-
Zapraszamy na 7. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
1/2 Finału - Rewanż - 21:00 Villarreal - Liverpool [3.05.2022]
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
2,1M
Villarreal - Liverpool 2:3
obie strzelą, @1,62 Fuksiarz
W pierwszym spotkaniu na Anfield była pełna dominacja gospodarzy, a wynik 2:0 to najniższy wymiar jaki mógł spotkać przyjezdnych. Faworyt do awansu jest jeden i raczej nie ma co szukać sensacji, chociaż nie bez powodu jest powiedzenie, ze 2:0 to najbardziej niebezpieczny wynik. Ekipa Emery-ego nie raz już pokazała moc w Europie, tylko w tej edycji Ligi Mistrzów wyeliminowali Juventus i Bayern, dlatego uważam, że dzisiaj podniosą rękawicę i powalczą z faworyzowaną ekipą Kloppa, ja w tym spotkaniu idę w bramki, a mianowicie, że każda drużyna przynajmniej po razie pokona bramkarza rywali, gospodarze ostatni raz na swoim stadionie nie strzelili gola w połowie lutego remisując bezbramkowo z Realem, a w tej edycji Ligi Mistrzów nie strzelili tylko gola w ostatnim meczu domowym fazie grupowej przeciwko drużynie Manchesteru United pod koniec listopada, natomiast Liverpool jeżeli dobrze sprawdziłem to ostatni raz nie strzelił gola w delegacji 30 grudnia 2020 w meczu z Newcastle!
obie strzelą, @1,62 Fuksiarz
W pierwszym spotkaniu na Anfield była pełna dominacja gospodarzy, a wynik 2:0 to najniższy wymiar jaki mógł spotkać przyjezdnych. Faworyt do awansu jest jeden i raczej nie ma co szukać sensacji, chociaż nie bez powodu jest powiedzenie, ze 2:0 to najbardziej niebezpieczny wynik. Ekipa Emery-ego nie raz już pokazała moc w Europie, tylko w tej edycji Ligi Mistrzów wyeliminowali Juventus i Bayern, dlatego uważam, że dzisiaj podniosą rękawicę i powalczą z faworyzowaną ekipą Kloppa, ja w tym spotkaniu idę w bramki, a mianowicie, że każda drużyna przynajmniej po razie pokona bramkarza rywali, gospodarze ostatni raz na swoim stadionie nie strzelili gola w połowie lutego remisując bezbramkowo z Realem, a w tej edycji Ligi Mistrzów nie strzelili tylko gola w ostatnim meczu domowym fazie grupowej przeciwko drużynie Manchesteru United pod koniec listopada, natomiast Liverpool jeżeli dobrze sprawdziłem to ostatni raz nie strzelił gola w delegacji 30 grudnia 2020 w meczu z Newcastle!
Ostatnia edycja:
552,3K
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Mistrzów
Godzina: 21:00
Spotkanie: Villarreal - Liverpool
Typ: Liverpool posiadanie piłki under 60.5%
Kurs: 1.85
Bukmacher: ETOTO/Betfan
Analiza:
W pierwszym meczu meczu Liverpool mial 71% posiadania pilki. Bylo to spowodowane checia wywiezienia korzystnego wyniku przez Villarreal czyli jakiegos bezbramkowego remisu. Murowali bramke i tylko wykopywali pilke bez checi wyjscia z wlasnej polowy. Dostali jednak w drugiej polowie dwie bramki i teraz juz nie maja czego bronic. Spodziewam sie kompletnie innego podejscia obu ekip do meczu rewanzowego. Nie spodziewam sie az takiej dominacji gosci w posiadaniu pilki. Generalnie gospodarze u siebie w kwestii posiadania maja 3 wynik w LaLiga i generalnie lubia i potrafia grac z pilka przy nodze. Wlasne boisko tez mysle doda im skrzydel.
Godzina: 21:00
Spotkanie: Villarreal - Liverpool
Typ: Liverpool posiadanie piłki under 60.5%
Kurs: 1.85
Bukmacher: ETOTO/Betfan
Analiza:
W pierwszym meczu meczu Liverpool mial 71% posiadania pilki. Bylo to spowodowane checia wywiezienia korzystnego wyniku przez Villarreal czyli jakiegos bezbramkowego remisu. Murowali bramke i tylko wykopywali pilke bez checi wyjscia z wlasnej polowy. Dostali jednak w drugiej polowie dwie bramki i teraz juz nie maja czego bronic. Spodziewam sie kompletnie innego podejscia obu ekip do meczu rewanzowego. Nie spodziewam sie az takiej dominacji gosci w posiadaniu pilki. Generalnie gospodarze u siebie w kwestii posiadania maja 3 wynik w LaLiga i generalnie lubia i potrafia grac z pilka przy nodze. Wlasne boisko tez mysle doda im skrzydel.
Ostatnia edycja:
T
300,4K
typerbukmacher
Mistrz Typer IHF 2023 World Men's Championship
Villarreal - Liverpool
Typ: Liverpool wygra @1.75
Bukmacher: Fuksiarz
Mimo korzystnego wyniku dla zespołu Liverpoolu z pierwszego spotkania, uważam, że dzisiaj nie będzie żadnej kalkulacji z ich strony i przypieczętują zasłużony awans do finału zwycięstwem nad drużyną Villarrealu. Drużyną, która w pierwszym spotkaniu na Anfield zaprezentowała się bardzo słabo, nie stwarzając sobie praktycznie żadnej sytuacji do strzelenia bramki. Liverpool idzie jak burza, na ostatnie 25 oficjalnych meczów Liverpoolu składają się 22 zwycięstwa, 2 remisy oraz 1 porażka. Robi wrażenie. Co prawda ostatnie wyniki Villarrealu u siebie również wyglądają bardzo dobrze, bo ostatnia ich porażka była pod koniec listopada z Barceloną, ale nie wydaje mi się, aby przez ten czas grali z tak mocną drużyną jak Liverpool. Liczę dziś na powtórkę z pierwszego spotkania i zwycięstwo Liverpoolu.
Typ: Liverpool wygra @1.75
Bukmacher: Fuksiarz
Mimo korzystnego wyniku dla zespołu Liverpoolu z pierwszego spotkania, uważam, że dzisiaj nie będzie żadnej kalkulacji z ich strony i przypieczętują zasłużony awans do finału zwycięstwem nad drużyną Villarrealu. Drużyną, która w pierwszym spotkaniu na Anfield zaprezentowała się bardzo słabo, nie stwarzając sobie praktycznie żadnej sytuacji do strzelenia bramki. Liverpool idzie jak burza, na ostatnie 25 oficjalnych meczów Liverpoolu składają się 22 zwycięstwa, 2 remisy oraz 1 porażka. Robi wrażenie. Co prawda ostatnie wyniki Villarrealu u siebie również wyglądają bardzo dobrze, bo ostatnia ich porażka była pod koniec listopada z Barceloną, ale nie wydaje mi się, aby przez ten czas grali z tak mocną drużyną jak Liverpool. Liczę dziś na powtórkę z pierwszego spotkania i zwycięstwo Liverpoolu.
Ostatnia edycja:
2,1M
sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka Nożna/LM
Godzina: 21:00
Spotkanie: Villarreal vs Liverpool
Typ: Virgil van Dijk przynajmniej jeden faul w meczu
Kurs: 3.10
Bukmacher: Fuksiarz
Analiza:
Żółta Łódź Podwodna nie tak wyobrażała sobie swój wyjazd na Anfield. Przez dłuższy czas utrzymywał się pozytywny dla nich wynik, ale dwa momenty nieuwagi w drugiej połowie zdecydowały o tym, że jest dzisiaj co odrabiać. Jasne, dla kibiców Villarreal to i tak powód do dumy, że ich ulubieńcy znaleźli się tak daleko w europejskich rozgrywkach, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i dopóki szanse są, to należy walczyć. Gospodarze odpuścili nieco La Ligę w ostatnim czasie i porażka z Alaves to potwierdza. Całe szczęście, że znajdują się na miejscu premiującym grę w Lidze Konferencji w przyszłej kampanii, a i strata do Realu Sociedad nie jest duża. Teraz jednak pełne skupienie na Lidze Mistrzów i na przeciwniku, jakim jest Liverpool. Kilku piłkarzy cierpi ostatnio na mniejsze lub większe kontuzje, a jest to spowodowane wieloma meczami rozgrywanymi w krótkim odstępie czasu. Wśród nich jest lider ofensywy Arnaut Danjuma. Czy Villarreal stać na sensację?
Liverpool walczy na kilku frontach o jak najlepszy sezon w ich wykonaniu i trzeba przyznać, że wygląda to bardzo dobrze. Przypomnijmy, że zdobyli już Puchar Ligi, w FA Cup doszli do finału i czeka ich ponowna potyczka z Chelsea, w Premier League idą łeb w łeb z Manchesterem City, a w Lidze Mistrzów są o krok od awansu do ostatecznego spotkania. Jürgen Klopp wraz ze swoimi piłkarzami ponownie potwierdza, że prowadzony przez jego projekt jest jednym z najlepszych w Europie i co ciekawe stale się rozwija, a nie zatrzymuje w miejscu. Szeroka kadra jest dużym plusem przyjezdnych i szczególnie w ofensywie wygląda to imponująco. Kilku graczy na jedną pozycję pozwala rotować składem i nie tracić przy tym jakości. Liverpool zagrał mądrze na Anfield, ciekawy jestem ich postawy w Villarreal. Czy goście staną na wysokości zadania i ponownie będziemy oglądać The Reds w finale Ligi Mistrzów?
Zapewne to faworyci dalej będą prowadzić grę, a Villarreal zagra swoje, ale no właśnie sytuacja sprzed tygodnia zmienia się diametralnie. To Żółta Łódź Podwodna musi ruszyć do ataku i odrabiać straty, dlatego spodziewam się nieco innej postawy piłkarzy Unaia Emery’ego. W Fuksiarzu znalazłem ciekawy typ na jeden faul popełniony przez Virgila van Dijka. Jeżeli wspomnimy sobie rywalizację z Anfield to pamiętamy przewinienie Holendra, gdzie piłkarz rywala po prostu odbił się jak od ściany. Nie mniej jednak było to ostre zagranie i Szymon Marciniak słusznie ukarał go żółtą kartką. Tak jak wspomniałem wyżej, dzisiaj Villarreal musi się otworzyć, aby myśleć o sukcesie, a ma kilku szybkich piłkarzy, którzy mogą zrobić różnicę. Najbardziej liczę na dwójkę Samuel Chukwueze i Arnauta Danjume i na ich zwinność. Mogą sprawić problemy Holendrowi, dlatego kurs aż 3.10 na to zdarzenie uważam, za value. Defensywa The Reds będzie nękana przez gospodarzy i liczę, że Holender przynajmniej raz się pomyli.
Godzina: 21:00
Spotkanie: Villarreal vs Liverpool
Typ: Virgil van Dijk przynajmniej jeden faul w meczu
Kurs: 3.10
Bukmacher: Fuksiarz
Analiza:
Żółta Łódź Podwodna nie tak wyobrażała sobie swój wyjazd na Anfield. Przez dłuższy czas utrzymywał się pozytywny dla nich wynik, ale dwa momenty nieuwagi w drugiej połowie zdecydowały o tym, że jest dzisiaj co odrabiać. Jasne, dla kibiców Villarreal to i tak powód do dumy, że ich ulubieńcy znaleźli się tak daleko w europejskich rozgrywkach, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i dopóki szanse są, to należy walczyć. Gospodarze odpuścili nieco La Ligę w ostatnim czasie i porażka z Alaves to potwierdza. Całe szczęście, że znajdują się na miejscu premiującym grę w Lidze Konferencji w przyszłej kampanii, a i strata do Realu Sociedad nie jest duża. Teraz jednak pełne skupienie na Lidze Mistrzów i na przeciwniku, jakim jest Liverpool. Kilku piłkarzy cierpi ostatnio na mniejsze lub większe kontuzje, a jest to spowodowane wieloma meczami rozgrywanymi w krótkim odstępie czasu. Wśród nich jest lider ofensywy Arnaut Danjuma. Czy Villarreal stać na sensację?
Liverpool walczy na kilku frontach o jak najlepszy sezon w ich wykonaniu i trzeba przyznać, że wygląda to bardzo dobrze. Przypomnijmy, że zdobyli już Puchar Ligi, w FA Cup doszli do finału i czeka ich ponowna potyczka z Chelsea, w Premier League idą łeb w łeb z Manchesterem City, a w Lidze Mistrzów są o krok od awansu do ostatecznego spotkania. Jürgen Klopp wraz ze swoimi piłkarzami ponownie potwierdza, że prowadzony przez jego projekt jest jednym z najlepszych w Europie i co ciekawe stale się rozwija, a nie zatrzymuje w miejscu. Szeroka kadra jest dużym plusem przyjezdnych i szczególnie w ofensywie wygląda to imponująco. Kilku graczy na jedną pozycję pozwala rotować składem i nie tracić przy tym jakości. Liverpool zagrał mądrze na Anfield, ciekawy jestem ich postawy w Villarreal. Czy goście staną na wysokości zadania i ponownie będziemy oglądać The Reds w finale Ligi Mistrzów?
Zapewne to faworyci dalej będą prowadzić grę, a Villarreal zagra swoje, ale no właśnie sytuacja sprzed tygodnia zmienia się diametralnie. To Żółta Łódź Podwodna musi ruszyć do ataku i odrabiać straty, dlatego spodziewam się nieco innej postawy piłkarzy Unaia Emery’ego. W Fuksiarzu znalazłem ciekawy typ na jeden faul popełniony przez Virgila van Dijka. Jeżeli wspomnimy sobie rywalizację z Anfield to pamiętamy przewinienie Holendra, gdzie piłkarz rywala po prostu odbił się jak od ściany. Nie mniej jednak było to ostre zagranie i Szymon Marciniak słusznie ukarał go żółtą kartką. Tak jak wspomniałem wyżej, dzisiaj Villarreal musi się otworzyć, aby myśleć o sukcesie, a ma kilku szybkich piłkarzy, którzy mogą zrobić różnicę. Najbardziej liczę na dwójkę Samuel Chukwueze i Arnauta Danjume i na ich zwinność. Mogą sprawić problemy Holendrowi, dlatego kurs aż 3.10 na to zdarzenie uważam, za value. Defensywa The Reds będzie nękana przez gospodarzy i liczę, że Holender przynajmniej raz się pomyli.
Ostatnia edycja:
- Status
