Faktycznie, Bingtao z Whitem wracał ze stanu 1-3 i w sumie trzeba oddać White'owi, że potrafi postraszyć. Nie breakiem, nie wysokim podejściem, nie finezją w rotacjach ale takim coraz bardziej bagatelizowanym przez nas doświadczeniem. Bingtao to przecież jednak grajek, który jeśli wierzyć w...