Po wczorajszym emocjonującym półfinale, dzisiaj będziemy świadkami kolejnego – mam nadzieję równie ciekawego spotkania. Zagrają Rosjanie i Hiszpanie. Dla Rosji jest to znakomita okazja do rewanżu za wysoką porażkę w grupie (przegrali wtedy aż 4:1). Hiszpanie jednak im nie zaszkodzili, a dzisiaj Rosjanie pokonując ich będą mieć o wiele większą satysfakcje. Hiszpanie w grupie radzili sobie bardzo dobrze. Po okazałym zwycięstwie nad Rosją, pokonali jeszcze Szwedów (2:1) i rezerwami Grecję (2:1). W ćwierćfinale trafili na mistrzów świata Włochów, którzy nie zachwycali zbytnio formą. Mecz był nudny. Obie ekipy grały stawiając na pierwszym miejscu obronę własnej bramki. Regulaminowy czas gry + dodatkowe 30 minut nie przyniosło ani jednego gola. Zwycięzca został wyłoniony dopiero po serii rzutów karnych. Lepiej wykonywali je piłkarze Hiszpanii i ostatecznie zwyciężyli 4:2.
Rosjanie jak do tej pory grają odmiennie niż Hiszpanie tj. jak
Hiszpania rozpoczęła w wielkim stylu tak teraz już jej gra wygląda zdecydowanie gorzej.
Rosja natomiast po bolesnej porażce w pierwszym meczu nie załamała się i ze spotkania na spotkanie gra coraz lepiej. W następnym spotkaniu pokonali defensywnie grających Greków 1:0. W ostatnim decydującym o awansie meczu zwyciężyli Szwedów 2:0. Mecz ćwierćfinałowy to już popis Rosjan.
Holandia, która była jednym z faworytów do zdobycia trofeum musiała uznać wyższość zbornej. Po regulaminowym czasie gry było 1:1 ale w dogrywce Rosjanie przypieczętowali swój awans zdobywając jeszcze dwie bramki.
Jak będzie dzisiaj? Czy Hiszpanie zmierzą się z Niemcami w finale, czy może będzie to rewelacyjna
Rosja? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Hiszpanie już dawno tak daleko w takiej imprezie nie zaszli. Wiedzą, że są już o krok o finału. Czy nie zagrają za bardzo spięci, czy nie będą mieć w głowach hasła gramy jak nigdy, przegrywamy jak zawsze? Osobiście uważam, że jednak może mieć to wpływ na ich grę. Dobrze było to widać podczas meczu z Włochami. To nie była już ta grająca ofensywnie i na luzie
Hiszpania. Mistrzowie świata zagrali słabo – nie stanowili większego zagrożenia dla bramki Ikera Casillasa. Natomiast Rosjanie grają bardzo ofensywnie i nic nie wskazuje na to by miało to się dzisiaj zmienić. Dla Rosjan półfinał już jest wielkim sukcesem. Dlatego myślę, że zagrają podobnie jak wczoraj Turcja – bez żadnych kompleksów (grali w mocno przebudowanym składzie!).
Niemcy, którzy zagrają w finale, mogą mówić o sporym szczęściu bo raczej zdają sobie sprawę z tego, że Turcy byli wczoraj piłkarsko lepsi. Dziś
Rosja ma szansę zdobyć awans do finału Mistrzostw Europy. Jeśli w grze Hiszpanów nic się nie zmieni a Rosjanie zagrają jak Turcy – będziemy świadkami nie lada niespodzianki, bo raczej mało kto przed mistrzostwami stawiał, że
Rosja może zajść aż do finału.
Mój typ:
Rosja awansuje