mata by ich zmienić? Nie może szansy dostać Ander Herrera czy Memphis Depay? Hiszpan to już chyba zapomniał jak się gra...
Wypadł Fosu Mensah po meczu z Tottenhamem, ale jest Darmian i Valencia więc to nie problem choć szkoda, bo młody super się spisywał.
West Ham bez Diafry Sakho, który zawieszony został przez klub bo opublikował jakiś negatywny wpis na twitterze gdy go Bilić nie powołał na mecz z Arsenalem.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom