1/2 finału - 26 i 27 kwietnia

[aka-shakal]

VS
26 kwietnia
FC SCHALKE 04 - MANCHESTER UNITED
3,10 - 3,40 - 2,15

VS
27 kwietnia
REAL MADRYT - FC BARCELONA
2,55 - 3,45 - 2,50
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
REWANŻE
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
VS
3 maja
FC BARCELONA - REAL MADRYT
1,65 - 3,85 - 4,60
VS
4 maja
MANCHESTER UNITED - FC SCHALKE 04
1,40 - 4,25 - 7,50
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Kursy z bet-at-home
Zapraszam do dyskusji :wink:
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Moim zdaniem:
Nie od dziś wiadomo, że Manchester United w tym sezonie nie jest królem wyjazdów. Więc mecz w Niemczech jak dla mnie typowo remisowy. Schalke będzie wypruwało z siebie flaki by ugrać korzystny wynik przed OT. Zresztą oni w tej fazie turnieju są według mnie dzięki łatwej drabince. Obecny Inter to żaden przeciwnik. Dziurawa obrona jak szwajcarski ser. Błędy obrońców jak w polskiej ekstraklasie. Tutaj wyraźny faworyt Manchester i tak też się pewnie stanie, że awansują po zwycięstwie na OT.
Drugi półfinał to typowy klasyk. Więcej będziemy mogli powiedzieć po ligowym Gran Derbi i meczu finałowym Copa Del Rey. Ale chyba nikt nie zaprzeczy, że cichym faworytem jest FC Barcelona. Wszystko raczej rozstrzygnie się na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie. Bo raczej niemrawo widzę Real na Camp Nou. Na razie z typami na awans bym się wstrzymał dopóki nie dojdzie do meczu ligowego i pucharowego.

Zachęcam przede wszystkim do obiektywnych opinii, a nie to, że ktoś kibicuje Barcelonie czy Realowi to będzie jeden z głównych powodów ich typów. I wszelkie dyskusje na jakieś głupie tematy typu czy Barca/Real poradziłaby sobie w Angielskiej, czy Messi odbijałby się od obrońców Stoke City, w temacie nie są mile widziane ???? .​

 

[airborne]

Dla MOurinho to akurat korzysc ze pierwszy mecz zagra u siebie.
Niech ustawi sobie wynik a w rewanzu zrobi slynny "autobus" ???? .....

Co do meczu Schalke - Man Utd.... faworyt jeden... Schalke i tak juz osiagnelo Maximum swego i szacun im za to

 

[jagr]

Dla mnie Manchester może i nawet przegra na wyjezdzie znając Fergusona zrobi to tak by jak juz przegrać to rożnicą jednej bramki,remis i zwycięstwo gosci też bardzo prawdopodobne,każdy wynik jest możliwy.Faworytem jest Manchester ale nie zdziwie sie jak Niemcy zrobią niespodzianke choć to raczej mało prawdopodobne przy tej obronie jaką mają gracze United,raczej sie im to nie uda.

Co do Drugiego meczu faworytem będzie Real ponieważ gra u siebie ,i będą im sciany pomagać,nie brałbym pod uwage tego zwycięstwa na Camp Nou z początku sezonu bo on ma sie ni jak do formy którą prezentują oba zespoły,przedewszystkim Mourinho poustawiał zespół nie grają tak jak grali na początku,Barcelona ma skład od paru lat ustawiony i każdy wie co ma robic dla tego Guardiola miał ułatwione zadanie założe sie że Barcelonie już tak łatwo nie pujdzie ,jesli Real nie popełni takich samych błędów jak na Camp Nou to to spotkanie może nawet wygrac.Wiadomo są to Derby Europy i dromne detale będą miałe kolosalne znaczenie,każdy błąd na tym etapie rozgrywek odbija sie bardzo zle .Znając Mourinho wyciągnoł pewnie wnioski z pierwszego meczu , nie sądze by wynik z Camp Nou sie powtórzył.Będzie to zacięte spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty.

 

[mojojojowojo]

Faworyzowanie Realu bo gra pierwszy mecz u siebie jest trochę dziwne. Szkoda że im ściany nie pomagały w GD jak dostali w poprzednim sezonie u siebie 2:0 a w tym 5:0 na Camp Nou. Gwiazda Realu CR7 pewnie znów spali się psychicznie i nic nie pokaże a gra Realu będzie oparta na utalentowanym Ozilu i Di Marii. Barcelona w formie trudna ją teraz zatrzymać szczególnie jak zaczną grać swoje.
Druga para prezentuje się mniej emocjonująco od pierwszej. Na papierze wiadomo kto powinien awansować ale Niemcy pokazali charakter z Interem. Ferguson wyciągnie wnioski z meczów które Schalke rozegrało z Interem. W formie u anglików jest młody meksykanin Chicharito Hernandez który za parę lat może być czołowym graczem świata

 

[uzytkownik-23347]

Warto jednak powiedzieć, że obydwie pary są bardzo ciekawe. Manchester pokazywał w tym sezonie już nieraz, że nawet z lekkim spadkiem formy (rzadko) potrafi rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. Rooney w wyśmienitej formie, Berbatov, nawet gdy przytrafi mu się słabsze spotkanie, to i tak wykona swoją robotę i strzeli bramkę, a Chicharito w ostatnich meczach coraz częściej grywa w podstawowej "11" i również wywiązuje się ze swojej roli.
Co do drugiego meczu Real - Barca, to również na początek stawiałbym tu na remis. Barca znów jest uważana za najlepszą drużynę na świecie, jednak musi to potwierdzić właśnie w tym meczu, bo gracze Realu będą bardzo zdeterminowani właśnie na to pierwsze spotkanie. Będzie to znów wielki mecz, w którym nikt nogi nie odstawi, więc czekam na niego z niecierpliwością.