Mecz Alcaraz-Lehecka to tez dobry przyklad. Dzis Lehecka nei jest bez szans na zwyciestwo. I to wlasnie jest ta roznica, ze w Queens Lehecka wygrac mzoe, a gdyby spotkali sie na Wimbledonie to tez szanse LEhecki bylyby duzo mniejsze
Roger Federer jezdzil kiedys d oszwajcarskiego Gstaad i dwa razy sie tam kompromitowal, a jak jezdzil do Bazylei to w sumie wygral ten turniej 10 razy o ile mnie pamiec nie myli
Oan wie, ze ma dobrze zagrac na Wimbledonie i juz to raz w przeszlosci pokazala i tam zagra dobrze, a na ile jej straczy to juz wiele zalezy od losowania
Moze i ma rodzine, co ja prowadze dziennik jak zyej, co je na obiad ? ALe jakie to ma znaczenie dla niej jak ona jedzie na ten turniej raz w roku jak kazda inna zwodniczka
Msuialbym poszukac, ale argument "u siebie" to w tenisie nic nie znaczy. "U siebie" to moze byc zaowdni kw rodzinnym miescie, gdzie trenowal, a nie jak przyjezdza na wybrany turniej w roku, gdzie gra pierwszy raz jak inni
A co to znaczy u siebie. To jest przeciez tenisistka mieszkajaca w Miami ... Jakie ona ma obycie z kortam w jakism Bad Homburg, nie wiem czy jeden wsytep tam w zyciu zaliczyla
A ja sadze, ze Tatiana Malek wlasnie postawi na Wimbledon mocno i to moze byc jej ostani rok ... Byla juz polfinalistka i wlasnei teraz wyglada w koncu na przygotowana do gry
Obojetnie od rozstrzygniecia typ na Vondro byl zly, dlatego nie typuje sie meczow nie ogladac zadengo meczu turnieju danej zawodniczki, ale trzeba liczyc ze sie uda