115
incubus7
Użytkownik
Chciałbym Was zachęcić do testowania razem ze mną łamania krótkich serii. Zapraszam do komentowania osób zainteresowanych i mających coś konstruktywnego do przekazania.
Wiele pojedynków piłki nożnej (jak zapewne wielu innych dyscyplin) wyróżnia się jakąś serią trzech meczów o tym samym znaczeniu, np.:
Fajnie jakbyśmy opisywali jaką serię przełamujemy i czy łamiemy kilka serii na raz, bo może się przeciez zdarzyć, że w jednym meczu chcemy zagrać BTS, bo załóżmy gospodarz od trzech meczów u siebie bez strzelonego gola, a przyjezdni notują nOTS w trzech ostatnich meczach na obcym stadionie, wzmocnione trzema spotkaniami nOTS (no or one team score) w H2H. Poznamy wówczas, czy serie nachodzące się będą skuteczniejsze.
Dlaczego seria trzech? Jeden mecz nie stanowi o serii, dwa mecze dopiero wyznaczają kierunek serii, trzy mecze ugruntowują serię i są relatywnie często spotykane, cztery i więcej są z pozoru seriami silnymi, ale rzadszymi i nie koniecznie są bardziej skuteczne od potrójnych, czasami się przeradzają w serie kilkunastu meczów porażek, bez strzelonej bramki (tak było np. w Brazylii), czy kilkudziesięciu bez porażki (do niedawna Juve w lidze).
Co do wysokości kursów? Nie wiem, każdy niech sam oceni ryzyko. Jeżeli Chelsea ma się przełamać po kursie 1,30 to może warto, tak jak warto może przełamać Lecha na zwycięstwo na własnym stadionie po kursie być może 2,00.
Wiele pojedynków piłki nożnej (jak zapewne wielu innych dyscyplin) wyróżnia się jakąś serią trzech meczów o tym samym znaczeniu, np.:
- zespół A nie strzelił gola od trzech spotkań ligowych
- zespół B nie strzelił gola od trzech spotkań o różnym formacie (ligowych, pucharowych, towarzyskich)
- zespół C jako gospodarz od trzech meczów przegrywa na swoim stadionie
- zespół D zaliczył trzy porażki/zwycięstwa/remisy z rzędu
- zespół E od trzech dowolnych spotkań dostaje BTS/nOTS
- zespół F od trzech meczów na wyjeździe strzela over 1,5
- zespół G i H w trzech ostatnich meczach H2H zawsze mieli over3,5
- zespół I ma inną serię trzech, itd.
Fajnie jakbyśmy opisywali jaką serię przełamujemy i czy łamiemy kilka serii na raz, bo może się przeciez zdarzyć, że w jednym meczu chcemy zagrać BTS, bo załóżmy gospodarz od trzech meczów u siebie bez strzelonego gola, a przyjezdni notują nOTS w trzech ostatnich meczach na obcym stadionie, wzmocnione trzema spotkaniami nOTS (no or one team score) w H2H. Poznamy wówczas, czy serie nachodzące się będą skuteczniejsze.
Dlaczego seria trzech? Jeden mecz nie stanowi o serii, dwa mecze dopiero wyznaczają kierunek serii, trzy mecze ugruntowują serię i są relatywnie często spotykane, cztery i więcej są z pozoru seriami silnymi, ale rzadszymi i nie koniecznie są bardziej skuteczne od potrójnych, czasami się przeradzają w serie kilkunastu meczów porażek, bez strzelonej bramki (tak było np. w Brazylii), czy kilkudziesięciu bez porażki (do niedawna Juve w lidze).
Co do wysokości kursów? Nie wiem, każdy niech sam oceni ryzyko. Jeżeli Chelsea ma się przełamać po kursie 1,30 to może warto, tak jak warto może przełamać Lecha na zwycięstwo na własnym stadionie po kursie być może 2,00.
