Ja uważam, że każdy jest powód aby siebie nie winić tylko drużynę, zawodnika, sędziego... A koniec końców to My obstawiamy. i tyle w temacie, każdy niech sobie tłumaczy to jak chce. Ja jak przegrał to biorę na klatę i stwierdza mój błąd a nie szukam 100 wymówek