Normalnie to bym sobie darowal, ale ze tak nam pan kozaczyl z rana na czacie, to wykaze sie rowniez zlosliwoscia.
Tak sie konczy wypominanie innym typow, deprecjonowanie kogos i nazywanie kogos szyderczo "ekspertem".
Jak to latwo stawiac sie w roli jedynie oceniajacego, nie piszac analiz i...
Gdzie ja robie z siebei ekseprta, wielokrotnie moiwlem ze "nie znam sie", tez moge wskazac. Natomaist cz yty wskazesz fragment, gdzie mowilem o sibie "eskpert" ?