>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

1/2 finału Plus Ligi 2016/17 + faza play off

zibi16 1,5M

zibi16

Moderator
Członek Załogi
Dyscyplina: Siatkówka - Polska, Plus Liga
Godzina: 17:30
Spotkanie: Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn Koźle
Typ: 1
Kurs: 2,95
Bukmacher: Unibet
Analiza:
Przed nami wielkie emocje w Polskiej Plus Lidze, nadszedł czas na ostatnie rozstrzygnięcia... Przed nami pierwszy półfinał - 4 po fazie grupowej Jastrzębski Węgiel podejmuje lidera po fazie grupowej ZAKSE Kędzierzyn Koźle.
Zacznijmy od gospodarzy jutrzejszego pojedynku, wygrali 23 mecze przegrali tych meczy 7, z czego 5 meczy przegrali po 5 setowym pojedynku a pozostałe 2 przegrali 1:3 (wpadka u siebie z Będzinem i porażka z Olsztynem na wyjeździe) te 5 setowe porażki to: na wyjeździe z ZAKSĄ, u siebie z Cuprum, u siebie z ZAKSĄ, na wyjeździe ze SKRĄ i na wyjeździe z Politechniką. U siebie przegrali tylko 3 pojedynki zaś 12 wygrali.
Teraz goście, czyli mistrz Polski, wygrali 26 meczy a przegrali 4 mecze. Te porażki to 1:3 ze SKRĄ u siebie, 2:3 z Resovią u siebie, 2:3 ze SKRĄ na wyjeździe i 0:3 z Resovią na wyjeździe. Na wyjazdach wygrali 13 meczy a przegrali tylko 2 mecze.
Widać ewidentnie, że ZAKSA od kilku spotkań straciła swoją świeżość, swój rytm meczowy, swoją łatwość zdobywania punktów.
Przede wszystkim ZAKSA straciła do końca sezonu swojego podstawowego przyjmującego reprezentanta Francji K. Tillie.
Jeśli miałbym oceniać składy obu ekip oczywiście ZAKSA dysponuje lepszym składem ale Jastrzębie cały sezon pokazuje kapitalną grę, są w mega formie i moim zdaniem mają spore szanse na wielki finał.
Świetną robotę robi atakujący M. Muzaj, przyjmujący Kubańczyk S. Oliva, rozgrywający Niemiec L. Kampa, młody ale utalentowany libero J. Popiwczak czy bardzo doświadczony już środkowy były reprezentant Polski G. Kosok. Jeżeli do tego grona dołączy drugi przyjmujący J. Derocco to już była by mega paczka, jest to jedyny gorszy punkt Jastrzębskiego Węgla.
Moim zdaniem kurs jest nieco zawyżony na gospodarzy dlatego ja stawiam na zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla a jak będzie, przekonamy się jutro wieczorem.
Powodzenia.
 
prezes27 1,4K

prezes27

Użytkownik
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn
Typ: Jastrzębski +1,5 seta @ 1.97 unibet
⛔ wynik: 0-3

Przeklejam moją analizę, bo podałem ją w złym poście. 1 spotkanie półfinałowe, grają 1 i 4 drużyna sezonu zasadniczego. ZAKSA dość pewnie zajęła 1 miejsce z przewagą 5 pkt nad Resovią. Pewniak do zdobycia Mistrzostwa? Niekoniecznie. Od jakiegoś czasu świetnie działająca maszynka z Kędzierzyna zaczęła szwankować. Słabsza dyspozycja zeszła się w czasie z kontuzją Kevina Tillie. Mistrz Polski nie ma problemów z wygrywaniem z drużynami słabszymi. Kłopoty pojawiają się, gdy przychodzi się mierzyć z kimś o zbliżonych umiejętnościach. Na 4 porażki w lidze złożyły się 2 przegrane ze Skrą i 2 z Resovią (zwłaszcza ostatnie 0-3 w Rzeszowie). W Lidze Mistrzów Kędzierzynianie dość gładko przegrali dwumecz z Biełgorodem.

Jastrzębski Węgiel to największe zaskoczenie tego sezonu. Drużyna, jeszcze w tamtym sezonie średnia, w tym zajęła miejsce Lotosu i jako 4. siła ligi z przytupem weszła do play-offów. Wielka w tym zasługa 2 siatkarzy, Muzaja i Olivy, którzy punktują aż miło. W fazie zasadniczej Jastrzębianie 2 razy przegrali z ZASKĄ, jednak w obydwu przypadkach po tie-breakach. Z resztą, na 30 rozegranych kolejek ligowych, tylko w 2 meczach Węgiel zdobył mniej niż 2 sety, a jako jedyny w każdym meczu urywał przynajmniej 1 partię.

Uważam, że mecz będzie niezwykle wyrównany. Jastrzębski potrafi się przeciwstawić silnym rywalom. Chociaż to ZAKSA jest faworytem, to kursy na Jastrzębian są warte gry (2.95 na zwycięstwo też jest ciekawą opcją). Warto też pamiętać, że w fazie play-off liczymy punkty tak samo, jak w sezonie zasadniczym. Drużyna, która przegra 1 mecz po tie-breaku, w przypadku zwycięstwa w rewanżu 3-0, bądź 3-1 przechodzi do finału. Opłaca się więc walczyć o te 2 sety i moim zdaniem, Jastrzębski przed własną publicznością spokojnie może tego dokonać.
 
S 3

scyzor33

Użytkownik
Spójrzcie lepiej co u kobiet było. Chemik odpuścił końcówkę sezonu i mocno trenował przed play-off. I co było w Rzeszowie? Tak samo ZAKSA dzisiaj ten mecz bierze. Może nie tak łatwo jak dziewczyny z Polic ale 3:1 luba 3:2 na spokojnie.
 
J 0

jarkota

Użytkownik
Ja również popieram typ na Jastrzębski, kolega wyżej pisze o tym ze ZAKSA odpuściła końcówkę sezonu, smiem w to wątpić, ale fakt że mogli sobie na to pozwolić bo mieli pewne pierwsze miejsce od kilku kolejek nwm dokładnie od ilu, ale czy ZAKSA bez Tillie to ta sama co Z? Na pewno nie i można spokojnie popatrzeć na mecz z Bielgorodem czy ostatnio z Resovia, takie zespoły jak ZAKSA takich meczy po prostu nie odpuszczają a jak się okazało przegrali je, okej kadre mają mocną Ale Jastrzębski też ja ma i w tym sezonie grają na prawdę dobra i fajna siatkówkę, jest Muzaj, Oliva którzy grają w tym sezonie świetnie a cały zespół notuje dobre wynik i forma jak i atmosfera jest świetna a ZAKSA wydaje mi sie ze z formą w dół ale boisko wszystko zweryfikuje. Ode Mnie tak:
Jastrzębski @2,5
Jastrzębski +1,5 @1,96
I tak na czuja +45,5 w 1 secie @1,8 i do tego to samo w meczu cuprum- Olsztyn @1,8
 
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Bełchatów-Rzeszów 3:0 (25:21, 25:15, 25:13) 49 punktów zdobyte przez Resovię, bez komentarza. Z takim przyjęciem i grą naprawdę będzie im ciężko.
Dzisiaj o 17:30 rozpoczyna się drugi mecz półfinałowy pomiędzy Skrą a Resovią. Mój typ na dzisiejszy mecz to +177,5 pkt. (Fortuna) po kursie 1,49. Nie widzę w tym pojedynku znaczącej przewagi żadnej ze stron, choć zdaje się, że to Resovia obecnie złapała &quot;wiatr w żagle&quot;, rozbijając w ostatnim meczu mistrzowską Zaksę w stosunku 3:0. Co ważne, w drugim secie osiągnęli oni bodajże 90% w ataku, co na tym poziomie jest osiągnięciem wręcz kosmicznym. Resovia właściwie jako jedyna polska drużyna stawiła rzeczywisty opór w Lidze Mistrzów, gdzie walczyli jak równi z równym z włoską Modeną. Mieli swoje szanse nawet na wyeliminowanie.
Co do Skry, to po przesunięciu Kurka na przyjęcie ta drużyna zdecydowanie odżyła. Bartek co prawda ma czasem spore problemy w przyjęciu, jednak jest to w stanie zniwelować skutecznością ataku. Skra też przynajmniej powalczyła z włoskim gigantem z Maceraty, w drugim meczu prowadząc bodajże 23:19 w pierwszym secie, ostatecznie go jednak przegrywając... Co do dzisiejszego meczu jest to pierwsze spotkanie w tegorocznych play-offach pomiędzy tymi zespołami, co powinno zwiastować ogromne emocje. Przewagi Skry upatrywałbym się z pewnością na pozycji atakującego i na środku, gdzie Lisinać potrafi grać na bardzo wysokim procencie, dodatkowo stanowiąc realne zagrożenie na serwisie. Wlazły to klasa sama w sobie i póki co, próżno szukać drugiego takiego zawodnika u nas w lidze. Kłos to synonim solidności, swoje zawsze dokłada. Penchev jest trochę chimeryczny, zwłaszcza w ataku, natomiast kompletnie nie przekonuje mnie pozycja libero w bełchatowskim zespole. Piechocki nie prezentuje odpowiedniego poziomu, co dobitnie pokazał dwumecz z Lube. Uriarte grywał już znacznie lepiej, aczkolwiek nadal potrafi skutecznie gubić blok.
Resovia zdaje się mieć największe problemy już za sobą, kiedy grali &quot;totalną padlinę&quot;. Drzyzga w końcu zaczął lepiej grać, na boisku przynajmniej nie stroić ostentacyjnie fochów, co przekłada się na grę drużyny. Schoeps swoją boiskową inteligencją potrafi niwelować słabszą dynamikę i siłę; jest to moim zdaniem jeden z najrozsądniej grających zawodników w Pluslidze, nie podpala się, często próbuje obijać blok, bądź szukać technicznych rozwiązań. Perrin jest tym bardziej ofensywnym przyjmującym, zdarza mu się co prawda popełniać błędu w przyjęciu zagrywki, natomiast w ataku jest z reguły skuteczny. Ivović potencjał ma ogromny, co pokazał w ubiegłorocznej Lidze Światowej, gdzie został MVP. Mam natomiast wrażenie, że nie do końca jest on właściwie wykorzystany, choć zawodnikiem jest naprawdę świetnym. Pozycja libero jest jak dla mnie po stronie Rzeszowian, warto uważnie obserwować rozwój Masłowskiego, jak dla mnie to z Popiwczakiem zapewnią na długi czas spokój w reprezentacji. Środkowi też bardzo solidni, Lemański po okresie klaskania w kwadracie zaczyna grać na odpowiednim poziomie. Możdżonek dobrze czyta grę, jego float jest nieprzyjemny, w ataku też parę punktów jest w stanie zapewnić.
Jak na moje, ten mecz zdecydowanie bardziej wyrównany niż piątkowe starcie pomiędzy Jastrzębskim i Zaksą, które skończyło się 0:3 dla Kędzierzynian. Na ostatnie 5 meczów wszystkie kończyły się min. czterema setami i tylko w jednym pojedynku linia nie zostałaby pokryta, btw o 1 punkt. Liczę dzisiaj na wyrównane, zacięte spotkanie, gdzie linia 177,5 pkt. zostanie bezproblemowo pokryta.
 
raczykk 2,6K

raczykk

Użytkownik
Skra-Resovia 3-0
Oglądając to spotkanie zastanawiałem się, czy to grała Resovia czy zbieranina ludzi? Resovia grała swoje do 13-11 w 1 secie, później seria Lisinaca i Skra dominowała do konca spotkania. Wyglądało to niczym jak starcie Dawida z Goliatem, bezsensowne kiwki, słaba zagrywka. Jak dla mnie, człowieka z Rzeszowa jest mi po prostu wstyd za takie spotkanie w wykonaniu Resovii. Wszyscy mówili finał, złoto, liga mistrzów. A z taką grą to Jastrzębie w meczu o brąz jedzie nas 2x po 3-0. QUO VADIS RESOVIO?!
 
zibi16 1,5M

zibi16

Moderator
Członek Załogi
Coś cicho jest teraz ten kolega co tak wyśmiał typy na Jastrzębski Węgiel i zaczął wyśmiewać się z typujących i powiedział, że Resovia ogra SKRĘ ????
Mówiłem, że Resovia nie zagra drugiego takiego meczu jak z ZAKSĄ ... ZAKSA sobie wtedy olała ten mecz a to właśnie jest forma Resovi z całego sezonu czyli mizerna. SKRA nie odpuści tego i wygra minimum 2 sety na wyjeździe.
 
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Resovia-Skra, godz. 20:30, +180,5 pkt. za 1,66 ✅✅ 2:3 (25:22, 19:25, 25:21, 18:25, 8:15) Tutaj też zgodnie z planem, 5 setów, chociaż chyba bardziej życzeniowo liczyłem, że ta seria się dzisiaj nie skończy. Główny typ na spokojnie trafiony.

O tym meczu pisałem ostatnio. Nie chce mi się wierzyć w drugi tak żenujący występ Resovii, gdzie zdobyli bodajże 49 pkt. Swoją drogą, to pewnie jakiś rekord na tym etapie rozgrywek, bądź jeden z najgorszych wyników. O personaliach rozpisywałem się już ostatnio więc tematu powielać nie mam zamiaru. Dla mnie w tym meczu 4 sety to minimum. Bełchatów będzie robił wszystko, żeby ugrać te dwa sety, a przy Wlazłym w formie, Lisinacu na środku i Kurku na skrzydle jest to jak najbardziej możliwe. Rzeszów u siebie to jednak znacznie lepsza drużyna, kibiców Pasów uważam za najlepszych w kraju i atmosferę na Podpromiu chyba także za najgorętszą. Nie jestem przekonany co do słuszności pewnych działań personalnych na Podkarpaciu. Nie uważam, żeby w takim momencie sezonu, kiedy jest jeszcze parę meczy (i to kluczowych) do rozegrania podawać informacje transferowe na przyszły sezon. Bodajże Robert Prygiel też uznał to za wyjątkowo niefortunne, a chodziło o Kędzierskiego;wiadomo też, że Schmitt idzie do Japonii. Liczę na przebudzenie Resovii, szczególnie w przyjęciu zagrywki, bo ostatnio nie dało się patrzeć na ich grę i brak zaangażowania. Jak dla mnie 4 sety w tym meczu to minimum. Na 5 ostatnich meczów tylko w ostatnim nie było czterech partii.

Dodatkowo:
Resovia zwycięstwo za 1,65 ⛔
 
pablo_89 1,4K

pablo_89

Użytkownik
Resovia - Skra, Resovia -1,5 seta @2,20 totolotek
Resovia się skompromitowala, 20 zepsutych zagrywek, razem ponad 30 punktów oddanych Skrze po błędach. Skra z Wlazlym który miał 25% w ataku, zagrywka im siedziała ale czy to był ich jakiś wielki mecz? Powtórzyła się sytuacja z przed dwóch lat gdzie w tej samej hali niemal identycznie przebiegał mecz. Sądzę że Resovii po prostu ta hala w Łodzi nie leży kompletnie, przez to nie mogli nic zrobić Skrze zagrywką, nic im nie wychodziło i jak to oni z ich słabą psychika posypali się zupełnie. Dziś na Podpromiu będzie kocioł, uważam że Resovia wygra ten mecz i doprowadzi do złotego seta. Tam już będzie loteria więc nie podejmuję się typowania, bo Resoviacy w walce na noże pękają i nawet z Częstochową w złotym secie bym się obawiał. Tak jak mówię Resoviacy dziś nie zagrają takiego gówna na zagrywce w swojej hali i dziś pogonią Skrę w tym elemencie. W razie czego taczki pod Podpromiem będą czekać. Kibice są wściekli na zespół więc panowie siatkarze do roboty.
 
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Olsztyn-Lubin, godz. 18.00, + 176,5 pkt. za 1,64 ✅✅ 3:1 (25:27, 25:23, 25:15, 25:22) Olsztyn jak na spokojnie wszedł, przeszacowałem możliwości wygranej Lubina, no i z Kędzierzynem się nie popisałem. Liczyłem na bardziej zażartą walkę w tym pojedynku, ale najważniejsze, że typ na punkty na plus.

Na tapetę biorę mecz o 5 miejsce w PlusLidze. Powiem szczerze, że kurs 1,30 na dzisiejszych gospodarczy uważam za trochę niedorzeczny, coś jak ostatnio 1,28 na Maceratę. Może i ten mecz wygrają, ale nie spodziewam się tutaj łatwej przeprawy dla dzisiejszych gospodarczy. Jasne, Akademicy mają za sobą super sezon, naprawdę fajnie poukładał ich Gardini (odchodzący po sezonie do ZAKSY), ale bez przesady. W pewnym momencie wydawało się nawet, że gracze z Warmii i Mazur wejdą do czwórki, jednak Jastrzębski Węgiel odparł niejako ich atak. Olsztyn to drużyn do bólu konsekwentna: pierwsza czwórka odprawiała ich z kwitkiem, natomiast z dołem tabeli spokojnie wygrywali i dzięki temu zakończyli sezon tak wysoko.

Skład Olsztyn na pewno ma ciekawy. Bardzo dobrze w tym sezonie gra Włodarczyk, dla którego taki krok w tył okazał się wyjątkowo trafną decyzją, gdyż wrócił do reprezentacji. Dobrze gra Żurek na libero, na ataku Hadrava potrafi grać na niezłej skuteczności. Środek to doświadczony Pliński, Zniszczoł oraz niezwykle perspektywiczny Kochanowski. Wszystkim &quot;dowodzi&quot; Woicki, który przy dobrym przyjęciu bardzo dobrze potrafi zgubić blok. Po drugiej stronie siatki mamy zespół z Lubina, który grać na wysokim poziomie również jak najbardziej potrafi. Mnie osobiście bardzo podoba się na ataku Kaczmarek, który świetnie do tego serwuje; jest bardzo regularny na zagrywce. Na rozegraniu jest Łomacz, także bardzo solidny zawodnik, doskonale znany z reprezentacji Polski. Na środku największe zagrożenie stanowi Niemiec Bohme, choć w jego przypadku nastąpił pewien regres w stosunku do poprzedniego sezonu. Pamiętajmy jednak, że on bardzo dobrze czyta grę i świetnie gra w bloku. Estończycy na przyjęciu zawsze stanowią dla mnie pewnego rodzaju niewiadomą, bo czasem grają totalną padakę, ale nieraz są w stanie kończyć trudne piłki i dobrze przyjmować. Rusek na libero to też bardzo pewny punkt.

Na ostatnie 5 pojedynków wspomniana linia pokrywana została 4-krotnie. Na 10 ostatnich meczów u siebie Olsztyn tylko 2 razy wygrał 3:0 (z outsiderem z Bielską i nierówną Warszawą), a Lubin na tyle samo pojedynków seta nie ugrał jedynie w Radomiu i Bełchatowie. W mojej ocenie zapowiada się nam bardzo wyrównany pojedynek. Za drobne można spróbować również zwycięstwa Lubina (kurs 2,92). ⛔

Nie chce mi się już rozpisywać o meczu ZAKSY, ale tam też widzę spore value w typie na ilość punktów, +178,5 pkt. za 2,04. ⛔ ZAKSA pierwszy mecz wygrała zasłużenie 3:0, ale dzisiaj jestem przekonany, że Jastrzębskiemu będzie się grało łatwiej. Chyba zjadła ich stawka tego pojedynku, bo nie grali swojej siatkówki. Na pewno za typ typem przemawia fakt, że Tillie nie gra do końca sezonu. Mimo całej mojej sympatii do Buszka, to jednak Francuz jest o klasę lepszym zawodnikiem. Jeśli Muzaj i Oliva wstrzelą się na zagrywce, to Jastrzębie tego seta ugra minimum. Co ciekawe, najpierw ZAKSA skończyła swoją passę na Podpromiu z ugranym min. jednym setem, a później Jastrzębski zrobił to samo w meczu z... ZAKSĄ. Spróbować po takim kursie na pewno warto.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Gdańsk-Radom, PlusLiga, godz. 18:00, +179,5 pkt. za 1,84(Fortuna) ✅✅1:3 (19:25, 30:28, 18:25, 18:25) Wszystko zgodnie z planem, to Gdańsk miał duże problemy, żeby ugrać w ogóle seta. Tak jak pisałem przed meczem, kurs 1,25 na Trefl to było totalne nieporozumienie, nie wiem jak Gdańsk mógł być aż tak faworyzowany.

Drugie spotkanie o 7 miejsce w PlusLidze. Kurs 1,25 na dzisiejszych gospodarzy to nieporozumienie. Oba zespoły bardzo zbliżone potencjałem według mnie. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Gdańszczan, choć przegrywali w setach już 1:2. Dzisiaj spodziewam się zaciętego pojedynku, nie wykluczam nawet powtórki i tie-breaka. Widziałem Radom w tym sezonie parokrotnie i muszę przyznać, że podoba mi się ich gra. Jest paru młodych chłopaków, na czele z Mistrzami Świata Kadetów z 2015 r., czyli Ziobrowskim i Fornalem. Obaj stanowili w poprzednim sezonie o sile SMS-a Spała i mnie ich gra w turnieju finałowym Piucharu Polski bardzo się podobała. Szczególnie warto zwrócić uwagę na Fornala, bowiem uważam, że w niedalekiej przyszłości stanowić będzie o sile reprezentacji Polski. Na drugim przyjęciu jest Żaliński, który znalazł się w szerokiej kadrze narodowej, co powinno wpłynąć na niego mobilizująco. Całość uzupełniają bardzo solidni zagraniczni środkowi, czyli Kohut i Smith, którzy dobrze czytają grę i te parę punktów co mecz są w stanie dołożyć. Na libero Watten, który gra bez większych fajerwerków, ale swoje jest w stanie podbić. Kędzierski na rozegraniu to jeden z większych talentów na tej pozycji i mam nadzieję, że w Resovii dostanie szansę na pokazanie się, bo Drzyzgi już powoli się nie da oglądać. Czarni grają poukładaną siatkówkę i mnie praca, którą wykonuje tutaj Robert Prygiel bardzo się podoba, odważnie wprowadza młodych zawodników, którzy zazwyczaj odpłacają mu się dobrą grą.

W Treflu na pewno fajnie rozwinął się Schulz. Z zawodnika &quot;siła razy ramię&quot; trochę okrzepł i nie szuka już zawsze siłowych rozwiązań, ponadto dysponuje naprawdę potężną zagrywką. Jeden z najlepiej punktujących zawodników całej ligi, do tego ma świetnie warunki fizyczne. Na rozegraniu popularny &quot;Miśkin&quot;, który na pewno jest silnym punktem tej drużyny, choć jego mankamentem jest niestety niewielki wzrost. Siatkarsko na pewno bardzo dobry zawodnik, gra szybko i potrafi doskonale gubić blok. Gacek na libero od wielu lat stanowi synonim solidności, szkoda, że po sezonie kończy karierę, bo to skromny i bardzo pracowity człowiek. Parę przyjmujących tworzy Mika z Hebdą. Pierwszy z nich ciągle chyba nie może dojść do optymalnej formy po kontuzji i dla niego fakt, że sezon się kończy na pewno jest dobrą wiadomością. Miłosz Hebda to z kolei zawodnik trochę nieobliczalny, miewa długie przestoje, a jak się zablokuje w ataku, to ciężko mu wrócić do swojej gry. Dodatkowo, w przyjęciu tuzem też na pewno nie jest i powinien być celem na zagrywce dla Radomian. Na środku Gawryszewski i Paszycki, czyli nic więcej niż solidność, fajerwerków nie ma, choć Masny na pewno nie boi się gry ze swoimi środkowymi.

Radom niemrawo zaczął ten sezon: dwa pierwsze wyjazdy to porażki po 0:3, ale z zespołami dużo lepszymi niż dzisiejsi gospodarze, czyli z Rzeszowem i Bełchatowem. Później było już znacznie lepiej, potrafili fajnie powalczyć ze Skrą u siebie, gdzie byli blisko nawet wygrania tego meczu. Na pewno jest to młody zespół więc zdarzają się im przestoje, ale dostrzegam w nich duży potencjał. Jest też Bołądź, który jak ma &quot;dzień konia&quot;, to zdobywa punkty seriami. Poza dwoma pierwszymi meczami, o których wspominałem, to Radom prezentował się naprawdę dobrze. Na wszystkie 15 spotkań wyjazdowych jeszcze tylko w Jastrzębiu nie ugrali seta, choć przegrali nieznacznie (do 23, 20, 19), no i Jastrzębie ten mecz po prostu musiało wygrać, żeby grać w półfinale PlusLigi. Na 10 ostatnich bezpośrednich pojedynków 9 razy grali min. cztery sety. W każdym z 5 ostanich pojedynków ta linia była bezproblemowo pokrywana, bowiem często grali ze sobą sety na przewagi. Gdańsk swoje na pewno u siebie ugra, choć w 15 meczach fazy zasadniczej u siebie w stosunku 3:0 wygrali... jeden raz, z Będzinem, reszta to min. 4 sety.

Dodatkowo:
Radom +9,5 pkt. za 1,92 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
Do góry Bottom