Skoro Bełchatów skupiony na kampanii ligowej to ma powalczyć z Zenitem? Wyczuwam jakiś dysonans poznawczy. Zero podjazdu do Kazania, 3-0 w ciągu godziny i powrót do domu. Skra nie ma żadnego argumentu by wygrać ten mecz, śmiem twierdzić że nie ma nawet argumentu by wygrać seta, Zenit straci...