Połapane 2.75 na parę z Kataru i to już taki kurs, że warto się nim zainteresować. To, że wygrywają po tie-breakach, po długich meczach, że jest ich więcej to nie może być przedstawiane jako ich minus. Ewidentnie są na gazie z formą, a ostatni przegrany mecz z polską parą w Wiedniu w półfinale...